W pułapce propagandy

avatar użytkownika elig

   Staram się śledzić przebieg wojny Rosji z Ukrainą.  Coraz częściej dochodzę jednak do wniosku, że nie jest to możliwe.  Powodem jest brak wiarygodnych informacji.  Oczywiście wszyscy wiedzą, iż pierwszą ofiarą wojny jest prawda, a każda z walczących stron wyolbrzymia straty przeciwnika i ukrywa swoje.  Cóż jednak zrobić w sytuacji, gdy Ukraina twierdzi, że zginęły 12 tysiące żołnierzy. wywiad amerykański ocenia straty Rosji na 2-4 tysiące, a strona rosyjska mówi o mniej niż 500 zabitych.  Polski Ośrodek Studiów Wschodnich twierdzi, że te 12 tysięcy to łączna liczba zabitych, rannych oraz wziętych do niewoli Rosjan.

  Dzisiaj [11.03.2022] o godzinie 16:00 czytamy {TUTAJ(link is external)}, że 

  "Dotychczas w działaniach zbrojnych na Ukrainie wywołanych rosyjską inwazją zginęło 564 cywilów, w tym 41 dzieci - poinformowało Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Na skutek działań wojennych 982 cywilów zostało rannych - dodano.".

  Równocześnie z portalu NEXTA {TUTAJ(link is external)} dowiadujemy się, iż:

  "In #Mariupol, 1,582 civilians were killed during 12 days of blockade and shelling of the city. This was reported by the city's mayor's office.".

  Propaganda rosyjska podaje kompletne brednie opowiadając o jakiejś ukraińskiej broni biologicznej przenoszonej przez ptaki.  Przypomina to stalinowskie opowieści o stonce zrzucanej przez Amerykanów z samolotów.  Ławrow twierdzi, że Rosja wcale nie napadła na Ukrainę.  Wczoraj Łukaszenka udał się "na dywanik" do Moskwy, a po powrocie oświadczył, że napad na Ukrainę był konieczny, bo inaczej to ona zaatakowałaby pierwsza siły rosyjskie na Białorusi.  Trzeba powiedzieć, że w dziedzinie propagandy Ukraina góruje nad Rosją. Przykładem może być ulotka skierowana do żołnierzy rosyjskich, przytoczona przez Wojciecha Szewkę {TUTAJ(link is external)};  Oto tłumaczenie z rosyjskiego:

  "Życiowy scenariusz dla rodziny żołnierza współczesnej Rosji"
"Krok 1   Jedziesz na manewry.
  Krok 2   Trafiłeś na Ukrainę.
  Krok 3   Twoja ciężarówka ugrzęzła w błocie.
  Krok 4   Twojej kolumnie skończyło się paliwo.
  Krok 5   W całym twoim oddziale skończyło się jedzenie.
  Krok 6   Zabija cię Ukrainiec broniący swojego kraju.
  Krok 7   Twoje ciało zostało potajemnie spalone w przewoźnym krematorium.
  Krok 8   Twojej rodzinie powiedziano, że "nigdy tam cię nie było".
  Krok 9    Twoja matka chce poznać prawdę.
  Krok 10   Matka otrzymuje wyrok 15 lat więzienia.
Ile kroków jeszcze ci zostało?  Masz szansę się zatrzymać, złożyć broń i uratować matkę.".

 

1 komentarz

avatar użytkownika UPARTY

1. Też mam ten problem.

Oczywiście jestem pewien, ze przedstawiciele służb USA nigdy oficjalnie nie ośmielili by się kłamać, w końcu szpieg to osoba wiarygodna i prostolinijna. To samo dotyczy zarówno Rosjan słynących ze swej prawdomówności jak i Ukraińców. Wychodzi na to, że najbardziej wiarygodni sa jednak Ukraińcy podający informację o 12 000 unicestwionych Rosjanach. A jak zostali, unicestwieni to inna sprawa, o tym nie mówią.
Odnoszę też wrażenie, że mamy do czynienia z dwoma odrębnymi tradycjami wojskowymi. Obecnie działania Ukraińców wydają się być podobne co do sposoby prowadzenia działań zbrojnych do tych jakie podejmowali bardzo dawno temu na naszych Kresach. Wojna manewrowa ( dawniej się mówiło podjazdowa) prowadzona przez nie duże ale bardzo bitne oddziały.
Z kolei Rosjanie prowadzą wojnę w brew pozorom w zasadzie statyczną. Jak byłem na studiach dowiedziałem się na szkoleniu wojskowym, że wojsko rosyjskie porusza sie z prędkością 18 kilometrów dziennie i to był limit! Ciekawe czy dalej mają takowy i ile on wynosi.

uparty