Prosto z Niemiec 3 – Zielono-lewicowe orientacje polityczne poczatkujacych dziennikarzy

avatar użytkownika En passant

Fakt, ze niemieckie media od lat obraly zielony i lewicowy kurs byl juz od lat znana sprawa. Problemem byl tylko zasieg tego zjawiska i perspektywy dalszego dryfowania w tymze kierunku. Przed poltora roku pisalem juz na ten temat omawiajac wyniki kilku wiekszych badan na temat orientacji politycznych specjalistow od roznych rodzajow mediow. Juz wtedy ich rezultaty napawaly mnie obawami. Struktura dziennikarzy nie odzwierciedlala bowiem ukladow sil politycznych w niemieckim Bundestagu. Dziennikarze sprzyjajacy Zielonym i Lewicy, stanowili wiekszosc w mediach, mimo, ze partie te nie mialy wiekszosci parlamentarnej. http://blogmedia24.pl/node/81552

 

Mialem nadzieje, ze sytuacja jakos sie zmieni, ze dojdzie przynajmniej do rownowagi sil w mediach. Najnowsze badanie pokazuje jednak, ze proces dryfowania dziennikarzy na lewo i w kierunku partii ekologicznej postepuje szybko dalej. Przyszlosc zapowiada sie jeszcze gorzej, gdyz prawie caly narybek dziennikarski wywodzi sie z tego spektrum.

 

Miarodajnym wskaznikiem nastawienia politycznego poczatkujacych, mlodych dziennikarzy sa ich orientacje wyborcze. Temu problemowi bylo poswiecone male badanie na ten temat przeprowadzone w tym roku wsrod tzw. wolontariuszy z ARD i Deutschlandradio (niemieckie publiczne stacje telewizyjne i radiowe). Wolontariusze wykonuja swoja prace dobrowolnie, czesto nieodplatnie. Uczestnicza w szkoleniach, ktore trwaja ca. 1,5 roku, pisza artykuly, przygotowuja programy. Potem, gdy okaza sie przydatni do pracy dziennikarskiej, zostaja zatrudnieni. Niemieckie media (radio, telewizja, prasa) oferuja rocznie okolo 3000 takich stanowisk praktykanckich.

 

Badanie objelo 150 wolontariuszy powyzszej telewizji publicznej i radia. Dotyczylo ono okreslenia na ile zroznicowana jest ich struktura. Niestety tylko 86 osob udzielilo odpowiedzi na pytania ankiety. Okazalo sie, ze ponad 60% badanych pochodzilo z duzych miast, taki sam odsetek stanowily kobiety. Wyksztalceniem wyzszym legitymowalo sie az 95%. (zrodlo: Wie divers ist ARD-Nachwuchs?, in: Journalist, 02.11.2020).

W ankiecie zadano tez pytanie na temat preferencji wyborczych. Brzmialo ono nastepujaco:

Gdyby w niedziele maly odbyc sie wybory do Bundestagu, jaka partie bys wybral?“

Okazalo sie, ze:

57,1% wybraloby partie Zielonych, 23,4% Lewice, 11,7%, SPD, a tylko 2,6% CDU/CSU i 1,3% FDP, inne partie 3,9%. Oznaczaloby to, ze 92,2% wolontariuszy z mediow publicznych wybraloby Zielonych, Lewice i SPD. CDU/CSU i FDP, nie mowiac o AfD nie mialyby zadnych szans u wolontariuszy. Ich pozadany obraz swiata ma kolor zielono-czerwony. Z duzym prawdopodobienstwem beda oni uprawiac zurnalistyke sprzyjajaca ich ulubiencom.

Jezeli porownamy jednak orientacje wyborcze wolontariuszy z wynikami ostatnich wyborow parlamentarnych z 2017, to widac wyraznie, ze nie pokrywaja sie one ze struktura procentowa siedzacych tam partii. Tutaj prowadzi CDU/CSU 32,9%, dalej jest SPD 20,5%, AfD 12,6%, FDP 10,7%, Lewica 9,% i ostatnie miejsce zajmuja Zieloni 8,9%.

W glowach wolontariuszy tkwi jednak zupelnie wypaczony model wiekszosci politycznych. Oni preferuja wladze zielonych i czerwonych. W prawdziwych wyborach parlamentarnych ich rowiesnicy w wieku 19 – 39 lat wybierali glownie CDU/CSU (33%) a Zielonych tylko 27%. Widac tutaj wyraznie, ze dziwnym sposobem wsrod wolontariuszy dominuje wielka zielona-lewicowa gromada. Mozna byloby przypuszczac, ze osoby o takim nastawieniu przypadkowo trafiaja na stanowiska wolontarskie a redakcje nie maja na to wplywu. Sadze jednak, ze proces selekcji jest ustawiony tak, aby to wlasnie lewacy uzyskali stanowiska praktykantow a potem stale etaty. Stoi za tym prawdopodobnie celowa polityka kadrowa przedstawicieli tych mniejszych lewicowych partii w mediach, tak aby zapewnic im propagandowe oddzialywanie na opinie publiczna. Mozna mowic o pewnym swego rodzaju negatywnej selekcji, o skrzywieniu, wypaczeniu zasad doboru do tego zawodu tak jak w czasach nomenklatury. Ten, kto zatwierdza kandydata na stanowisku wolontariusza bedzie tez zatwierdzal przyjecie go na etat w TV czy w prasie.

Nic wiec dziwnego, ze taka sfora dziennikarska nie zostawiala przez 4 lata suchej nitki na prezydencie Donaldzie Trumpie. Badania Uniwersytetu Harvardzkiego wykazalo w 2017 roku, ze 98% relacji i artykulow o nim byla negatywna. Badania Hamburg Media School z Hamburga pokazaly, ze 82% wszystkich relacji i artykulow o uchodzcach/azylantach byly pozytywne. Problemy zwiazane z imigracja do Niemiec byly w dwoch trzecich publikacji i programow ignorowane albo ogole nie byly poruszane przez media w 2015 roku. Stad narasta ciagle niezadowolenie opinii publicznej i spadek jej zaufania do mediow publicznych.

 

Powszechna procedura jest niszczenie medialne konserwatywnych politykow. Jezeli media publiczne robia wywiad radiowy czy telewizyjny z politykiem CDU, CSU, FDP, to rozmowa ma charakter przesluchania, w ktorym lapie sie ich za slowo, wyrywa ich kiedys powiedziane przez nich zdania z kontekstu, tak, aby ich zniszczyc medialnie. Denerwujace jest sluchanie takiego wywiadu. Z kolei, gdy robiony jest wywiad np. z przedstawicielem partii Zielonych, to nie przedstawia sie im zadnych zarzutow, a raczej wspolpracuje sie z nimi i chwali sie ich. Nie ma zadnej krytyki ich z powodu ich moralizatorskiego nastawienia, na wynoszenie zielonej, ekologicznej moralnosci ponad problemy gospodarcze, spoleczne.

 

W dyskusjach telewizyjnych powstaja czesto uklady dyskutantow z przewaga zielonych i lewicowcow. Konserwatywni politycy nie maja szans w takich dyskusjach, slowem powstaje sytuacja „huzia na Jozia“. Komentujacy eksperci w takich dyskusjach to czesto politolodzy, profesorowie o lewicowej/zielonej prowiniencji.

 

My tu gadu gadu, a zielono-czerwoni wolontariusze i dziennikarze naplywaja ciagle tlumnie do gazet, studiow telewizyjnych i radiowych. Maszeruja oni w tempie lewa noga, zielona noga, ale nie widac nigdzie prawej nogi. Po dotarciu tam, ich udawana obiektywnosc znika a ich zielone i czerwone lapki wala po glowach przeciwnikow politycznych ich ukochanych partii.

 

6 komentarzy

avatar użytkownika En passant

1. Nic wiec dziwnego, ze lewacka propaganda

panoszy sie w niemieckiej telewizji publicznej. Przykladem na to jest dziecieca piosenka o babci jako starej swini ekologicznej wyprodukowana w bastionie lewakow i zielonych w WDR, Nadrenia-Westfalia. Zdarzylo sie juz, ze widzowie protestowali, ze kamerzysta w programie na zywo w redakcji telewizyjnej nosil koszulke z napisem "Antifa". A moze to juz jest roboczy uniform w redakcjach telewizji publicznej. Radio jest zupelnie zdeformowane. Mozna sluchac tylko jednostronne audycje o zmianie klimatycznej, walce przeciwko samochodom z silnikami spalinowymi, zanieczyszczeniu, itd.
Pozdrawiam
Sz.S.

En passant

avatar użytkownika Maryla

2. @En passant

" ich udawana obiektywnosc znika a ich zielone i czerwone lapki wala po glowach przeciwnikow politycznych ich ukochanych partii."

To juz światowa przypadłość, nie ma obiektywnych studiów dziennikarskich, studentów dziennikarstwa i dziennnikarzy.
W Polsce mamy ewenement na skalę europejską, a może juz światową? Prawicowe studia dziennikarskie w Toruniu - Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej stworzona przez Redemptorystów. Dlatego ośrodek w Toruniu jest tak atakowany i pomawiany przez lewactwo w Polsce i za granicą.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. @En passant

Przez cztery lata kadencji prezydenta Donalda Trumpa na internetowych wydaniach brytyjskiej BBC i kanadyjskiej CBC prawie zawsze na pierwszych stronach, na dwoch-trzech pierwszych pozycjach byly negatywne teksty na jego temat. BBC byla nawet gorsza od CBC. Calkiem bez zenady. Deutsche Welle nie byla az tak zagorzala jak one.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

4. @En passant

szczucie na media toruńskie wychodzi z Polski, z mediów Czerskiej i Wiertniczej i znajduje dobry grunt w lewackich mediach, Wszak prawda sie nie liczy, tylko oszczerstwa bez weryfikacji.

Radio
Maryja nadal działa w Kanadzie i głosi Ewangelię Jezusa Chrystusa. Nie
sieje nienawiści, a przeciwnie: przekazuje naukę Chrystusa, który
nauczał miłości, dobra, sprawiedliwości

„ nadal działa w Kanadzie i głosi Ewangelię Jezusa Chrystusa. Nie
sieje nienawiści, a przeciwnie: przekazuje naukę Chrystusa, który
nauczał miłości, dobra, sprawiedliwości. Tym się kierujemy w naszym
życiu. To, że przeszkody się pojawiają na naszej drodze, musimy się na
to uodpornić” – powiedział w rozmowie z red. Urszula Wróbel z „Naszego
Dziennika” o. Jacek Cydzik CSsR, dyrektor Centrali Radia Maryja w
Kanadzie.

Prof. J. Kawecki: Zerwanie umowy kanadyjskiej rozgłośni z Radiem Maryja to badanie reakcji nadawcy

Zerwanie współpracy kanadyjskiego nadawcy z Radiem Maryja pod
pretekstem antysemityzmu to początkowe badanie, jak zareaguje nadawca,
czy przyjmie tę informację i tym samym zaakceptuje ten zarzut –
powiedział prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i
Telewizji, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Kaplica Pamięci ku czci Polaków ratujących Żydów podczas II ...

Kaplica Pamięci znajdująca się w sanktuarium pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu jest unikalnym dziełem w ...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Dzis

otrzymalem reklamy na swiateczny tydzien najwiekszych sklepow spozywczych w moim miasteczku. Na samej gorze, wielkimi literami widnieje napis: Merry Christmas.Juz dawno czego takiego nie bylo. Wszedzie tylko Happy Holidays. Moze polityczna poprawnosc sie cofa?
Pozdrawiam.

avatar użytkownika En passant

6. @Maryla Tymczasowy

Niemiecka TV troche przestraszyla sie, gdyz CDU zapowiada, ze zamierza po wyborach sprywatyzowac glowne stacje TV i radia.

Pozdrawiam
S.

En passant