Dlaczego pan Borysław Budka albo Sławomir Neumann kłamią?

Ponieważ do pięt nie dorastają zespołowi zjednoczonej prawicy. Kompleks niższości po prostu. Cała ferajna antypolskiego antypisu nie liczy się ani wobec poziomu Jarosława Kaczyńskiego ani Kornela Morawieckiego, nie dorasta do jakości intelektualnej zjednoczonej prawicy. Wiemy, że oni łamią przykazania Boże, a w szczególności - czwarte, piąte, siódme i ósme, żadnego z pozostałych nie pomijając.

Najpierw wspomnę o kłamstwach pana Borysława Budki w czasie telewizyjnej debaty wyborczej, później dwa słowa o jego osobistym niechlujstwie i braku szacunku do nas wszystkich. Widać jasno, że najpierw ściąga z internetu byle jaką wiadomość, by później bezmyślnie i bez żadnej weryfikacji, użyć publicznie do zniesławienia przeciwnika politycznego. Później, o przykazaniach Bożych, które mają wielkie znaczenie w ocenie ich kampanii wyborczych. Dzieje się tak dlatego, że totalitarna opozycja uznaje za właściwe uczynienie z bezczelnego zwalczania naszej polskiej racji stanu, oraz naszej historii, kultury i tradycji swój cel polityczny, osiągany przez łamanie wszystkich przykazań Bożych i realizuje ten cel myślą, słowem i uczynkiem. Taki widzę plan mojej dzisiejszej wypowiedzi.

Dwa kłamstwa - pierwsze to paragon hańby Borysława Budki na kwotę 2.082,36 zł. Hańba bierze się z tandety politycznej, ze zwykłego nieodpowiedzialnego niechlujstwa. Historia paragonu była publicznie wyjaśniana i jak się okazuje jest na tyle skomplikowana, że trzeba było się nią zainteresować, popracować i zrozumieć, by można było się do niej odwoływać. Okazuje się, że ten lek był refundowany od dawna, wprowadzony na listę leków refundowanych jeszcze przed 2015 rokiem, tyle, że warunki udzielenia tej refundacji bardzo ograniczały dostęp do tego leku. Dopiero teraz, za rządu PiS dostęp do tego leku został rozszerzony, lek kosztuje 3,2 złotych za opakowanie, a w warunkach szpitalnych może być podawany bezpłatnie. Trzeba poznać sporo konkretnych okoliczności, by dowiedzieć się dlaczego ten akurat pacjent zapłacił 1041 złotych za opakowania. Może dlatego, że lekarz wypisał receptę na refundację zgodnie ze starymi, ustalonymi przez Platformę Obywatelską warunkami. Być może. Pan Borysław Budka tego nie sprawdził i szczerze mówiąc, wygląda na to, że prawda go nic nie obchodzi. Na tym polega haniebne i nieodpowiedzialne niechlujstwo tego polityka.

Drugie kłamstwo jest prawdziwym złem wcielonym, a jego podłość jest niezmierzona. Pan Borysław Budka orzekł, że odmowa refundacji jest haniebna, ponieważ rząd PiS poświęca życie chorych dzieci, zabiera ich pieniądze, by wydać je na nagrody dla ministrów.
Na czym polega podłość tego kłamstwa?
Napisałem wyżej, że zło tego kłamstwa jest niezmierzone, mogę je porównać do czynu sowieckich żołnierzy, którzy w czasie wojennej napaści na Grodno we wrześnu 1939 roku, przykuwali dziecko do czołgu, by posłużyć się nim jako zasłoną.
Czy jest w tym jakaś dysproporcja?
Może nieporównywalne jest przykucie dziecka do czołgu z wymachiwaniem papierowym kwitem?
No to odwróćmy tę dysproporcję na ich lewą stronę. Porozmawiajmy o tych ministerialnych nagrodach - w tym właśnie miejscu jest jądro podłości tego kłamstwa.

Policzmy: Ilu tych nagrodzonych ministrów było, może 50, a może nawet 100 (słownie: stu) i każdy z nich dostał po 100.000 zł (słownie: sto tysięcy). Fakt taki, że nagrody im się należały, były dużo mniejsze i ministrów było mniej, a z tych nagród w końcu zrezygnowali nie ma żadnego znaczenia, przecież liczymy tylko proporcje,  z mnożenia wychodzi 10 milionów złotych na te nagrody. A za co te nagrody były?
Za jakość pracy, za wynik, który zamiast 70 miliardów złotych od Platformy w roku 2015, dał na służbę zdrowia ponad 100 miliardów złotych w roku 2019, a jakość pracy Ministerstwa Finansów dała budżetowi dodatkowe pieniądze w kwocie także 100 miliardów złotych dodatkowego dochodu więcej, tylko w latach 2018 - 2019. To Oni wypracowali te pieniądze, od każdych wypracowanych 10.000 zł, słownie: (za każde wypracowane dziesięć tysięcy złotych dostali jedna złotówkę nagrody). Jedna setną procenta. To oni wypracowali te miliardy na służbę zdrowia, to oni te pieniądze dali, a nie zabrali!!!
I na tym polega ta dysproporcja. Pan Budka zamiast podziękować, za dobrą pracę, wrzeszczy z pogardą i machając paragonem, oskarża podle. 

Tyle jest wart ten haniebny paragon, ile proprcja pomiędzy prawdą, a podłością pana Budki. 

A teraz słowo o czwartym, piątym, siódmym i ósmym przykazaniu, których niektóre wersety cytuję niżej dosłownie, bez żadnej zmiany, ani komentarza. Dokonałem jednak konkretnego wyboru, dlatego kazdy z cytowanych wersów poprzedzam jego numerem w Katechizmie Kościoła Katolickiego: 

• czwarte - Czcij ojca twego i matkę twoją.
  2198 Przykazanie to jest sformułowane w sposób pozytywny. Określa obowiązki, jakie należy wypełnić. Jest wprowadzeniem do następnych przykazań, które dotyczą szczególnego poszanowania życia, małżeństwa, dóbr ziemskich, słowa. Stanowi jedną z podstaw nauki społecznej Kościoła.
  2244 Każda instytucja opiera się, nawet w sposób domyślny, na jakiejś wizji człowieka i jego przeznaczenia; czerpie z niej swoje kryteria sądów, swoją hierarchię wartości oraz linię postępowania. Większość społeczeństw oparła swoje instytucje na kryterium pewnej wyższości człowieka nad rzeczami. Jedynie religia w sposób Boski objawiona otwarcie uznała w Bogu, Stwórcy i Odkupicielu, początek i przeznaczenie człowieka. Kościół zachęca władze polityczne, by w swoich sądach i decyzjach opierały się na inspiracji płynącej z prawdy o Bogu i o człowieku
• piąte 2258 - Nie zabijaj. Życie ludzkie jest święte.
  2273 - Niezbywalne prawo do życia każdej niewinnej istoty ludzkiej stanowi element konstytutywny społeczeństwa cywilnego i jego prawodawstwa: "Niezbywalne prawa osoby winny być uznawane i szanowane przez społeczeństwo cywilne i władzę polityczną. Owe prawa człowieka nie zależą ani od poszczególnych jednostek, ani od rodziców, ani nie są przywilejem pochodzącym od społeczeństwa lub państwa. Tkwią one w naturze ludzkiej i są ściśle związane z osobą na mocy aktu stwórczego, od którego osoba bierze swój początek. Wśród tych podstawowych praw należy wymienić... prawo do życia i integralności fizycznej każdej istoty ludzkiej od chwili poczęcia aż do śmierci". "W chwili, gdy jakieś prawo pozytywne pozbawia obrony pewną kategorię istot ludzkich, których ze swej natury powinno bronić, państwo przez to samo neguje równość wszystkich wobec prawa. Gdy państwo nie używa swej władzy w służbie praw każdego obywatela, a w szczególności tego, który jest najsłabszy, zagrożone są podstawy praworządności państwa... Wyrazem szacunku i opieki należnej mającemu urodzić się dziecku, począwszy od chwili jego poczęcia, powinny być przewidziane przez prawodawstwo odpowiednie sankcje karne za każde dobrowolne pogwałcenie jego praw".
• siódme 2401 Nie kradnij
  2401 Siódme przykazanie zabrania zabierania lub zatrzymywania niesłusznie dobra bliźniego i wyrządzania bliźniemu krzywdy w jakikolwiek sposób dotyczącej jego dóbr. Nakazuje sprawiedliwość i miłość w zarządzaniu dobrami materialnymi i owocami pracy ludzkiej. Z uwagi na wspólne dobro wymaga ono powszechnego poszanowania przeznaczenia dóbr i prawa do własności prywatnej. Życie chrześcijańskie stara się dobra tego świata ukierunkować na Boga i miłość braterską.
• ósme 2464 Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. To przykazanie zabrania fałszowania prawdy w relacjach z drugim człowiekiem.
  2498 "Szczególne zobowiązania ciążą na władzy świeckiej z racji dobra wspólnego. Władza ta winna we właściwym sobie zakresie bronić i ochraniać prawdziwą i słuszne wolność informacji" (Sobór Watykański II, dekret Inter mirifica, 12). Ogłaszając ustawy i czuwając nad ich stosowaniem, władze publiczne powinny zadbać o to, by złe używanie środków społecznego przekazu nie spowodowało "poważnego niebezpieczeństwa dla dobrych obyczajów oraz postępu społeczeństwa" (Sobór Watykański II, dekret Inter mirifica, 12). powinny karać naruszenie praw każdego do dobrego imienia i do tajemnicy życia prywatnego. Uczciwie i w stosownym czasie powinny podawać informacje, które dotyczą dobra ogólnego lub są odpowiedzią na uzasadnione niepokoje ludności. Nic nie może usprawiedliwić uciekania się do fałszywych informacji, by manipulować opinią publiczną za pomocą środków społecznego przekazu. Interwencje władzy nie mogą godzić w wolność jednostek i grup.

Wybrałem cztery z dziesięciu przykazań, z których wszystkie są łamane przez wszelkie totalitaryzmy na całym świecie, a przez antypolską totalitarną opozycję w szczególności. Publiczny pokaz wspomnianego dzisiaj byłego polskiego ministra sprawiedliwości jest wyjatkowym popisem, w którym polityk z miedzianym czołem obraża są szczególnie czwarte, piąte, siódme i ósme, przykazania Boże, żadnego z pozostałych nie pomijając. Mam takie nieodparte wrażenie, że antypolska totalitarna opozycja odwraca się z pogardą i nienawiścią do wszystkich przykazań Bożych, o których naukę zawartą w Katechiźmie Kościoła Katolickiego, można przeczytać, siegając do linków do przy zamieszczonych wyżej cytatach. 

Osobiste zapoznanie się z Katechizmem Kościoła Katolickiego natychmiast dowodzi, że przykazania Boże nie są ani krótkimi, ani prostymi hasłami, ale systematycznym, choć bardzo zwięzłym wykładem nauki moralnej, społecznej i politycznej prezentującej spójną wizję człowieka we wspólnocie społecznej, jako podmiotu w bogatym systemie wartości aksjologii miłosierdzia Bożego. Każde z dziesięciu przykazań jest bogatym w treść obszarem nauki, czego sa w stanie ani zrozumieć ani ani uszanować otumanione pychą i pogardą prymitywne agentury współczesnego komunizmu. Pogarda ich zaślepia, a nieuctwo wyzwala pazerna agresję. 

To jest odpowiedź na pytanie dlaczego oni kłamią.