Tu mowi Smok5: Tusk na nartach w Davos

Rudy tydzień po urlopie w Dolomitach wybrał się na kolejne wywczasy. Tym razem w knajpach i burdelach ekskluzywnego szwajcarskiego kurortu radził będzie z podobnymi sobie próżniakami jak tu sobie poradzić z kryzysem, którego - zgodnie z tym co bredzili peowcy do tego poniedziałku - nie ma - bo Ubekistan jest samotną wyspą o solidnych fundamentach. Co z tego "radzenia" wyjdzie wiemy wszyscy. Wolne Media Ubekistanu wprawdzie ogłoszą Wielki Sukces, bo rudego dopuszczą do wycałowania stóp putinowi, ale ten przekaz już tak średnio trafi do ubekistańczyków. Obserwuję nie tylko ja , że hołociarstwo ubekistańskie jest jakby zamroczone. Nagle odkrywają to przed czym ostrzegali co mądrzejsi obywatele, że powrót tuska do władzy pójdzie w parze z 20% bezrobociem , korupcją, złodziejstwem i butą. I kto by pomyślał, że ostrzegawcze słowa Jarosława Kaczyńskiego o możliwości nadejścia po rządami tuska gorszych czasów od tych znanych nam ze stanu wojennego były tak prorocze. W ostatnich dniach jestem jednak świadkiem cudów nawrócenia. Nawet ja tak na rudym nie używam sobie jak co niektórzy ze znanych mi niedawnych wyborców PO. Sam mam przy tym niezły ubaw. Na dzisiejszym spotkaniu z moją załogą zostałem zapytany przez nich - czy będą w tym roku podwyżki. Odpowiedziałem , że oczywiście.... ...ale, prądu i gazu. Nie wiem jak z kartoflami i jabłkami. Smok5, Pardon