Połowy tygodnia (52.)

To był tydzień Bożonarodzeniowy, tak długich Świąt dawno nie mieliśmy...

I tak innych niż poprzednie. W zasadzie w izolacji, bez podróży. A koniec roku i ferie zapowiadają się podobnie...

Ale nie wszystkim Boże Narodzenie kojarzy się dobrze. Do przeciwników należy kilka grup z opozycji.

Pierwsza parszywa, to wszelkiego autoramentu przeciwnicy katolicyzmu, tradycji i przede wszystkim rządu. Publikują idiotyczne "kolędy", pisanki z napisem "konstytucja" czy ciasta opatrzone gwiazdkami (bynajmniej nie świątecznymi). Kartki świąteczne z półksiężycem i pałacem kultury, nawoływanie do pójścia z protestami pod kościoły w czasie Pasterki...

Celebryci i masy z mediów tzw. społecznościowych są sterowani przez polityków z PO, Lewicy, przez opozycyjne media i przez władze samorządowe miast rządzonych przez PO.

Co ich łączy? Zupełny brak wychowania, wykształcenia i - przede wszystkim - nienawiść do rządzących. Moim zdaniem tylko dla małej części z nich wojna z Kościołem jest wojną prawdziwą, dla większości jest wojną zastępczą...

Druga grupa to ci niespełna rozumu. Głównie ci od ratowania zwierząt (Spurek, Ostaszewska), przede wszystkim niewierzący świętujący tajemnicze Święta Zimy (ang.: Seasons Greetings) lub wierzący inaczej. Grupa bezrefleksyjna i mniej agresywna od tych wyżej opisanych.

Nie bardzo wiem, gdzie zaliczyć "Onet" z artykułem na pierwszej stronie o smutnych świętach żołnierzy Wehrmachtu pod Stalingradem czy z artykułem o apostazji i radosnym niepójściu na Pasterkę...

W Wielkiej Brytanii pojawiła się mutacja wirusa groźniejsza niż dotychczasowe. Nie zabija bardziej, ale szybciej zaraża. To spowodowało zamknięcie granic z lądową częścią Europy. Tysiące tirów stanęło w kolejce wyjazdowej przed Wigilią i stoi do tej pory. Francuzi wpuszczą pod warunkiem negatywnego testu medycznego...

Rząd wysłał medyków (lekarzy, ratowników a nawet żołnierzy WOT) do obsługi testów w kolejce samochodów. Polska ekipa w dwa dni przetestowała grubo ponad tysiąc kierowców...

Pierwsze partie szczepionki trafiły do Polski i od niedzieli zaczną się szczepienia. Zawszeć to jakiś promyk nadziei na nadchodzący rok...

Dezinformacja o szczepionce jest bardzo duża. Media opozycyjne są sceptyczne przedstawiając opinie osób z tytułami (ale na miły Bóg, tytuł już nic nie znaczy, wide: prof. prof. Hartman, Płatek i wielu wielu innych), myślę jednak że nie z powodu sceptycyzmu wobec szczepionki, tylko wobec rządu.

Tak, sprawa szczepień również stała się sprawą polityczną, gdyż dla idiotycznej opozycji im gorzej tym lepiej. Dopóty oczywiście, dopóki ich szlag nie trafi...