Strajk Kobiet kontra bunt przedsiębiorców

avatar użytkownika elig

  Przedwczoraj [26.01.2021] opublikowałam notkę "OtwieraMY, czyli bunt  przedsiębiorców" {TUTAJ}, w której opisałam, jak dziesiątki tysięcy przesiębiorców otwiera swe firmy mimo rządowego lockdownu.  Wczoraj rząd postanowił zastosować metodę kontr pożaru.  Oto krótki jej opis:

  "Sposób  na opanowanie pożaru jest tylko jeden i znany jest od od jakiś kiku tysiecy lat. Trzeba wytworzyć niepalną barierę w pewnej odległości od czoła pożaru (dziś to robią głównie wojska inżynieryjne i wynajęte firmy z ciężkim sprżetem typu spychacz wykopując rów nieraz nawet kilometry przed czołem ognia) . Tuż za barierą, w kierunku nadciągającego inferna podpalamy zarośla czy las. Ten "nasz" płomień idzie "pod wiatr" czyli jest mocno ograniczony i nie ma problemu z jego kontrolowaniem. Kontr pożar spala zarośla i pozostawia za sobą dosłowna "spalona ziemię".Po zderzeniu się obu pożarów dopala się tylko pogorzelisko i tyle." [{TUTAJ(link is external)} komentarz Noxili]

  W tym przypadku nadciągającym pożarem jest bunt przedsiębiorców, a kontrpożarem - protesty strajku kobiet.  Wywołano je w prosty i niezawodny sposób, publikując wreszcie wyrok Trybunału Konstytucyjnego zakazujący aborcji eugenicznej.  Już wczoraj wywołało to falę protestów w kilku miastach, na razie dość skromną [tysiąc osób w Warszawie, podobno trzy tysiące w Krakowie].  Maria Lempert zapowiada jednak dalsze awantury.

  Dziś natomiast na konferencji prasowej minister Niedzielski zapowiedział przedłużenie lockdownu o dalsze 14 dni.  Zwolnione z niego będą tylko sklepy w galeriach handlowych i muzea.  W efekcie strajk przedsiębiorców nadal się rozszerza.  Oto komentarz ze strony  #otwieraMY:

  "Narodowa Marta
@MartaStruczews1
Rozwijająca się akcja #otwieraMy sprawia, że rząd stał się śmieszny, a nie ma nic gorszego dla władzy, niż śmieszność. Dlatego pod odpalili Julki, by to ukryć. Ale nie uda im się" {TUTAJ(link is external)}.

  Politycy PO jak zwykle nie orientują się w sytuacji.  Oto wypowiedź przewodniczacego podlaskiej PO, posła Roberta Tyszkiewicza:

  "Kaczyński postanowił dolać benzyny do ognia. Kazał opublikować wyrok TK w sprawie aborcji, żeby przykryć klęskę programu szczepień i bunt przedsiębiorców. To się nazywa cynizm władzy”. {TUTAJ(link is external)}.

  Nie ma mowy o żadnym dolewaniu benzyny.  Strajk Kobiet zdążył się już poważnie skompromitować i jest dla rządu dużo mniej groźny niż rozwijajacy się dopiero ruch przedsiębiorców.

  "

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. coraz większe brednie pani wypisuje

z tekstu na tekst

To rząd jest w TK? W dodatku jednym z 3 sędziów mających zdanie odrębne, które ostani z nich wyraził wczoraj i dlatego mozna było opublikowac wyrok?
Jak nazwać to, co pani wypisuje, bo brednie to mało?

"Konstytucja zobowiązuje mnie bowiem do ochrony praw także osób niepodzielających moich poglądów. Rzeczpospolita Polska jest wszak 'dobrem wspólnym wszystkich obywateli'" - czytamy w zdaniu odrębnym, które do wyroku TK złożył sędzia Leon Kieres. "Nie zgadzam się na taką (kolejną już w ostatnich latach) instrumentalizację Trybunału" - stwierdził sędzia.

Tuż po opublikowaniu przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia do wyroku ws. aborcji strona TK przestała działać. Całe uzasadnienie zdążył zamieścić na Twitterze Patryk Wachowiec, prawnik z Forum Obywatelskiego Rozwoju.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/536719-co-wynika-z-uzasadnienia-tk-dz...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika amica

2. Kochani

Rzeczywiście decyzja trybunału jest niezależna od rządu, nie mniej liczą się realia. Kompromis aborcyjny nikogo nie zadowalał, ale oznaczał spokój. Naruszanie go jak widzieliśmy uprzednio uruchamia lawinę protestów. Słusznie czy niesłusznie, ale przypisywany jest rządowi PiS. Nie wiem, czy była możliwość zablokowania ustawy, ale widać skutki -- ośmieszony ruch proaborcyjny zyskał nowa siłę i młodych nawiedzonych, kolejny wzrost pandemii przyniosą wiece. Co do przedsiębiorców -- w Anglii zmarło 100 tys. ludzi, nikt nie wie jak z tego wybrnąć. W Holandii płoną ulice. Ze szczepionkami jest źle. Inne kraje nie są mądrzejsze.

avatar użytkownika amica

3. przedsiębiorcy

Jeżeli rząd nie gasił pożaru drugim, to i tak na to wyszło -- ma na głowie skutki obydwu. Z aborcją może miał jakieś pole manewru -- z przedsiębiorcami i pandemią nie