Niemieccy przedsiebiorcy sa zyczliwi Polsce
Kogo mierzi natlok napastliwych wypowiedzi oficjeli unijnych, PE i nedznikow z opozycji w Polsce moze siegac do normalnych nadawcow informacji. Do nich naleza kregi gospodarcze w Niemczech. To powazni i wplywowi ludzie. Ton ich wypowiedzi rozni sie znacznie od pyskowania dupkow, ktorzy sa najbardziej naglasniani.
Przemyslowcy i ekonomisci stoja twardo na ziemi, marny bylby ich los gdyby oderwali sie od rzeczywistosci jak na przyklad nadmiernie zideologizowane towrzystwo z Parlamentu Europejskiego. To, co realne, to wymiana handlowa pomiedzy Polska i Niemcami oraz niemieckie inwestycje w Polsce.Wielkosc polskiego eksportu do Niemiec w I-ej polowie 2021 r. wyniosla 621 mld. zl., zas importu z Niemiec - 603 mld. zl. Mala nierownowaga na nasza korzysc. Najwieksza czesc tej wymiany stanowia czesci samochodowe. A do tego, eksportujemy meble i inne produkty, zas Niemcy eksportuja, miedzy innymi konsole i urzadzenia do gier video oraz leki.
W dniu 25 VIII 2021 r. na lamach Deutsche Welle ukazal sie artykul Anny Widzyk pt. "Spor o polska praworzadnosc niepokoi niemiecki biznes, ale handel kwitnie", ktory zawiera interesujace informacje. Mysle o tych, ktorych autorem jest Oliver Hermes, szef Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki. Stwierdzil on wprost, ze: "Wschodnia Europa wrocila na szlak jako
LOKOMOTYWA KONIUNKTURY DLA NIEMIECKIEJ GOSPODARKI
(podkreslenie moje)". No i z tego wyplywa realistyczna ocena sytuacji w Polsce: "Osobiscie uwazam, ze powinnismy miec duze zaufanie do spoleczenstwa polskiego i wegierskiego, iz sa w stanie rozwiazac to w ramach wlasnych procesow demokratycznych (...), zamiast nalegac na rozwiazania z zewnatrz...nie wszystko, co dzieje sie na plaszczyznie politycznej bezposrednio oddzialywuje na sprawy gospodarcze... polscy i niemieccy przedsiebiorcy rozumieja sie bardzo dobrze i wspolpracuja na bazie wartosci".
O.Hermes daje tez rade wladzom niemieckim: "Oczekujemy, ze niemiecki rzad bedzie aktywnym moderatorem w sporze Unii Europejskiej z Polska i Wegrami".
Podobny ton widac w innym tekscie (7 X 2021 r.) tej samej autorki zatytulowanym: "'Wirtschaftwoche': Polska-raj dla niemieckich inwestorow". Oto hak pod zasadniczym tytulem; "Nawet antyeuropejska retoryka nie odstrasza niemieckich firm of inwestycji w Polsce - pisze tygodnik 'Wirtschaftwoche".
A.Widzyk przytacza slowa Adriana Stadnickiego z Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki, ktory okreslil Polske jako:
"MASZYNE WZROSTU U NASZYCH BRAM" (podkreslenie moje).
Inny cytat: "Podania o prace zamiast protestow mieszkancow, entuzjazm zamiast biuroikracji. Coraz wiecej niemieckich firm ucieka do inwestycyjnego raju w Polsce. Nie odstrasza ich nawet antyunijna retoryka, bo korzysci sa na to za duze".
Proste, co nie?
Artykul zawiera tez garsc faktow dotryczacych tylko Rzeszowskiego: "Lufthansa i MTU juz tu sa, teraz dolaczaja kolejne niemieckie firmy...obok nowej fabryki Phoenix Contact E-mobility w Rzeszowie, produkujacej kable do ladowania samochodow elektrycznych, stoi juz centrum logistyczne grupy DB Schenker, a producent systemow hamulcowych Knorr-Brense zarezerwowal w poblizu szesc parceli obok siebie".
Polski rzad ma niewatpliwie bardzo duzo pracy. A co robi tzw. opozycja na czele ze znanym agenciakiem Oscarem? Na przyklad wczoraj zajmowali sie ulicznym pluciem i wyzywaniem polskich wladz.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Kacapska flota i lotnictwo
to bardzo niebezpieczne zajecie dla ich uzytkownikow. Riebiata co i rusz daje dowod na to.