Niewolnictwo w dzisiejszych USA

W Stanach Zjednoczonych wiecznie zywe jest niewolnictwo, ktore w ciagu kilkuset lat objelo okolo 400  tysiecy murzynow. Zakonczylo sie okolo 160 lat temu. Za sprawa zblizajacej sie prezydentury Bidena wroci od lat powtarzane zadanie murzynow o reparacje. Akceptowali to prawie wszyscy kandydaci Partii Demokratycznej w prawyborach prezydenckich. Kilka dni temu wspolzalozycielka BLM zazadala spotkania z Bidenem  miedzy innymi w tej sprawie. Tymczasem  wspolczesnie kwitnie w Stanach Zjednoczonych niewolnictwo, ktorego ofiarami sa dzieci. Oprawcami sa  Malpiaci.  Skala zjawiska jest duza, rocznie  ujawnianych jest  w kraju prawie 200 000 przypadkow. Najwiecej jest w Kalifornii. Floryda znajduje sie na miejscu trzecim.

Wczoraj odbyla sie konferencja prasowa szefa policji w miescie Tallahassee na Florydzie. Poinformowal on zakonczeniu trwajacej dwa lata akcji "Utracona Niewinnosc". Zaczela sie w listopadzie 2018 r., kiedy to zauwazono na internecie ogloszenie reklamujace prostytucje. Ta prostytutka miala 13 lat.  Sledztwo podjete przez specjalna komorke o nazwie "Special Victims Units" natrafilo na ogrom materialu na internecie. Wlaczono wiec tez inne instytucje.

W rezultacie aresztowano 170 osobnikow i osobniczek. Wsrod nich byli pracownicy administracji panstwowej i uniwersytetow oraz kryminalisci.

Dzieci pozostajace w stanie niewolniczym  nie mialy dokumentow, byly niedozywione, na cialach mialy slady pobic i rany, unikaly kontaktu wzrokowego. Ponizej galeria 60 ze zlapanych wlascicieli niewolnikow.

A ponizej jeden z nich z bliska. To niejaki Jermaine Miller, kandydat do wladz miejskich.