Połowy tygodnia (23.)

Otóż, tak sobie oglądam i słucham, i wnioskuję, że opozycji nie zależy. Wszystko kładą na karb Opatrzności. A bolszewicy. Dokładniej liczą na drugą turę wyborów i ogólne głosowanie przeciwko Dudzie.

Ale kandydaci opozycji są po prostu beznadziejni.

Kosiniak ciągle mamrocze o pojednaniu. Zero energii, zero charyzmy i widoczna rezygnacja. Żałuje, że dał się zrobić w konia przez obywatelskich. Po wyborach może mieć kłopoty we własnej partii z utrzymaniem stanowiska. Ale jak dojdzie do zmiany w PSL, to i tak nikt tego nie zauważy...

Biedroń pojawił się, bp partia kazała, ale w nim przekonania tyle samo co we Władku. Fałszywy i fałsz wyłazi z każdego kadru. Bo w tle ma zwykle młode ładne dziewczyny...

Hołownia ma nowe hasło" głową i sercem. Czy jakoś tak. On, jak Władek, też mówi o porozumieniu. Nie zna się dokładnie na niczym i unika odpowiedzi na pytania. Co ciekawe na jego internetowym kanale administrator umieścił odsyłacz do wystąpienia Czaskoskiego. Identycznie jak u Czaskoskiego. Zachodzi uzsadanione podejrzenie, że mają wspólną obsługę...

Czaskoski postawił na twardą walkę twardego faceta i jednocześnie empatyczną solidarność socjalną. Chyba tylko jego zwolennikom taka sprzeczność nie przeszkadza. A to za mało...

Duda nie ma nowego hasła, ale jedno chwytliwe zdanie powiedział: kandyduję, żeby nikt nie cofnął Polski o pięć lat. Ma to sens.

Tymczasem w Sejmie rządzący poprosili o wotum zaufania. I oczywiście dostali, co trochę zmieszało opozycję, która wierzyła w informacje z mediów opozycyjych. Więc opozycja postanowiła odwołać ministra Szumowskiego za przekręty w zakupach medycznych. Dane wzięli z "Wyborczej", "Onetu" i "Newsweeka".

Głosowanie przegrali, ale prostak Budka, emocjonalnie niezrównoważony, nie wytrzymał i zaczął się awanturować. Kaczyński pod nosem burknął w kierunku wrzeszczących chamska hołota...

I wtedy się zaczęło.

Tylu się przyznało do bycia chamską hołotą, że aż sam jestem zdziwiony.

Ale oczywiście Kaczyński popełnił duży błąd. Bo hołota oznacza słownikowo grupę osób, które zachowują się w sposób niekulturalny, chamski, ordynarny, prostacki. Czyli chamska hołta jest pleonazmem (jak cofnij się do tyłu). Widać, że Kaczyńskiemu nerwy puściły i popełnił błąd. Językowy...