3 - Czy z rotszyldowskiego matrixa da się jeszcze uciec?
"Mnóstwo Kainów jest pośród nas.
Ależ, o Panie! oni niewinni,
Choć naszą przyszłość cofnęli wstecz,
Inni szatani byli tam czynni;
O! rękę karaj, nie ślepy miecz!"
Kornel Ujejski, "Zdymem pożarów"
1 - Problemem Europy nie jest dziś Berlin czy Bruksela, ale jak zawsze - rotszyldowie
2 - Twoje miejsce, robaczku, w rotszyldowskim świecie
4 - ( w przygotowaniu - "Nasze dziś to naszkicowano nam jeszcze w Protokołach)"
Acha ..."i p-a-m-i-ę-t-a-j wziąć kredyt !!!"...
... bo tylko z tak ZAPLANOWANEGO I APLIKOWANEGO NAM CHAOSU może wyłonić się ich "NOWY WSPANIAŁY SWIAT" = banksterski raj na ziemi, czyli ich "NOWY PORZADEK SWIATA" - NEW WORLD ORDER - NWO - z ich oligarchiczną, nieusuwalną, globalną i totalitarną władzą - za fasadą demokracji, wolności obywatelskich, praw człowieka i liberalizmu gospodarczego.
A wtedy to już będziesz mógł zapomnieć o jakiejkolwiek wolności słowa, debacie publicznej czy tolerancji, trójpodziale władz lub demokracji!!! - bo ich celem jest totalna i bezlitosna, choć najchętniej niewidoczna dla nas kontrola wszystkiego co myślisz, czujesz i robisz, programująca Ci, "naukowo" i "dla Twojego dobra", oczywiście, życie - "od kołyski aż po grób" - tak abyś nawet nie pomyślał o zejściu choćby na krok z wytyczonej Ci ścieżki -
w oparciu o swych 5 filarów:
(bo stary Amschel miał 5 synów i dziś mamy 5 rotszyldowskich dynastii):
jeden światowy pieniądz
jeden światowy bank
jeden światowy rząd
jedną światową „religię"
oraz "nowego - postępowego und nowoczesnego - człowieka" :
- czyli hordy sfanatyzowanych, rozwydrzonych, rozhisteryzowanych i napuszczanych na nas nowych hunwejbinów gotowych zakrzyczeć, zadeptać, a nawet i fizycznie zlikwidować każdego oponenta - gdyż zindoktrynowanych i zaprogramowanych na zniszczenie "starego, opresyjnego świata" ,
- bo po uszy nafaszerowanych sloganami aktualnie modnej bankstersko-marksistowskiej utopii - (niedouczonych i dlatego pozbawionych jakichkolwiek wątpliwości), identycznie przy tym zdeprawowanych zdemoralizowanych i sformatowanych, bo już jednakowo "postępowo und nowocześnie wychowanych",
- bezkrytycznie chłonących suflowane im idee oraz równie bezkrytycznie konsumujących podsuwane im usługi i towary - bez własnej woli i tożsamości, bo nieświadomych skali swego zmanipulowania...,
- bo brutalnie odrąbanych od własnych korzeni (które im świadomie zohydzono, gdyż planowa destrukcja kolektywnej mądrości ich przodków oraz deprecjacja ich osiągnięć przez banksterskie media, nauczycieli w szkołach oraz uniwersyteckich marksistów - miała pozbawić ich wszelkich alternatywnych punktów odniesienia, a przede wszystkim - naturalnego zaplecza i wsparcia ze strony własnej rodziny, własnej kultury i tradycji swego narodu oraz instytucji własnego państwa).
"Sześć!!! Dziewięć!
Gdy to ty masz rację, to wcale nie znaczy, że ja jej nie mam.
Po prostu nie wziąłeś pod uwagę mojego punktu widzenia."
–tak by "powszechny nihilizm" ... oraz "czysta doktryna lucyferiańska"
- wreszcie mogły zatriumfować na Ziemi, zastępując Boży Plan dla ludzkości:
- = > Plan trzech wojen światowych (z roku 1871) oraz wynikająca z niego - = > Mapa Gomberga (z roku 1941) - gdzie nam zaprojektowano "Stany Zjednoczone Europy" ...
A im więcej kompetencji i prerogatyw wszechmogącego państwa,
im więcej władzy anonimowych, bezkarnych i bezdusznych urzędników,
im więcej centralizmu i socjalizmu, im więcej władzy monopoli i korporacji
- tym bliżej do tego "banksterskiego raju"...
"Tylko w 9 krajach na świecie rotszyldowie nie posiadają swojego banku centralnego.
To Rosja, Chiny, Islandia, Kuba, Syria, Iran, Wenezuela, Korea Północna i Węgry.
Ciekawe, że zawsze jesteśmy w konflikcie z tymi państwami...?"
Bo niby po co "Manifest Komunistyczny" (rok 1848!!!)
po cichu postulujący zastąpienie "tego b. złego" prywatnego i wolnorynkowego kapitalizmu
- równie drapieżnymi i jeszcze bardziej opresyjnymi państwowymi momopolami -
zawierał gł. banksterski postulat - "Centralizacja kredytu przez bank krajowy",
czyli zniszczenie drobnej konkurencji bankowej
i utworzenie tak pożądanego przez rotszyldów banku centralnego
- o czym dziś to już zdecydowanie "nie wypada pamiętać" ???
I nieprzypadkowo pierwszym krokiem nowych tunezyjskich władz po zwycięstwie "Arabskiej Wiosny" w tym kraju w roku 2011 była likwidacja państwowego banku islamskiego (nie stosującego lichwy) i zgoda na otwarcie przez rotszyldów banku centralnego ich typu. - = > Czy rotszyldowie kontrolują też NBP w Polsce?
"Telewizja jest narkotykiem zniewalającym widza totalnością i powtarzalnością swego przekazu.
I nie da się uciec przed jej manipulacjami ani powolnym, lecz b. skutecznym, praniem mózgu."
Branża bankowa - "To już koniec ewolucji"
Bo teraz po cichu wszędzie ma zniknąć największe osiągnięcie wieków XIX i XX - czyli zasobna, liczebna, ciężko pracująca, wykształcona i świadoma swych praw klasa średnia, będąca też fundamentem demokracji w poszczególnych krajach
- na rzecz prymitywnego i shierarchizowanego nowego banksterskiego porządku
- składającego się jedynie z panów i poddanych
- czyli oligarchów i ich niewolników
(+ stosunkowo wąskiej warstwy służebnej obsługującej wierchuszkę i trzymającej w ryzach proletów)...
Czyli czysty feudalizm ma wszędzie zastąpić dzisiejszą mieszankę socjalizmu i kapitalizmu.
Bo docelowo ten "1%" wygodnie umoszczony na szczycie piramidy ma rządzić żelazną ręką biednymi i głodnymi masami i być obsługiwany przez "wszystkich aspirujących..." (myślicie, że sowiecki/prlowski syf społeczno-kulturowy oraz mizerię gospodarczą to niby zafundowano ludziom przypadkiem??? - a wszędzie tych biedaków to ma być teraz min. 80-90%)
- = > 26 miliarderów ma dziś tyle majątku co 3,5 miliarda najbiedniejszych
A kraje najpełniej poddane globalizacji oraz pełnej skali liberalizmu gospodarczego są dziś na najlepszej drodze do osiągnięcia tego banksterskiego ideału - np. w Ameryce Łacińskiej te proporcje zwykle już kształtują się następująco - 10 - 80 - 10...
Bo zamiast "postępu, rozwoju i nowoczesności" - czy nawet "wolności, równości i braterstwa" - niezmiennie od rotszyldów otrzymujemy regres społeczny, moralny i cywilizacyjny (czyli zostajemy spychani na kolejny i dotąd niespotykany poziom barbarzyństwa), a zamiast "raju na ziemi" - mamy piekło zwykłych ludzi - bo każde ich piękne hasło - "jakoś tak samo z siebie" - niezmiennie staje się swoim własnym przeciwieństwem przy jakiejkolwiek próbie jego realizacji.
"15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami7. 16 Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. 18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. 20 A więc: poznacie ich po ich owocach. "(Mateusza 7)
Bo nasz dzisiejszy (i prawdopodobnie też jutrzejszy) świat został nam zaprojektowany przez tabuny marksistów operujących w imieniu i na zlecenie rotszyldów - odzwierciedlając ich wartości i sposób myślenia, bo przecieżstworzono go "na obraz i podobieństwo swoje" ...
A skoro „na początku było słowo” - to wszyscy rotszyldowscy marksiści-rewolucjoniści głęboko wierzą, że swoim nowym słowem pod postacią nowej utopijnej hagady (tradycyjnej mieszaniny kłamstwa i prawdy, mającej teraz promować wyłącznie rotszyldowski interes i punkt widzenia) wszędzie i zawsze mogą wywrócić do góry nogami zastany porządek, zastępując go wydumanym własnym, zwykle dalece sprzecznym z naszym interesem oraz z obiektywnymi prawami rządzącymi naszym światem.
Zachwyceni, a niekiedy wręcz upojeni własnymi utopijnymi pomysłami, zwykle nie biorą oni pod uwagę ani potrzeb ludzkiej natury, ani ograniczeń materialnych. I dlatego każdy utopijno-rewolucyjny produkt umysłowości tego typu zawsze pełen jest nierozwiązywalnych wewnętrznych sprzeczności, kończąc się spektakularnych krachem... - = > Antytalent Zydów do polityki
I dlatego - zawsze po przelaniu morza krwi niewinnych ludzi (ok. 200 milionów ofiar rotszyldowskiego marksizmu na świecie tylko w wieku XX) oraz sprawieniu niewysłowionych cierpień jeszcze większej ilości ludzi - każda ich rewolucyjna i w sumie antyludzka utopia okazuje się bolesnym fiaskiem, przeradzając się w swoją okrutną antytezę ...
- Takie nieuniknione fiasko"pięknych, humanitarnych i wzniosłych ideałów" (do których ludzkość "zwykle nie zdążyła jeszcze dorosnąć") dotyczy zwykle samych rotszyldowskich kadr rewolucyjnych (ciągle zmuszanych do wymyślania i szukania nowej utopii,"tym razem" dającej "już ostatecznie" ich właścicielom i sponsorom – władzę nad ludźmi i światem, a im samym pracę i pozycję w "aparacie rewolucyjnym" )
- ale przede wszystkim tych, którym ten „banksterski raj na ziemi” :
czy to laicki - gdzie świeckie państwo ma być już "wolne od religijnych zabobonów" (w tym moralności),
czy komunistyczny - jak w sowietach i demoludach,
czy wreszcie ten europejsko-klimatyczno-obyczajowo-postępowy - jak obecnie - się z góry i bez pytania o zdanie - apodyktycznie funduje…
Moim zdaniem nie ma innej drogi do uwolnienia się spod rotszyldowskiej kurateli niż docieranie z prawdą do ludzi - "pojedynczo, do jednego po drugim"... aż powstanie masa krytyczna w populacji, nie pozwalającej się już ani okradać, ani oszukiwać, ani sobą manipulować...
Bo bez poznania prawdy o istnieniu i naturze dzisiejszego matrixu nie są możliwe jakiekolwiek próby uwolnienia się z niego, i tylko powoli rosnąca ilość (ludzi świadomych zgorszenia i zagrożenia) w końcu przejdzie w jakość...
"P....l system!"
Ale rotszyldowie to najbardziej boją się złamania monopolu ich banków centralnych w poszczególnych państwach na pożyczanie obciążonych niespłacalnym długiem funduszy danemu państwu. I to właśnie złamanie tego ich monopolu powinno być naszym celem strategicznym ... - = > "Wojna o pieniądz. Prawdziwe źródła kryzysów finansowych" - Song Hongbing.pdf
"Wielcy bankierzy!
Dajcie mi kontrolę nad pieniądzem danego kraju, a będzie mi zupełnie obojętne, jakie tam będą sobie stanowić prawa."
Mayer Amschel Rotszyld
Illuminati!
Bo kto emituje pieniądz - ten rządzi.
P.S. Pamiętajmy, że rotszyldowie (zawsze "z małej litery", jako wąska, ale określona grupa społeczna) są jedyną prawdziwie globalną nadzwyczajną kastą -
(pod którą, na zasadzie "konia kują, a...", od czasu do czasu próbują się podłączać ich"mniejsi i młodsi" lokalni duchowi pobratymcy - "ci aspirujący" do roli naszych nadzorców i dozorców)
- władającą wszystkimi zasobami naszego świata, która po opanowaniu naszych serc, pragnień, dążeń i umysłów pragnie też zawładnąć naszymi duszami... ale nie wszyscy rotszyldowie są Rotszyldami z urodzenia i pochodzenia... a i rotszyld rotszyldowi nie równy...
P.S. 2 Zamieszczone ilustracje wykorzystywane są wyłącznie jako prawo cytatu w myśl art. 29. ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
C.D.N.
4 - (w przygotowaniu - "Nasze dziś to naszkicowano nam jeszcze w Protokołach")
- Docent zza morza - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Coraz bardziej
bedzie miala znaczenie sila militarna. Gdyby Polska sie sprezyla, to moglaby w szybkim tempie zajac Berlin.
2. @ Tymczasowy
Czasem łatwiej jest coś zająć, niż utrzymać albo przez dłuższy czas czerpać z tego korzyści.
Chociaż Niemiaszki to karny naród i zawsze szanowały silniejszego, więc kto wie..., może to jest recepta na wzajemnie korzystne relacje?
Churchill mawiał, że Niemców albo ma się ma u swojego gardła, albo pod butem...
Pzdr.