Pozwolenie na bicie oficerów policji

Utrzymanie porządku publicznego bez policji możliwe jest jedynie w jakichś projektach utopijnych  nie nadajacych się do zrealizowania.  Tak zwany rodzaj ludzki sklada się z wielu rodzajów ludzi, dobrych i złych. Wśródd zlych są zlodzieje, oszuści, bandyci, mordercy, nawet seryjni mordercy. Nauka stara sie  wyjasniać ich zachowanie, a nawet usprawiedliwiać, np. czynnikami spolecznymi czy genetyką. Wprowadza sie rozne programy resocjalizacyjne, ale nie zmienia to sytuacji i  watahy recydywistow jak przychodzily, tak nadal przychodza. W Stanach Zjednoczonych wprowadzono zasade, ktorej nazwa pochodzi z jezyka baseballowego: "three strikes and you are out". Popelniasz trzy razy powazniejsze przestepstwa i jestes zapudlowany do konca zycia.  Rozne proby zmniejszania przestepczosci  nie pomogly i w Stanach Zjednoczonych za kratkami jest ponad  2 miliony wiezniow. W 1972 r.  bylo ich tylko 200 tys. Nie mozna tez zapominac o  nastepnych 4 mln. bylych wiezniow, ktorzy sa na zwolnieniach warunkowych. Caly ten system kosztuje USA okolo 200 mld. dolarow rocznie.

Kategoria zaslugujaca na szczegolna uwage sa  murzyni.  Z roznych przyczyn maja oni wybitna sklonnosc do popelniania przestepstw.  Statystycznie rzecz biorac, na 100 000 osob  jest ich 6 razy wiecej niz bialych. Z kazdej trojki czarnych ludzi plci meskiej jeden siedzial juz w wiezieniu, albo siedzi, albo bedzie siedzial. 

Czasami zdarza sie, ze policjanci musza siegnac do broni i przestepca traci zycie. W ten sposob w 2017 r. pozegnalo sie ze swiatem 457 bialych i 223 czarnych, w 2018 r. 399 bialych i 209 czarnych, zas w 2019 r. 370 bialych i 235 czarnych. Zgadza sie, w Stanach Zjednoczonych pod tym wzgledem wystepuje  SYSTEMOWY  RASIZM  SKIEROWANY KU BIALYM.

Malpiaci sa mistrzami prowokacji, a prowokowanie policjantow jest ich rasowym sportem. Jedna z technik przez nich wprowadzonych jest wymachiwanie reka tuz przed czyjas twarza  i glosny potok slow.  Przeciez nic zlego czy niebezpiecznego  w ten sposob nie robia - mowia malpiaci.

Malpiatym sluzy swieta zasada, ze nie mozna strzelac do czlowieka, ktory nie trzyma w rece broni (choc moze miec ja za pasem czy w kieszeni). Przewaga  przstepcow jest to, ze maja prawo pierwszego strzalu. W westernach bardzo zle by sie to konczylo. Mlodzi murzyni czesto z latwoscia uciekaja policjantom, ktorzy sa w roznym wieku, czasem tuz przed emerytura.

Ostatnie zamieszki w Stanach Zjednoczonych sprawily, ze bicie sie z policjantami  stalo sie cnota. "Krwawiace serca", czyli rozni prawnicy, dziennikarze, pracownicy szkolnictwa wyzszego  jeszcze mocniej niz kiedys, w tych dniach  gardluja, ze prawo do pokojowego protestu jest swiete. Wczoraj jakis policjant stwierdzil, ze dzis w USA nie ma czegos takiego jak pokojowy protest.

W ubieglym tygodniu zostala przekroczona kolejna granica, pobita zostala grupka oficerow i zlapana sprawczyni niemal natychmiast zostala wola sedziego wypuszczona z aresztu. Stalo sie to w ostatnia srode rankiem. Policjanci wymyslili pokojowy marsz przez most laczacy Manhattan z Brooklynem w Nowym Jorku. Szly rozne dobre dusze, np. ze Stowarzyszenoia Charytatywnego Sierzantow (oczywiscie policji). Ochrona byla mizerna , troche policjantow na rowerach. Zostali oni zaatakowani przez grupe anarchistow dotychczas nie operujaca na tym terenie. W trakcie serii szarpanin gupa oficerow znalazla sie przy krawedzi wjazdu na most. Grupka anarchistow zaczela ich atakowac z gory majac  przewage kilku metrow wysokosci. Policjanci nie mieli szans wspiac sie po betonowej  scianie.  W grupie atakujacych znalazla sie niejaka Chanice Reyes, murzynka-anarchistka, dziwnie poruszajaca sie na swych chudych  nogach. Ma ona dopiero 25 lat i juz jest lysawa. Przechylila sie przez barierke i zaatakowala oficerow dluga, gruba laska. Uderzenia trafily w glowy policjantow raniac ich. Zranieni wymagali szwow. Byli to sierz.Richard Adamiak i por. Michael Butler. Tuz obok nich poturbowany zostal Terence Monahan, szef wydzialu policji w Nowym Jorku, najwyzszy ranga umundurowany policjant w tym miescie. Zas  Reyes spokojnie oddalila sie z miejsca wydarzenia.

Zlapano ja nastepnego dnia, w czwartek o piatej rano. W jej samochodzie  smierdzialo marijuana i pewna ilosc tego narkotyku tez tam znaleziono. W czasie aresztowania uderzyla jednego z policjanto a drugiego probowala ugryzc w reke. W czasie wprowadzania jej do budynku sadu z karetki policyjnej  udalo jej sie pokazywac dziennikarzom palec , co jest znanym symbolem "f... you". Jak udalo sie jej to zrobic gdy rece miala z tylu skute?

Obronca Reyes, pan Michael Horn, stwierdzil, ze jest ona "mila, hojna mloda kobieta (lady)". Zostala szybko wypuszczona za kaucja w wysokosci $7 500, ktora ustalil sedzia John Howard-Algarin  z Manhattan Criminal Court. Na zakonczenie zyczyl powodzenia doprowadzonej. Jest to znane w Ameryce zjawisko nazywane  "revolving door of  justice" (drzwi obrotowe systemu sprawiedliwosci). Policjant lapie przestepce, ktory ma bron w reku, a juz nastepnego dnia spotyka go  wolnego na ulicy.

Reyes ma sie zjawic w sadzie w dniu 17 VIII. Moze jakos ja nagrodza?

Ponizej  2 zdjecia  radosci i  powitanie Reyes po wyjsciu z sadu. Wita ja gruba towarzyszka. Z boku mala kobieta z tuba. Takie male kobiety rasy czarnej i bialej oraz grubi murzyni z tubami  sa plaga demonstracji i zamieszek w dzisiejszych USA. 

Na video#1 widac opisywane wydarzenie. C.Reyes ubrana jest w rozowa bluzke i biale spodnie.

Na video#3 widac jak szef policji  Terence Monahan sam sie upodlil klekajac z czarnymi. No i potem mu sie odwdzieczyli.