Zly czas dla rosyjskich generalow

Wojna na Ukrainie trwa dopiero dwa tygodnie, a armia Federacji Rosyjskiej utracila juz trzech generalow i kilku pulkownikow. To duzo biorac pod uwage nie tylko krotki okres, ale i ilosc generalow zaangazowanych w operacjach na Ukrainie. Mianowicie, bylo ich dwudziestu. Jak moglo do tego dojsc? Dla porownania, armia amerykanska prtzez prawie pol wieku, od czasu zakonczenia wojny wietnamskiej utracila na terenach objetych wojna tylko jednego generala. W dodatku stalo sie to w szczegolnych warunkach. Dwugwiadzkowy gen. mjr. Harold Green zostal zabity w czasie inspekcji NATO-wskiej w Camp Quargha. W dniu 5 VIII 2014 r. zandarm z Armii Afganskiej otworzyl ogien z pistoletu maszynowego z okna latryny. General dostal trzy kule w plecy i jedna w noge.

Wszyscy zabici rosyjscy generalowie mimo, ze mieli tylko stopien generala majora, czyli najnizszy stopien generalski, najwyrazniej nalezeli do najlepszych, byli mlodzi i zajmowali bardzo wysokie stanowiska. Dla porzadku, w mediach polskich wszyscy uznali, ze stopien general major jest rownoznaczny z polskim stopniem generala dywizji. Tymczasem w armii rosyjskiej stopien generala majora jest najnizszy; powyzej sa: general porucznik, general pulkownik i general armii. W Wehrmachcie w czasie II wojny swiatowej stopien generala majora tez byl najnizszy. Tak wiec zabici generalowie byli w naszej nomenklaturzez generalami brygady.

Pierwsza z ofiar byl gen.mjr. Andriej Suchowiecki, lat 47. Zginal on w okolicach lotniska w Hostomelu w dniu 28 II 2022 r. Najbardziej popularny jest poglad, ze odstrzelil go ukrainski snajper. A jezeli tak, to musialby to zrobic z odleglosci 1.5 km., co moze budzic watpliwosci. Suchowiecki od 2019 r. dowodzil 7 gwardyjska dywizja powietrzno-szturmowa (gorska), ktora w 1956 r. tlumila Powstanie Wegierskie i brala udzial w dwoch wojnach czeczenskich. Sam Suchowiecki bral udzial w wojnach w Abchazji i Syrii. Awansowal na stanowisko zastepcy dowodcy 41.armii jesienia 2021 r. 

Drugim nieszczesnikiem byl gen.mjr. Witalij Gierasimow, lat 45. Chodza sluchy, ze to syn Walerego Gierasimowa, ktorego ostatnio czesto mozna ogladac na zdjeciach. Czlek jest szefem sztabu wojsk FR. W.Gierasimow byl zastepca d-cy 41.armii i jednoczesnie jej szefem sztabu. Bral udzial w wojnach czeczenskich i w Syrii, dostal odznaczenie za zajecie Krymu. Ten general zginal w okolicy Charkowa, najprawdopodobniej w czasie udanego ukrainskiego kontrataku w Czuchujewie. Przy tej okazji wyszla na jaw najbardziej prawdopodobna przyczyna odstrzeliwania wysokich ranga oficerow. Otoz na Zachodzie ujawniono tresc rozmowy dwoch oficerow FSB (dawna KGB), z ktorych jeden byl przydzielony do 41.armii, zas drugi, jego zwierzchnikiem stacjonujacym w rosyjskim miescie Tula. Funkcjonariusze narzekali na fatalny stan zabezpieczenia lacznosci w armii rosyjskiej. Jak dowcip brzmi informacja, ze i oni sami rozmawiali po prostu przez telefony komorkowe. Do tego, czesc informacji w trakcie dzialan wojennych rosyjscy dowodcy przekazuja radiostacjami krotkofalowymi, przez co moga byc one wylapywane nawet przez radioamatorow. Jak tak dalej pojdzie, to moze kacapscy dowodcy beda sie komunikowac za pomoca golebi pocztowych, jak to w dawnych czasach bywalo. 

Trzecim rosyjskim generalem zamienionym w "Gruz 200" (Ladunek 200), czyli zwloki przewozone w trumnie do Rosji, byl gen.mjr. Andriej Kolesnikow. Ukraincy wyslali go do piekla w dniu 11 iII 2021 r. Byla to najwyzsza szycha, dowodzil on 29.armia i jednoczesnie Wschodnim Okregiem Wojskowym. Kolesnik zostal dowodca armii w grudniu 2021 r., czyli przed napadem na Ukraine. Nie mozna nie zauwazyc, ze odstrzeleni generalowie stanowili kwiat rosyjskiej generalicji. Zadaje to klam gloszonym czesto opiniom, ze na wojne z Ukraina dowodztwo wyslalo byle jakie kadry dowodcze. Wprost przeciwnie.

Wypada dodac, ze czwarty general dowodzacy wojskami napastnika, ktory zginal na Ukrainie, tez nalezal do elity. Mowa o gen. Magomiedzie Tuszajewie, d-cy czeczenskiego elitarnego 141 pulku zmotoryzowanego. Poszedl do piekla w pierwszych dniach wojny w czasie brawurowej w zamierzeniu, operacji zajmowania lotniska w Hostomelu na samym poczatku wojny.

To jeszcze nie wszystko, kosba dotyczy powietrznodesantowcow, Specnazu, lotnikow i czolgistow, czyli zolnierzy, ktorych szkolenie jest kosztowne i trwa dlugo. To nie zwykla piechota.

Popatrzmy na ubitych rosyjskich pulkownikow. Stracil zycie plk. Konstantin Zizewski, dowodca 247 Kaukaskiego Pulku Desantowo-szturmowego (J.W. 54801) nalezacego do wspomnianej powyzej 7.dywizji desantowo-szturmowej. Pulk stacjonowal w Stawropolu i liczy 1 600 zolnierzy. Pulk ten bral udzial w wojnach czeczenskich i najezdzie na Gruzje w 2008 r. Na wojnie z Ukraina byl on od 2014 r. Niechlubnie zapisal sie w bitwie pod Ilowajskiem. Ubito takze pplk. Denisa Glebowa, zastepce dowodcy 11 Brygady Powietrzno-szturmowej, plk. Andrieja Zacharowa, dowodce pulku czolgow (zasadzka na kolumne czolgow w Browarach oraz pplk. Jurija Agarkowa, dowodce 33 pulku strzelcow zmotoryzowanych.

Wwypadaloby tez porownac te straty do strat poniesionych w czasie wojny w Syrii. Tam w czasie wojny trwajacej sporo lat zgineli tylko dwaj generalowie. W 2015 r. na IED wylecial w powietrze  gen. mjr. Wiaczeslaw Gladkij, zas w 2017 r. w wyniku ostrzalu artyleryjskiego ISIS stracil zycie Walerij Asapow.

Rosjanie nie moga miec nadziei, ze zapobiega latwosci, z jaka wywiad panstw zachodnich i Ukrainy przechwytuja informacje wymieniane przez dowodcow roznych szczebli wojsk rosyjskich. Czesciowo mozna zapobiec stratom kadry dowodczej ponoszonym w wyniku ostrzalu artyleryjskiego. Natomiast mozna wydac rozkaz generalom i pulkownikom by nie kozakowali i trzymali sie z dala od linii frontu.