"Odmęty szaleństwa" i pełny odlot...

avatar użytkownika Krzysztofjaw
Jego Ekscelencja, Szanowny Premier RP D. Tusk raczył był zapytać czy obecna Głowa Państwa, Szanowny A. Duda, Szanowny Prezydent Elekt K. Nawrocki i Szanowny Prezes PiS J. Kaczyński nie są ciekawi jakie są prawdziwe wyniki wyborów prezydenckich w Polsce. 
 
Otóż Szanowny Panie Premierze wybory odbyły się 1 czerwca i cała Polska w nocy z 1 na 2 czerwca z "wypiekami na twarzy" śledziła kształtowanie się wyników wyborów w miarę ich napływu z Komisji Wyborczych by ostatecznie poznać ich wyniki nad ranem 2 czerwca. Prezydentem elektem ostatecznie został Szanowny K. Nawrocki. 
 
I co teraz Szanowny Panie Premierze? Chce Pan nam wmówić, że pierwszy raz na świecie to w Polsce opozycja a nie rządzący mogła sfałszować wybory! Uważa Pan nas - Polaków za idiotów? A może ten przekaz o możliwym fałszerstwie wyborczym dokonanym przez opozycję jest kierowany tylko do Pana fanatycznych wyborców i to ich Pan uważa za idiotów?
 
Miał Pan przecież całą machinę państwową pracującą na wygraną Pana partyjnego podwładnego Rafała Trzaskowskiego - od mediów po państwowe służby mundurowe i nie mundurowe. Do tego też miał Pan za sobą wsparcie unijnego demoliberalnego lewactwa, które nawet powstrzymywało się przed decyzjami uderzającymi w Polaków do czasu powyborczego.  
 
I pomimo tego wszystkiego jednak Pana protegowany przegrał. I ja się ogólnie nie dziwię, że całe Pana środowisko jest do dzisiaj w szoku i nie może uwierzyć w takie rozstrzygnięcie wyborów. 
 
Ostatnio pisałem mniej więcej tak: ""Z mojego "wróżenia z fusów" minimalna wartość wyników wynosiła 55% do 45% dla dra K. Nawrockiego i ta wygrana dra K. Nawrockiego była na tyle wysoka, że pomimo wszelakich nadzwyczajnych i zdwojonych starań aparatu państwa i instytucji unijnych przeciw naszemu kandydatowi to on jednak te wybory wygrał! Stąd chyba była ta zafrasowana Pana mina Szanowny D. Tusku po pierwszych wynikach "exit poll". Zresztą zapewne nie tylko Pan wiedział ile i jakich podjęto działań przeciw naszemu kandydatowi i jaki efekt miały one przynieść... i skoro nie przyniosły to... po prostu Pana kandydat przegrał"" [1]. No może w tych szacunkach trochę się zagalopowałem i ta różnica w głosach nie była dwumilionowa, ale mogła sięgnąć od ośmiuset tysięcy do jednego miliona głosów na rzecz Szanownego dra K. Nawrockiego.
 
Kiedyś i w odniesieniu do wyborów samorządowych w 2014 roku, w których faktycznie mogło dojść do fałszerstwa na rzecz PSL ówczesny Prezydent RP B. Komorowski raczył był stwierdzić: "Nie ma zgody na kwestionowanie uczciwości wyborów na przykład poprzez lansowanie szkodliwej tezy o konieczności ponownego rozpisania wyborów... To odmęty szaleństwa"
 
Podtrzymując taką linię argumentacji obecnie napisałem: "Można też pokusić się o szczegółową ocenę postaw i wypowiedzi premiera D. Tuska odnosząc się do jego osobowości i stanu psycho-fizycznego, ale zostawiam to innym bo nie jestem ani psychologiem, ani też psychiatrą. Natomiast każdy z nas ma prawo do indywidualnej oceny i widzi jak jest...[1].
 
Ale odrzućmy te wszystkie dywagacje natury a'la zdrowotnej bo ja nie wierzę w żadne w tej materii ułomności Szanownego Pana Premiera i traktuję Pana całkiem poważnie.
 
Niestety jeżeli to wszystko co Pan mówi i robi jest działaniem świadomym to jest to dla Polski i Polaków porażające i przerażające. 
 
W kontekście zaś dywagacji na temat niby fałszerstwa wyborów ciekawym jest krótki fragment z podsłuchanych rozmów Pana R. Giertycha (01:11 - 02:02):
 
Ów fragment pokazuje myślenie całego obozu KO, gdzie najważniejsze jest to aby przekonać opinię publiczną nawet do kłamstwa (zła). Gdy to się uda to wtedy można już wygadywać każdą głupotę jak tę o fałszerstwach wyborczych. 
 
Powstało już wiele materiałów w sieci na temat tych bzdur wokół uznania wyników wyborów. Ja polecam poniższy i na tym chciałbym prawie poprzestać bo naprawdę już mam dosyć tego tematu:
 
 
Napisałem "prawie" bo muszę wspomnieć o wchodzeniu Pana R. Giertycha  już na "Himalaje szaleństwa" twierdząc, że fałszował wybory niejaki internetowy i groteskowy vloger Wojciech Olszański oraz jakaś grupa "bracia kamraci". Doprawdy przypomina to wywiad D. Tuska i jego powoływanie się na dziwnego J. Murańskiego - pełny odlot... Oni się niczego nie uczą! Panu R. Giertychowi pozostało już chyba tylko oskarżenie kosmitów o sfałszowanie wyborów. 
 
 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Obóz Donalda Tuska ustami

Obóz Donalda Tuska ustami Romana Giertycha i Adama Bodnara robi jednak wszystko, aby zablokować wydanie przez SN uchwały o ważności wyborów oraz przeprowadzenie zaprzysiężenia prezydenta elekta. Jak poinformował dziś Sąd Najwyższy, do jego siedziby weszło dziś dwóch prokuratorów, którzy zażądali dostępu do akt ze spraw dotyczących protestów wyborczych.

Sąd Najwyższy informuje, że w dniu dzisiejszym dwóch prokuratorów PK złożyło stanowisko PG w postępowaniu o stwierdzenie ważności wyboru Prezydenta RP (sygn. akt I NSW 9779/25). Prokuratorzy zażądali jednocześnie wstępu do sekretariatu IKNiSP i wydania im akt spraw z protestów wyborczych tłumacząc swoje żądania poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych. Pouczono ich o procedurze, w ramach której mogą uzyskać dostęp do akt z zastrzeżeniem, że nie może to dotyczyć akt, które są w dyspozycji składów orzekających. Prokuratorzy po konsultacjach telefonicznych zażądali dostępu do akt 214 spraw zainicjowanych protestami wyborczymi. Obecnie wypełniają stosowne wnioski – 1 wniosek dla każdej sprawy. Wniosek taki później będzie dołączony do akt danej sprawy.

Sąd Najwyższy w dniu dzisiejszym wyda postanowienia w sprawie ok. 130 ostatnich protestów wyborczych

— czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Who cares?

Sa dwa tryby: procedury wyborczej i karnej. Sa one niezalezne. Jutro SN zakonczy pierwszy tryb i bedzie po ptakach. Banderuk moze sobie nagwizdac i liczyc, liczyc, liczyc...Skoro to lubi...