Połowy tygodnia (1.)

W zasadzie nie byłoby o czym pisać, gdyby nie opozycja. Kaczyński na pewno ma ich w kieszeni, bo nikt przy zdrowych zmyslach, by tego nie wymyślił...

Otóż same złogi dawnych czasów: Janda, Seweryn, ich córka, Zborowski, Materna, Umer, Miller, Miszczak i pewnie parę innych osób zaszczepiło się jako lekarze. Nie, wróć! W akcji "Polskie Presleye szczepią się na covid". Tyle, że akcja ta była podziemna...

I nie dowiedzieliśbyśmy się, że są równi w opozycji i równiejsi, gdyby nie głupota Jandy i Millera. Oboje pochwalili się a Internetach, że się zaszczepili. Poza kolejnością, po znajomości. Jak kiedyś w sprawie Ryszarda Nowohuckiego:

– Dzień dobry pani.

– Słucham pana?

– Jestem przyjacielem Ryszarda.

– Dzień dobry, proszę bardzo... Chwileczkę, ja... jakiego Ryszarda?

– Ochuckiego, pani siostrzeńca.

– Aha... proszę, hasło pan zna?

– Jakie hasło?

– Żyrafy wchodzą do szafy?

– Oczywiście, że znam.

– Um... musi pan je powiedzieć.

– Naturalnie. Żyrafy wchodzą do szafy.

– Pawiany wchodzą na ściany, proszę bardzo pana, proszę...

Nie zauważyli, że to nie lata siedemdziesiąte, gdzie koncesjonowanej opozycji wolno było więcej, nie późniejsze gdzie swoim było wolno więcej...

I taki wstyd i żenada. Nawet wśród swoich...

Chociaż nie u wszystkich. Pracownik "Rzeczpospolitej" napisał, że powinniśmy dbać o swoje elity. Taaa...

Nawiasem mówiąc, poza kolejką zaszczepił się starosta z Nysy (z PIS). Już nie jest w PIS...

Dlaczego napisałem, że są na służbie u Kaczyńskiego? Bo teraz każdy leming widzi, że szczepionka to dobro luskusowe i trzeba to mieć. Trzeba mieć znajomości lub kasę. Akcja Jandy i Millera, prywatna, zamieniła się w najlepszą i najtańszą promocję szczepionki wśród półgłówków...

Tak, że tak...

Tymczasem prof. Żerko sprawdził listy poparcia ponad 1000 organizacji pozarządowych dla kolejnego Spurka. Organizacji takich są setki tysięcy w Polsce, ale nikt nie wpadł na pomysł, by sprawdzić czy rzeczywiście dana organizacja chce, by nowy Spurek został starym Bodnarem. Okazało się, że lista jest dęta. I to okazało się dramatycznie nieobywatelskie. To znaczy sprawdzanie. Bo Nowy Spurek jest obywatelski, ale sprawdzanie już nie...

Taaa... Widać, że to będzie dobry rok, skoro w czasie kiedy nic nie powinno się zdarzyć, tyle się zdarzyło...