"Ustawa 447 JUST" – proszę o stanowisko premiera M. Morawieckiego i J. Kaczyńskiego w tej sprawie!
Krzysztofjaw, ndz., 28/04/2019 - 20:30
Z mediów dowiadujemy się, że Pani ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, w wywiadzie, jakiego niedawno udzieliła twierdzi, że intencją ustawy 447 jest tylko i wyłącznie stworzenie raportu na temat tego, co kraje zrobiły w sprawie restytucji mienia po wojnie i nic nie mówi o ewentualnych pieniężnych kwotach odszkodowawczych. Jak jeszcze dodaje Pani ambasador to ma być "jednorazowy raport, który nie będzie wiązał się z żadnymi dalszymi działaniami. On niczego nie dyktuje" [1]
Warto w tym miejscu przybliżyć o co w tej ustawie tak naprawdę chodzi a chodzić może chyba wyłącznie o pieniądze lub ewentualnie przejęcie m.in. polskiego majątku w naturze, być może aby ziścić marzenie części Żydów o powstaniu tzw. Judeopolnii, gdzie żydowskie pochodzenie gwarantowałoby zarządzanie przez Żydów naszą Polską.
Prezydent USA Donald Trump podpisał ową ustawę w maju 2018 roku, którą nazywa się górnolotnie jako ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST) a dotyczy ona jedynie restytucji mienia ofiar Holokaustu. W grudniu 2017 roku ustawę zarejestrowaną w dzienniku ustaw jako S.447 (ustawa Senatu nr 447) jednomyślnie przyjęła izba wyższa amerykańskiego Kongresu, a pod koniec kwietnia 2018 roku także jednomyślnie, przez aklamację, przyjęła ją Izba Reprezentantów. Po podpisaniu ustawy przez D. Trumpa sekretarz stanu USA będzie zobowiązany do przedstawienia w dorocznym raporcie o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie sprawozdania o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej. Deklaracja ta, przyjęta w 2009 r. przez 46 państw świata na zakończenie Praskiej Konferencji ds. Mienia Ery Holokaustu, jest niby niezobowiązującą listą podstawowych zasad mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić przejrzystymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą, skradzionego lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu [na podstawie: 1]
Według różnych szacunków ewentualne roszczenia żydowskie wobec Polski mogą sięgnąć nawet 330 mld USD, czyli grubo przeszło 1 bln złotych. I co jest najważniejsze: Żydzi w końcu mogą dopiąć swego tworząc kuriozalne prawo, dające im możliwość uzyskiwania roszczeń za tzw. mienie bezspadkowe a to jest niezgodne z polskim i międzynarodowym prawem.
Niedawno organizowane były przez Polonię Amerykańską marsze przeciw tej ustawie, które były całkowicie przemilczane przez wszystkie media, i te "rządowe, i te "antyrządowe. Pan St. Michalkiewicz ujawnił też notatkę rządową, która jednoznacznie stwierdza, że toczą się jakieś zakulisowe rozmowy na temat tej restytucji prowadzone przez rząd polski oraz amerykańsko-izraelski. Zresztą Pan St. Michalkiewicz od lat wskazuje, że począwszy od 1996 roku Polska jest atakowana jako antysemicka i, że cały czas chodzi o to samo: albo pierwotnie o 65 mld. złotych a teraz o 330 mld. złotych uzupełnionych utworzeniem na wschodnich ziemiach Polski i zachodnich ziemiach Ukrainy wspomnianej wcześniej Judeopolinii, takiej raczej sensu largo chazarskiej niż typowo judaistycznej (to jeszcze żydowski pomysł z lat 1914-1915, kiedy Żydzi myśląc, że I WŚ wygrają Niemcy starali się utworzyć takie państwo pod protektoratem Niemiec).
I chyba zarówno działania polskiej Polonii, jak i wielu filmików na YouTube, gdzie wielu patriotycznych Polaków przedstawiało całe tło owej ustawy spowodowało, iż zdecydowana większość Polaków w kraju obawia się tej ustawy, bowiem w sondażowym badaniu pracowni Social Changes dla wPolityce.pl aż 49% Polaków się jej obawia a przeciwnego zdania jest tylko 13%. Reszta jeszcze nie ma zdania na ten temat i wykluczając nich to ta proporcja wynosi 79 do 21% [2].
Co prawda poseł PiS J. Mosiński a nawet B. Kempa również w portalu wpolityce.pl twierdzą, że tak naprawdę tematu nie ma oraz niepotrzebne są emocje wokół tej ustawy a nawet proponują zajęcie stanowiska w tej sprawie przez szefa MSZ (propozycja Jana Mosińskiego) [3], tyle tylko, że jest to unikanie tak naprawdę ogólnonarodowego dyskursu w tej materii. Nadzieją zostaje jeszcze Marsz organizowany przeciwko tej ustawie w Warszawie w dniu 01.05.2019 (Sąd odrzucił decyzję o zablokowaniu marszu podjętą przez R. Trzaskowskiego pełniącego obowiązki prezydenta Warszawy).
Na koniec mam pytania do Pani Ambasador USA:
1) Skoro cała sprawa ma charakter jednorazowy i chodzi w niej tylko i wyłącznie o stworzenie raportu na temat tego, co kraje zrobiły w sprawie restytucji mienia po wojnie i nic nie mówi o ewentualnych pieniężnych kwotach odszkodowawczych to po co w ogóle powstawała ta ustawa? Czy nie mogło to być decyzja na niższych szczeblach?,
2) Dlaczego ta ustawa dotyczy jedynie ofiar żydowskiego Holocaustu a nie dotyczy polskiego i innych narodów, które ucierpiały i zginęły oraz utraciły majątki w czasie II WŚ z rąk niemieckich, pozostawiając m.in. swoje mienie bezspadkowym? I czy czasem to nie Niemcy powinny płacić ewentualne odszkodowania? ,
3) A co z restytucją mienia i odszkodowaniami, które też powinny dotyczyć innego agresora współwinnego za wybuch II WŚ, czyli Związek Sowiecki?
Doprawdy takie kluczenie i bagatelizowanie sprawy zarówno przez panią Ambasador, ale też przez polskie władze nie uwłacza naszej Ojczyźnie i Polakom, jako państwu i narodowi, który najbardziej ucierpiał w czasie panoszenia się dwóch totalitaryzmów: narodowo-socjalistycznego nazizmu i klasowo-socjalistycznego komunizmu?
Polskie roszczenia wobec Niemiec mogą sięgnąć około 3 bilionów złotych, roszczenia wobec Sowietów są na razie trudno-policzalne. Jeżeli więc Niemcy i Sowieci zapłacą nam odszkodowania za II WŚ, to my możemy przecież przekazać ich część narodowi żydowskiemu. Nieprawdaż. I tylko wtedy i tylko w taki sposób, i tylko tak należy negocjować z "odszkodowawczą" częścią środowiska żydowskiego.
Kończąc. Uważam, że to nie szef MSZ a jedynie premier i szef PiS-u powinni wypowiedzieć się na temat ustawy 447 JUST a nie jakiś minister (choćby ten), bo tu chodzi o przyszłość Polski. Idealnym momentem byłaby ostatnia konwencja ZP, której motywem (jak w przypadku Euro) byłby motyw stosunku Polski do tej ustawy.
[1] https://wpolityce.pl/polityka/444296-mosbacher-ustawa-447-niczego-nie-dyktuje
[2] https://wpolityce.pl/polityka/444385-sondaz-dla-wpolitycepl-polacy-mocno-obawiaja-sie-roszczen
[3]https://wpolityce.pl/polityka/444441-mosinski-komentuje-sondaz-dla-wpolitycepl-ws-roszczen
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Warto w tym miejscu przybliżyć o co w tej ustawie tak naprawdę chodzi a chodzić może chyba wyłącznie o pieniądze lub ewentualnie przejęcie m.in. polskiego majątku w naturze, być może aby ziścić marzenie części Żydów o powstaniu tzw. Judeopolnii, gdzie żydowskie pochodzenie gwarantowałoby zarządzanie przez Żydów naszą Polską.
Prezydent USA Donald Trump podpisał ową ustawę w maju 2018 roku, którą nazywa się górnolotnie jako ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST) a dotyczy ona jedynie restytucji mienia ofiar Holokaustu. W grudniu 2017 roku ustawę zarejestrowaną w dzienniku ustaw jako S.447 (ustawa Senatu nr 447) jednomyślnie przyjęła izba wyższa amerykańskiego Kongresu, a pod koniec kwietnia 2018 roku także jednomyślnie, przez aklamację, przyjęła ją Izba Reprezentantów. Po podpisaniu ustawy przez D. Trumpa sekretarz stanu USA będzie zobowiązany do przedstawienia w dorocznym raporcie o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie sprawozdania o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej. Deklaracja ta, przyjęta w 2009 r. przez 46 państw świata na zakończenie Praskiej Konferencji ds. Mienia Ery Holokaustu, jest niby niezobowiązującą listą podstawowych zasad mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić przejrzystymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą, skradzionego lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu [na podstawie: 1]
Według różnych szacunków ewentualne roszczenia żydowskie wobec Polski mogą sięgnąć nawet 330 mld USD, czyli grubo przeszło 1 bln złotych. I co jest najważniejsze: Żydzi w końcu mogą dopiąć swego tworząc kuriozalne prawo, dające im możliwość uzyskiwania roszczeń za tzw. mienie bezspadkowe a to jest niezgodne z polskim i międzynarodowym prawem.
Niedawno organizowane były przez Polonię Amerykańską marsze przeciw tej ustawie, które były całkowicie przemilczane przez wszystkie media, i te "rządowe, i te "antyrządowe. Pan St. Michalkiewicz ujawnił też notatkę rządową, która jednoznacznie stwierdza, że toczą się jakieś zakulisowe rozmowy na temat tej restytucji prowadzone przez rząd polski oraz amerykańsko-izraelski. Zresztą Pan St. Michalkiewicz od lat wskazuje, że począwszy od 1996 roku Polska jest atakowana jako antysemicka i, że cały czas chodzi o to samo: albo pierwotnie o 65 mld. złotych a teraz o 330 mld. złotych uzupełnionych utworzeniem na wschodnich ziemiach Polski i zachodnich ziemiach Ukrainy wspomnianej wcześniej Judeopolinii, takiej raczej sensu largo chazarskiej niż typowo judaistycznej (to jeszcze żydowski pomysł z lat 1914-1915, kiedy Żydzi myśląc, że I WŚ wygrają Niemcy starali się utworzyć takie państwo pod protektoratem Niemiec).
I chyba zarówno działania polskiej Polonii, jak i wielu filmików na YouTube, gdzie wielu patriotycznych Polaków przedstawiało całe tło owej ustawy spowodowało, iż zdecydowana większość Polaków w kraju obawia się tej ustawy, bowiem w sondażowym badaniu pracowni Social Changes dla wPolityce.pl aż 49% Polaków się jej obawia a przeciwnego zdania jest tylko 13%. Reszta jeszcze nie ma zdania na ten temat i wykluczając nich to ta proporcja wynosi 79 do 21% [2].
Co prawda poseł PiS J. Mosiński a nawet B. Kempa również w portalu wpolityce.pl twierdzą, że tak naprawdę tematu nie ma oraz niepotrzebne są emocje wokół tej ustawy a nawet proponują zajęcie stanowiska w tej sprawie przez szefa MSZ (propozycja Jana Mosińskiego) [3], tyle tylko, że jest to unikanie tak naprawdę ogólnonarodowego dyskursu w tej materii. Nadzieją zostaje jeszcze Marsz organizowany przeciwko tej ustawie w Warszawie w dniu 01.05.2019 (Sąd odrzucił decyzję o zablokowaniu marszu podjętą przez R. Trzaskowskiego pełniącego obowiązki prezydenta Warszawy).
Na koniec mam pytania do Pani Ambasador USA:
1) Skoro cała sprawa ma charakter jednorazowy i chodzi w niej tylko i wyłącznie o stworzenie raportu na temat tego, co kraje zrobiły w sprawie restytucji mienia po wojnie i nic nie mówi o ewentualnych pieniężnych kwotach odszkodowawczych to po co w ogóle powstawała ta ustawa? Czy nie mogło to być decyzja na niższych szczeblach?,
2) Dlaczego ta ustawa dotyczy jedynie ofiar żydowskiego Holocaustu a nie dotyczy polskiego i innych narodów, które ucierpiały i zginęły oraz utraciły majątki w czasie II WŚ z rąk niemieckich, pozostawiając m.in. swoje mienie bezspadkowym? I czy czasem to nie Niemcy powinny płacić ewentualne odszkodowania? ,
3) A co z restytucją mienia i odszkodowaniami, które też powinny dotyczyć innego agresora współwinnego za wybuch II WŚ, czyli Związek Sowiecki?
Doprawdy takie kluczenie i bagatelizowanie sprawy zarówno przez panią Ambasador, ale też przez polskie władze nie uwłacza naszej Ojczyźnie i Polakom, jako państwu i narodowi, który najbardziej ucierpiał w czasie panoszenia się dwóch totalitaryzmów: narodowo-socjalistycznego nazizmu i klasowo-socjalistycznego komunizmu?
Polskie roszczenia wobec Niemiec mogą sięgnąć około 3 bilionów złotych, roszczenia wobec Sowietów są na razie trudno-policzalne. Jeżeli więc Niemcy i Sowieci zapłacą nam odszkodowania za II WŚ, to my możemy przecież przekazać ich część narodowi żydowskiemu. Nieprawdaż. I tylko wtedy i tylko w taki sposób, i tylko tak należy negocjować z "odszkodowawczą" częścią środowiska żydowskiego.
Kończąc. Uważam, że to nie szef MSZ a jedynie premier i szef PiS-u powinni wypowiedzieć się na temat ustawy 447 JUST a nie jakiś minister (choćby ten), bo tu chodzi o przyszłość Polski. Idealnym momentem byłaby ostatnia konwencja ZP, której motywem (jak w przypadku Euro) byłby motyw stosunku Polski do tej ustawy.
[1] https://wpolityce.pl/polityka/444296-mosbacher-ustawa-447-niczego-nie-dyktuje
[2] https://wpolityce.pl/polityka/444385-sondaz-dla-wpolitycepl-polacy-mocno-obawiaja-sie-roszczen
[3]https://wpolityce.pl/polityka/444441-mosinski-komentuje-sondaz-dla-wpolitycepl-ws-roszczen
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Witam Krzysztofie
Morawiecki wielokrotnie wypowiadał się w kwestii ustawy 447
https://dzienniknarodowy.pl/wg-morawieckiego-nic-polsce-grozi-powodu-ust...
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w niedzielę, że oczekiwania, by Polska "zadośćuczyniła za niemieckie zbrodnie oparte są na fundamentalnym nieporozumieniu". - To my mamy prawo do tego, aby żądać odszkodowań - stwierdził szef polskiego rządu.
Morawiecki odniósł się w ten sposób do środowej wypowiedzi sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który podczas konferencji prasowej w Warszawie z szefem polskiego MSZ powiedział:"Doceniamy znaczenie rozwiązywania niezałatwionych spraw związanych z przeszłością i namawiam moich polskich kolegów do pójścia naprzód w sprawie kompleksowej restytucji prywatnej własności".
https://www.tvp.info/42260751/waszczykowski-o-ustawie-447-mienie-bezspad...
http://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-m-dworczyk-ustawa-447-n...
https://dorzeczy.pl/kraj/93676/Trzy-wazne-wpisy-premiera-Przypomnial-co-...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,23384399,ustawa-447-podp...
Ustawa 447 stała się tematem gorącej dyskusji w Polsce. Politycy wypowiadali się o niej różnie. Szef MSZ Jacek Czaputowicz doszedł do wniosku, że "nie jest ona dobra", gdyż "chce postawić grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztę Polaków". Z kolei wicepremier Jarosław Gowin podkreśla, że ustawa nie posiada mocy obligatoryjnej. Żadne państwo nie jest w niej wymienione z nazwy.Ustawa 447 została wczoraj podpisana przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Tego samego dnia na temat ustawy wypowiedział się również wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Na antenie radiowej Jedynki stwierdził on, że ustawa 477 nie nakazuje pociągania do odpowiedzialności jakichkolwiek krajów. Ma to być jedynie narzędzie do "monitorowania sytuacji". Dodał, że nasz kraj posiada odpowiednie regulacje prawne związane z restytucją mienia dla ofiar Holokaustu. – Mamy umowę ze Stanami Zjednoczonymi, na podstawie której obywatele amerykańscy mogli się ubiegać o odszkodowanie za mienie. Ta ustawa została zrealizowana, z tym, że te odszkodowania wypłacał rząd amerykański – podsumował.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-18/zydowska-organizacja-do-m...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Polska zapłaci za mienie
Polska zapłaci za mienie pożydowskie? Premier Morawiecki: W moim odczuciu, to jest absolutnie wykluczone
Premier przypomniał, że to Polacy byli ofiarami II wojny światowej.
– stwierdził.
– dodał.
Stwierdził też, że ewentualne wypłacanie rekompensat za mienie bezspadkowe jest wykluczone.
– powiedział.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl