Samoboj Srody M.
Ilez to juz razy pisano, ze ludzie z opozycji, sluzacy jej dziennikarze i cala gromada innych osobnikow za nic ma elementarne zasady logiki, z zasada niesprzecznosci na czele. Ona nie tylko jest najbardziej elementarna ale i najbardziej widoczna. Magdalena Sroda dostarczyla ostatnio bardzo prostego dowodu.
Red. Stanislaw Janecki zamiescil wczoraj na portalu "wPolityce" tekst pt. "To niewiarygodne, ale Magdalena Sroda zadala zdradziecki i smiertelny cios genderowi. Jak mogla?".
Pierwsze zdanie, czyli haczyk, brzmialo tak: "Papiezyca genderu reanimuje okropny czynnik biologiczny (genetyczny) cofajac ludzkosc w rozwoju co najmniej do mechanistycznego wieku XIX".
A w pierwszym zdaniu zasadniczego tekstu Autor napisal: "To niemozliwe, ale stalo sie, Magdalena Sroda zdradzila. I to bardzo szpetnie, bowiem kilkoma zdaniami na swoim profilu na Facebooku przekreslila najwieksze osiagniecia gender".
Komentatorzy artykulu S.Janeckiego tez byli na poziomie. "Porfirion" rozwinal tekst slowami: "[...] Tak to przykre, postepowa ludzkosc przez te pania poniosla niepowetowana strate. Tyle lat walki prowadzonej przez szwadrony aktywistow LGBT, tyle milionow zainwestowanych w wojne z biologia i zdrowym rozsadkiem, a tu chamski sabotaz i to ze strony gleboko zakonspirowanej zwolenniczki etnicznosci".
Z kolei komntator "Ay,carramba" dal popis argumentum ad hominem:
"NO JASNE, ZE SRODA PRZECZY SMA SOBIE. Jakby wszystko mozna byloby sobie wybrac, to dawno temu, wybralaby sobie inna twarz, bo ta ktora ma to jest cwarz a nie twarz. Sroda powinna na niej siadac. A nie wybrala sobie - bo nie moze...".
W normalnej dyskusji naukowej tacy uczeni jak ta nieszczesna Sroda zostaliby zmieceni w szybkim tempie.
PS Dla przypomnienia, idzie o slowa Srody: "Ach wyobrazic sobie Polske roznorodna, kolorowa, tolerancyjna, wzmocniona genetycznie i kulturowo ludzmi spoza mdlawej slowianszczyzny..."
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz