Czy Morawiecki połaszczył się na być może duże pieniądze w zamian za niepodległość?

avatar użytkownika UPARTY

Wynegocjowane porozumienie na szczycie UE zakłada, że podjęte kwalifikowana większocią głosów postanowienie o wstrzymaniu fundus...

Wynegocjowane porozumienie na szczycie UE zakłada, że podjęte kwalifikowana większocią głosów postanowienie o wstrzymaniu funduszy musi być walidowane przez Radę Europy ale to wcale nie znaczy, że go nie ma. Do czasu ewentualnej walidacji ono oboiwiązuje, a kiedy Rada Europy sie zajmie walidacją to inna sprawa. Gdyby było sformułowane, że wniosek musi być walidowany przez Radę Europy zanim zaczenie być rozpatrywany, to była by sytuacja dobra a tak dobra nie jest.

W obecnym brzmieniu zapis ten zakłada uczciwość państw UE co jest delikatnie mówiąc naiwnością. Przecież lewacy kwestionują istnienie prawdy, więc uczciwość, która wywowdzi się z tego pojecia jest im nie znana. Tak więc możemy być pewni, że będą oszukiwać i będa mieszać w naszych sprawach. Będą żądać i homomałżeństw i zaleznych od lewicy sędziów i sexedukacji w szkołach i gnebienia patriotyzmu pod rygorem wstrzymania zapłaty za zlecone przez nas w rach budżetu inwestycje, czyli pod rygorem plajty państwa.

Czy można  było wynegocjowac więcej- pewnie tak, ale jak wynika ze słów Ziobry, rzeczywiste negocjacje odbyły sie wczesniej i dla tego Premier Morawiecki na posiedzeniu rządu mówił tylko o rozmyciu zapisów o praworządności a nie o ich usunięciu.

 

 

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

2. pierdu pierdu, Orban miał ustawę parlamentu i podpisał

Szwecja: Lewica i liberałowie po szczycie: sformułowania dotyczące praworządności zostały osłabione

Premier Szwecji Stefan Loefven oświadczył, że "szwedzkie interesy i
priorytety zostały zabezpieczone" w zawartym w Brukseli porozumieniu w
sprawie budżetu i funduszu odbudowy. Opozycja krytykuje premiera. Lewica
uważa, że sformułowania dotyczące praworządności zostały ostatecznie
osłabione". Liberałowie mówią o "rozwodnieniu" ostatecznego zapisu.

Jabłoński: warunkowość w budżecie UE będzie wymagała jednomyślności Rady Europejskiej

Mechanizm warunkowości w budżecie UE będzie wymagał jednomyślnej
decyzji przywódców 27 państw. To odejście od wcześniejszych propozycji
Komisji Europejskiej i szefa RE Charlesa Michela- powiedział PAP
wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

"NYT" o szczycie UE: porozumienie w zamian za "rozwodnienie" przepisów dot. praworządności

Relacjonując we wtorek porozumienie Rady Europejskiej ws. unijnego
budżetu, "New York Times" ocenia, że do kompromisu m.in. doszło za cenę
unijnych wartości, ze względu na "rozwodnienie" przepisów wiążących
przestrzeganie norm z wypłatą funduszy. Kolejne ustępstwo wobec Polski
to zrezygnowanie ze zobowiązania do osiągnięcia neutralności węglowej do
2050 roku.

UE: Orban: jakakolwiek próba połączenia praworządności z budżetem została odrzucona

Jakakolwiek próba połączenia praworządności z budżetem została od
razu skutecznie odrzucona - mówił premier Węgier Viktor Orban podczas
wspólnej konferencji prasowej z szefem polskiego rządu.

Na wspólnej konferencji z Morawieckim węgierski premier Viktor Orban zaznaczył, że jakakolwiek próba połączenia praworządności z budżetem została od razu skutecznie odrzucona. Nie
będzie żadnego powiązania między dwoma różnymi tematami -
praworządnością, ani dyscypliną budżetową. Nie będzie połączenia między
kwestiami politycznymi i gospodarczymi. W przeciwnym razie efektywność
samego pakietu i planu gospodarczego byłaby znacząco zredukowana
- ocenił.

Orban
ocenił, że to powiązanie jest jak pole minowe. Według niego "chciano
zapoczątkować nowy reżim" - bo "nie była to modyfikacja już
obowiązujących procedur, tematów czy przedsięwzięć". "Ich zamiarem było
wprowadzić nowy reżim, czy też nowy instrument, mechanizm, który mógłby
połączyć politykę i pieniądze, a my to zatrzymaliśmy. Nie ma już szans,
by stworzyć taki reżim" - zapewnił.

Zaznaczył,
że to wielkie zwycięstwo Polski i Węgier oraz dwu pozostałych krajów
Grupy Wyszehradzkiej - Czech i Słowacji. Wskazywał, że Polska i Węgry
osiągnęły wszystkie cele jakie sobie postawiły, ale podczas negocjacji
były pewne próby pouczania w kwestii praworządności.

Nie
tylko udało się nam uzyskać duże pieniądze, ale obroniliśmy dumę
naszych narodów i powiedzieliśmy jasno, że jest to nie do
zaakceptowania, aby ktokolwiek, a w szczególności ci którzy
odziedziczyli praworządności, aby krytykował nas bojowników o wolność
- mówił wskazują na walkę z komunizmem.

Nikt nie będzie pouczał narodu Solidarności i narodu rewolucji 1956 r. Powiedzieliśmy to bardzo jasno - dodał węgierski premier.

Premier Węgier opowiedział też, jak wyglądały ostatnie negocjacje. Mateusz po prostu poszedł do pokoju i wyszedł z 600 mln euro. Tak po prostu. Dostał tyle pieniędzy dla biednych regionów – relacjonował Orban. Widziałem, że po prostu wszedł do pokoju i wyszedł z tego pokoju i miał 600 mln euro dodatkowo. Wykonał wspaniałą pracę – zauważył Orban.


ps. czy UPARTY połaszczył się, na być może duże pieniądze z Tarczy Morawieckiego?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

3. @ Maryla

Oby moje słowa w proch się zamieniły, ale najpierw Czaputowicz ogłosił swoja dymisję, później Ziobro podniósł alarm, że Morawiecki nie chce negocjować braku machanizmu kontroli praworządności a jedynie rozmycia i nie wiadomo czy samego mechanizmu, czy jego wydźwięku. Wysłuchałem jego wystąpienia w TV i doszedłem do wniosku, że nie ma sprzeczności między tym co mówią eurokraci i nasz premier.
Co do zasady została bowiem powiązana praworządność z transferem pieniędzy z Unii i chyba za zgodą Morawieckiego. Prawdą jest również, że nie ma jeszcze mechanizmu prawnego, by od jutra zacząć naciski na nasz kraj.
Pamietajmy jednak, że jeżeli komisarz do spraw budżetu wstrzyma wypłaty z powodu braku praworządności w Polsce to co do zasady nie przekroczy swoich uprawnień a jedynie nie dopatrzy formalności. Czy jest to nierealne? Pamiętam wybór Tuska na Króla Europy. Tam żadne względy formalne nie miały najmniejszego znaczenia. Teraz będą miały?
Ja rozumiem, że Morawieckiemu chodzi przede wszystkim o jak największe pieniądze dla Polski. Wydaje sie że relatywnie budżet dla nas został obcięty najsłabiej ale czy w związku z klauzulą praworządności dostaniemy te pieniądze? Czy może bardziej prawdopodobne będzie przypomnienie sobie powiedzenia "cnotę straciła a rubla nie dostała".

uparty

avatar użytkownika Maryla

4. @UPARTY

pierdu, pierdu..
Niektórzy nie zasługują na dobrych rządzących.
Tyle w temacie.

„Washington Post” o szczycie UE: zwycięsko z rokowań wyszły Polska i Węgry

Według "Washington Post" wtorkowe porozumienie Rady Europejskiej w
sprawie unijnego budżetu i funduszu odbudowy może być "hamiltońskim
momentem" UE, na zawsze zwiększającym jej rolę i siłę. Dziennik zauważa
też, że swoje cele osiągnęły Polska i Węgry.

W. Waszczykowski: Premier ma rację – żaden niekorzystny mechanizm nie zadziała, gdy Polska nie wyrazi na to zgody

Europoseł i b. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w
rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja odniósł się do konkluzji
poniedziałkowego szczytu Unii Europejskiej. Premier Morawiecki ma rację,
że jeśli powstałby taki niekorzystny mechanizm, nie zostałby
zaakceptowany, bo Polska nigdy nie wyraziłaby na niego zgody –
stwierdził, odnosząc się do propozycji KE dot. warunkowego przyznawania
unijnych funduszy.

„Le Figaro”: rabaty, praworządność, klimat – poczyniono wiele ustępstw, aby wywalczyć kompromis

"Aby wziąć na pokład Polskę i Węgry, Europejczycy zadbali o to,
aby nie zaogniać warunków w zakresie praworządności. Podobnie, jak
wymagań klimatycznych” - pisze dziennik "Le Figaro”., dodając, że cel
neutralności węglowej do 2050 r. jest obecnie celem europejskim.

Stanisław
Janecki: Jeśli Morawiecki nie odniósł sukcesu, jak chce opozycja,
dlaczego o jego zwycięstwie piszą wrogie mu zwykle media?

Konkluzje szczytu łatwo zrozumieli zwykle nieprzychylni
rządowi PiS dziennikarze zachodnich mediów, np. „The Washington Post”
i „The New York Times”: „Zwycięstwem Węgier i Polski jest wycofanie
z ostatecznego projektu rozwiązania, które uzależniało dostęp
do funduszy od przestrzegania reguł praworządności” – napisano
w komentarzu „The Washington Post”. Z kolei w „The New York Times” odnotowano:

Uwzględniając
wnioski Polski i Węgier postanowiono zasadniczo złagodzić uzależnienie
przyznawania funduszy od przestrzegania reguł praworządności. W ramach
ustępstw na rzecz Polski zniesiono też wymóg uzyskania przez ten kraj
neutralności emisji CO2 do 2050 r..

Na dowód tego,
że premierzy Morawiecki i Orban osiągnęli na szczycie sukces, warto
przytoczyć konkluzję tekstu w „The New York Times”:

Dokument
będzie teraz musiał być ratyfikowany przez Parlament Europejski, dla
którego może być poważnym wyzwaniem, ponieważ rodzi obawy, że rządy
Polski i Węgier nie zostaną przymuszone do przestrzegania standardów
demokracji i poszanowania reguł praworządności.

Czy gdyby było inaczej, europarlament miałby problem? A cała reszta to już zwykłe obszczekiwanie karawany.

Prof. Z. Krysiak: Suma wynegocjowana przez premiera Mateusza Morawieckiego to ogromna szansa dla Polski

Decyzje na szczycie Unii Europejskiej to niewątpliwie sukces,
jeżeli weźmiemy pod uwagę próbę „bogatszych” krajów, próbę rozbicia
konsolidacji i siły wspólnotowej Państw Trójmorza, która okazuje się
niezwykle ważna. (...) Suma wynegocjowana przez premiera Mateusza
Morawieckiego to ogromna szansa dla inwestycji w Polsce. Ten sukces jest
wynikiem tego, że siła i jakość polskiej gospodarki rośnie, czego są
świadome państwa Trójmorza

Prezes PiS: "Sukces negocjacji pokazał, że bajką jest nasza izolacja w Unii Europejskiej. Uzyskaliśmy najwięcej jak było można"

To ogromny sukces, przede wszystkim ze względu na środki jakie udało
się uzyskać dla Polski. Pożyczek, które może zaciągnąć nasz kraj jest
więcej niż miało być pierwotnie. Są tak skonstruowane, że nie będą dla
nas wielkim obciążeniem. Próba, żeby połączyć wypłatę środków
z warunkami, które pozwalałyby arbitralnie je nam odbierać, tylko
dlatego, że się nie podobamy, wykorzystując puste hasło praworządności,
się nie udała. Procedura ustalona na szczycie zawiera na końcu decyzję
Rady Europejskiej, a te zapadają jednomyślnie. Uzyskaliśmy
najwięcej jak było można. Wiem, że zdarzają się krytycy przyjętych
rozwiązań - nawet w naszym obozie. Chcę im powiedzieć, że bardzo
się mylą.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl