Wizyta O. Scholza u swojego a'la Gauleitera Polski - D. Tuska...

avatar użytkownika Krzysztofjaw
Dzisiejsza wizyta niemieckiego Kanclerza O. Scholza u swojego a'la Gauleitera Polski - D. Tuska wzbudziła u mnie wprost obrzydzenie. 
 
A te bezczelne grymasy udające przed pospólstwem uśmiech i wieczną przyjaźń  pomiędzy zależnym od Niemiec landem polskim jakim staje się Polska pod rządami D. Tuska a samym Berlinem i IV Rzeszą Niemiecką jaką staje się UE przelały u mnie szalę goryczy potęgowanej niemal już jawną rezygnacją przez Polskę z odszkodowań wojennych od Niemiec! Na szczęście Prezydent Andrzej Duda wyraził polskie NIE wobec rezygnacji z tychże odszkodowań a jak na razie to on jest Pierwszą Osobą w Polsce. 
 
Ale na kanwie tej wizyty niemieckiego szefa u swojego polskiego podwładnego przypomnieć należy o tym, że od zarania istnienia państwa polskiego mieliśmy zawsze i mamy do dzisiaj dwóch wrogów, którzy chcieli graniczyć ze sobą kosztem likwidacji państwa polskiego. To Niemcy i Rosja. 
 
Historycznie bywało różnie. 
 
Niekiedy to Polska była "górą" a nawet przyjmowaliśmy od nich hołdy lenne:
– od Niemiec (Prus) aż dwanaście razy, w tym ten najbardziej znany - Hołd Pruski z 1525 roku  złożony królowi Zygmuntowi I Staremu przez Albrechta Hohenzollerna, księcia w Prusach,
– od Rosji tzw. Hołd Szujskich złożony królowi Polski Zygmuntowi III Wazie i królewiczowi Władysławowi (ówczesnemu carowi Rosji) w dniu 29 października 1611 w sali senatu Zamku Królewskiego w Warszawie przez zdetronizowanego cara Rosji Wasyla IV Szujskiego i jego braci: Dymitra (dowódcy sił rosyjsko-szwedzkich w bitwie pod Kłuszynem) i Iwana (zwanego ros. Pugowką, pol. „guzik”).
 
Natomiast bardzo często to jednak nasi niemiecko-rosyjscy wrogowie stawali się niemalże naszymi właścicielami. 
 
Tak było np. kiedy to Polska sukcesywnie znikała z mapy świata, by ostatecznie w roku 1795 - w wyniku III Rozbioru Polski - zniknąć jako państwo na 123 lata. 
 

Tak stało się też w latach 1939-1941, kiedy to Polska - w wyniku Paktu Ribbentrop–Mołotow (IV Rozbioru Polski) - znów została rozebrana, tym razem przez nazistowskie Niemcy i komunistyczną Rosję.
 
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f7/Soviet_and_German_sphere_of_influence_in_the_Second_Polish_Republic_according_to_Molotov%E2%80%93Ribbentrop_Pact_1939.PNG
 
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f8/Soviet_and_German_sphere_of_influence_in_the_Second_Polish_Republic_according_to_Soviet-German_agreement_28_09_1939.PNG

Po II WŚ a ściślej od 1944 do 1989 roku istniało fasadowe państwo polskie zwane Polską Rzeczpospolitą Ludową, przy czym sama nazwa Polska Rzeczpospolita Ludowa obowiązywała od 1952 roku. Potocznie państwo to określano mianem Polski Ludowej lub PRL-em.
 
PRL była całkowicie zależna od komunistycznej Rosji Radzieckiej i była jednym z tzw. "komunistycznych demoludów", które znalazły się pod wpływem ZSRR. 
 
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/cd/Europe-blocs-49-89x4.svg/800px-Europe-blocs-49-89x4.svg.png?20220401041017
 
Po 1989 roku nastała niby era w końcu wolnej i niepodległej Polski zwanej III RP, choć pierwsze całkowicie  wolne wybory odbyły się dopiero w październiku 1991 roku a do NATO wstąpiliśmy 12 marca 1999 roku. 
 
W 2003 roku odbyło się ogólnokrajowe referendum w sprawie wyrażenia zgody na ratyfikację Traktatu dotyczącego przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej (tzw. referendum europejskie bądź akcesyjne). Aż 77,45% głosujących Polaków odpowiedziało TAK a 22,55% na NIE. Co ciekawe owe referendum było dwudniowe (7 i 8 czerwca 2003 roku) a wynikało to ze strachu postkomunistycznego rządu L. Millera co do uzyskania wymaganej frekwencji na poziomie powyżej 50%. Ostatecznie uciułano przez dwa dni wymaganą frekwencję 58,85% i to otworzyło drogę do wstąpienia Polski do UE, które ostatecznie - na mocy Traktatu Akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 r. w Atenach - nastąpiło 1 maja 2004 roku.  
 
Od razu powiem, że wtedy byłem w grupie Polaków, którzy zagłosowali na NIE w sprawie naszego wejścia do UE. Gdzieś tak podświadomie czułem, że ta cała UE będzie zmierzała do budowy kolejnego po komunistycznym ZSRR i bloku wschodnim kołchozu, tym razem unijnego. I odczuwam dzisiaj smutną satysfakcję, że moje przeczucia się sprawdzają i obecna UE to tak naprawdę postmarksistowska struktura, którą ja nazywam ZSRE czyli Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich (drugim ZSRR). Tyle tylko, że stała się - czego nie przewidywałem - Unią Niemiecką, niczym IV Rzeszą Niemiecką, która dąży do likwidacji państw narodowych i stworzenia Jednego Sfederalizowanego Państwa Europa pod wodzą Niemiec. Takie kraje jak Polska w tej filozofii mają być po prostu landem, województwem, regionem tej niemieckiej UE, bez swojej suwerenności i niepodległości. W stosunku do państw naszego regionu to taka nowa wersja niemieckiej Mitteleuropy, czyli politycznego programu będącego celem wojennym Niemiec podczas I wojny światowej, zakładającego dominację Cesarstwa Niemieckiego nad Europą Środkową i jej eksploatację przez Niemcy, aneksję terytoriów zamieszkanych w większości przez ludność niemiecką oraz stopniową germanizację ludów podbitych.
 
Ta obecna, zniemczona UE jest tym samym i takim samym wrogiem Polski jak niegdyś same Niemcy (Prusy). Wiele krajów unijnych niestety już została tak propagandowo otumaniona, że nie zauważa niemieckiej dominacji w UE lub nawet się tej dominacji poddaje. Chociaż pojawiają się dobre rzeczy jak np. wybory we Włoszech czy w Szwecji, gdzie wygrali konserwatyści, którzy jednak chcą zachowania państw narodowych i chcą - jak niedawny rząd w Polsce - Europy Ojczyzn a nie Jednego Państwa Europa. 
 
Polska jest jednym z największych krajów w UE i dla unijnych elit (niemieckich elit) jest bardzo ważna geopolitycznie. Ale... w Polsce do niedawna w Polsce rządzili konserwatyści spod znaku ZP (PiS+SP), którzy nie zamierzali realizować w UE polityki niemieckiej i sprzeciwiali się federalizacji Europy. Stąd UE traktowała nas jako wrogów a szczególnie właśnie butni politycy niemieccy, którzy chcieli nas dalej traktować jako swoich poddanych - tak samo jak za czasów rządów D. Tuska. 
 
I tak jest też obecnie za kolejnych rządów D. Tuska, którego Niemcy z powrotem wysłali jako swojego "kelnera" do Polski w celu obalenia rządów ZP i mu się to niestety udało, czego do dziś nie potrafię zrozumieć. Jeżeli po dzisiejszej wizytacji Kanclerza IV Rzeszy O. Scholza do swojego a'la Gauleitera Polski - D. Tuska są jeszcze jacyś Polacy, którzy chcieliby ponownie zagłosować na PO (KO) i samego D. Tuska to nie znajduję słów na ich głupotę. 
 
Czy Polacy naprawdę chcą aby powtórnie rządzili w Polsce Niemcy? Czy my chcemy, aby jeden z naszych zaborców znów decydował o nas samych, o naszej Ojczyźnie?
 
Rota
Muzyka: Feliks Nowowiejski
Słowa: Maria Konopnicka
 
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy.
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy.
Nie damy, by nas zgnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
 
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
 
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił,
Orężny stanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.
Pójdziemy, gdy zabrzmi złoty róg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
 
Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
Na Polski imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne.
Odzyska ziemi dziadów wnuk!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
 
 
P.S.
O Rosji jako o naszym odwiecznym wrogu jeszcze szczegółowiej wkrótce napiszę...
 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com 
 
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 
Paypal: paypal.me/kjahog

1 komentarz

avatar użytkownika hrponimirski

1. o co chodzi

łysy szwab wytarl sobie siedzenie rudym szwabem, ale rudemu szwabowi to nie przeszkadza, bo on wyciera sobie siedzenie rzeźnikiem praw obywatelkich a ten swoimi podwładnymi itd az do szeregowego funkcjonariusza, ktory np. gnoi ks. Olszewskiego...

wiec system jest bardzo prosty