Doktorka zmagajaca sie z mysleniem

Nie od dzis wiadomo, ze  wsrod dzialaczy politycznych opozycji w Polsce jest duzo osob o niskim poziomie intelektualnym. Przykro patrzec jak zmagaja sie z mysleniem bez szans na sukces. Z cala pewnoscia nalezy do nich nowa gwiazda polityczna Sylwia Spurek. Mimo cieplarnianych warunkow, doktorat zrobila w wieku 36 lat. W humanistyce tytul ten zdobywa sie przecietnie w wieku 29-31 lat. Swoja naukawosc realizowala na Uniwersytecie Warszawskim i w Polskiej Akademii Nauk. Jej wyklady miescily sie w dzidzinach Gender Studies i Gender Mainstreaming. Dokladnie tak napisano w jej biografii. Jak by to brzmialo w jezyku Pigmejow?

Bardzo niezdrowo wygladajaca doktorka zrobila blyskawiczna kariere polityczna. W marcu 2019 r. zapisala sie do partii "Wiosna", w maju tegoz roku dostala sie do Parlamentu Europejskiego dzieki madrosci elektoratu woj. poznanskiego. W pazdzierniku 2019 r. wypisala sie z "Wiosny", choc nie zrezygnowala z PE.

Spurek co i rusz zaskakuje swoimi wypowiedziami. Na przyklad o Powstaniu Warszawskim powiedziala: "To nie tylko historia, to takze herstoria, bo w Powstaniu gineli nie tylko powstancy, ale i powstanki". Wywiad z nia w "Wysokich obcasach" zostal zatytulowany: "Kto dotyka mojego brzucha" a na zalaczonym zdjeciu Spurek stoi bliziutko znanego pederasty Biedronia.

Najwiekszym echem w swiecie rozniosla sie sprawa zamieszczenia na Twitterze przez Spurek zdjecia obrazu Mistrzyni Malarstwa z Australii, Jo Fredriks. Przedstawial krowy w pasiakach wiezniow obozow koncentracyjnych.  Po gwaltownej reakcji na ten czyn Spurek tlumaczyla sie nieudolnie. (W tekscie zalaczam kilka jej obrazow).

Pasja Spurkowej jest feminizm stapiajacy sie z jej pogladami na temat zwierzat. Typowy przykladem moze byc jej wypowiedz, ze krowy sa gwalcone, zeby mogly byc zaplodnione, by mogly dawac mleko.

Duzo radosci blogerom dala doktorka swa wypowiedzia, ktora brzmiala: "Mowiac o feminizmie, mowie o szacunku dla zwierzat, ktorych los determinuje plec". Na stronie internetowej PCh24.pl doczekala sie takich oto komentarzy:

"Nigdy zwierze nie upadlo do poziomu...czlowieka. Kto widzial kota komuniste, homoseksualiste, z tatuazem i in.?"

"Zwierzeta krowy mleczne sa niedoscigle pozyteczniejsze niz zwierzeta europarlamentarzystki. I  rozumniejsze bez watpienia".

"Ciekawe kto ja doktoryzowal? Mis Uszatek?"

"Proponuje nie doic krow, tylko kup[owac mleko w kartonach i butelkach".

"Skoro sie tak martwi losem krow mlecznych zdeterminowanych ich plcia, to niech sobie smialo wydoi byka".

"Moze pani Spurek by stanela w obronie samczykow modliszek?".

Prawde mowiac, od ponurej filozofii politycznej  doktorki z Uniwersytetu Warszawskiego wole pogodna postawe innego polityka, Krzysztofa Kononowicza. A w dodatku jest ladniejszy od niej. Na zalaczonym ponizej video polityk przedstawia swoj program wyborczy.