OKRUCHY - XXV

Wydarzenia w  duzych miastach Stanow Zjednoczonych jeszcze bardziej nabraly tempa. W ciagu ostatniej nocy zorganizowane tlumy wdarly sie do sklepow polozonych na "Magnificent Mile" w Chicago. To 12 blokow (czyli od przecznicy do przecznicy) na North Michigan Ave. plus dodatkowo 1 mila kwadratowa. Wynajem lokali na tym terenie jest bardzo kosztowne, 8 miejsce w calych USA; na czele tej listy oczywiscie  jest Fifth Ave. w Nowym Jorku. Mozna sobie wyobrazic jakie sa tam ceny. Na ogol straty ponoszone przez wlascicieli sklepow w czasie zamieszek nie sa ubezpieczane przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Ten spektakularny atak oczywiscie zwieksza szanse wyborcze Prezydenta Donalda Trumpa.

Grabiezcy (looters) dzialali w zorganizowany sposob. Pod wybrane sklepy podjezdzaly kolumny samochodow, z ktorych wyskakiwali pasazerowie udajacy sie na zakupy do jubilera czy znanego domu mody. Policjantow bylo tylko 400, wiec nie mieli szans na opanowanie zywiolu. Jakkolwiek zamknieto wiekszosc mostow prowadzacych do srodmiescia. Wprowadzony zostal  ograniczony  wstep do srodmiescia w godz. 20:00 - 6:00.

...........................................................................................................................................

Coraz bardziej wyglada na to, ze w Stanach Zjednoczonych, a po czesci w Europie Zachodniej, rozwinela sie partyzantka miejska na bazie Antify. To jeszcze nie "tupamaros", bo nie uzywaja broni palnej, choc nia bez watpienia dysponuja. Pamieta, ze przed laty bojowcy w Atenach niespodziewanie wyskakiwali z bram i uliczek, atakowali cel i znikali. Zrzucali tez ciezkie kamienie z dachow domow na policjantow. Teraz  bojowcy nosza helmy i maski przeciwgazowe, rzucaja koktajlami Molotowa, na ulicach rozkladaja kolczatki, zamalowywuja kamery, laserami oslepiaja policjantow itp.

Czy Prezydent Donald Trump zdecyduje sie na zdelegalizowanie organizacji postepackich bojowkarzy?

.............................................................................................................................................

W Polsce, poki co, dzialaja  nadmiernie tolerowane chudzinki, ktore sa w jakims delirium. W dniu 28 VII 2020 r. rozwieszali ulotki z haslem: "To jest szturm! To tecza! To atak!"  Tak naprawde, to kilku sprawnych mezczyzn mogloby to cale towarzystwo rozpedzic na cztery wiatry. Wystarczy popatrzec na znane video ataku na kierowce furgonetki przez  dwoch chlopaczkow i  mala, grubawa dziewczynke. Kierowca sie nie bronil. Za to wystarczyla interwencja jednego z ludzi siedzacych na tarasie jakiegos lokalu. A gdyby bylo ich dwoch, to bojowka bylaby zlapana i przyduszona do ziemi.

Nawiasem mowiac, czy takie samochody, a takze ekipy TV nie powinny udawac sie w teren wraz z kilkoma silnjejszymi osobami do pomocy? Ilez to mozna plawic sie w masochizmie?

.............................................................................................................................................

Zeby nie bylo watpliwosci  kto w Polsce  pali sie do  bicia i zabijania przeciwnikow politycznych, przypomne dwie wypowiedzi  zwolennikow apollinskiej atmosfery. Prokurator parchimowicz: "Gdy bedzie normalnie...to trzeba wyprowadzic ludzi z budynkow i miotaczem ognia oczyscic siedziby TVP". Zas niejaki Kamil Kurosz z Koalicji Obywatelskiej i byly aktywista  Nowoczesnej z Przemysla  rzekl: "Spedzic wszystkie pisowskie szumowiny z PiS do jednej celi i wpuscic gaz...Juz za pozno na litosc. Trzeba ta pisowska zaraze unicestwic. Fizycznie...W Polsce jak nigdy potrzebny jest wariant rumunski".

............................................................................................................................................

Na koniec cos lzejszego.  Jak wiadomo, 19 mln. Polakow nie przeczytalo w ostatnim roku zadnej ksiazki. Na tym tle ozywczo dziala informacja Przemyslawa Chojeckiego z banku Santander podana w dniu 9 VIII 2020 r. z okazji Swiatowego Dnia Milosnikow Ksiazki. Jak pokazuje statystyka, najwiekszy wzrost wydatkow czytelniczych w  lipcu 2020 r.  w stosunku do lipca 2019 r. nastapil w wojewodztwie swietokrzyskim (17%), lubelskim (16.6%) i podlaskim (12%). A to przeciez wojewodztwa "PiS-owskie".  Nie pasuje do stereotypow? A pasowaly wyniki badan wykazujace, ze  zwolennicy PiS-u znacznie czesciej korzystaja ze zroznicowanych zrodel informacji niz zwolennicy tzw. opozycji? Pisze "tzw.", gdyz ostatnio antoni macierewicz zwrocil uwga na to, ze uzywanie slowa "opozycja" w stosunku do osobnikow za nia uchodzacych obraza pamiec tych, ktorzy byli opozycja w czasach, gdy odwaga  byla kosztowna. Dzis staniala w sposob zastraszajacy.