„Lili Marleen“ – oryginalna oraz anty-Hitler wersja slynnej niemieckiej piosenki wojennej

avatar użytkownika En passant

Lili Marlen“ byla najbardziej znana i lubiana przez przez zolnierzy walczacych po obu stronach frontu piosenka w czasach II Wojny Swiatowej - piesnia o milosci, rozstaniu, pozadanym spotkaniu i smierci. Malo kto wie, ze na jej bazie powstala takze inna jej anty-Hitler wersja, emitowana przez alianckie rozglosnie radiowe w celach propagandowych. W artykule przedstawie historie powstania i rozprzestrzenienia sie tej piosenki – legendy w interpretacji Lale Andersen, tez Marleny Dietrich oraz jej antyhitlerowskiego wariantu spiewanego przez Lucie Mannheim.

 

1. Lili Marleen – powstanie i triumfalny pochod najslynniejszej piosenki frontowej II Wojny Swiatowej

 

Historia ulubionej piosenki zolnierzy - Lili Marleen, spiewanej i sluchanej na wszystkich frontach, zaczela sie nie jak sugerowalby to tytul pierwszego rozdzialu w Drugiej, ale w Pierwszej Wojnie Swiatowej. Autor tekstu lirycznego Hans Leip (1893-1983), poeta, pisarz i nauczyciel, napisal trzy pierwsze zwrotki w nocy z 03.04 na 04.04. 1915 przed odjazdem na front rosyjski w Karpatach. Stal wtedy na warcie przed brama Garde-Füsilier-Kaserne przy Chausseestraße w Berlinie. W przerwach pisal ten melancholijny tekst, ktorego bohaterami byli: dziewczyna Lili Marlene i zolnierz, ktorzy spotkali sie kiedys pod latarnia stojaca przy bramie do koszar i ktorzy maja nadzieje na ponowne spotkanie po jego powrocie. Imie dziewczyny, ktora nigdy nie istniala, powstalo z dwoch imion: Marlene znajomej pisarza, ktora byla corka lekarza i sanitariuszka, oraz Lili, corki sklepikarza handlujacego warzywami. Marlene miala go prawdopodobnie zatrzymywac przed pojsciem na sluzbe, ale zdyscyplinowany zolnierz, wartownik Hans Leip znal tylko obowiazek – poszedl do koszar i tam napisal tekst. Mowil potem, ze jego mysli krazyly ciagle wokol tych dwoch kobiecych imion, stad polaczyl je w jedno. Minelo juz 100 lat od tego czasu i dzisiaj kraza rozne wersje o pochodzeniu tych dwoch kobiet. Pierwotny wiersz – Das Lied eines jungen Soldaten auf der Wacht zostal po 22 latach rozszerzony o dwie nastepne zwrotki i wydany pod tytulem „Lied eines jungen Wachtpostens“ (Piosenka mlodego wartownika) w 1937 roku w tomiku poetyckim pt. „Die kleine Hafenorgel“.

 

W dwa lata pozniej, znany kompozytor Norbert Schultze 1911-2002), tworca oper, muzyki filmowej oraz politycznych piosenek z tego czasu, zaproponowal swojej znajomej, spiewaczce Lale Andersen (1905-1972), prawdziwe nazwisko Liese-Liselotte Bunnenberg, nagranie plytowe piosenki. Norbert Schultze byl uznana wielkoscia w swiecie muzycznym III Rzeszy. To on pozniej skomponowal muzyke do takich piosenek, jak: Bomby na Anglie (Bomben auf England, Czolgi jada w Afryce (Panzer rollen in Afrika) oraz Wodzu rozkazuj, podazamy za toba (Führer befhiel, wir folgen dir. W dniu 01.08.1939, a wiec miesiac przed rozpoczeciem wojny, firma plytowa Electrola 6993 zrealizowala nagranie. Co ciekawe, chociaz slowa piosenki sa pisane z perspektywy mezczyzny, zolnierza, to wykonawczynia byla kobieta, tak jak i pozniej inne interpretatorki. Spiewaczce towarzyszyla orkiestra dyrygowana przez Bruno Seidler-Winklera. Melancholiczna w swojej istocie piosenka zatytulowana: Lili Marlen (Lied eines jungen Wachtpostens), ktora znalazla sie na plycie tej wytworni, uzyskala podklad muzyczny w takcie marsza, co bylo typowe dla tej epoki zbrojen, wojny i zagrabiania innych panstw. Ponadto tylko podklad marszowy kwalifikowal ja do uznania jej jako piosenki zolnierskiej. W pierwszych dwoch latach plyta okazala sie fiaskiem, malo kto ja kupowal, a liczba sprzedanych egzemplarzy wyniosla tylko 700 sztuk.

 

Tutaj link do odegrania piosenki:

 

 

Oto slowa niemieckie:

Lili Marlen (Lied eines jungen Wachtpostens)

Vor der Kaserne, vor dem großen Tor
Stand eine Laterne
Und steht sie noch davor
So wollen wir uns da wiedersehen
Bei der Laterne wollen wir stehen

Wie einst Lili Marleen
(Wie einst) Wie einst Lili Marleen
(Wie einst Lili Marleen)

Unsre beiden Schatten sahen wie einer aus
Dass wir so lieb uns hatten
Das sah man gleich daraus
Und alle Leute sollen es sehen
Wenn wir bei der Laterne stehen

Wie einst Lili Marleen
(Wie einst) Wie einst Lili Marleen
(Wie einst Lili Marleen)

Schon rief der Posten: Sie bliesen Zapfenstreich
Es kann drei Tage kosten
Kam'rad, ich komm ja gleich
Da sagten wir „auf Wiedersehen
Wie gerne würd' ich mit dir gehen“

Mit dir, Lili Marleen
(Mit dir) Mit dir, Lili Marleen
(Mit dir, Lili Marleen)

Deine Schritte kennt sie
Deinen schönen Gang
Aller Abend brennt sie
Doch mich vergaß sie lang
Und sollte mir ein Leids geschehen
Wer wird bei der Laterne stehen

Mit dir, Lili Marleen?
(Mit dir) Mit dir, Lili Marleen?
(Mit dir, Lili Marleen?)

Aus dem stillen Raume
Aus der Erde Grund
Hebt mich wie im Traume dein verliebter Mund
Wenn sich die späten Nebel drehen
Werd' ich bei der Laterne stehen

Wie einst Lili Marleen
Wie einst Lili Marleen

(Wenn sich die späten Nebel drehen
Werd' ich bei der Laterne stehen)

Wie einst Lili Marleen
Wie einst Lili Marleen
(Wie einst Marleen)
(Wie einst Marleen)

 

Zanim przejde do przedstawienia dalszych losow tej niezwyklej piosenki, przedstawie skrotowo jej tresc. Cos bylo w jej tekscie, ze przyciagal on miliony sluchajacych go zolnierzy. Jest to piesn o milosci, rozstaniu, pozadanym spotkaniu i smierci. O tym spiewala piosenkarka i wraz z nia zolnierze. Byly to sprawy – problemy, ktore dominowaly zycie rzesz zolnierskich. Piosenka opowiada o dwojgu mlodych ludzi: kobiecie Lili Marleen i zolnierzu, ktorzy kiedys spotkali sie przy latarni przed brama koszar. Mlody zolnierz chcialby jak kiedys spotkac dziewczyne jeszcze raz, ale czy do tego kiedykolwiek dojdzie? Chcialby sie spotkac jak kiedys z Lili Marleen pod ta sama latarnia. (So wollen wir uns da wiedersehen. Bei der Laterne wollen wir stehen. Wie einst Lili Marleen). Zastanawia sie, kto bedzie stal przy latarni przy spotkaniu. Jest to piesn o dziewczynie Lili Marleen i zolnierzu, ktory zywy juz jej nigdy nie zobaczy. Tak sugeruje ostatnia piata zwrotka. Z tak interpretowanego tekstu wynika, ze zolnierz prawdopodobnie juz polegl, nie zyje, znajduje sie w swiecie cieni i ciemnosci sugerujacych smierc. Z tego stanu moga wyprowadzic go tak jak w marzeniach tylko zakochane usta Lili Marleen, wyrwac spod ziemi, z krainy cienia i gdy mgly opadna przeniesc pod latarnie na miejsce spotkania z ukochana. Ta ostatnia pesymistyczna piata zwrotke spiewali glownie zolnierze niemieccy – milosc miala ich wyrwac ze szponow smierci. Ich przeciwnicy, zolnierze alianccy woleli zakonczyc spiewanie przy czwartej zwrotce, gdzie nie ma jeszcze mowy o smierci. W tych ciezkich sytuacjach, w napieciu, piosenka ta miala uspokajajace wrecz narkotyczne dzialanie. I to byly jej atuty – dotyczyla najwazniejszych problemow milionowych rzesz ludzi w trakcie dzialan wojennych.

 

Los usmiechnal sie do tworcow piosenki dopiero w 1941 roku. Stalo sie to za sprawa dzialan wojennych na Balkanach. Armia niemiecka zaatakowala 06.04.1941 Jugoslawie. Belgrad zostal zdobyty juz 12 kwietnia przez 12. Armie, a kapitulacja Jugoslawii nastapila 17 kwietnia. Od tego czasu uruchomiono na nowo rozglosnie belgradzka na potrzeby propagandy wojennej Wehrmachtu. Rozglosnia Zolnierska Belgrad nadawala swoje programy na falach srednich i miala ogramny zasieg terytorialny. Obejmowal on wszystkie obszary wojenne w Europie oraz w Afryce Polnocnej, od Narviku do Tunisu i Kairu. Moglo jej sluchac ponad 6 milionow zolnierzy. Rozglosna musiala nadawac programy przez 21 godzin na dobe, ale miala malo materialow muzycznych. Dysponowala na poczatku tylko ca 54 plytami dlugograjacymi. Zadna z nich nie zawierala wtedy piosenki Lili Marleen. Zaczeto czynic starania nad rozszerzeniem repertuaru muzycznego rozglosni. Jedna wersja glosi, ze oberleutnant M.Fabich, szef kompanii z dywizji Großdeutschland stacjonujacej pod Belgradem, dostal rozkaz wyszukania plyt dlugograjacych dla rozglosni. Na poszukiwania udal sie do Wiednia, do rozglosni R-V AG Wien. Tam podarowano mu kilka skrzyn z plytami, z ktorych wiekszosc zaklasyfikowanych bylo jako slabe, politycznie podejrzane i nie rokujace nadziei flopy. Wsrod nich znalazla sie plyta z piosenka Lili Marleen w wykonaniu Lale Andersen. Dyrektor rozglosni belgradzkiej leutnant K.Reintgen pozwolil od czasu do czasu emitowac ta piosenke. Piosenka wpadla tez w uszy dowodcy z Afrikakorps Erwinowi Rommlowi, ktory prosil, aby ja ujac na stale w audycjach stacji. Jakis czas w lipcu 1941 zdjeto ja z programu (zarzut, ze ma zbyt depresyjny charakter i oslabia sile bojowa armii), ale po krotkiej pauzie od 18.08.1941 zaczeto nadawac ja codziennie o 21:57, na zakonczenie popularnej zolnierskiej audycji, przed wiadomosciami oraz drugi raz przed zakonczeniem codziennej pracy stacji. Jej popularnosc wynikala z pragnien walczacych zolnierzy, ich tesknoty za ojczyzna, rozlaki z najblizszymi, marzen o spotkaniu z nimi, a takze z obaw przed smiercia. Byla tez interpretowana jako smutna piesn milosna. Mimo takiego melancholijnego wydzwieku, zupelnie nie pasujacego do propagandowej linii pozwolono na jej odgrywanie. Wszelkie proby zdjecia jej z programu napotykaly na opor zolnierzy. Potem nadawaly ja tez inne niemieckie stacje radiow, tak ze mozna ja bylo slyszec okolo 30 razy dziennie. „Lili Marleen“ podobala sie prawdopodobnie tez dzieciom Goebbelsa, Emmie Göring, R.Heydrichowi oraz nawet samemu Hitlerowi. Ten ostatni mial powiedziec podczas rozmowy przy stole w 1942 roku, ze ten szlagier nie tylko podoba sie niemieckim zolnierzom, ale prawdopodobnie przetrwa nas wszystkich. Piosenke ta cenili tez Churchill, Montgomery i Eisenhower. Piosenkarka Lale Andersen otrzymala ponad milion listow od wielbicieli.

 

Wracajac do marszalka Erwina Rommla. Otoz N.Schulte nie wiedzial nic jeszcze o wielkiej popularnosci swojej piosenki na froncie polnocnoafrykanskim az do konca 1941. Nagle zlozyl mu wizyte oficer z Armii Pancernej Afryka dowodzonej przez Rommla. Przywiozl mu jako podarunek od Rommla kilka skrzynek ze sznapsem i kawa. Pytal sie tez, czy kompozytor moglby skomponowac dodatkowo jakas piosenke dla niego. Tak przynajmniej pisal brytyjski dziennikarz Derek Jewell w swoim artykule piosence Lili Marleen w „New York Times Magazine“, podaje za Der Spiegel 1/1968, Rommel schickte Kaffee und Schnaps.

 

Tutaj krotka wzmianka o Hansie Leipie, tworcy tekstu. Otoz po wojnie general Eisenhower powiedzial o nim: „ Ten poeta jest jedynym Niemcem, ktory podczas wojny sprawil przyjemnosc calemu swiatu.“ Podczas inspekcji oddzialow amerykanskimch w Poludniowym Tyrolu, gdzie przebywal wtedy tez H.Leip, general przejezdzajacy obok mieszkania Leipa, poprosil poete o podpis na banknocie dolarowym, jako pamiatke dla swojej zony, ktora lubila sluchac piosenke Lili Marleen.

 

Piosenkarka Lale Andersen narazila sie ministerstwu propagandw III Rzeszy w 1942 roku, gdyz bedac we Wloszech utrzymywala kontakty listowne z zydowskim kompozytorem Rolfem Liebermannem (napisal muzyke do jej kilku piosenek) przebywajacym w Szwajcarii. Prosila go o adresy ludzi, ktorzy mogliby jej pomoc uciec przez Mediolan do Zurychu, gdzie przebywal jej maz. Szybko dowiedzialo sie o tym Gestapo po przechwyceniu jej listu. Ponadto odmowila udzialu w odwiedzinach getta warszawskiego. W dodatku miano ciagle stare zastrzezenia do pesymistycznych, destrukcyjnych i nie pasujacych do linii propagndowej tresci w niej zawartych. Stad zakazano nadawac w radio wszystkie jej piosenki wlacznie z Lili Marleen. Raptem wokol niej wytworzyla sie cisza, zniknela ze sceny i z eteru. Wtedy to brytyjska BBC podala falszywa informacje o aresztowaniu i zeslaniu piosenkarki do obozu koncentracyjnego. W dodatku L.Andersen probowala popelnic samobojstwo. Na to musialy wladze nazistowskie zareagowc i pozwolono jej spiewac publicznie piosenki za wyjatkiem Lili Marleen. Historia Lale Andersen byla tematem filmu Rainera.Fassbindera pt. Lili Marleen (1980). W nim znana aktorka niemiecka, grajaca glowna role, sliczna Hanna Schygulla spiewala nasza omawiana tutaj piosenke. Film przedstawia piosenki na tle toczacych sie walk frontowych, wiec prosze sie nie zdziwic, gdy na ekranie PC pojawia sie niemieccy zolnierze.

Tutaj link:

Prosze zauwazyc, ze na zegarze jest podany czas 21:57, czyli koniec audycji po ktorej byla odgrywana piosenka. Potem byly wiadomosci o 22:00. Sa tam tez slowa angielskie i francuskie.

Tutaj nastepny link:

W 1942 roku, w zwiazku z afera Lale Andersen, zaprzestano na krotko nadawania piosenki. Trzeba jednak wiedziec, ze jej popularnosc sprawila, iz codziennie do razglosni belgradzkiej wplywalo okolo 12 tysiecy listow od zolnierzy z roznych frontow, ktorzy bardzo czesto prosili o emitowanie ich ulubionej Lili Marleen. Stad piosenka byla mimo zalecen wladz nadal nadawana przez belgradzka radiostacje. Jej popularnosc byla ogromna na wszystkich frontach zarowno wsrod Niemcow jak i ich przeciwnikow. Donoszono, ze gdy na polnocnoafrykanskim froncie Rozglosnia Zolnierska Belgrad nadawala ta piosenke, to zolnierze brytyjscy z 8.Armii Montgomeryego po drugie stronie krzyczeli: „ Prosimy glosniej koledzy“ (Louder please, comrades). W tym czasie ponoc dowodcy obu stron nie zachecali do walki, aby mozna bylo lepiej i w spokoju sluchac piosenki. Kompozytor melodii Norbert Schultze wspominal pozniej: “W czasie nadawania piosenki nie mogly byc kontynuowane walki. Anglicy i Niemcy po przeciwnych stronach umocnien lezeli i sluchali. Nikt nie potrzebowal zarzadzac przerwy ogniowej. Dopiero, gdy ostatnie tony i slowa piosenki zamilkly, zaczely strzelac karabiny maszynowe.“ Zolnierze obu stron maszerowali i spiewali ta piosenke, tym bardziej, ze Anglicy mieli juz potem jej angielska wersje. Wczesniej zolnierze 8.Armii Montgomeryego gwizdali tylko ta melodie. Zdarzalo sie, ze nawet alianccy piloci nadawali imie Lili Marleen swoim samolotom. W Niemczech plyta sprzedawala sie dobrze. Jako pierwsza niemiecka plyta dlugograjaca osiagnela naklad 2 milionow. Spiewano ja w 48 jezykach. Wdowa po Hansie Leip, autorze slow dostawala po wojnie rocznie ca. 60 tysiecy frankow szwajcarskich za prawa autorskie, a kompozytor Norbert Schultze 150 tysiecy marek.

 

Do rozslawienia Lili Marleen w swiecie anglosaskim przyczynila sie tez znana aktorka niemiecka przebywajaca na emigracji i zwalczajaca nazistowskie Niemcy – Marlene Dietrich (1901-1992). Ona to zaczela spiewac ja od 1943 po angielsku, a w 1944 roku wydano jej plyte.

Tutaj link do jej angielskiej wersji:

 

Tutaj z kolei wersja niemiecka spiewana przez Marlene Dietrich w 1960 roku.

tutaj link:

 

Oprocz tych dwoch wczesniej wymienionych piosenkarek, omawiana piosenka byla spiewana takze przez inne slawy, np. przez Connie Francis. M.Eskens, A.Lear. Dla Johna Steinbecka byla to najpiekniejsza piosenka milosna wszechczasow. Lacznie ukazalo sie ponad 175 wersji piosenki Lili Marleen w roznych jezykach. W roku 2006 wydano CD-Box zawierajacy te wszystkie wersje.

 

2. Anty-Hitler wersja piosenki Lili Marleen spiewana przez Lucie Mannheim

 

Popularnosc Lili Marleen zostala sprytnie wykorzystana przez propagandzistow angielskich. Idea byla prosta: melodia przyciagala uwage zolnierzy jak lepiaca lapka na muchy. Pod ta melodie podlozono slowa, ktore byly werbalnym atakiem na samego Führera oraz demotywowaly zolnierzy. Interpretatorka antyhitlerowskiego wariantu Lili Marleen byla Lucie Mannheim (1899-1976), niemiecka aktorka i piosenkarka. Zaczela juz grac w niemych filmach w 1918 roku. Jej ostatni film przypadl na rok 1933. Jako, ze byla Zydowka, musiala wyemigrowac z Niemiec do Wielkiej Brytanni w tymze roku. Grala tam w Londynskim Teatrze oraz wspolpracowala z BBC. W rozglosni tej zaproponowano jej zaspiewanie anty-Hitler wersji piosenki Lili Marleen. Byl to zlosliwy persyflaz obrazajacy Hitlera oraz nawolujacy do powieszenia go na tejze znanej nam latarni przed brama koszar. Tekst ten byl spiewany pod orginalna melodie z Lili Marleen.

Slowa niemieckiego tekstu sa nastepujace:

 

Ich muss heut' an Dich schreiben, mir ist das Herz so schwer.
Ich muss zuhause bleiben, und lieb' Dich doch so sehr.
Du sagst, Du tust nur Deine Pflicht, doch trösten kann mich das ja nicht.
Ich wart' an der Laterne. Deine Lili Marleen

Was ich still hier leide, weiß nur der Mond und ich.
Einst schien er auf uns beide, nun scheint er nur auf mich.
Mein Herz tut mir so bitter weh, wenn ich an der Laterne steh'
Mit meinem eig'nen Schatten. Deine Lili Marleen

 

Vielleicht fällst Du in Russland, vielleicht in Afrika.
Doch irgendwo, da fällst Du, so will’s Dein Führer ja!
Und wenn wir doch uns wiederseh'n, oh möge die Laterne steh'n
In einem andern Deutschland. Deine Lili Marleen

Der Führer ist ein Schinder, das seh'n wir hier genau,
Zu Waisen macht er Kinder, zur Witwe jede Frau.
Und wer an allem schuld ist, den – will ich an der Laterne seh'n.
Hängt ihn an die Laterne! Deine Lili Marleen

 

 

Tutaj czesciowe, pobiezne tlumaczenie:

Musze do Ciebie dzisiaj napisac, ze jest mi ciezko na sercu. Musze zostac w domu i kocham Ciebie. Mowisz, ze musisz wypelniac obowiazek, ale to mnie nie pociesza, czekam na Ciebie przy latarni, Twoja Lili Marleen.

Jak ciagle cierpie, wie tylko ksiezyc i ja. Kiedys swiecil on na nas dwoje, teraz tylko na mnie. Moje serce boli mnie, gdy tak stoje pod ta latarnia. Twoja Lili Marleen.

 

I tutaj, w dwoch ostatnich zwrotkach zaczyna sie atak demotywujacy zolnierzy i obraza Hitlera:

 

Moze polegniesz w Rosji, moze w Afryce, ale obojetnie gdzie polegniesz, chce tego Twoj Führer! A gdy sie mimo wszystko spotkamy, dobrze byloby, aby ta latarnia stala. W innych Niemcach. Twoja Lili Marleneen.

 

Führer jest oprawca (tez katem), to widzimy dokladnie.

Dzieci czyni sierotami a kazda kobiete wdowa.

I tego, ktory temu wszystkiemu jest winien chce widziec na latarni.

Powies go na latarni! Twoja Lili Marleen.

 

Tutaj Lucie Mannheim spiewa angielska wersje swojej piosenki-persyflazu z roku 1944:

link:

 

Tutaj wersja niemiecka. Prosze zwrocic uwage, ze na poczatku sucha sie jak orginal, poki mnie padna pierwsze slowa.

 

Tutaj link:

 

Na tym koncze opowiesc o najslynniejszej niemieckiej piosence frontowej w czasie II Wojny Swiatowej. Poruszala ona serca zolnierzy obu walczacych stron i byla spiewana po obu stronach, zapewniala uspokojenie, dzialala jak narkotyk. Z zupelnie nieznanego utworu z czasow Pierwszej Wielkiej Wojny, na poczatku niedoceniana zdobyla triumfalnie obszary bitewne od Narviku do Kairu. Radio moze zrobic duzo, piosenka musi tez utrafic we wlasciwy czas i sytuacje. Tak bylo w przypadku Lili Marleen. Polecam piekny film Rainera Fassbindera „Lili Marleen“ z niezapomniana i niezastapiona Hanna Schygulla.

 

P.S. W roznych miastach stoja pomniki upamietniajace postacie z tej slynnej piosenki. Lili Marleen i zolnierz stoja one przed brama i pod latarnia., np. w Münster czy w Hamburgu. Na zdjeciach ukazujacych sie po otworzeniu ponizszego linku widac tez pomnik Lale Andersen, tez jej zdjecia. Widac tez zdjecia Marleny Dietrich i innych osob.

Tutaj link:

 

https://www.google.com/search?q=skulpture+lili+marlene+laterne&rlz=1C1GCEA_enDE832DE832&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjqs9GZ2vjlAhUDsaQKHSe8CRYQ_AUoAXoECA0QAw&biw=1600&bih=789

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @En passant

bez pięknej, magnetyzującej urody Marleny Dietrich, ta piosenka by nie zaistniała tak silnie i nie uzyskała tylu naśladowczyń, próbujących się zmierzyć z legendą.
Zadnej z kolejnych gwiazd nie udało sie przebić oryginalnego wykonania, były tylko odtwórczyniami.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Kiedys

w latach 80-ych Polskie Radio puscilo polgodzinna audycje wypelniena calkowicie roznymi wersjami tej piosenki.

avatar użytkownika En passant

3. @Maryla

Tak, to prawda, Marlene Dietrich byla najlepsza.

Tutaj wersja angielska piosenki, ktora zniknela w takscie. Nie wiem co to sie w Youtube porobilo. Wszyscy chca tam umieszczac reklamy, ktore trzeba przymusowo ogladac.

https://www.youtube.com/watch?v=bnv2ZcVUkJ4

Pozdrawiam serdecznie
S.S.

En passant

avatar użytkownika En passant

4. @Tymczasowy

Tego programu wtedy nie sluchalem. Film Fassbindera ogladnalem dopiero w latach 90-tych w Niemczech.
Wtedy w Polsce sluchalo sie grupy Perfect.
Pozdrawiam serdecznie
S.S.

En passant

avatar użytkownika En passant

5. Lale Andersen i jej piosenka na zywo

W moim artykule o piosence „Lili Marleen“ przedstawilem plyta z nagraniem Lale Andersen z 1939 roku. W filmie nie bylo widac twarzy piosenkarki.

Pierwszy film pokazuje jej zdjecia a pisenka jest wersja nagrana w 1962

https://www.youtube.com/watch?v=JlQ9swc8ITA

Drugi, ponizszy filmik z nagraniem z 1968 roku, pokazuje, gdy spiewa ona na zywo.

https://www.youtube.com/watch?v=O9MtiI15zx4

Pozdrawiam

S.S.

En passant