Mysli jak liscie spadajace z drzewa - XV
W dniu 1 VII 2025 r. Sad Najwyzszy w palnym skladzie IKNiSP stwierdzil waznosc wyborow dr Karola Nawrockiego na stanowisko Prezydenta RP. Sedzia sprawozdawca, prof. Krzysztof Wiak, miedzy innymi zwrocil uwage na to, ze "nie mozna dokonywac oceny wyborow na podstawie liczby wniesionych protestow, co stwierdzil juz dawniej SN w 1995 r.". Odnosi sie to do zapoczatkowanej przez Konia masowej akcji wnoszenia skarg na wynik wyborow w oparciu o wzor sporzadzony przez niego samego. W sumie, wsrod ponad 54 tys. skarg znalazlo sie jedynie 21 zasadnych, odrzucono 49 598 "giertychowek" (okreslenie wprowadzone przez prezes SN, prof. Malgorzata Manowska). Wiele z nich bylo obarczonych "nieusuwalnymi brakami formalnymi". Biorac tez pod uwage nieporadnosc mezow zaufania zgloszonych do komisji wyborczych przez PO nie mozna zadac pytania o jakosc 'betonu" PO. Wypada zyczliwie zaapelowac: "Szanowni najzagorzalsi zwolennicy PO, nie robcie tego, mozecie doprowadzic o upadku waszej partii i jej fuhrera".
.................................................................................................................................................
Wlasnie w takim dniu pojawila sie glosna rozpacz "zagorzalych". Wykrzywiony i z grymasem na twarzy red. Lis lamentowal, ze zostal zdradzony przez swoich. Trep-rezerwista Mazgula wymienil nawet nazwisko ryzego zwyrodnialaca i jego abteilung. Na co ci osobnicy liczyli? Wlasnie dzis. Czyzby rzeczywiscie mial nastapic zamach stanu przez klku prokuratorow wspartych policjantami oraz tlumkiem zgromadzonym przed budynkiem SN, jak sugerowali niektorzy dziennikarze? Przeciez jak na dloni, ze "usmiechnieta Polska" w rzeczywistosci jest krajem prokuratorow. Onacy zwykli przypisywac naszym rozne wredne motywy, typu: J.Kaczynskie nie dopusci do zmiany wladzy w 2023 r. i wprowadzi stan wojenny? Tak twierdzil inny trep w tamtym czasie. Oczywiscie, "z pelna odpowiedzialnoscia". A.Szostkiewicz z "Polityki" zatytulowal swoj tekst nastepujaco: "Skok na ustroj. Wiemy jaki Kaczynski ma plan". To przeciez chyzy roj stara sie dokonac pelzajacego zamachu stanu. Swoja droga, milo bylo patrzec jak malo Szczurkow i "Babc Kas" zgromadzilo sie przed SN. Ryza menda moze zapomniec o wymarzonej "ulicy".
............................................................................................................................................
Jak to w zyciu kolo sie toczy. PiS nie utrzymal sie przy wladzy miedzy innymi dlatego, ze "rozpiescil" spoleczenstwo 50+, 800+, trzynastymi i czternastymi emeryturami itd. Ludziska uznali, ze to sie im nalezalo i nowi dadza to, co im sie nalezy, czyli wiecej. Po przygotowala marchewke wielkich rozmiarow i ja dostarczyla. Budzetowka dostala z miejsca 20% podwyzki, co jest stawka wrecz niezwykla. W ramach budzetowki manna spadla tez na uczycieli. Jednakze, w nastepnym, czyli 2025 r. kolejna podwyzka wyniosla juz tylko 5%. To jeszcze mogly wytrzymac kieszenie obdarowanych. No i nadchodzi rok 2026. Dziura budzetowa straszliwie zieje, wiec facecik Domanski, robiacy za ministra (taki ladniutki, ze chetnie dalbym mu tytul "ministerki") nie ma zczego dawac. Zwiazek Nauczycielstwa Polskiego pod wodza starego komucha dal termin "wadzy" na sierpien. jak ta nie sypnie groszem, to masy uczycielskie rusza na Warszawe z protestami. Facecik nie da im zadanej powyzki 10%, wiec moze odbedzie sie jakis spektakl na ulicach stolicy.
...............................................................................................................................................
Wczesniej, bo juz latem, odbedzie sie inna sztuka teatralna. I to duzego kalibru. Tusk zauwazyl slonia w pokoju, czyli masowka w wykonaniu niemieckich sasiadow i nachodzcow. Wystarczyly wyniki badan dwoch sondazowni: IBRiS-u i United Surveys, w ktorych odkryto duzy spadek o ponad 7% poparcia dla PO w stosunkowo krotkim okresie czasu. Wiemy, rozumiemy, badania opinii publicznej, szczegolnie tych sondazowni sa zwykle nie tylko nieprawdziwe, ale tez niegodziwe (to za G.Chestertonem). Jednak tapniecie musialo byc jeszcze wieksze i jakos zareagowac musialy. Ryzy zjeb oglasza, ze za kilka dni zostana wprowadzone kontrole na granicach z Niemcami i Litwa. Swoja droga, patrzac na te wielokilometrowe kolejki na drogach prowadzacych z Polski za Odre i w myslach dodajac nowe kolejki w kierunku przeciwnym, mozna sobie wyobrazic jaki cyrk sie szykuje.Podobno doszedl jeszcze jeden czynnik, chodza sluchy, ze kanclerz Merz nie znoszacy zwyrodnialaca, ktory musi mu sie kojarzyc ze staniem przy spodnicy bardzo wrednej dla niego "Mutti", zamierzal za kilka dni zintensyfikowac przesylke nachodzcow do Polski. "Latwy w hodowli" (tak nazwal go Der Spiegel)Tusk znalazl sie pomiedzy mlotem i kowadlem.
.............................................................................................................................................
I na koniec, jaka to ciekawa sprawa, ze niedoceniany kiedys rezyser, Stanislaw Bareja jest w tych latach czesto cytowany, np. kosmonauta jako slynny Mis. Natomiast Mistrz A.Wajda przechodzi stopniowo do archiwow i mowia o nim glownie ludzie zajmujacy sie filmem. Przywajdowy aktor Olbrychski ostatnio w wywiadzie telewizyjnym zapodal, ze nie slyszal o zadnym bokserze o nazwisku K. Nawrocki. Jednoczesnie skromnie powiedzial, ze on sam moglby latwo zostac mistrzem olimpijskim w boksie, gdyby tylko chcial.
............................................................................................................................................
Przyszlosc D.Tuska widze czarno.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. https://www.youtube.com/watch
https://www.youtube.com/watch?v=TJAfLE39ZZ8&list=RDTJAfLE39ZZ8&start_rad...