Partia markowanego postępu w ramach aktualnych sondaży

avatar użytkownika stagaz1
- Donald Tusk spotka się jutro z Putinem, a tematem rozmowy będzie niedawny konflikt gazowy. - Premier Donald Tusk ostrzegł, że spowolnienie będzie znacznie głębsze, niż zakładano jeszcze kilka tygodni temu. - Jeśli trafi do mnie taki wniosek, to będę rekomendował powstanie komisji śledczej – mówi Donald Tusk. - Premier Donald Tusk mówił, że „Palikot przekroczył granice elementarnej przyzwoitości” i przeprosił Gęsicką w jego imieniu. Powyższe informacje są żywcem wyjęte z opiniotwórczych dzienników, uszeregowane przeze mnie w porządku chronologicznym od najnowszej i wszystkie dotyczą spraw najbardziej frapujących Polaków w ostatnich tygodniach. Bez względu na to, co sądzimy o ich doniosłości lub błahości, media i ich odbiorcy dosłownie nimi żyli. Zdania owe mają jeszcze jedną wspólną cechę, a mianowicie wszystkie dotyczą kroków, diagnoz i decyzji premiera, które JUŻ DUŻO WCZEŚNIEJ były postulowane zarówno przez media, jak i szeroko rozumianą opinię publiczną. Mało, że były stawiane – długo i namiętnie domagano się od premiera choćby zajęcia stanowiska, a często podjęcia niezbędnych czynności. Tych właśnie, które oznajmił premier DŁUGO PO CZASIE, spóźniony co najmniej o jedno tempo. Wspólny mianownik jest również taki, że w swoim czasie każdy z owych postulatów był przez rząd, a często przez Tuska osobiście, bagatelizowany, lekceważony jako wymysł przeciwników PO albo wręcz wyśmiewany. W tym miejscu polecam uwadze szczególną groteskowość informacji „GW” o przewidywanej rozmowie z Putinem na temat konfliktu gazowego, zwłaszcza w kontekście urlopu premiera w Dolomitach w apogeum konfliktu, z którego to urlopu „GW” wówczas usiłowała go odwołać bez powodzenia. Wygląda więc na to, że premier lubi załatwiać tylko takie sprawy, które zostały już załatwione, w czym przypomina do złudzenia Maklakiewicza z filmu „Rejs” - Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. Tyle, że niekoniecznie jest nam tak śmiesznie... To opóźnienie fazowe działań rządu w stosunku do oczekiwań społecznych jest tak bardzo powtarzalne i charakterystyczne, że nie może być przypadkowe. Moim zdaniem właśnie ta przypadłość rządu Donalda Tuska jest najbardziej zgubna w równej mierze dla niego, co dla państwa. Koszmarna niedecyzyjność spowodowana strachem przed błędem i konsekwencją w postaci zjazdu notowań. Z dawnych lat, kiedy jeszcze dużo czytałem :), zostało mi w pamięci efektowne zdanie Pawła Jasienicy będące podsumowaniem poczynań głównych polskich dynastii królewskich – Piastowie ciągnęli za sobą naród, Jagiellonowie za nim nie nadążali. Tak to mniej więcej brzmiało, cytuję z pamięci. Broń Boże, proszę mnie nie posądzać o kretyńskie porównanie królewskich rodów do PiS-u i PO. Analogia tkwi w tym, że Kaczyńskiemu o coś chodzi, o coś tak ważnego, że zaryzykował utratą władzy i wyrwał do przodu, przed naród; Tuskowi zaś tak odpowiada sam splendor władzy, że postawi jakikolwiek krok dopiero szarpnięty cuglami przez ludzi. Takie to przywództwo żywcem z Haszka wyjęte

5 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. 29.01.09 Donald Tusk spotkał się z Putinem. W drzwiach baru.

Ochrona Putina nie miała żadnego problemu.
avatar użytkownika basket

2. Tusk już opowiada

co powie Putinowi - w drzwiach baru nie zdąży... Bojowo nastawiony - t.zw. rozpęd Ćwiąkały... http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/tusk-z-putinem-jak-rowny-z-rownym,1250788,3

basket

avatar użytkownika Bernard

3. Donald Wehrmachtowicz Tusk i Władimir Kagiebowicz Putin

I bez tłumacza by się mogli obejść.
avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

4. Doskonały tytuł -

Hasek by lepszego nie wymyślił :) Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Rekin

5. W sprawie komisji śledczej d/s Olewnika już się Donek opamiętał

już nie mówi: komisja będzie, tylko - jak dostanę wniosek, to się zgodzę. A wniosku nie dostanę, bo klub PO go nie wysunie