A więc wojna - należy zachować się "JAK TRZEBA"

              Zachód, jak dotąd, wybiera hańbę myśląc, że ratuje pokój. Być może, oby. Ale skazanie na śmierć bez dostępu do wody 400 tysięcy mieszkańców Mariupola, to jednak cena za duża. Powinno być ultimatum: humanitarne korytarze i stop atakom z powietrza, albo ustalimy strefę wolną od lotów nad Ukrainą Traktowaną z całą konsekwencją). Okazałoby się wkrótce co warte są rosyjskie super latające maszyny. Cackanie się z mordercą tej skali, to przyzwolenie na niewyobrażalną zbrodnię przeciwko ludzkości.

          Niemcy rzucili się jak hieny na sprawę wsparcia Ukrainy w samoloty. Oczywiście, start z lotniska usytuowanego w Niemczech - w żadnym wypadku - mogłoby to zaboleć przyjaciela Putina, co to, to nie. Grzeją tę sprawę, by odwrócić uwagę od torpedowania przez nich sankcji na Rosję...

         Zachód nie jest mentalnie przygotowany na rozprawienie się z Putinem. Raczej powtórka z Monachium. Francja, Niemcy, z Rosją i Białorusią. Wiadomo: Putin - Hitler, Łukaszenka - Mussolini, Macron - Daladier, Stolc - Chamberlain. To powtórk z historii, ale trzeba wyłączyć z tego zdecydowanie Wielką Brytanię; teraz byłoby to jednak obraźliwe dla godnego szacunku Jonsona...

           KO nie dba o pomoc dla Polski przyjmującej 1,5 mln uchodźców - wstrzymuje należne dla niej pieniądze. Ale dba o porządek; otrzymałem (2/03/2022) odpowiedź na mój memoriał (o mordach ze względów religijnych i rasowych w historii państw Zachodu) z 28 września 2017 r.  To godne uznania - 5 i pół roku lat i już. Czyżby Ursula zaprowadzała niemiecki ład. To akurat trzeba chwalić.

         Owo pismo było sygnowane:  VBrussels,02,03.2022 JUST/C2/VL/rp(2022)1650825

         To odpowiedź na moje wystąpienie z 28 września 2017 r. skierowane do prezesa Junkersa. Memoriał tej samej treści wysłałem do PE i dostałem szybko odpowiedź od przewodniczącego Tajaniego...

          Traktatami gwarantowane pieniądze możemy otrzymać z UE pod warunkiem, że będzie nienaruszony w swoich przywilejach obecny zestaw prawniczych braminów - sprzyjający międzynarodowym (wrogim dla nas) interesom. "Niemiecka" Unia nie doczeka się zrzeczenia polskiej suwerenności...

          Niderlandy, Komisja Europejska, Timmermansy i Verhowstaty, także Niemcy robią wszystko, by nie wpuścić ukraińskich matek z dziećmi do swoich państw (co innego młodych mężczyzn znających języki). To jest obliczone na gnębienie gospodarcze Polski. Moralność? To pojęcie dla nich obce.

         Dla każdego już staje się widoczne, że dla eurokratów i "naszych" opozycyjnych posłów do PE większym wrogiem od Putina mordującym setki dzieci i skazującym na poniewierkę miliony Ukraińców - jest demokratycznie wybrany rząd w Polsce pracujący na rzecz Polaków i ratujący Ukraińców.

          Sojusze wojskowe z Zachodem są dobre jeśli Polska ma bronić Wiednia, czy Europy w 1920. Ale już we wrześniu 1939 - nie działają. Art. 5 NATO już się sypie; tylko Polska na swoją odpowiedzialność ma dać MIGI. W pełnej mocy pozostaje od czasów Legnicy w 1241 zasada: - Polska - PRZEDMURZEM

            Niemcy byli w euforii po opanowaniu Francji (Deutschland, Deutschland uber alles... Rosjanie też po przyłączeniu Krymu. Mentalność zaborców nie umarła; trzeba im zawsze "patrzeć na ręce"...

            Niemcy wyłamują się z bojkotu bankowego w stosunku do Rosji. Nie mogą się obejść bez rosyjskiego gazu; to rozumiemy, ale zamiast nowoczesnych transakcji finansowych - niech wożą pieniądze walizkami. Pozostawienie dwóch banków to furtka, która za moment będzie bramą bez ograniczeń.

          Napoleon posyłał Kozietulskiego tam, gdzie inni się bali, bo wiedział, że Polak potrafi. Ale żeby Wuj Sam (dotychczas niezawodny w stosunku do Polski i Polaków) wysyłał Polaków na pierwszą linię uzbroiwszy przedtem inne narody po zęby, to trochę nie w porządku...

          Niemcy przyjęli 30 tysięcy uchodźców z Ukrainy i już biadolą, że nie mogą dać rady, Polska z 1.200.000 - daje radę. Za sprawą Tuska i Merkel - Turcja dostała 7 miliardów Euro na obozy dla uchodźców ze wschodu. Unia ZAWSZE działa przeciwko Polsce...

           Gdzie etos rycerza - obrońcy ojczyzny? KAŻDY mężczyzna powinien starać się znać obsługę nowoczesnej broni, starać się w drodze ćwiczeń na poligonach i sprawdzianach zdobywać stopnie wojskowe. Tak jest w Szwajcarii, tak jest w Izraelu.

           Najgodniejszym ubiorem jest mundur oficera..