Podwieczorek wyborczy (wróżba)
tu.rybak, ndz., 13/10/2019 - 20:01
No i jak tu przepowiedzieć wyniki wyborów?
Przecieki z twittera mówią o wejściu pięciu ugrupowań do sejmu, z tym że PSL i Konfederacja zdobędą bardzo mało mandatów.
Ale oficjalnie podawana frekwencja wyborcza bije na głowę tą z ostatnich kilku wyborów. A to oznacza, że nie trzeba myśleć według danych IPSOS (robi na zlecenie telewizji exit poll), a według zdrowego rozsądku.
Nawiasem mówiąc w wyborach samorządowych i w wyborach do europarlamentu IPSOS nie doszacował PIS kosztem PO. Różnica w wynikach wyniosła 3 punkty procentowe.
Przykładając to miarkę do exit poll z dzisiejszych wyborów (PIS 47,1 PO 26, 34 SLD 12,8 PSL 7,7 i Konfederacja 5,3) należałoby wierzyć w wyniki na poziomie PIS 50, PO 25, SLD 14, PSL 7 i Konfederacja 4 (w zaokrągleniu). To daje PIS ok. 270 mandatów.
Badacze zaś twierdzą, że wynik będą na poziomie 46, 27, 12, 8 i 6 (zaokrąglając). Ten ostatni wynik, najgorszy z możliwych dla PIS powinien dać około dziesięcioosobową (240) przewagę w sejmie...
A jak będzie naprawdę?
Zobaczymy we wtorek. Nie czekając do wtorku taka oto wróżba...
Czy przy dużym wzroście liczby głosujących wzrasta liczba głosujących na PSL i Konfederację? Nie sądzę. Sądzę, że PO, PSL i Konfederacja osiągnęły tzw. sufity w wyborach samorządowych i im wzrost liczby głosujących głosów nie przysporzy. Beneficjantami frekwencji powinny zostać PIS i SLD.
Trudno to przełożyć na liczbę mandatów ze względu na obowiązującą ordynację (potrzebne są szacunki lub wyniki ze wszystkich okręgów). Ale właśnie dlatego - biorąc pod uwagę liczby konkretnych elektoratów - sądzę że PSL i Konfederacja do sejmu się dostaną. A raczej tak bym chciał...
Podejdźmy inaczej do zagadnienia. Jedyne partie mające wyraziste cele działania to PIS i SLD. Tylko oni są w stanie jasno określić się w każdej sprawie. PO, PSL i Konfederacja nie mają takiej właściwości. Po cóż więc głosować na niewyraźnych skoro można na wyraźnych? Oczywiście takie rozumowanie zakłada podejście idealne, a wchodzą w grę układy rodzinne, towarzyskie i - nazwijmy to - biznesowe.
Z biznesowych układów wykluczył się PSL zapowiadając, że nie wejdzie w koalicję z PIS. Ponadto wiadomo, że wielu działaczy PSL jest już działaczami PIS. A obie te rzeczy oznaczają, że PSL zakomunikował, że pozbywa się jedynego swojego atutu czyli współrządzenia ergo rozdawnictwa synekur. To po co na nich głosować?
PO jest nijaka i może liczyć wyłącznie na względy towarzyskie. Biznesowe już się posypały, istnieją układy wyłącznie samorządowe w dużych miastach. To za mało. A warto zwrócić uwagę, że frekwencja wzrosła w małych miastach i na wsi. Dodać należy fakt, że chociaż w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu itp wygrywa PO (i SLD) to już nie w takiej przewadze jak dawniej. PIS potrafi dojść do 40 proc...
Resumując. PIS będzie rządził samodzielnie. Blisko większości konstytucyjnej. W następnych wyborach partią numer dwa będzie SLD. PSL zniknie, a PO zajmie pozycję dzisiejszej Nowoczesnej...
Może to i dobrze, bo wszystko będzie jasne.
A jak będzie to zobaczymy. I to jak będzie w Polsce i to jaki ze mnie wróżbita...
Przecieki z twittera mówią o wejściu pięciu ugrupowań do sejmu, z tym że PSL i Konfederacja zdobędą bardzo mało mandatów.
Ale oficjalnie podawana frekwencja wyborcza bije na głowę tą z ostatnich kilku wyborów. A to oznacza, że nie trzeba myśleć według danych IPSOS (robi na zlecenie telewizji exit poll), a według zdrowego rozsądku.
Nawiasem mówiąc w wyborach samorządowych i w wyborach do europarlamentu IPSOS nie doszacował PIS kosztem PO. Różnica w wynikach wyniosła 3 punkty procentowe.
Przykładając to miarkę do exit poll z dzisiejszych wyborów (PIS 47,1 PO 26, 34 SLD 12,8 PSL 7,7 i Konfederacja 5,3) należałoby wierzyć w wyniki na poziomie PIS 50, PO 25, SLD 14, PSL 7 i Konfederacja 4 (w zaokrągleniu). To daje PIS ok. 270 mandatów.
Badacze zaś twierdzą, że wynik będą na poziomie 46, 27, 12, 8 i 6 (zaokrąglając). Ten ostatni wynik, najgorszy z możliwych dla PIS powinien dać około dziesięcioosobową (240) przewagę w sejmie...
A jak będzie naprawdę?
Zobaczymy we wtorek. Nie czekając do wtorku taka oto wróżba...
Czy przy dużym wzroście liczby głosujących wzrasta liczba głosujących na PSL i Konfederację? Nie sądzę. Sądzę, że PO, PSL i Konfederacja osiągnęły tzw. sufity w wyborach samorządowych i im wzrost liczby głosujących głosów nie przysporzy. Beneficjantami frekwencji powinny zostać PIS i SLD.
Trudno to przełożyć na liczbę mandatów ze względu na obowiązującą ordynację (potrzebne są szacunki lub wyniki ze wszystkich okręgów). Ale właśnie dlatego - biorąc pod uwagę liczby konkretnych elektoratów - sądzę że PSL i Konfederacja do sejmu się dostaną. A raczej tak bym chciał...
Podejdźmy inaczej do zagadnienia. Jedyne partie mające wyraziste cele działania to PIS i SLD. Tylko oni są w stanie jasno określić się w każdej sprawie. PO, PSL i Konfederacja nie mają takiej właściwości. Po cóż więc głosować na niewyraźnych skoro można na wyraźnych? Oczywiście takie rozumowanie zakłada podejście idealne, a wchodzą w grę układy rodzinne, towarzyskie i - nazwijmy to - biznesowe.
Z biznesowych układów wykluczył się PSL zapowiadając, że nie wejdzie w koalicję z PIS. Ponadto wiadomo, że wielu działaczy PSL jest już działaczami PIS. A obie te rzeczy oznaczają, że PSL zakomunikował, że pozbywa się jedynego swojego atutu czyli współrządzenia ergo rozdawnictwa synekur. To po co na nich głosować?
PO jest nijaka i może liczyć wyłącznie na względy towarzyskie. Biznesowe już się posypały, istnieją układy wyłącznie samorządowe w dużych miastach. To za mało. A warto zwrócić uwagę, że frekwencja wzrosła w małych miastach i na wsi. Dodać należy fakt, że chociaż w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu itp wygrywa PO (i SLD) to już nie w takiej przewadze jak dawniej. PIS potrafi dojść do 40 proc...
Resumując. PIS będzie rządził samodzielnie. Blisko większości konstytucyjnej. W następnych wyborach partią numer dwa będzie SLD. PSL zniknie, a PO zajmie pozycję dzisiejszej Nowoczesnej...
Może to i dobrze, bo wszystko będzie jasne.
A jak będzie to zobaczymy. I to jak będzie w Polsce i to jaki ze mnie wróżbita...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Rybaku :)
trzymam kciuki, żeby Twoje fusy okazały się prima sort.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Na dobry zaczyn w oczekiwaniu na spełnienie wrózby!
Barbara Piela @baspiela
6 godz.6 godzin temu
#WzorzecSevresWszystko wg opisu, no prawie, bo dzika nie ma.
Chcesz, to masz: 13 października 21:00
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Marcin Palade @MarcinPalade
Marcin Palade @MarcinPalade
6 min.6 minut temu
Jeśli potwierdzą się wyniki exit-poll:
1.
@pisorgpl jako zwycięzca wyborów osiągnęło najlepszy wynik w głosowaniu od 1991 roku i utrzymało dwie kadencje pod rząd większość sejmową2.
@pisorgpl będzie mieć opozycję na prawo i na lewo od siebie, bardziej merytoryczną niż po 2015 r1.
@KObywatelska czeka ostra walka o elektorat centrolewicowy (lewica) i centroprawicowy (PSL-KP)2.
@nowePSLma do wyboru dwie drogi: albo budowę chadeckiego centrum bez spuścizny
ZSL albo samozadowolenie co obserwowaliśmy po sejmikach w 2014
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Niepokoi mnie Senat
Pakt opozycyjny w glosowaniu do Senatu z pewnoscia okaze sie dla nich korzystny. Do jakiego stopnia?
5. Tymczasowy
CZEKAMY NA OSTATECZNE WYNIKI.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Marcin Palade @MarcinPalade
Marcin Palade @MarcinPalade
27 min27 minut temu
Sejmowa średnia sondażowa z piątku 11 października a wyniki wyborów. Wyższa (o kilka pkt proc.) od szacowanej frekwencja oraz przepływy na styku
@pisorgpl-@nowePSL oraz@pisorgpl-@KONFEDERACJA_ to prawdopodobnie przyczyna niższego o 4 pp wyniku@pisorgpl 13 październikaOficjalne wyniki wyborów do Sejmu:
@pisorgpl 43,6%@KObywatelska 27,4%@__Lewica 12,6%@nowePSL 8,6%@KONFEDERACJA_ 6,8%Inni 1,0%
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl