Wielkie wyciszenie

avatar użytkownika elig

  Już od dwóch miesięcy media donoszą najczęściej o epidemii koronawirusa.  Co więcej, tylko ta tematyka zdaje się interesować opinię publiczną.  Jakie są tego skutki?  Efektem jest zadziwiające wyciszenie wszelkich konfliktów w świecie.  Nie słychać już o ewentualnej wojnie Iran - USA.  W Jemenie mamy zawieszenie broni.  Turcja nie nasyła już muzułmańskich "uchodźców" na Europę.  Wojna naftowa miedzy Arabią Saudyjską, Rosją i USA zakończyła się porozumieniem [niekorzystnym dla Rosji].

  Nikogo już nie obchodzi, co dzieje się w Syrii.  Wojna o Kaszmir nie wybuchła.  Czy ktoś pamięta jeszcze o Korei Północnej?  Spór miedzy USA i Chinami dotyczy teraz tego, że Chiny ukrywają wiadomości o epidemii.  Wszelkiej maści terroryści siedzą raczej cicho.  Nic dziwnego - po co przygotowywać zamach, na który nikt nie zwróci uwagi?

  Wszystko to pokazuje nam - jak wielką rolę odgrywają media w prowokowaniu i jątrzeniu konfliktów i wywoływaniu wojen.  Gdy ich wpływ zostaje osłabiony - powraca spokój.  Awantury nie nagłośnione odpowiednio stają się bezsensowne.  Zarzewia sporów tlą się nadal, ale brakuje odpowiedniego paliwa dla przekształcenia się ich w pożary.

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika UPARTY

1. To chyba nie tylko kwestia mediów

choć oczywiście to media były głównym adresatem przede wszystkim działań terrorystycznych i niektórych konfliktów zbrojnych, ale wszystkich. Natomiast jeśli chodzi o terroryzm to rzeczywiście jest prawda. Po co robić zamach terrorystyczny jak nigdzie nie ma ludzi, przecież jak się nawet wysadzi duży kawałek pustego chodnika, to nikt nie zwróci na to uwagi. Również i koncentrowanie wojsk jest obecnie mało sensowne i trochę ryzykowne. Uchodźcy nie chcą do Europy, bo nie chcą trafiać na kwarantannę. Po za tym jest kwestia finansowa. Rządy się kłóciły bo miały na kłótnie pieniądze a teraz widzą, że w najbliższym czasie nie będą ich mieć wcale lub nie tyle co potrzebują.

uparty