Połowy tygodnia (11.)
tu.rybak, sob., 14/03/2020 - 18:53
Epidemia jest jedynym tematem w mediach i w życiu codziennym. Ale jakże różnie widziana...
Normalni ludzie próbują zachowywać się racjonalnie i w zasadzie to jedyne postępowanie słuszne. Co prawda czasem zostają z ręką w nocniku (na przykład nie kupili na zapas papieru toaletowego i teraz mają jednodniowy kłopot), czasem irytują ich inni (ci co kupili wszystek papier), ale stosują się do zaleceń władz i obserwują...
Bardziej bojący wpadają w panikę. Przesyłają sobie za pomocą DM poufne informacje (od sąsiada, który pracuje w..., od sąsiadki, córki znajomego) o wojsku, zamknięciu sklepów i stacji benzynowych, zamknięciu miast, zakazu wychodzenia z domu itp. Zwykle odpowiadam, że w poufnym załączniku jestem wymieniany jako tymczasowy król Polski...
Panika udziela się nawet myślącym racjonalnie, tak już to działa, i stąd wymiecione półki w sklepach. Ale wszystkiego nie wykupią, nie mają tyle kasy...
Celebryci totalnej opozycji (czyli platformy) w rodzaju Tuska, Lisa, Giertycha oraz tzw. politycy z trzeciego rzędu (Kidawa, Grodzki, Szczerba) sieją panikę, podają nieprawdziwe informacje, judzą, a wszystko to w celu - jak mi się wydaje - szerzenia paniki.
A docelowo życzą by rządowi nie wyszło. Powiedzieć, że to jest nieodpowiedzialne, to tak jakby nic nie powiedzieć. Gdybym był tym królem, to dekretem wysłałbym to bydło gdzieś za granicę. Do Włoch, Niemiec czy Grecji...
Zwolennicy wyżej wymienionych wypisują dyrdymały na fejsie, tłiterze i gdzie bądź. Najczęściej o błędach rządzących i o zamachu na wolność. Mają też rady w rodzaju trzeba było dwa tygodnie wcześniej.... To samo z tzw. dziennikarzami opozycji oraz wyważonymi.
Co mnie zadziwiło to politycy z pierwszego rzędu. Otóż zarówno Razemy jak i Konfederaci uważają że państwo działa i że tak być powinno. Lewica oczywiście dodaje antykatolickie wrzutki, ale raczej spoko. Dlaczego oni właśnie? Bo oni mają program i idee. Inna sprawa czy te idee mi się podobają...
Rząd pracuje i to widać. Morawiecki, Szumowski i Kamiński są twarzami walki z zarazą, ale są wspierani przez tysiące niewidzialnych ciężko pracujących ludzi.
A czego nie widać?
Otóż zniknęła Unia Europejska (nb. KE właśnie ogłosiła strategię neutralności klimatycznej i cyfrowego przywództwa w celu zwiększenia konkurencyjności Europy i jej strategicznej autonomii w geopolityce i w światowej konkurencji), zniknęli zwolennicy euro-rozwiązań, zniknęli politycy platformy z pierwszego rzędu, Kosiniaki, bojowe kiedyś władze samorządowe oraz postępowe stowarzyszenia. A to oznacza, że nie byli i nie są do niczego potrzebni...
Powtórzę co pisałem wcześniej: mamy szczęście, że w czasach zarazy nie rządzi nami platforma i cały ten Lib-Lab...
Normalni ludzie próbują zachowywać się racjonalnie i w zasadzie to jedyne postępowanie słuszne. Co prawda czasem zostają z ręką w nocniku (na przykład nie kupili na zapas papieru toaletowego i teraz mają jednodniowy kłopot), czasem irytują ich inni (ci co kupili wszystek papier), ale stosują się do zaleceń władz i obserwują...
Bardziej bojący wpadają w panikę. Przesyłają sobie za pomocą DM poufne informacje (od sąsiada, który pracuje w..., od sąsiadki, córki znajomego) o wojsku, zamknięciu sklepów i stacji benzynowych, zamknięciu miast, zakazu wychodzenia z domu itp. Zwykle odpowiadam, że w poufnym załączniku jestem wymieniany jako tymczasowy król Polski...
Panika udziela się nawet myślącym racjonalnie, tak już to działa, i stąd wymiecione półki w sklepach. Ale wszystkiego nie wykupią, nie mają tyle kasy...
Celebryci totalnej opozycji (czyli platformy) w rodzaju Tuska, Lisa, Giertycha oraz tzw. politycy z trzeciego rzędu (Kidawa, Grodzki, Szczerba) sieją panikę, podają nieprawdziwe informacje, judzą, a wszystko to w celu - jak mi się wydaje - szerzenia paniki.
A docelowo życzą by rządowi nie wyszło. Powiedzieć, że to jest nieodpowiedzialne, to tak jakby nic nie powiedzieć. Gdybym był tym królem, to dekretem wysłałbym to bydło gdzieś za granicę. Do Włoch, Niemiec czy Grecji...
Zwolennicy wyżej wymienionych wypisują dyrdymały na fejsie, tłiterze i gdzie bądź. Najczęściej o błędach rządzących i o zamachu na wolność. Mają też rady w rodzaju trzeba było dwa tygodnie wcześniej.... To samo z tzw. dziennikarzami opozycji oraz wyważonymi.
Co mnie zadziwiło to politycy z pierwszego rzędu. Otóż zarówno Razemy jak i Konfederaci uważają że państwo działa i że tak być powinno. Lewica oczywiście dodaje antykatolickie wrzutki, ale raczej spoko. Dlaczego oni właśnie? Bo oni mają program i idee. Inna sprawa czy te idee mi się podobają...
Rząd pracuje i to widać. Morawiecki, Szumowski i Kamiński są twarzami walki z zarazą, ale są wspierani przez tysiące niewidzialnych ciężko pracujących ludzi.
A czego nie widać?
Otóż zniknęła Unia Europejska (nb. KE właśnie ogłosiła strategię neutralności klimatycznej i cyfrowego przywództwa w celu zwiększenia konkurencyjności Europy i jej strategicznej autonomii w geopolityce i w światowej konkurencji), zniknęli zwolennicy euro-rozwiązań, zniknęli politycy platformy z pierwszego rzędu, Kosiniaki, bojowe kiedyś władze samorządowe oraz postępowe stowarzyszenia. A to oznacza, że nie byli i nie są do niczego potrzebni...
Powtórzę co pisałem wcześniej: mamy szczęście, że w czasach zarazy nie rządzi nami platforma i cały ten Lib-Lab...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Rybaku
"Powtórzę co pisałem wcześniej: mamy szczęście, że w czasach zarazy nie rządzi nami platforma i cały ten Lib-Lab..."
AMEN
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. MENAŻERIA...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl