Potrzeba bezpieczenstwa

avatar użytkownika Tymczasowy

Propaganda w dzisiejszym swiecie to potega. Wciska ludziom do mozgow to, co jej odpowiada. Jej sila polega tez na tym, ze przemilcza, to co jej mocodawcom jest niewygodne. Jednak jest granica manipulacji, ktora jest konfrontacja z rzeczywistoscia.

Negatywne skutki przybycia do Europy okolo 2 mln. uchodcow czy emigrantow politycznych, ktorzy przybyli dzieki  bezmyslnemu otwarciu bram UE przez kanclerz Niemiec, Merkel, byly i do dzis sa ukrywane lub pomniejszane przez media glownego nurtu w Europie Zachodniej. Jednak ten akurat przypadek bardzo slabo sie do tego nadaje. W roznych hierarchiach potrzeb  zglaszanych przez  psychologow  potrzeba bezpieczenstwa lokuje sie zawsze bardzo wysoko. Nie tak latwo ja oszukac.

Ostatnie kilka dni spedzilem poza domem i zupelnie przypadkiem wszedlem w rozmowe, ktora ten problem bardzo moz enam przyblizyc. Zaczelo sie od tego, ze moja corka wrocila od fryzjerki i najwyrazniej  byla czyms podekscytowana. Do tego stopnia, ze wszczela rozmowe. Jak sie opkazalo, fryzjerka byla Francuzka pochodzaca z Nicei, miasta znajdujacego sie w bajecznej niegdys okolicy. Przybyla do Ontario, kanadyjskiej prowincji z dominujacym jezykiem angielskim, mimo ze tego jezyka kompletnie nie znala. Stwierdzila, ze w pieknej Nicei nie da sie juz mieszkac. Bala sie sama wychodzic z domu, obawiala sie tez wypuszczac swoich dwoch synow. Powodem bylo  calkiem nieteoretyczne  zagrozenie ze strony  kryminalistow-uchodzcow.

Dalej, dowiedzialem sie, ze jednym z dwoch glownych powodow emigracji jej malej rodziny z Londynu  do kanady byl ten sam problem. Przy okazji dowiedzialem sie jak to dzialalo psychicznie. Otoz ona sama, jak i jej maz znali miejsca zamachow terrorystycznych w Londynie i w Paryzu. Nie dalo sie uniknac wdrukowania w ich swiadomosc grozy, jaka tam kiedys sie pojawila. Pewnie to wygladalo tak, ide sobie kolo Parlamentu  i wchodze na most. W tym momencie czy chce, czy nie, pojawiaja sie mysli, co by bylo, gdyby niebezpieczenstwo sie powtorzylo. 

Do tego dochodzily dojazdy metrem ziecia do pracy w centrum miasta z Wimbledonu, gdzie mieli swoj dom. W metrze tez byly zamachy terrorystyczne. Na koniec, corka powiedziala mi, ze przestala jezdzic z synkiem do centrum.

Tak sie sklada, ze w miejscowosci, gdzie mlodzi obecnie mieszkaja uzbierala sie niezla gromadka  emigrantow z Anglii i Szkocji, ktorzy w ostatnich latach przybyli tu z tych samych powodow.

Mysle, ze zdziczali politycy Zachodniej Europy atakujacy Polske,  w jakims tam stopniu, kieruja sie zazdroscia wobec naszego kraju. W Polsce nie trzeba spuszczac oczu czy odwracac glowy na widok kolorowego, by przypadkiem nie spotkac sie z agresja. A w zachodnioeuropejskich miastach bandyci-uchodcy zwykli chodzi grupami, jak "Skandynawowie" w Ameryce.

 

5 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. OFICJALNE KŁAMSTWA EUROPOSŁA ANDRZEJA HALICKIEGO

[LINK], [TWITTER] Ludzie, oni nie donoszą! Oni bezczelnie kłamią, cynicznie oszukują, europejską opinię polityczną! Zrozumcie wreszcie szanowni analitycy polityczni jaką złą robotę wykonujecie. Nie mówcie o donosicielstwie takich osób jak europoseł Andrzej Halicki. Mówcie o ich kłamstwie.

Donosiciel jest osobą mówiącą prawdę! On donosi komu trzeba, o tym co się rzeczywiście się zdarzyło! W oczach europejskiej opinii publicznej donosiciel jest osobą działającą w dobrej wierze, jest dobry!

Oszust i kłamca jest osobą mówiącą nieprawdę. Jest osobą złą.

A Andrzej Halicki jest kłamcą. Jest oszustem. Kłamca nie mówi prawdy. Kłamca świadomie i w złej wierze mówi nieprawdę. Tak jak to jest napisane w art 286 § 1 kk - "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania".

To jest nietypowe oszustwo, w którym oszust zmierza do korzyści nie koniecznie majątkowej, przynajmniej bezpośrednio. Ale zmierzając do korzyści politycznej w efekcie jednak zmierza do korzyści majątkowej.

[link]

avatar użytkownika amica

2. imigranci

polecam Jewriejską Panoramę. Jest to żydowska gazeta wydawana w Niemczech i dostępna w Polsce w jęz. rosyjskim. Prawicowa i konserwatywna. W każdym razie Żydzi czuja się zagrożeni napływem Arabów i dlatego podają wiele danych przemilczanych przez innych

avatar użytkownika En passant

3. @Tymczasowy

Znam te mysli, sa jak moje. My tutaj w niemieckim przeciez Mannheim nie mozemy rozpoznac miasta. w centrum czujemy sie jak w Marsylii. Po nocy nie chodzi sie juz swobodnie, zawsze to bezpieczniej. Ile to ja juz artykulow na te tematy napisalem w naszym blogu... A potrzeba bezpieczenstwa stoi przeciez tak bardzo wysoko w znanej powszechnie hierarchii potrzeb Maslowa.
Pozdrawiam
Sz.S.

En passant

avatar użytkownika michael

4. @ Tymczasowy - myśli o zagrożeniu

Mieszkam w Polsce i takie myśli zupełnie nie przychodzą mi do głowy. Gdziekolwiek pójdę i zupełnie o dowolnej porze, czuję się bezpiecznie. Wszędzie jest spokojnie, nawet koronawirus, strajk kobiet i inne zarazy nie wpływają zbyt negatywnie na poczucie bezpieczeństwa.

Natomiast mój syn jeszcze niedawno mieszkał w Szwecji. Miał tam stałą dobrą pracę, jest informatykiem, a moja synowa była tam lekarką w tamtejszej szwedzkiej służbie zdrowia. Zdecydowali się na powrót do Polski, razem z dziećmi. Ten powrót faktycznie był już formą emigracji z kraju stałego pobytu.

Decyzja opuszczenia Szwecji była szczególnie trudna dla moich wnuków. Maciek i Zuzia chodzili tam do szkoły, mieli tam przyjaciół i towarzystwo.

Ale vis major - Polska jest najbezpieczniejszym krajem świata.

Polska jest naszą Ojczyzną, jest krajem starej europejskiej, chrześcijańskiej cywilizacji, przyjaznej, demokratycznej, w której normalny człowiek czuje się jak w domu. 

Gdyby nie takie bolszewickie france jak ten Halicki...  

avatar użytkownika Tymczasowy

5. @Michael

Mysle, ze syn z zona podjeli sluszna decyzje.
Pozdrawiam.