Połowy tygodnia (32.)
tu.rybak, sob., 10/08/2019 - 18:23
Przez cały tydzień bolszewicka część Polski żyła lotami Kuchcińskiego (PiS, marszałek Sejmu). O sześć dni za długo. Należało Kuchcińskiego posunąć od razu i tyle by było.
Problemem nie były same loty (Tusk, Kopacz, Borusewicz latali nawet więcej i bardziej bez sensu) ile kłamstwa Kuchcińskiego. Sądzę, że Kaczyński kazał mu ustapić, bo zorientował się, że go robią w konia...
A Kuchcińskiemu należało się już wcześniej, a to za "lobbystyczne" spotkania z przedstawicielami Philip Morris, a to za nieumiejętne doprowadzenie do próby puczu Nowoczesnej w grudniu...
I tak zbyt długo chłop się ostał - na oko - za długo o całą kadencję...
Było jak było, ustąpiono go ze stanowiska. Ale lewica liberalna ciągle grzeje lotami, tak jakby nie umiała nic innego wymyślić. Bo i po prawdzie - nie umie.
Nie będe pisał o hipokryzji i innych tego rodzaju głupotach. Lewica cała (i ta hetero bez jaj od Schetyny i ta homo bez jaj od Biedronia i ta bez jaj od Michnika) złapała haka no loty i nawet nie zauważyła, że hak się wypalił... Zorientują się trzynastego października...
Tymczasem po dramatycznych doniesieniach medialnych Kukiz oddał się Kosiniakowi. Znaczy ludowe homo. Razem z nim do Sejmu idzie ze sześcioro towarzyszy dawnego ruchu Kukiz 15. Reszta z PiS lub wcale, godność rzecz ważna...
Śmieszne, a jakoś niedostrzeżone są tłumaczenia Kukiza. Okazuje się, że Kosiniak obiecał mu realizację programu, jowy i rowy i te rzeczy. Mógł obiecać lot na Marsa, bo nawet jak się dostaną w pięciu do Sejmu, to o żadnym programie nie mają co myśleć. A Kukiz z pełną powagą rżnie głupa, że ten program to ważna rzecz...
Nawiasem mówiąc, to samo stało się z Zandbergiem, tyle że nikogo to nie obeszło, bo kogo obchodzi czy jeden neomarksista współżyje z drugim... Ale schemat ten sam co z Kukizem.
Można się rozpisywać o tzw. transferach, ale nie warto. Warto zauważyć, że nikt nie mówi o niedawnych gwiazdach: Tusku, Komorowskim, Giertychu... Mówi się o Kowalu, Kamińskim (Miśku), Piskorskim (dwaj ostatni razem z Kosiniakiem i z Kukizem, he he)...
Żenada. Świadcząca o rozpaczliwej chęci pozostania przy żłobie. Moim zdaniem, chodzi im o jakikolwiek etat, może być nawet poseł, byle nie kasa w "Biedronce"...
Za Kuchcińskiego marszałkiem Sejmu została Witek. I w ten sposób Kaczyński pozbył się dwóch błędów: Kuchcińskiego jako marszałka i Witek jako minister... No i komu się to opłaciło?
Problemem nie były same loty (Tusk, Kopacz, Borusewicz latali nawet więcej i bardziej bez sensu) ile kłamstwa Kuchcińskiego. Sądzę, że Kaczyński kazał mu ustapić, bo zorientował się, że go robią w konia...
A Kuchcińskiemu należało się już wcześniej, a to za "lobbystyczne" spotkania z przedstawicielami Philip Morris, a to za nieumiejętne doprowadzenie do próby puczu Nowoczesnej w grudniu...
I tak zbyt długo chłop się ostał - na oko - za długo o całą kadencję...
Było jak było, ustąpiono go ze stanowiska. Ale lewica liberalna ciągle grzeje lotami, tak jakby nie umiała nic innego wymyślić. Bo i po prawdzie - nie umie.
Nie będe pisał o hipokryzji i innych tego rodzaju głupotach. Lewica cała (i ta hetero bez jaj od Schetyny i ta homo bez jaj od Biedronia i ta bez jaj od Michnika) złapała haka no loty i nawet nie zauważyła, że hak się wypalił... Zorientują się trzynastego października...
Tymczasem po dramatycznych doniesieniach medialnych Kukiz oddał się Kosiniakowi. Znaczy ludowe homo. Razem z nim do Sejmu idzie ze sześcioro towarzyszy dawnego ruchu Kukiz 15. Reszta z PiS lub wcale, godność rzecz ważna...
Śmieszne, a jakoś niedostrzeżone są tłumaczenia Kukiza. Okazuje się, że Kosiniak obiecał mu realizację programu, jowy i rowy i te rzeczy. Mógł obiecać lot na Marsa, bo nawet jak się dostaną w pięciu do Sejmu, to o żadnym programie nie mają co myśleć. A Kukiz z pełną powagą rżnie głupa, że ten program to ważna rzecz...
Nawiasem mówiąc, to samo stało się z Zandbergiem, tyle że nikogo to nie obeszło, bo kogo obchodzi czy jeden neomarksista współżyje z drugim... Ale schemat ten sam co z Kukizem.
Można się rozpisywać o tzw. transferach, ale nie warto. Warto zauważyć, że nikt nie mówi o niedawnych gwiazdach: Tusku, Komorowskim, Giertychu... Mówi się o Kowalu, Kamińskim (Miśku), Piskorskim (dwaj ostatni razem z Kosiniakiem i z Kukizem, he he)...
Żenada. Świadcząca o rozpaczliwej chęci pozostania przy żłobie. Moim zdaniem, chodzi im o jakikolwiek etat, może być nawet poseł, byle nie kasa w "Biedronce"...
Za Kuchcińskiego marszałkiem Sejmu została Witek. I w ten sposób Kaczyński pozbył się dwóch błędów: Kuchcińskiego jako marszałka i Witek jako minister... No i komu się to opłaciło?
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Rybaku :)
"A Kukiz z pełną powagą rżnie głupa, że ten program to ważna rzecz...Nawiasem mówiąc, to samo stało się z Zandbergiem, tyle że nikogo to nie obeszło, bo kogo obchodzi czy jeden neomarksista współżyje z drugim... Ale schemat ten sam co z Kukizem."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl