Włamanie służb do domu Zbigniewa Ziobry zachęciło czołowych polityków koalicji rządzącej do aktywności w mediach społecznościowych. Do komentowania – z różnym, najczęściej wprawiającym w konsternację efektem – ruszyli Donald Tusk, Borys Budka, Jan Grabiec, Marcin Kierwiński, a także Szymon Hołownia. Służby nowej władzy weszły rano do domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Przeszukania trwają w różnych miejscach na terenie kraju.
Czarnek: Koalicja 13 grudnia traci poparcie, dlatego dali wyborcom na święta igrzyska i krew, by ich czymś zająć
Poseł PiS nie ma jednak złudzeń, że służby wykonały polityczne zlecenie, aby urządzić przed świętami „igrzyska”. „Chodzi o to, żeby pokazać, że te 8 gwiazdek jest wciąż aktualne” - stwierdza nasz rozmówca. Służby wtargnęły dziś do domów posłów Suwerennej Polski bez zgody Sejmu. Zatrzymały sprzęt elektroniczny. Portal wPolityce.pl ujawnił, jak wyglądały kulisy tych czynności. Według informacji medialnych zatrzymanych miały zostać cztery osoby. prof. Przemysław Czarnek zauważa, że w pierwszej kolejności trzeba właściwie odczytać kontekst polityczny tego, co się stało.W ocenie Czarnka najważniejsze jest jednak zrozumienie politycznego kontekstu działań służb, bo to on stał się głównym motywem ich wykorzystania.
Zauważmy, że te igrzyska zorganizowano tuż przed świętami Wielkanocnymi. Ma to zatem także mobilizować zwolenników koalicji 13 grudnia, lub jak kto woli, wyznawców pewnego wulgarnego hasła pod adresem PiS. Chodzi o to, żeby pokazać, że te 8 gwiazdek jest wciąż aktualne
— posumował prof. Przemysław Czarnek.
Widać, że to jest akcja umówiona z niektórymi telewizjami. Wczoraj mieliśmy przecież w TVN materiał dotyczący Funduszu Sprawiedliwości, a dziś mamy akcję służb na wniosek neo-prokuratorów od Bodnara. Wszystko po to, by przykryć klęski rządzących, którzy zrobili zaledwie 6 proc. normy, jeśli chodzi o 100 konkretów na 100 dni rządu Tuska. Do tego spadające, a właściwie nurkujące sondaże koalicji rządzącej, zarówno KO jak i Trzeciej Drogi, brak mobilizacji własnych elektoratów i widmo kęski w nadchodzących wyborach samorządowych. Na domiar złego, mamy kolejny sondaż pokazujący przewagę PiS, którego nie da się już przykryć jakimiś pseudo-sondażami. To wszystko wymagało igrzysk. Dali więc igrzyska i krew, by zająć społeczeństwo. Na dalszy plan schodzi kampania samorządowa. To jest podstawowa przyczyna tej akcji
— mówi polityk Prawa i Sprawiedliwości, który podkreślił, że wtargnięto do domu człowieka, który nie tylko jest posłem, ale jest także śmiertelnie chory, o czym neoprokuratorzy doskonale wiedzieli.
Mamy do czynienia z przeszukaniem domu człowieka, który jest chory i wszyscy wiedzą, że nie leży w domu. Tym bardziej służby o tym wiedzą, a także to, że walczy z chorobą nowotworową. W tym momencie wyważa się drzwi do jego domu w sprawie, w której wszystkie dokumenty są w ministerstwie sprawiedliwości. Już tylko to świadczy o tym, że mamy do czynienia z czystą pokazówką na potrzeby z polityczne
— podkreśla prof. Czarnek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
NBP reaguje na skandaliczny wniosek Koalicji 13 Grudnia! "To nie jest sprawa jednej osoby. To rozbijanie podstaw państwa polskiego"
Przedstawiciele zarządu NBP odnieśli się podczas konferencji prasowej do wniosku o postawienie prezesa Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Jako pierwszy wystąpił członek zarządu, Paweł Szałamacha. W konferencji brali udział także: Marta Kightley - pierwszy zastępca prezesa NBP, a także zarząd: Adam Lipiński, Piotr Pogonowski, Artur Soboń, Rafał Sura.Dziś stajemy wobec próby złamania niezależności prezesa Polskiego Banku Centralnego. Dzieje się to poprzez wniosek o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. Stwierdzamy, że to nie jest sprawa personalna tej jednej osoby. To rozbijanie podstaw państwa polskiego i jego gospodarki — powiedział Szałamacha.Podstawowy zarzut stawiany prezesowi to zakup na rynku wtórnym obligacji emitowanych lub gwarantowanych przez Skarb Państwa, co – jak twierdzą oskarżyciele – stanowi „złamanie konstytucji” — dodał. NBP, podobnie jak System Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, Bank Anglii czy Europejski Bank Centralny, dokonywał skupu obligacji w okresie COVID-u. Operacje te były przeprowadzone z zachowaniem najwyższych standardów — zwrócił uwagę członek zarządu.
Szokujące kulisy operacji w domu Ziobry: „Zaklejali kamery monitoringu. Rozebrali ogrodzenie. Czegoś bardzo się bali”
Chodziło o pokazówkę, by zastraszyć i pokazać bezwzględność. W domu nie było właścicieli. Nie było osoby towarzyszącej. Rozebrano płot, ABW zakrywało kamery. Dlaczego ktoś zakrywa kamery monitoringu skoro nie ma nic do ukrycia? Wyłączono też wewnętrzne kamery, także takie monitorowane w niektórych pomieszczeniach. Zewnętrzne kamery zalepiano taśmą klejącą. Wybito okno. Jeśli ktoś prowadzi czynności zgodnie z prawem, działa legalnie i nie ma nic do ukrycia, to nie musi się bać
– mówi nasz informator, doskonale znający kulisy dzisiejszej operacji służb.Zbigniew Ziobro, a także inni szykanowani dziś politycy Suwerennej Polski posiadają immunitet poselski, który dzisiaj brutalnie złamano. Decyzje dotyczące Fundusz sprawiedliwości nie są podejmowane osobiście przez ministra sprawiedliwości. To skrajne naruszenie przepisów, także konstytucji. Te kwestie nie interesują jednak Adama Bodnara i Dariusza Korneluka. Dla nich ważny jest efekt i chęć przypodobania się najbardziej ekstremalnemu elektoratowi Platformy Obywatelskiej.
Służby niczego nie znalazły w budynkach należących do Księży Sercanów. Nie dokonano też żadnych zatrzymań
O 6 rano służby weszły dziś do siedziby Prowincji Polskiej Księży Sercanów w Warszawie, a także do znajdującego się w Stopnicy klasztoru oraz do sercańskiego seminarium w Stadnikach - tu znajduje siedziba Fundacji Profeto, którą kieruje ks. Michał Olszewski.
Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, funkcjonariusze służb nie znaleźli żadnej dokumentacji, która byłaby powiązana z prowadzoną sprawą. Nie powzięto także żadnych zatrzymań. Oznacza to, że nie dokonano w sumie żadnych czynności procesowych, gdyż - jak można się było spodziewać - żadnej poszukiwanej dokumentacji w tych miejscach nie było.
Warto dodać, że Fundacja Profeto nie jest podmiotem prawa kościelnego. Została założona i działa wyłącznie w oparciu o prawo świecie. Oznacza to, że sprawa nie ma żadnego związku z podmiotami kościelnymi i zgodnie z prawem samo zgromadzenie Księży Sercanów nie ma nic wspólnego z Funduszem Sprawiedliwości i nie prowadzi z nim żadnej współpracy.
CZTAJ TAKŻE:
1 komentarz
1. Służby Tuska w domu Ziobry.
Służby Tuska w domu Ziobry. Prezes PiS: To stan, w którym przestała obowiązywać konstytucja ze wszystkimi tego konsekwencjami
Trudno sobie wyobrazić po co to zostało podjęte. Komisje
śledcze pokazały, że nic nie było, a to, co oni próbowali pokazać
to były bajki— stwierdził Jarosława Kaczyński. Prezes PiS wskazał na dwa kłamstwa ekipy Donalda Tuska. Pierwsze
kłamstwo dotyczyło rzekomej „dyktatury” i rzekomego łamania
praworządności w Polsce, a drugie kłamstwo to „100 konkretów” — powiedział rozmówca Jacka Prusinowskiego. Jarosław Kaczyński podkreślił, że ekipa Tuska funduje „igrzyska”, która odbywają się z łamaniem prawa.To stan, w którym przestała obowiązywać konstytucja ze wszystkimi tego konsekwencjami — zauważył były premier.W przyszłości
trzeba będzie uchwalić nową konstytucję. Ta konstytucja nie tylko nie
obowiązuje, ale pokazała, że nie zawiera przepisów, które powstrzymałyby
tego rodzaju działania — podkreślił. Jarosław Kaczyński zapytany o okrzyki „będziesz siedział”, jakie niejednokrotnie słyszał na sali plenarnej Sejmu, powiedział: Jestem na wolności i sądzę, że będę, ale co do innych polityków, to nie wiem, czy dalsze życie będą na wolności spędzali. W tym kontekście wskazał Donalda Tuska.
Jarosław Kaczyński: Tusk kwalifikuje się pod ciężki artykuł Kodeksu karnego o zmianie ustroju siłą, od 10 lat do dożywocia
W moim przekonaniu premier Donald Tusk się kwalifikuje pod
artykuł 127 Kodeksu karnego, o zmianie ustroju siłą; to jest bardzo
ciężki artykuł, od 10 lat do dożywocia - powiedział prezes PiS
Jarosław Kaczyński.
Nowe
informacje ws. wejścia służb do domu Ziobry! Mec. Lewandowski: Do godz.
5:50 trwały czynności przeszukania. Prawie 24 godziny
Mec. Lewandowski zwrócił się z kluczowym pytaniem w tej sprawie do Prokuratury Krajowej. Pytanie
do @PK_GOV_PL - skoro szukaliście Państwo rzekomo materiałów
związanych z Funduszem Sprawiedliwości, to po co zatrzymano m. in.
papierową analizę strategii komunikacyjnej Zjednoczonej Prawicy?— zapytał.Bo wyglada to tak, jakby cel przeszukania był inny niż wpisany do postanowienia o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu — dodał.
Jabłoński: Chcą przykryć to, że nie zrealizowali swoich obietnic. Robi się akcję medialną, wczoraj był materiał w TVN
Tymczasem zgodnie z opinią przygotowaną na zlecenie Biura Analiz
Sejmowych przez prof. Marka Chmaja w 2014 r. tego rodzaju działanie jest
bezprawne. Chamaj twierdził, że takie działanie stanowi naruszenie art.
105 ust. 2 Konstytucji. Ministerstwo sprawiedliwości ma pełną wiedzę o tym, jak działa Fundusz
Sprawiedliwości. Poseł Jabłoński przypomina, że wszystkie dokumenty
są w resorcie, a sprawa nie jest wcale nowa. Służby weszły m.in. do kilku budynków klasztoru Sercanów. Jak ocenia
w rozmowie z portalem wPolityec.pl poseł Paweł Jabłoński z PiS,
to co służby robią na polecenie Tuska i Bodnara ma przykryć nieudolność
rządów koalicji 13 grudnia. To jest hucpa
polityczna mająca, która ma przykryć to, że nie zrealizowali swoich
obietnic. Trzeba zatem wykreować jakieś afery w sytuacji, kiedy tak
naprawdę sprawa była od dawna omawiana publicznie, bo nikt nie ma tu nic
do ukrycia. Robi się także akcję medialną, wczoraj był przecież
materiał w TVN na ten temat. To wydmuszka i nagłośnianie pewnych spraw,
to próba ataku medialnego bez realnych podstaw— stwierdza poseł klubu PiS.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl