EDUKACJA

Niestety z open sourceami jest tak, że wszyscy je tworzą, i wszyscy za nie odpowiadają. A jak wszyscy - to nikt. Bodajże Monachium próbowało przejść na linuksa, ale się chyba nie udało (jakaś cisza). Bo komercyjne zastosowania wymagają wsparcia, więc firmy wolą się wykosztować ale mieć do kogo się zwrócić o pomoc. Nawet za pieniądze. Przykładem niech będzie oprogramowanie dla małej firmy rozprowadzane przez Rzepę - producenci płatnych programów wszak nie upadli :). Poza tym pojawiają się firmy które rozprowadzają oi zapewniają wsparcie - sam soft jest darmowy, ale nośnik i wsparcie juz nie. Ale jako idea - jestem za. pozdrawiam Bernard

Witam, dziękuję za link. pozdrawiam

Widziałem Pana bardzo ciekawy wpis na temat Rosji. Nie mogę go teraz znaleźć a chciałbym dodać swój komentarz. Pozdrawiam,

Bo to post z sierpnia jest - jeszcze sprzed kryzysu, dlatego go nie widać. Ale stare posty można odnaleźć poprzez przeglądanie wpisów na blogu poszczególnych autorów. A pojawiła się notka na Onecie, to go skomentowałem :) link do notki tu: http://www.blogmedia24.pl/node/8034 pozdrawiam Bernard