OKRUCHY - I.

Co w głowie, to na języku. Były premier Donald Tusk przy okazji wspierania Giertycha na kandydata w wyborach parlamentarnych rzekł: "...przez ostatnie lata najcelniej trafiał w słabe punkty obozu wladzy i jej lidera...Mieliby z nim urwanie glowy. Szczególnie na Żoliborzu" wydawać by się mogło, że w polityce chodzi o wspólne dobro, w tym przypadku o jakość przyszlego senatora. Niemiecka psinka "Oskar" jednak żyje w innym świecie, inną ma wizję polityki. Według niego najważniejsze jest by dogryźć przeciwnikom. Przy okazji po raz kolejny dowiódl, że ma obsesje na tle dr Jaroslawa Kaczyńskiego, najwybitniejszego polskiego polityka od czasów Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Myślenie Schetyny daleko od tego nie odbiega. Dobierając kandydatów na najbliższe wybory wyciąga z norek jakichś dziwnych ludzi. Jednym z nich jest tandetna, wyszczekana kobieta, Iwona Hartwich. Co osoba na tym poziomie będzie w stanie wnieść do Sejmu? Wcześniej jej "Kuba" znalazł się na 1  miejscu listy PO w Toruniu i zasiadł w Radzie Miasta. Praca na tak odpowiedzialnym stanowisku wymaga wykształcenia, doświadczenia i energii. Tymczasem niedoszły maturzysta wcześniej pyszczyl, że należy mu się mieszkanie za darmo i calodobową opieką pielęgniarek.  Czyli w normalnym świecie ALBO - ALBO, tymczasem człek chce  I TO I TO. W końcu z żądania mieszkania i opieki pielęgniarskiej nigdy nie zrezygnowal.

..............................................................................................................................................

Platforma Obywatelska wsadziła do Parlamentu Europejskiego całkiem sporą jaczejkę komunistów. W ten sposób bardzo osłabło jej prawo do odwoływania się do dorobku I "Solidarności".

..............................................................................................................................................

Totalna opozycja rozpisała głosy w chórze. Większość grozi: "Będziecie siedzieli!" (to do PiS-u). Inni, mniejszość biadoli okrutnie: "Będziemy siedzieli!". Przykładem tych ostatnich jest dupek Tuleya.

..............................................................................................................................................

Swoją twarz w calości odsłoni PiS po wygraniu jesiennych wyborów parlamentarnych. Pewnie wygra też i trzecią z rzędu kadencję, ale już w drugiej przyjdzie czas na jeszcze bardziej zdecydowane dzialania. Mniej będzie obaw o słynną "ulicę i zagranicę", większe będzie doświadzenie wyniesione z pierwszej kadencji. Lista jest dluga: polonizacja mediów, "zagłodzenie raka" w sensie podanym przez red. Witolda Gadowskiego, towarzyszacy załladzaniu program Cela+,realizacja haseł postępaków "precz z mową nienawiści', "precz z przemocą" (tyle, że ku zdziwieniu krzykaczy obróci się to przeciwko nim), ograniczenie uprawnień samorzadów szczególnie dużych miast, itd.

.............................................................................................................................................

Ujęto recydywistę Durczoka. Przy okazji wyszło, że w jego samochodzie znajdowała się broń palna i pies owczarek niemiecki. Zło zbroi się. Także jest pod ochroną. Niech tylko ktoś coś pisnie. Nieszczęsna Dulkiewicz uskarża się, że dostaje wiele gróźb. Jej ramię zbrojne-gdańska policja działa szybko. Zatrzymano dwóch mężczyzn. Rzecznik gdańskiej policji poinformowal: "Wobec jednego z nich sąd zastosowal środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, drugi z zatrzymanych odbywa już karę pozbawienia wolności na terenie jednego z zakladów karnych". Nie inaczej ma Pomaska znana z biegania po Sejmie jak kogut z odciętą glowa. Ktoś z Gryfina grozil, ze ją powiesi wraz z rodziną. Dostal 10 miesięcy wiezięnia w zawiasach i karę 10 000 zl.

A Dobro? Nie kończy się seria ataków na księży, kościoly i symbole religijne. Ciężko ranny został ksiądz z Wroclawia, trzech napastników rzucilo się na ksiedza proboszcza Bazyliki sw. jana Chrzciciela w Szczecinie, czterech typków dokonalo ataku w parafii koscioła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku (Wielkopolska). Czas nie tylko na zawieranie wrót  świątyń w ciągu dnia ale także tworzenie samoobrony w parafiach.