Miliardy mnoza sie jak swinie – przyrost majatku najbogatszych ludzi swiata nabral niesamowitego przyspieszenia

avatar użytkownika En passant

W grudniu zeszlego roku wydawalo sie wszystkim, ze przyjda ciezkie czasy dla najbogatszych ludzi tego swiata. Majatek miliarderow zmalal znacznie i wydawalo sie, ze bedzie to dlugotrwaly proces w zjezdzie w dol. Mozna bylo im tylko wspolczuc, gdyz siedzenie na rowni pochylej nie nalezy do najprzyjemniejszych pozycji. Czarne chmury w postaci zapowiadanej normalizacji rynkow finansowych (podnoszenie stop procentowych i sciaganie pieniedzy z rynku) wraz z oslabieniem konjunktury nie wrozyly nic dobrego dla dalszego wzrostu indeksow akcji. Na mysl o nadciagajacym roku 2019 pojawialy sie krople potu na czolach wielkich tego swiata. Tymczasem sytuacja zmienila sie jak w kalejdoskopie. Z gospodarka nie jest az tak zle, a w dodatku naciski prezydenta D.Trumpa na kierownictwo FED doprowadzilo do praktycznego zaniechania polityki normalizacyjnej. Na rynkach finansowych plyna nadal nadmierne ilosci pieniedzy. Przy niskich stopach procentowych oraz nadmiarze pieniadza powstaje dobry grunt do wzrostu notowan akcji przedsiebiorstw. W nich lokuja jak wiemy swoje majatki superbogacze. Indeksy akcji ruszyly jak z kopyta i pocwalowaly w gore. Zobaczmy co sie stalo w tym roku.

 

To ze miliony mnoza sie jak swinie wiemy juz od dawna. Cytowalem juz kiedys wypowiedz L. S. Kronenberga (1812-1878), znanego warszawskiego bankiera, ktory mowil o zmudnym oszczedzaniu pojedynczych rubli i o tym, ze dopiero miliony rubli mnoza sie tak szybko jak swinie. W literackiej formie odnajdujemy jego mysl w powiesci B.Prusa, Lalka, gdzie miala miejsce w Paryzu nastepujaca rozmowa miedzy rosyjskim multimilionerem Suzinem a Wokulskim, oto jej fragment:

 

Masz bajeczne szczęście – odezwał się Wokulski. Suzin pociągnął łyk szampana i oparłszy na brzuchu ręce ozdobione pierścieniami, rzekł: – To nie szczęście, Stanisławie Piotrowiczu, to miliony. Nożykiem tniesz wiklinę, a toporem dęby. Kto ma kopiejki, robi interesy kopiejkowe i kopiejki zyskuje; ale kto ma miliony, musi zyskiwać miliony. Rubel, Stanisławie Piotrowiczu, jest jak zapracowana szkapa: kilka lat musisz czekać, zanim urodzi ci nowego rubla; ale milion jest mnożny jak świnia: co rok daje kilkoro.“

     

    Teraz czasy sie zmienily i okazuje sie, iz nawet miliardy moga mnozyc sie tez jak swinie. Kiedys takich majatkow nie bylo, taraz licznik przyrostu fortun pracuje jeszcze szybciej.

     

    W ciagu ostatniego roku 2019 majatek pieciuset najbogatszych mieszkancow naszej planety wzrosl o 1,2 biliona dolarow czyli o 1200 miliardow. Ich dobra wzrosly o okolo 25% i osiagnely poziom 5,9 bilionow dolarow. Dla zobrazowania tych niewyobrazalnych dla zwyklych zjadaczy chleba sum posluze sie PKB niektorych krajow za rok 2018. Otoz bylo to troche mniej niz polowa PKB Francji (2,78 biliona) czy Indii (2,72). Jest to tez bardzo duzo w odniesieniu do PKB innych dwudziestu najwiekszych gospodarek swiata: Wloch (2,078), Brazylii (1,87), Kanady (1,71), Rosji (1,66). Podarunek od gield akcyjnych swiata dla 500 bogaczy byl prawie taki sam jak PKB Meksyku (1,22), ale juz duzo wiekszy niz innych dalszych gospodarek – Indonezji (1,02), Holandii (0,91), Arabii Saudyjskiej (0,79), Turcji (0,77) oraz Szwajcarii ( 0,71), dane: Statista, Die 20 Länder mit dem größten Bruttoinlandsprodukt (BIP) im Jahr 2018. Caly narod meksykanski musial pracowac przez rok, aby wytworzyc Produkt Narodowy Brutto w wysokosci przyrostu majatku tych superbogaczy. PKB Polski (wedlug Statista), wynosil w ostatnim roku 586 miliardow dolarow, co oznacza, ze caly polski narod musialby pracowac i produkowac wiecej niz przez 2 lata, aby osiagnac poziom jednorocznego przyrostu majatku pieciuset superbogaczy.

     

    Popatrzmy tylko na perelki z tego towarzystwa. Kursy akcji gopodarczych gigantow podskoczyl w roku 2019 do gory. Amazon (Jeff Bezos) wzrosl o 24%, Microsoft (Bill Gates) o 56%, Facebook (Mark Zuckerberg) az o 60%. Najwiekszy wzrost majatku zanotowal malo znany miliarder francuski Bernarad Arnault, glowny akcjonariusz firmy produkujacej dobra luksusowe LVHM (m.in. Christian Dior, Louis Vuitton), ktorej kurs akcji zwiekszyl sie o az o 62%!

     

    Lista 10-ciu najbogatszych ludzi swiata wyglada obecnie nastepujaco:

     

    1. Jeff Bezos (Amazon), 116 milardow dolarow

    2. Bill Gates (Microsoft), 113

    3. Bernard Arnault (LVHM), 106

    4. Warren Buffet (Berkshire Hathaway), 89,1

    5. Mark Zuckerberg (Facebook), 79,4

    6. Amancio Ortega (przemysl tekstylny, Hiszpania), 76,6

    7. Larry Page (Google), 65,2

    8. Sergey Brin (Google), 63,3

    9. Charles Koch (przemysl), 62,1

    10. Julia Flesher Koch (przemysl), 62,1

     

    Pierwszym Niemcem na liscie najbogatszych jest Dieter Schwarz (Schwarz-Gruppe, czyli znany w Polsce Lidli i Kaufland itd.) z majatkiem 25,5 miliardow dolarow i zajmujacy dopiero 40-te miejsce. Jemu tez przybyly 3,1 miliardow. Oznacza to, ze Lidl-Gruppe ekspanduje. Majatek najbogatszego Rosjanina Vladimira Potanina wzrosl w ostatnim roku o 8,5 miliarda i wynosi 28,2 miliardy, co daje mu dopiero 34-te miejsce na liscie najbogatszych.

    Co ciekawe majatek M.Zuckerberga wzrosl w ciagu ostatniego roku o 27 miliardow, B.Arnaulta o 37,7 miliardow a A.Ortegi o 17,7. (Zrodla: Bloombergs Billionaires Indexs 2019, tez Miliardärs Rangliste. Die Superreiche sind nochmals 1200000000000 Dollar Reicher, FAZ, 27.12.2019).

    Pikantne jest, ze firma Arnaulta LVHM produkuje artykuly luksusowe, czyli takie, ktore uzywaja ludzie bogaci, a biedni widza je tylko w TV... Nie zapominajmy, ze pieniadze latwo moga przybyc, ale tez latwo odejsc. Przypomne tylko, ze wskaznik Shillera (Shiller PE Ratio) mierzacy przewartosciowanie akcji wynosi na dzien dzisejszy az 31 punktow i jest wyzszy o 1 punkt niz ten w Czarny Wtorek 1929 w USA. Wskazuje to na istnienie ogromnej banki spekulacyjnej na swiatowych gieldach. Gieldy moga zalamac sie a kursy akcji wyladowac na dnie.

     

    Nie mam nic przeciwko bogatym, przedsiebiorczym osobom. Zastanawiam sie tylko czasami nad zbyt szybkim wzrostem ich majatkow. Dowodzi to, ze miliardy mnoza sie tez jak swinie! Czesto sa te miliardy w lepszych prywatnych rekach najbogatszych niz u politykow, ktorzy podejmuja nieodpowiedzialne decyzje dotyczace nieswoich pieniedzy. Latwiej jest takim nieudacznym politykom bowiem wydac i zniszczyc obce spoleczne panstwowe pieniadze, gdyz to ich nic nie kosztuje. Moga potem zawsze powiedziec: Przepraszam, popelnilem blad, ponosze za moja decyzje pelna odpowiedzialnosc, odchodze... Tylko gdzie ta forsa nalezaca do calego narodu, do panstwa? Niech sobie maja ci miliarderzy zlote deski na kiblach, ale niech dalej dobrze gospodarza. Niech sobie maja ci zli politycy zlote deski na kiblach, ale niech wiecej nie gospodarza.

     

     

     

     

    3 komentarze

    avatar użytkownika En passant

    1. Polscy bogacze lokuja kapital w nieruchomosciach

    Wydaje mi sie, ze polscy bogacze lokuja kapital w nieruchomosciach. Obawiaja sie inflacji. Ponadto chca wiekszych zyskow od zainwestowanego kapitalu. stad kupuja duze ilosci mieszkan na wynajem. Czynsze drozeja, gdyz przyszli polscy miliarderzy chca uzyskac coraz wieksza rentownosc. Na pewno bedzie tez ped do kupowania ziemi rolnej. Jak widac w ponizszym artykule 1 hektar ziemi mozna nabyc za grosze. We wschodnich Niemczech, prywatni inwestorzy, tez duze firmy wykupuja masowo ziemie rolna. W obliczu niskich stop procentowych pieniadze plyna w kierunku twardych dobr - zlota, nieruchomosci zabudowanych i niezabudowanych, akcji. Juz w 2018 roku spotkalem milionera polskiego, ktory zabral sie za kupowanie mieszkan na wynajem. Bedzie mial zapewnione zabezpieczenie kapitalu oraz duza rentownosc. W ciagu kilku miesiecy kupil kilka mieszkan. Sadze, ze jest to dobra droga do budowania majatku, szczegolnie przy niskich stopach procentowych. Mozna kupic wiele nieruchomosci na wynajem uzywajac wieloletniego na stale oprocentowanego kredytu hipotecznego. Tak jak majatki miliarderow, beda tez w najblizszej przyszlosci rosly caly czas ceny mieszkan w Polsce.

    Mieszkaniowy rekord Polski: 17 mln zł za lokum w zrewitalizowanej kamienicy w:

    https://forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/1446148,mieszkaniowy...

    Pozdrawiam

    S.S.

    En passant

    avatar użytkownika Tymczasowy

    2. "Spotkalem milionera polskiego"

    Tez znam taki przypadek. Moj ziec sprzedal juz wiele lokali w nowowybudowanych hotelach, blokach mieszkaniowych i biurowcach w Londynie pewnemu przemyslowcowi z Polski. Ten Polak to stosunkowo mlody inzynier, posiadacz fabryki produkujacej skomplikowane technologicznie artykuly. Ma zaufanie, w ogole sie nie targuje. Firma w Londynie wyrecza tez nabywce w wynajmowaniu, utrzymywaniu lokalu i sciaganiu czynszu. Funty "same" plyna do Polski.

    avatar użytkownika En passant

    3. @Tymczasowy

    Bogatsi Polacy lokuja pieniadze za granica. Wydaje mi sie, ze w Polsce mogliby robic jeszcze lepsze interesy. Niektorzy chca jednak lokowac kapital w roznych krajach. Zawsze to bezpieczniej, tak jak inwestowanie w akcje roznych krajow swiata. Niemiecki rynek mieszkaniowy tez doswiadcza ogromnego popytu na nieruchomosci ze strony obcokrajowcow. W Niemczech ceny mieszkan w latach 2008 - 2018 wzrosly przecietnie az o 50%. Jezeli ktos kupil mieszanie przed 10-ciu laty za 200 tys. €, to teraz jest ono warte okolo 300 tys. Oczywiscie wszystko zalezy od lokalizacji. Najdrozsze sa nieruchomosci w duzych aglomeracjach i miastach uniwersyteckich. Tam jest wszystko na miejscu: szpitale, lekarze, praca, szkoly, uniwersytety i cala dalsza infrastuktura (komunikacja, instytucje kulturalne). O cenie nieruchomosci decyduje zawsze jak wiadomo jej polozenie.

    Pozdrawiam serdecznie
    S.S.

    En passant