No to wygraliśmy!

avatar użytkownika Tymczasowy

No i znów mamy  wspaniały dzień  a po nim powiny następować następne przez kilka kolejnych lat, a może nawet dlużej, jeśli Prawo i Sprawiedliwość stanie się  "naturalną partią rządzącą". Wiem, że nie wszyscy potrafią się w pelni cieszyć. Na początek dałbym radę, nie czytać zżadnych wypowiedzi  Tuska, Wałęsy i agresywnych osobników, którzy przejęli partie PO. Ja to robie systematycznie i z dobrym skutkiem. 

Przez osiem lat rzadow PO-PSL  cierpielismy. W nastepnych pieciu latach powinnismy sie cieszyc, ale tak nie bylo, gdyz opozycja oglosila sie totalna  i  w systematyczny sposob psula nam humor.  Teraz pojawily sie zapowiedzi, ze kwestionowane beda wyniki ostatnich wyborow prezydenckich. Beda sie one nasilaly, ale co z tego?  Wynik macenia jest znany.  Jeden ze wspolpracownikow kandydata Trzaskowskiego powiedzial, ze ponad pol miliona glosow jest nie do odrobienia. Zas  T.Boserup, szef specjalnej misji Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Czlowieka (ODIHR) OBWE  stwierdzil: "Wedlug ODIHR wszystkie szczeble administracji wyborczej po pierwszej turze wyborow kontynuowaly swoja prace w profesjonalny sposob, pomimo wyzwan zwiazanych z pandemia Covid-19". Niby chlopcy chca wykorzystac przeciazenie polskich konsulatow  w czasie wyborow, tyle, ze nawet  gdyby ktos przyznal im racje, to  liczby wchodzace w gre sa  zbyt male, by zagrozic ostatetecznemu rezultatowi wyborow. Przykladowo, na Wyspach Brytyjskich uprawnionych bylo 183 tys. wyborcow, z czego w wyborach wzielo udzial 145 tys. Nawet gdyby uznac, ze pozostalym uniemozliwiono glosowanie - co jest absurdem - to idzie o sume mniejsza niz 40 tys. A nawiasem mowic, tym ludziom rurka zmiekla zamiast stwardniec. W I turze wyborow frekwencja wyniosla 84.6%, podczas gdy w II turze - 79%. A na samym koncu drogi, ktora nie powinien isc antypis, znajduje sie nowoutworzona Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sadu Najwyzszego.

..............................................................................................................................................

Bardzo bawila mnie akcja utrzymywania trupa przy zyciu  (tak wlasnie robiono). Pod koniec dnia wyborczego i do rana dnia nastepnego chlopcy, na czele z GW, emocjonowali sie  grozna  "armia", ktora jak wiosna 1945 r. szla na odsiecz Berlinowi. Idzie o palantow - polskich wakacjuszy w chorwackim Splicie. Typy i typki stali w niezwykle dlugiej kolejce by glosowac na Trzaskowskiego. Przed polnoca oglaszano, ze  glosowanie moze potrwac jeszcze 5-6 godzin, czyli do rana. Jako plaski empirysta  szybko sprawdzilem jak wielka to mogla byc armia. Wyszlo, ze okolo 4 tys.  Pozniej okazalo sie, ze  w samym Splicie  glosowalo  3 192 patafianow. Kolejka do urny wyborczej nie posuwala sie zbyt szybko, bo nie mogla, konsulat przygotowywal sie w oparciu o liczby z I tury wyborow. Wtedy glosowalo tam tylko 390 osob.

Propagandzisci antypisu starali sie dac odrobine radosci podajac, ze w niektorych miejscowosciach nadmorskich w Polsce, np. Sarbinowie czy Mielnie, po godz 21-ej staly w kolejkach tlumy chetnych. Niektore pipki wznosily dziarskie okrzyki, ze "pokaza Dudzie".  Prawde mowiac, nie za bardzo chlopcy mieli co pokazywac.

............................................................................................................................................

Wieczor wyborczy pana Prezydenta Andrzeja Dudy roznil sie od wieczoru Trzaskowskiego jak niebo i ziemia. Radosc mieli ci, ktorzy to widzieli w telewizji. Ja tez.  Inna klasa, inna tresc. Trzaskowski powtarzal: "Sluchajcie, jestem absolutnie pewny, ze wygramy". I kierujac sie ta ocena nie skorzystal z zaproszenia Andrzeja Dudy do Palacu Prezydenckiego, co bylo kolejnym bledem Czaskowskiego. Innym, ktory mu swoi wytykaja, bylo stchorzenie i niestawienie sie na dyskusje z A.Duda w Konskich. Zenujace bylo wystapienie zonki Czaskowskiego, ktora na nieszczescie mezulka na chwile dorwala sie do mikrofonu. Niewiasta ta postarala sie jak umiala by podziekowac wyborcom meza  slowami "za te kupe serduch". Moze slowo "kupa"' ma inne znaczenie w tamtych kregach, ale potocznie, sugeruje smrod. W roznych "Wysokich Obcasach" paniusia moze byc "Gonia" i "Goska", ale w normalnym swiecie  nie powinna zachowywac sie jak gimbaza. Przykladem tego, co sie dzieje w  tamtym, przedziwnym swiecie, moze byc A.Krzeminski z "Polityki", bardzo wredny osobnik, ktory  w swoim komentarzu powyborczym stwierdzil o Trzaskowski, ze "on jest Kennedym Polakow". Zeby w ogole zaczac takie wywody. Czaskoski najpierw musialby zostac prezydentem, a przeciez mu sie nie udalo.

Dzieki "Goni" moj zal do zony A.Dudy stal sie mniejszy. A ta, nie wiadomo czemu, przy tak donioslej okolicznosci uznala za stosowne nobilitowac  funkcjonariusza z Czerskiej, Pawla  Wronskiego. Po co Jej to bylo?

Natomiast estetka, aktorka Szczepkowska  napietnowala corke A.Dudy pouczajac ja, ze podczas swojego wystapienia powinna zwrocic sie w strone ojca.

...........................................................................................................................................

Ona mogla, to ja tez. J. Nizinkiewicz z Rzeczypospolitej dal nastepujacy tytul swojemu tekstowi powyborczemu: "Jacek Kurski wygral wybory Jaroslawowi Kaczynskiemu". To niby jak, dr Jaroslaw Kaczynski startowal w ostatnich wyborach prezydenckich? Zas przywiazywanie  wagi do roli mediow dla zycia politycznego w Polsce jest jak najbardziej na miejscu. Byc moze rzad zdecyduje sie na na jakies realne dzialania  dotyczace  mediow opanowanych przez obcych, a Niemcow w szczegolnosci. Minister Z.Ziobro  zapowiedzial wlasnie, ze reforma instytucji panstwa jest czescia planu na druga kadencje Andrzeja Dudy. Szczegolnie idzie o dokonczenie reformy sadownictwa. Oby! Czytalem ostatnio wypowiedz dr Jaroslawa Kaczynskiego, ktory stwierdzil, ze  pracuje sie nadfal nad wprowadzeniem instytucji sedziego pokoju, ale  trzeba byloby pokonac wiele przeszkod natury formalnej  i politycznej. Przykro sie to czyta.

...........................................................................................................................................

Nie jestem jeszcze tak stary by siebie cytowac, ale robie wyjatek  ze wzgledu na przytaczane liczby. Otoz  kilka dni temu zamiescilem tu tekst pt. "Kogo mobilizowac?". Unikajac typowych rozwazan z okresu pomiedzy dwiema turami wyborow prezydenckich skupiajacych sie na przeplywach elektoratow kandydatow, ktorzy odpadli w I rundzie, pokazalem dwie kategorie  nowych  wyborcow, ktorzy powinni pojawic sie przy urnach wyborczych. Przede wszystkim bylo to 860 tys. ludzi  starszych (60+), ktorzy w 2019 r. glosowali na PiS, a nie pofatygowali sie w dniu 28 VI 2020 r. Frekwencja  wyniosla tylko 55.9%. Druga wskazana kategoria byli mieszkancy wsi i malych miejscowosci  (20 tys. i mniej). Z 14.9 mln. uprawnionych nie glosowalo az 6 mln.

No i stalo sie, w II turze przybyl 1 mln. nowych wyborcow (nie glosujacy w I turze). Ponad polowa z nich to mieszkancy wsi, glownie starsze osoby.

A co do schedy po kandydatach, ktorzy odpadli, do podzialu bylo 5 mln. glosow. Andrzej Duda przyciagnal 1 mln. z nich, podczas gdy Trzaskowski zgarnal  az 4 mln., co bylo przyjemna niespodzianka. Dla Konfederatow  zachowanie ich zwolennikow bylo przykra niespodzianka. Szacowano, ze 60% z nich bedzie glosowalo nma Andrzeja Dude. Tymczasem glosy rozlozylo sie mniej wiecej po rownemu, czyli nie 60% a 50% dla prezydenta. Co ta partia bedzie miala do zaproponowania PiS-owi w ewentualnych rozmowach? Tym bardziej, ze nie bedzie w stanie zdjac rosyjskich onuc.

.............................................................................................................................................

Ludzie niechetni wladzy Pis-u niewiele sie nauczyli z ostatniej porazki. Przywoluja dawno skonstruowany stereotyp, wedlug ktorego po stronie wladzy, w tym i Andrzeja Dudy opowiadaja sie jacys gorsi ludzi niz zwolennicy PO i Trzaskowskiego. Na Andrzeja Dude glosowalo 81% rolnikow, ale oznacza to, ze na jego rywala  tez glosowali rolnicy, nawet 19%. Czyzby byli to inni rolnicy? Ci pierwsi orza glebe sochami, a drudzy traktorami? Kierujac sie tym sposobem widzenia, na Trzaskowskiego glosowalo 36.8% mieszkancow wsi, 36.6% emerytow i rencistow, 35% bezrobotnych, a danych dotyczacych wiezien i aresztow krepuje sie podawac.  Natomiast na Andrzeja Dude glosowalo 33.5% mieszkancow miast 500 tys.+, 33.1% wlascicieli i wspolwlascicieli firm, czy 29.% uczniow i studentow. Co do tych ostatnich radosc antypisu jest przedwczesna. W nastepnych wyborach parlamentarnych ich glosy rozloza sie mniej wiecej po rownemu na PiS, PO, Konfederacje i jeszcze jakiegos cudaka w rodzaju Kukiza czy Holowni.

 

 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy :)

wygraliśmy. Dzięki Bogu i Jasnogórskiej Pani wygraliśmy!
Mamy szansę na dalszy rozwój, a Kopertnik Grodzki może tyle mieszać, ile ma władzy - czyli 30 dni.
Cała reszta nie jest ważna , choć długość kampanii dała się nam wszystkim odczuć i wzbudzić uczucie znużenia i zniechęcenia.

ps. Jak remonty? Wszystko już pomalowane?
Serdeczne pozdrowienia dla Rodziny.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rzecznik rządu P. Müller: Nie

Rzecznik rządu P. Müller: Nie ma żadnych decyzji ws. rekonstrukcji rządu

Nie ma żadnych decyzji ws. rekonstrukcji rządu - podkreślił
rzecznik rządu Piotr Müller. Ocenił, że wygrana Andrzeja Dudy w wyborach
prezydenckich to wotum zaufania dla całego obozu Zjednoczonej Prawicy.
PiS ma wszystkie karty w ręku, by wygrać w przyszłych wyborach
parlamentarnych - ocenił.

Burghart: W Polsce wygraliśmy bitwę

Zwycięstwo wyborcze Andrzeja Dudy powstrzymuje napór
neomarksistowskich ideologii na Polskę - powiedział w poniedziałek
wiceprezes Koalicji Polonii Amerykańskiej Andrzej Burghart. W trwającej
na świecie wojnie ideologiczno-cywilizacyjnej w Polsce wygraliśmy
bitwę – dodał.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Marylu

Dzieki za pozdrowienia. Malowanie domu zakonczylem w niedziele rano. Drewniana weranda (deck) z tylu domu, od ogrodka, dopiero za dwa tygodnie. To tylko pol dnia.
Od dzis opieka nad wnuczkiem, czteroletnim Finlayem i troche kajakowania przy okazji. Jakies trzy dni.
Serdecznosci.

avatar użytkownika Maryla

4. Tymczasowy :)

wesołego "dziadkowania"! Mali chłopcy bardzo potrzebują wyrozumiałych Dziadków.

Wszystkiego dobrego!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl