Oczekiwany zgon sędziny

avatar użytkownika Tymczasowy

Zmieniajacy się stan zdrowia sędziny amerykańskiego Sądu Najwyższego, Ruth Bader Ginsburg śledze z zaparty tchem. Przez kilka miesięcy nie było nowości, ale wczoraj (sobota) taka nadeszla. Mam nadzieje, że to jest pierwiosnek wiosny, w którą dla mnie ta zima się zamieni.

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych ogłosil, że sędzina Ginsburg trafila w piątek wieczorem do Johns Hopkins Hospital. Skierował ją tam Sibley Memorial Hospital w Waszyngtonie.  Miała tam przebywać do niedzielei i rzeczywiście w dniu dzisiejszym wróciła do domu. Przyczyną pobytu w szpitalu byl atak gorączki i drgawki. Podejrzewano jakąś infekcje.

Sędziwej  sędzinie szpitale nie są obce. Kiedyś miala jakieś dwa raki. W ubieglym roku zaatakowaly ją dwa następne. Najpierw rak płuc a potem ujawniono złośliwy tumor  trzustki. Do tego spadła ze schodów, z czego wyszła połamana. To wszystko mogloby zaslugiwać na szacunek ("żelazna dama") jednak wszystkie okoliczności nie powinny prowadzić w kierunku szacunku. Sędzina ma już 86 lat i jej przydatność do pracy drastycznie spada. Mowa o nie byle jakiej pracy, bo w Sądzie Najwyższym, gdzie podejmowane są decyzje kluczowe dla amerykańskiego spoleczeństwa, np. przeforsowano korzystne rozwiązania dla homoseksualistów.. Placą jej tam okolo ćwierć miliona dolarów rocznie i ma trzymiesieczne wakacje.

Bader Ginsburg z powodu kuracji raka pluc nie uczestniczyla w styczniowych sesjach SN w 2019 r. W sierpniu 2019 r. przebyła naświetlanie tumora trzustki w efekcie czego nie przyszla w dniu 13 XI 2019 r. na argumentację slowną (oral arguments). Sprawa staje się bulwersująca, gdyż prawie calą robotę może odwalać za nią zespół asystentów, który jej stanowisku przysluguje. Teraz okazuje sie, że nie byla w stanie przyjść do budynku SN na samą koncówke procesu. Może jeszcze bedzie uczestniczyć w glosowaniu za pomocą internetu? Czy ta postępaczka, stara Żydówka nie ma wstydu?

Najwyraźnie nie ma ani wstydu ani honoru. Najpierw sami Demokraci proponowali jej emeryturę w czasie kadencji B.Obamy. W ten sposób ustąpilaby miejsce jakiemuś mlodszemu postępakowi. Stara Żydówka mimo oburzenia swoich, nie ustąpila.Na załączonym video#1 można zobaczyć jak dowcipnie zaczyna swoją gadkę na National Book Festival we wrześniu 2019 r. Powiedziala coś, co sama uznala za żart i tak też z aplauzem przyjęła to publiczność. Zapodała: "Jak widzi to publiczność, jestem żywa". Utrzymuje też, że nie zamierza ustąpiź ze swgo sędziowskiego stanowiska w najbliższej przyszlosci. Jako motyw podaje, że po prostu kocha swoja prace. No dobra, ale jeżeli ta praca cierpi i płacze?

Sędziowa Bader Ginsburg zostala powołana w 1993 r. przez prezydenta Clintona i robiła już 26 lat. Teraz dogorywa, ale nie chce skorzystać choćby z przykladu sędziego Davida Soutera, który zostal powolany przez prazydenta Ronalda  Reagana  a odszedl w wieku 70 lat w czasie kadencji prezydenta B.Obamy. No, ale na to trzeba mieć klasę, której żydowskiej postępaczce brakuje.

Sytuacja w SN wyglada tak, że sędziowie zaproponowani przez republikańskich prezydentów mają przewage w stosunku 5:4 nad sędziami  "od Demokratów". Co więcej, są mlodsi od nich. Neil Borsuch ma 52 lata, Brett Kavanaugh - 54 lata, John Roberts - 64 lata, Samuel Alito - 69 lat i Clarence Thomas- 71 lat. Ten ostatni przewodniczy sądowi. Na marginesie, jest Murzynem i ma bardzo konserwatywne poglądy. Natomiast dwójka "od Demokratów", Bader Ginsburg ma 86 lat  zas Stephen Breyer - 81 lat. Ich czas w sposób naturalny się konczy. Problem polega na tym czy Bader Ginsburg zniknie z SN  do końca kadencji prezydenta Donalda Trumpa. Jeżeli nie, to w przypadku wyboru jakiegoś Demokraty na stanowisko prezydenckie w dniu 2 XI 2010 r. wspomniana parka  po naturalnym zejściu z tego swiata albo przejściu na emeryturę zostalaby zastąpiona parką postępaków. Gra idzie o bardzo poważna stawkę.

Nawet w najgorszej wersji  Ameryka beędzie chroniona przez nasteępnych kilkanasście lat od szaleństw sędziów- spolecznych reformatorów. Możliwe jest też, że po demokratycznym prezydencie przyjdzie prezydent republikański  i wtedy najstarsi sędziowie o nastawieniu konserwatywnym, Thomas i Alito przejdaą na emeryturę uwalniając miejsce dla sędziów o takich jak oni pogladach. Po wyjściu ze szpitala Bader Ginsburg postraszyla: "Tym razem jestem OK. Oczekuję, że będę OK także następnym razem?"

Czyżby?

 

2 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Maryla

2. Tymczasowy

"Nawet w najgorszej wersji Ameryka bedzie chroniona przez nastepnych kilkanascie lat od szalenstw sedziow- spolecznych reformatorow."

W Polsce nie tyle czekamy na smierć, co zakończenie kadencji naszej politycznej Nadsędziny.
Oby do kwietnia 2020! Gorzej już nie będzie .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl