Postepacki gigant dostal po lapach
Zawsze cieszy, gdy postepaki dostaja po lapach. Wlasnie w Stanach Zjednoczonych byly tego dwa przypadki. Nie jakies malutkie, wrecz odwrotnie, duze i widoczne. Najpierw opowiem o pierwszym z nich.
Mowa o postepackim pelna geba browarze Budweiser. Prawde mowiac, to gigant, stanowi czesc najwiekszego konglomeratu tej branzy na swiecie - 600 marek piwa w 150 krajach. Ja tego piwa nie pijalem, ale ogladalem sporo walk o mistrzostwo swiata w boksie. Budweiser zawsze sponsorowal i byl nadzwyczaj widoczny.
Podobnie jak zdecydowana wiekszosc gigantow w roznych dziedzinach gospodarki, Budweiser z pelnym zaslepieniem promuje pederastow i im podobnych. Miedzy innymi loza ciezkie pieniadze na roznego rodzaju organizacje LGBTQ+. Wraz z innymi promuja takze murzynow. Do tego stopnia, ze w telewizyjnych reklamach czarnych facjat (finansisci, lekarze, dyrektorzy, sami eleganccy ludzie) jest jakies 40%, podczas gdy w USA stanowia oni mniej niz 13%, zas w Kanadzie 3%. Biali wystepuja tez, ale sa brzydcy i glupi.
Budweiser rozpedzil sie za daleko. Nie tak dawno zatrudnil niejaka Alisse Heinerscheid na stanowisku wiceprezesa ds. marketingu. Wielki sukces na polu feministycznych bojow - pierwsza kobieta na tak wysokim stanowisku w historii firmy. Heinerscheid znala oczekiwania szefostwa, ale sie zagalopowala. Jak wiadomo postepactwo zaraza slepota i w skali swiata zle sie to dlan skonczy, raczej szybciej niz pozniej. Mianowicie przycisnela do dechy pedal tzw. inkluzywnosci. Poszlo bokiem, gdy na swieto pederastow itp "Pride Month" (Miesiac Dumy) Budweiser wypuscil na rynek butelki z naklejka teczowa. Wprost genialne, niezwykle innowacyjne! Dziewczynki i chlopcy z Budweisera poszli za ciosem i nawiazali wspolprace z samym Dylanem Mulvaneyem.
To transplciowy influencer, internetowa gwiazda pierwszej wielkosci. Wystarczy powiedziec, ze na Tik Toku ma 10.8 mln. followers, zas na Instagramie- 1.8 mln. Na pierwszy, lakomy rzut oka, tlusty to kasek dla reklamiarzy zajmujacych sie sprzedawaniem prawie czegokolwiek. Akurat to slowo "prawie" ma w tym przypadku kluczowe znaczenie. Z moich obserwacji wynika, ze po 24-paki "Buda" i "Labatta" do sklepu przychodza ludzie fizycznej pracy i w ogole mezczyzni, a nie mydlki z wygladu. Ci drudzy preferuja meksykanska "Corone".
No i sprawa sie rypla, kilka znaczacych osob rzucilo krytyczne uwagi na temat sensownosci wiazania hermafrodyty z "Budem". Niektore srodowiska konserwatywne zachecily do bojkotu. Sprzedaz "Budweisera" spadla szybko o 17%. Zobaczymy co bedzie 4 maja br., gdy firma oglosi swoje sprawozdanie kwartalne. Jestem dobrej, to znaczy zlej mysli.
Ponizej na zdjeciach, po lewej A.Heinerscheid, po prawej D..Mulvaney
Przebojowa Heinerscheid wziela natychmiast urlop. Okazalo sie jednak, ze to szefostwo ja odsunelo. Nie zapomnieli tez o bezposrednim szefie paniusi, Toddzie Allenie, wiceprezydencie ds. globalnego marketingu. Heinerscheid zanim ja nie wyciepano klarowala z duza pewnoscia siebie, ze firma powinna siegac szerzej na rynku, takze do tzw. przesladowanych.
PS W ciagu kilku pierwszych miesiacach do parlamentow stanowych zostalo wniesionych 417 projektow ustaw wymierzonych w ruch LGBTQ+. To rekord. Mozna powiedziec, ze dobrze idzie.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Coraz czesciej
wlasciciele akcji duzych firm sprzeciwiaja sie przeciwko wystepowaniu dyrekcji na rzecz celow spolecznych i politycznych. Wczoraj zrobili to udzialowcy Coca- Coli, ktorej dyrekcja wpadla na pomysl by wycofac sie z tych stanow, ktore sa przeciwko aborcji. argument jest taki, ze dyrekcja chciala dzialac na niekorzysc wlascicieli akcji firmy.
2. Poki co
stracili $5 mld. Tyle tez zyskali konkurenci.
Dobrze idzie.
3. Spadaja po rowni pochylej
Tytul tekstu na Foxie w dniu dzisiejszym: "Sprzedaz Bud Light spadla o prawie 30% w porownaniu z 2022 r. po nawiazaniu wspolpracy z transplciowym inluencerem".
Dobrze idzie, inne firmy sie zastanowia.