Polska Fundacja Narodowa zorganizuje wizyty studyjne dla dziennikarzy z Izraela

avatar użytkownika Maryla

Polska Fundacja Narodowa uruchomiła program wizyt studyjnych skierowanych do dziennikarzy, redaktorów naczelnych największych i najważniejszych mediów, przedstawicieli środowisk opiniotwórczych oraz liderów opinii z całego świata. Pierwsza wizyta dla przedstawicieli z Izraela zostanie zorganizowana we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Ambasadą RP w Izraelu.

"Celem inicjatywy jest przybliżenie historii Polski, polskiej kultury i wartości, a także wydarzeń historycznych kształtujących dzieje Europy. Osobom, do których skierowany jest program, PFN chce również pokazać Polskę jako kraj nowoczesny, dynamicznie reagujący na zmiany, wspierający i budujący rozwój Europy i świata w XXI wieku" - napisano w komunikacie prasowym.

W ramach wizyt Polska Fundacja Narodowa planuje organizację spotkań m.in. z historykami, publicystami, żyjącymi świadkami historii oraz innymi wybitnymi Polakami.W planach są wizyty w muzeach i ośrodkach badawczych oraz inne formy poznawania polskiej kultury i historii na terenie całego kraju.

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Na podstawie art. 23 ust. 2

Na podstawie art.
23 ust. 2 pkt 4 i 7 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie
Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi
Polskiemu (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 2032, 2529) stwierdza się, co
następuje:

W związku z rozmowami prowadzonymi pomiędzy Instytutem Pamięci
Narodowej – Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu a
United States Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie, Kolegium IPN
przypomina, że użytkowników korzystających z zasobu Archiwum IPN poza
granicami Polski obowiązują uregulowania prawne zawarte w ustawie o
Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu, tak jak w przypadku użytkowników krajowych. 

Przewodniczący  

Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej

prof. dr hab. Wojciech Polak

The
statement of the Council of the Institute of National Remembrance of 19
February 2019 on the procedures of granting access to the archival
resources of the IPN outside Poland

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Polska Fundacja Narodowa


Polska Fundacja Narodowa odpowiada na zarzuty Onet.pl. PFN: "Spoty obejrzało ponad 100 milionów amerykańskich odbiorców"


Polska Fundacja Narodowa wyrzuca
miliony dolarów w amerykańskie błoto” - pisze portal Onet.pl. PFN
tłumaczy swoje działania w odpowiedzi, jaką wystosowano
na pytania dziennikarza.


Polska Fundacja Narodowa zapłaciła w ciągu kilkunastu
miesięcy ponad 5,5 mln dol. — czyli ponad 20 mln zł — amerykańskiej
firmie PR-owskiej za wypromowanie naszego kraju w USA. Amerykanie wzięli
pieniądze m.in. za stworzenie w mediach społecznościowych profili
o Polsce, które na całym świecie obserwuje po kilkanaście, czy
kilkadziesiąt osób

— czytamy w Onecie.

Firma
White House Writers Group miała poprawić wizerunek Polski w USA.
Kontrakt został zawarty z PFN niemal dwa lata temu. Firma WHWG
początkowo otrzymywała 45 tys. dol. miesięcznie, a dziś ma inkasować dwa
razy tyle.

Do tego PFN pokrywa zwrot kosztów firmy, które są bardzo wysokie i sięgają milionów dolarów

— zarzuca portal.

WHWG
zarządza m.in. profilami o Polsce na Instagramie i YouTube. Pierwszy
obserwuje 51 osób, drugi ma 13 subskrypcji. To ich widownia na całym
świecie, nie tylko w USA. W rozliczeniu z PFN firma z Waszyngtonu
przypisuje też sobie m.in. organizację spotkań z amerykańskimi
oficjelami, których wcale nie organizowała

— pisze Onet.

PFN wystosowała odpowiedź na pytania Onetu o rozliczenia z WHWG.

Z rozczarowaniem
odebraliśmy zapytania od dziennikarza Onet na temat projektu PFN
w Stanach Zjednoczonych, gdyż pytaniom o kontrolę nad finansami nie
towarzyszyła żadna ciekawość reporterska na temat skuteczności
trwającego od ponad roku projektu z WHWG.

W ramach działań
projektowych w USA nawiązaliśmy bliską współpracę z licznymi członkami
opiniotwórczych środowisk amerykańskich, zorganizowaliśmy w partnerstwie
z czołowymi think-tankami w Stanach Zjednoczonych panele dyskusyjne,
konferencje eksperckie, spotkania z mediami, spoty okolicznościowe
w mediach analogowych i cyfrowych oraz umieściliśmy artykuły w prasie.

Skuteczność przekazu zależy od zrozumienia go przez publiczność zachodnią posługującą się amerykańskim kodem kulturowym.

Dlatego
w działaniach projektowych, WHWG współpracuje z zachodnimi ekspertami
z mediów, historii, polityki energetycznej, bezpieczeństwa, politologii,
socjologii, filozofii politycznej, stosunków międzynarodowych, itd.
Jednocześnie wśród nich niezbędni są specjaliści dwujęzyczni
i dwukulturowi, których ekspertyzę zachodnią uzupełnia wyszukane
zrozumienie rzeczywistości polskiej. Poza Polską jest to oczywiście
niewielka grupa. Tylko takie podejście jest skuteczne.

W ramach
projektu przekazywana jest szeroko rozumiana polska narracja historyczna
i polska racja stanu: poprzez panele i konferencje tematyczne, wizyty
studyjne w Polsce ze środowisk dyplomatycznych, biznesu i bezpieczeństwa
narodowego, spoty i kampanie reklamowe, strony internetowe i media
społecznościowe, artykuły i artykuły sponsorowane, włącznie
z bezprecedensową kampanią „Opowiadamy o Polsce”. Nasze spoty obejrzało
ponad 100 milionów amerykańskich odbiorców, nasze konferencje były
emitowane na CSPAN i FOX. Wśród uczestników naszych paneli znaleźli się
wybitni intelektualiści z USA, Wielkiej Brytanii, Polski i Izraela.
Stworzyliśmy Program Polski w partnerstwie z Victims of Communism
Foundation, zapewniając Polsce możliwość opowiedzenia w stolicy Stanów
Zjednoczonych brakujących rozdziałów historii Polski XX wieku.

kb/Onet.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. PFN zabiera głos:


PFN zabiera głos: Kategorycznie przeciwstawiamy się włączeniu działań Fundacji przez portal Onet w kampanię wyborczą

Z ubolewaniem przyjmujemy fakt, że Grupa Onet wybiórczo
i subiektywnie postanowiła wykorzystać współpracę Polskiej Fundacji
Narodowej z White House Writers Group, aby zdeprecjonować
i zdyskredytować podejmowane przez Fundację działania. Polska Fundacja
Narodowa kategorycznie przeciwstawia się włączeniu działań Fundacji
przez portal Onet w kampanię wyborczą — czytamy w oświadczeniu zarządu
PFN, które opublikowano w odpowiedzi na zarzuty wysuwane przez
portal Onet.pl.

Onet napisał we wtorek, że PFN zapłaciła w ciągu kilkunastu
miesięcy ponad 5,5 mln dol. — czyli ponad 20 mln zł — amerykańskiej
firmie PR-owskiej White House Writers Group za wypromowanie naszego
kraju w USA. Według portalu Amerykanie wzięli pieniądze m.in.
za stworzenie w mediach społecznościowych profili o Polsce, które
na całym świecie obserwuje po kilkanaście czy kilkadziesiąt osób.

W środę
Onet podał z kolei, że na kontrakcie PFN z WHWG „najbardziej
skorzystała rodzina związanego z PiS-em polonijnego historyka Marka
Chodakiewicza, który w Polsce zasłynął atakiem na homoseksualistów”.

”W rozliczeniach WHWG znaleźliśmy olbrzymie przelewy dla jego siostry, żony, współpracownika i dla niego samego”

— pisze Onet.

Według
portalu Marek Chodakiewicz to bliski znajomy b. wiceprezesa PFN Macieja
Świrskiego, a osobą, która w WHWG odpowiada za współpracę z Polską
Fundacją Narodową, jest jego siostra Anna Wellisz.

”Na kontrakcie
WHWG z Polską Fundacją Narodową zarabia bardzo dobrze: rocznie 120 tys.
dolarów, czyli nieco ponad 39 tys. zł miesięcznie. Z dokumentacji
wynika, że jest jedyną pracownicą WHWG, której płaca wprost zależy
od kontraktu z Polską Fundacją Narodową. Pracuje więc w WHWG dlatego,
że płaci za to fundacja z Warszawy”

— pisze portal.

Szef
MKiDN pytany w środę rano w radiowej Trójce o doniesienia Onetu,
ocenił, że tezy stawiane przez portal są „czysto propagandowe”
.

Jeżeli
medium ma interes w tym, by podważać sensowność działań państwa
polskiego w jego interesie, to trudno to komentować. Wszystkie poważne
kraje na świecie, walczą o swój wizerunek, pozycję

— powiedział Gliński. Dodał, że wiele krajów używa do tego m.in. wynajętych firm PR-owskich.

CZYTAJ TAKŻE: Minister
kultury odpowiada na artykuł Onetu dot. PFN: Trudno to komentować.
Wszystkie poważne kraje na świecie, walczą o swój wizerunek, pozycję

Z kolei
lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w środę złożenie w prokuraturze
zawiadomienia w związku z doniesieniami Onetu nt. wydatkowania
pieniędzy przez Polską Fundację Narodową. Opisane działania PFN szef
PO nazwał „karygodnymi”, „niezgodnymi z prawem i poczuciem
elementarnej przyzwoitości”.

Na zarzuty Onetu odpowiedział zarząd Polskiej Fundacji Narodowej w wystosowanym oświadczeniu.

Polska Fundacja Narodowa kategorycznie przeciwstawia się włączeniu działań Fundacji przez portal Onet w kampanię wyborczą

— czytamy.

Z ubolewaniem
przyjmujemy fakt, że Grupa Onet wybiórczo i subiektywnie postanowiła
wykorzystać współpracę Polskiej Fundacji Narodowej z White House Writers
Group, aby zdeprecjonować i zdyskredytować podejmowane przez Fundację
działania. Zwłaszcza projekty poprawiające wizerunek Polski na świecie
(…). Z niepokojem zauważamy, że inicjatywy podejmowane przez Polską
Fundację Narodową, wspierające polską rację stanu, są irracjonalnie
negowane przez portal należący do zagranicznego koncernu medialnego

— napisano w oświadczeniu PFN.

Fundacja,
odpowiadając na zarzuty, zwróciła uwagę, że działania podejmowane przez
WHWG są transparentne. PFN dodała, że nie ma wpływu na decyzje kadrowe
i płacowe zewnętrznego kooperanta.

Prowadzone
testowo profile w mediach społecznościowych przez White House Writers
Group były działaniem uzupełniającym w fazie pilotażowej i nie stanowiły
zasadniczego przedmiotu porozumienia z Fundacją, a zostały przez Onet
błędnie przedstawione jako bezpośredni i główny cel kooperacji

— podkreślono w oświadczeniu.

Zdecydowanie
nie zgadzamy się z taką subiektywizacją przekazu i interpretowania
działań instytucji społeczeństwa obywatelskiego w kategoriach
gry wyborczej

— dodano.

Na stronie PFN odniesiono się również do zarzutów ws. prof. Marka Chodakiewicza.

Wykorzystanie
dwóch waszyngtońskich ekspertów z polskim doświadczeniem było kluczowe
dla przekazu: prof. Marek Jan Chodakiewicz, autor kilkuset publikacji
i ekspert najnowszej historii Polski i Europy, który doktoryzował się
na Columbia University, wystąpił w panelu historycznym; Monika
Jabłońska, autorka jedynej w języku angielskim monografii o Janie Pawle
II jako autorze poezji, prozy i dramatów uczestniczyła w panelu
o polskim Papieżu. Monika Jabłońska ma magisterium z literatury i prawa
w Polsce i USA. Studiowała w Rzymie i znała osobiście polskiego Papieża,
który zachęcił ją do napisania tej książki. Dzięki kontaktom
watykańskim Moniki Jabłońskiej na konferencję przyjechali
przedstawiciele z Watykanu, oficjalny papieski fotograf, nuncjusz
papieski i ambasador USA w Stolicy Apostolskiej. Zarówno Pani Jabłońska
jak i prof. Chodakiewicz występują w najnowszym filmie o Janie Pawle
II i prezydencie Reaganie The Divine Plan Roberta Orlando i prof.
Paula Kengora

— czytamy.

Jako
Fundacja jesteśmy składową społeczeństwa obywatelskiego, której
działania projektowe kształtują pozytywną percepcję Polski i tłumaczą
jej rolę w historii Europy dwudziestego wieku, jej tradycje wolnościowe,
tożsamość kulturową, jak również polską rację stanu. Pokazujemy,
że służy ona nie tylko samej Polsce, ale również Stanom Zjednoczonym
i Europie. Szeroko rozumiana polska narracja historyczna i polska racja
stanu jest przekazywana w ramach naszego projektu, nie tylko poprzez
panele i konferencje tematyczne, ale również wizyty studyjne w Polsce
ze środowisk dyplomatycznych, biznesu i bezpieczeństwa narodowego, spoty
i kampanie reklamowe, strony internetowe i media społecznościowe,
artykuły i artykuły sponsorowane, włącznie z bezprecedensową kampanią
„Opowiadamy o Polsce”. Nasze spoty obejrzało ponad 100 milionów
amerykańskich odbiorców, nasze konferencje były emitowane na żywo
w telewizjach CSPAN i FOX, gdzie niektóre są nadal dostępne
w internecie. Wśród uczestników naszych paneli znaleźli się wybitni
intelektualiści i liderzy myśli z trzech kontynentów. Dodatkowo
stworzyliśmy pionierski Program Polski w partnerstwie z Victims
of Communism Foundation, zapewniając Polsce możliwość opowiedzenia
w stolicy Stanów Zjednoczonych nie znanych na zachodzie rozdziałów
historii Polski XX wieku: zbrodni komunistycznych dokonanych na narodzie
polskim i półwiecznej okupacji sowieckiej po II wojnie światowej. Stała
  współpraca z komentatorami i przedstawicielami środowisk
opiniotwórczych pozwala  nam nie tylko kontynuować polską narrację
historyczną, ale również ciągle kalibrować nasz przekaz i dostosowywać
naszą polską wrażliwość i wiedzę do spektrum intelektualnego elit
amerykańskich tak, aby jak najlepiej polska narracja była
słyszana i rozumiana

— oświadczono.

kpc/pfn.org.pl/PAP


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Onet odpowie za ataki na PFN?


Onet odpowie za ataki na PFN? "Artykuły są pełne fałszów, insynuacji i bezpodstawnych twierdzeń. Podejmiemy kroki prawne"


Artykuły Onetu nt. współpracy White House Writers Group z PFN
są pełne fałszów, insynuacji, supozycji i bezpodstawnych twierdzeń -
oświadczyła Anna Wellisz z WHWG. Zapowiedziała podjęcie kroków prawnych
w tej sprawie. Zażądała natychmiastowego usunięcia zniesławiających
ją treści i przeprosin od Onet.pl.

W oświadczeniu czytamy:

Oto tylko kilka
przykładów kłamliwych stwierdzeń publikowanych przez Onet:
Onet.pl fałszywie wskazuje, że prof. Marek Chodakiewicz był kluczową
postacią przy podjęciu decyzji o podpisaniu kontraktu Polskiej Fundacji
Narodowej z White House Writers Group. Jest to nieprawda. Prof.
Chodakiewicz nie tylko nie miał żadnego w tym udziału, ale wręcz nie
znał osoby, która podpisała kontrakt ze strony PFN. Onet.pl fałszywie
twierdzi, że WHWG otrzymało 5,5 mln dolarów za swoje usługi. Prawdziwa
kwota jest o 4 mln dolarów mniejsza. Jest to fakt dostępny publicznie.

Onet.pl celowo
przedstawia usługi świadczone przez WHWG posługując się kłamstwem,
insynuacją, manipulacją i celowym pomijaniem faktów, co wprowadza
czytelnika w błąd. Nieprawdziwa jest informacja Onet.pl, że WHWG
otrzymało miliony dolarów tytułem zwrotu poniesionych i nieuzasadnionych
kosztów. Onet.pl nieprawdziwie twierdzi jakoby WHWG fałszywie
przypisywało sobie organizację spotkań z amerykańskimi urzędnikami
i liderami opinii publicznej

— stwierdza Wellisz.

Wellisz podkreśla, że Onet.pl pisząc o WHWG nie skontaktował się z nią ani z jej pracodawcą.

Jest
to rażące naruszenie staranności i rzetelności dziennikarskiej
ze strony Onet.pl. Kontakt ze mną lub z kimkolwiek w WHWG pozwolił
by dziennikarzom Onet.pl ustalić podstawowe fakty. Z publikacji jasno
wynika, że ustalenie prawdy nie było intencją Onet.pl. Ich jedynym celem
było pokazanie zmanipulowanej opowieści z zamiarem zniesławienia mnie,
mojego pracodawcy, mojej rodziny, co również wpływa na reputację naszego
klienta - Polskiej Fundacji Narodowej

— oświadczyła.

Jak dodaje:

Rozpowszechnione
przez Onet.pl nieprawdziwe informacje zostały później wyolbrzymione
przez liczne inne media, dodatkowo niszcząc reputację i dobre imię
wspomnianych wcześniej osób i organizacji.

Oto kilka podstawowych
faktów: WHWG zawarło kontrakt z PFN celem poprawy polskiej reputacji
w Stanach Zjednoczonych w środowiskach opiniotwórczych jako forma
wsparcia polskiego bezpieczeństwa narodowego i Polski jako integralnego
członka NATO. Jestem pełnoetatowym pracownikiem WHWG i wynagrodzenie
otrzymuję wyłącznie od mojego pracodawcy. Ani PFN ani żadna inna
instytucja nie płaci mi żadnych prowizji lub wynagrodzeń ani nie pokrywa
żadnych opłat. Jako pracownik WHWG odpowiadam za zarządzanie
projektem PFN

— czytamy w oświadczeniu.

Prof.
Chodakiewicz nie jest, ani nigdy nie był pracownikiem WHWG lub PFN.
To samo dotyczy Moniki Jabłońskiej, jak również innych przyjaznych
Polsce prominentnych zachodnich intelektualistów, dziennikarzy,
wojskowych, urzędników, parlamentarzystów, lub profesorów ze Stanów
Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Polski, Holandii, Izraela, Włoch,
itd., współpracowali z nami przy projekcie PFN

— zaznacza Wellisz.

W oświadczeniu czytamy dalej:

Prof.
Marek Jan Chodakiewicz i Monika Jabłońska byli w grupie ponad
50 prelegentów, którzy uczestniczyli w wydarzeniach organizowanych przez
nas z PFN w Stanach Zjednoczonych i Europie w ramach projektu. Każdy
uczestnik był zaangażowany ze względu na jego wybitne osiągnięcia
w danej dziedzinie. Prof. Chodakiewicz obronił doktorat z historii
na Columbia University i jest jednym z najbardziej znanych w Stanach
Zjednoczonych badaczy najnowszej historii Polski. Monika Jabłońska,
która była konsultantką naszego projektu, jest badaczem dzieł Św. Jana
Pawła II i autorką jedynej w języku angielskim monografii o polskim
Papieżu jako artyście i pisarzu. Wszyscy paneliści na naszych
konferencjach otrzymywali takie same wynagrodzenia.

Inni
paneliści i główni mówcy to między innymi: Sir Roger Scruton, jeden
z najwybitniejszych żyjących obecnie filozofów, odznaczony Wielkim
Krzyżem Zasługi RP przez Prezydenta Polski. Prof. Yoram Hazony, wybitny
izraelski politolog i autor książki nagrodzonej prestiżowym wyróżnienie
Conservative Book of the Year Award w 2018 roku za książkę roku
z dziedziny politologii; John O’Sullivan, pisarz i były doradca
brytyjskiej premier Margaret Thatcher; Prof. John Lenczowski, były
doradca prezydenta USA Ronalda Reagana do spraw Sowieckich. Dr John
Fonte, autor najlepiej sprzedającej się książki z zakresu prawa
międzynarodowego „Sovereignty or Submission” i badacz suwerenności
narodowej oraz amerykańskiej tradycji i kultury politycznej; Peter
Robinson, prowadzący program Hoover Institution „Uncommon Knowledge”
i autor słynnego przemówienia prezydenta USA Ronalda Reagana w Berlinie
„Mr. Gorbachev, „tear down this wall”

— podkreśla Wellisz.

Onet.pl zignorował
i pominął wszystkich wyżej wymienionych mówców, ani też nie wspomniał
o żadnym z bezprecedensowych dla Polski publicznych wydarzeń, w których
uczestniczyli w ramach projektu PFN. Onet nie zauważył wartości
przyjaznych stosunków, które PFN zbudowała w ciągu ostatnich
20 miesięcy, współorganizując panele, konferencje i dyskusje
z prominentnymi organizacjami i think-tankami w Stanach Zjednoczonych
i Europie. Pełne informacje o wszystkich wydarzeniach były publicznie
ogłaszane i są nadal dostępne. Relacje między ludźmi i instytucjami,
do których należą, w sposób naturalny i bezpośredni kształtuje co ludzie
myślą o sobie nawzajem, ale budowanie więzi zaufania wymaga czasu
i ciągłego wysiłku

— zaznacza.

Jak podkreśla, z dumą patrzy na pracę jaką WHWG wykonało dotąd z PFN w imieniu Polski.

Wśród
niektórych naszych osiągnięć, o których Onet.pl nie wspomniał znajdują
się: Negocjacje prowadzące do stworzenie przy Fundacji Ofiar Komunizmu
w Waszyngtonie pionierskiego programu stypendialnego dla polskich
naukowców, w celu prowadzenia, prezentowania i publikowania badań nad
historią polskiej walki z komunizmem, tym samym otwierając drzwi
na polską narrację historyczną w USA, gdzie jest wbrew pozorom dotąd
nieznana i mało rozumiana; Spozycjonowanie Polski jako lidera inicjatywy
stworzenia Muzeum Pamięci Ofiar Komunizmu w stolicy wolnego świata,
w którym wszystkie narody, które doświadczyły zbrodni kolektywistycznych
utopii, będą mogły opowiedzieć o sobie - i wypełnić luki w historii
XX wieku oraz opowiedzieć o kompromisach wolnego świata ze złem pod
koniec II wojny światowej. Polskie wsparcie dla inicjatywy muzeum
zainspirowało innych do darowizn co pozwala na otwarcie tej instytucji
w najbliższej przyszłości; Pomyślne nawiązanie współpracy z firmą
Edelman, największą na świecie firmą public relations, aby wesprzeć
arsenał komunikacyjny Polski w USA i nie tylko; Opracowanie koncepcji
i wyprodukowanie reklam telewizyjnych nadanych na antenie telewizji Fox
i CNBC, które przyciągnęły ponad 100 milionów widzów w czasie
największej oglądalności w sezonie świątecznym. Reklamy te były także
nadawane na Times Square w Nowym Jorku; Przygotowanie scenariusza
do filmu produkcji Polskiej Fundacji Narodowej z udziałem brytyjskiego
aktora Liama Neesona w rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920, który
ma obecnie 2,9 mln wyświetleń na Twitterze; Zorganizowanie sześciu
konferencji czasowo dopasowanych do rocznic i wydarzeń międzynarodowych
z udziałem mediów, produkcją wideo i wywiadami /plasowaniem artykułów
na następujące tematy: przyszłość Unii Europejskiej; obrona suwerenności
narodowej Polski; zagrożenie rosyjskie; lekcje z przejścia Polski
do demokracji; w jaki sposób Ronald Reagan i Jan Paweł II pomogli obalić
komunizm w Europie; przyszłość bezpieczeństwa energetycznego i sojuszu
transatlantyckiego w Europie Wschodniej; walka i postać płk Kuklińskiego
w kontekście wyzwań dla bezpieczeństwa współczesnego świata

— oświadczyła Wellisz.

Wszystkie
wyżej wymienione informacje są powszechnie łatwo dostępne w internecie
od blisko dwóch lat stąd musi dziwić „nagłe odkrycie” tych informacji
w czasie kampanii wyborczej w Polsce. Czy Onet.pl albo jego informatorów
rzeczywiście motywuje troska o polski interes narodowy? Czy
rzeczywiście mają na sercu bezpieczeństwo i reputację Polski? Czy może
jest to jakaś inna motywacja? Jeżeli Onetowi nie udało się zauważyć tych
informacji przez prawie dwa lata, jak może w sposób kompetentny
komentować efektywność działań WHWG w Stanach Zjednoczonych?

— kontynuuje.

Onet.pl całkowicie
pomija znaczenie strategicznej komunikacji jako instrumentu dyplomacji
publicznej, praktykowanej przez wiele narodów, które szukają sposobu
promowania się w Stanach Zjednoczonych – według standardów pracy
i zachowania przyjętych w USA, a nie w ich własnych krajach.
Onet.pl również fałszywie przedstawia kluczowy kontekst i celowo
ignoruje powszechnie znaną prawdę, że zatrudnienie waszyngtońskich
ekspertów w dążeniu do tej promocji jest międzynarodową normą, a nie
wyjątkiem. W rzeczywistości państwa, które nie zatrudniają takich
konsultantów wystawiają swój interes narodowy na ryzyko. Jestem
wdzięczna mojemu pracodawcy za powierzenie mi projektu PFN. Jestem
zaszczycona, że w mojej przybranej ojczyźnie, w której żyję, mam szansę
służenia Polsce, krajowi w którym się urodziłam i dorastałam. Jestem
dumna z dziedzictwa mojej rodziny, które jest jedyną motywacją podjęcia
się pracy dla tak szczególnego klienta

— oświadczyła.

Jestem
dumna z mojego ojca, Witolda Chodakiewicza, byłego działacza
Solidarności i więźnia politycznego, który negocjował wycofanie wojsk
sowieckich z Polski jako wiceminister transportu; z mojej babci Ireny
Chodakiewicz, żołnierza antysowieckiego i antyhitlerowskiego podziemia,
która do końca życia nosiła na ciele ślady tortur Gestapo i NKWD.
Z mojego dziadka, Jana Chodakiewicza, który cudem przeżył uwięzienie
w sowieckich obozach koncentracyjnych. Z mojej matki, Agnieszki
Chodakiewicz, która jak wiele innych w Polsce, którzy walczyli z dwoma
wrogami, opłakiwała ofiary terroru i dla dla której II Wojna Światowa
i okupacja skończyły się dopiero w 1989 roku

— stwierdziła.

Działania
Onetu naruszają dobre imię całej mojej rodziny i pamięć moich przodków.
Informuję, że podejmuję dalsze kroki prawne, w tym – choć nie wyłącznie
– żądania natychmiastowego usunięcia zniesławiających mnie treści
i przeprosin od Onetu.pl

— oświadczyła Wellisz, Senior Director w White House Writers Group.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Amerykańska firma wzywa Onet


Amerykańska firma wzywa Onet do publikacji sprostowania! Portal opublikował artykuły dotyczące współpracy firmy z USA z PFN

White House Writers Group przekazała firmie Onet.pl wniosek
o publikację sprostowania - poinformował S. Judge, dyrektor zarządzający
White House Writers Group, Inc. Portal Onet opublikował artykuły
dotyczące współpracy White House Writers Group z PFN, z których treścią
WHWG się nie zgadza.

Firma WHWG nie przerzuca na PFN „dodatkowych kosztów”,
za organizowane na rzecz PFN wydarzenia. Opłaty (np. catering
konferencyjny, materiały, publikacja reklamy w telewizji, wynagrodzenia
dla wykładowców) to są koszty, które zawsze ponosi organizator (tutaj
PFN a nie WHWG). Te pieniądze to nie jest dochód firmy WHWG, a opłaty
wpłacane przez PFN bezpośrednio na pokrycie kosztów. Jest to powszechnie
przyjęta praktyka. Żadna firma nie płaci w ramach swojego wynagrodzenia
za działania techniczno-organizacyjno-logistyczne przedsięwzięć
organizowanych na rzecz swoich Klientów (konferencji, gości, emisji
spotów telewizyjnych itp.)

— przekazano w sprostowaniu dyr. zarządzającego White House Writers Group, Inc. S. Judge.

Chodzi
o publikację autorstwa Andrzeja Stankiewicza pt. „Opowieści o wydatkach
Polskiej Fundacji Narodowej w USA cz. 4. Anna Wellisz atakuje Onet
i wspomina babcię”, opublikowanej dnia 22 września 2019 r. W ocenie
White House Writers Group reprezentowanej przez Clark Judge, pojawiły
się tam nieprawdziwe oraz nieścisłe informacje, które zostały
wyszczególnione we wniosku o sprostowanie skierowanym do portalu.

W tekście
sprostowania przekazano m.in. uwagę, że „PFN nie zapłaciła w 2017 r.
WHWG 135 tys. dolarów w ramach zaliczki. Była to opłata za pierwszą
fakturę, co jest w USA przyjętym warunkiem rozpoczęcia pracy
z nowym klientem”.

Jak przekazano,

PFN nie
zapłaciła 2,6 mln dolarów jako „honorarium dla WHWG i zwrot wydatków
poniesionych na organizację imprez”. Honorarium dla WHWG – za okres
V-X 2018 r. – to 270 tys. dolarów. Pozostałe pieniądze to kwoty wpłacane
przez PFN za koszty poniesione przez PFN – w szczególności za emisję
reklam w telewizji w USA i konferencje. Do tego nie dochodziły żadne
inne kwoty (ani tytułem zwrotu, ani wynagrodzenia) przelewane przez
PFN”. „Ta rzekomo dodatkowa kwota 1,6 mln dolarów nigdy nigdzie się nie
pojawiła w sprawozdaniach, nie była też wypłacana przez PFN

— wskazano w oświadczeniu S. Judge’a.

Między
listopadem 2018 r. a kwietniem 2019 opłaty i zwroty „na rzecz WHWG” nie
wynosiły 800 tys. dolarów. Wpłaty na miesięczne wynagrodzenie WHWG
i na wydatki PFN wyniosły w sumie 779 tys. dolarów, ale 400 tys. dolarów
z tej kwoty zostało przekazane (wypłacone) przez WHWG na rzecz np.
przygotowania konferencji, wynagrodzenia prelegentów, ich pobyt
i podróże, badania opinii publicznej, doradztwo prawne, opłaty za usługi
innych firm (w tym Edelman) itd.

— czytamy w oświadczeniu.

PFN
nie wydała 5,5 mln dolarów, bo do ostatniego raportu FARA przelała
na konto WHWG kwotę 3 750 680, 18 dolarów, z czego 1 170 000.00 dolarów
na rzecz wynagrodzenia dla WHWG

— dodano i podkreślono także, że 

Anna
Wellisz nie ponosi odpowiedzialności za rozliczenia, które przygotowuje
dyrektor finansowy i prawnicy WHWG. Departament Sprawiedliwości USA
prowadzi nadzór nad sprawozdaniami. Wszystkie sprawozdania były
zaakceptowane bez żadnych uwag, mimo ich bardzo wnikliwej analizy
przez Departament.

W sprostowaniu zaprzeczono także, jakoby

pieniądze za pośrednictwem WHWG trafiły do Edelmana „mimo, że żadna z firm nic nie robiła dla konsulatu”.

Ani
WHWG ani Edelman nie podpisywało umowy z konsulem, bo wszystkie
działania podejmowane przez WHWG (i Edelmana) na rzecz konsula były
zlecane i rozliczane bezpośrednio przez PFN. Obie firmy na zlecenie PFN
prowadziły szereg działań dla konsula, z czego były na bieżąco
rozliczane przez PFN

— przekazano.

WHWG zaprzeczyła ponadto, że 

wzięła pieniądze za stworzenie profili w mediach społecznościowych.

Umowa
nie przewidywała stworzenia przez WHWG profili w mediach
społecznościowych. Mimo braku klauzul umownych WHWG stworzyło profil
PL_Perspectives na Twitterze, gdzie jest ok 6000 obserwujących, głównie
spoza Polski (ok 80 proc.)

— czytamy w sprostowaniu.

Podano również, że raporty do Departamentu Sprawiedliwości są przygotowywane przez prawników WHWG a nieprzez Annę Wellisz.

Ich
treść jest ściśle regulowana przez prawo. W raportach tych firmy
amerykańskie - współpracujące z instytucjami z obcych państw - mają
obowiązek podawania informacji dotyczących wszelkich kontaktów
z pracownikami amerykańskiej administracji publicznej. Taki jest cel
tych raportów i ich konstrukcja

— podkreślono.

Każda wydana przez PFN złotówka jest ściśle rozliczana


pisał ponadto we wniosku dyrektor i podkreślił, że dotyczy to zarówno
sprawozdań składanych do Departamentu Sprawiedliwości, jak również przez
wewnętrzny nadzór WHWG oraz PFN.

Nigdy nie
pobraliśmy (ani osobiście, ani jako firma) jakichkolwiek pieniędzy
za jakieś działania, które były fikcyjne lub były nienależycie wykonane

— podkreślił Judge.

We wniosku
odniesiono się także do tego, że konsul zrezygnował z usług WHWG
(i Edelmana), a nawet był zdegustowany informacją, że przedłużono
kontrakt bez jego zgody.

Po pierwsze – do czasu
publikacji artykułów w Onet współpraca między firmami a konsulem
układała się dobrze, po drugie – jego potencjalna zgoda na rzekome
rozwiązanie współpracy jest kompletnie irrelewantna. Nie był on bowiem
stroną umowy, nie negocjował kontraktu, nie ponosił żadnych kosztów,
a działania WHWG były zlecane przez PFN i przez PFN opłacane,
nadzorowane i rozliczane. Do czasu publikacji tekstu podjęto szereg
działań z konsulem, które okazały się sukcesem

— podkreślił Clark S. Judge we wniosku.

Dyr.
zarządzający wyraził ponadto zdumienie, że nikt z Onet nie podjął nawet
próby kontaktu z nim lub jakimkolwiek pracownikiem firmy White House
Writers Group.

Do czasu pisania tego sprostowania też takiej próby nie było

— zauważył.

WHWG
pobierało stałe miesięczne wynagrodzenie, które do czasu ostatniego
raportu wcale nie wynosiło 5,5 mln. lecz 1.5 mln dolarów do teraz. Nigdy
nie pobraliśmy żadnego dodatkowego wynagrodzenia od PFN na rzecz naszej
firmy. Jednocześnie jeśli PFN zleca organizację wydarzeń lub emisję
reklam jest czymś naturalnym, że opłaca prelegentów, czas antenowy,
koszty produkcji spotu itp. Pieniądze te – formalnie wpłacone na konto
WHWG, były w całości przekazywane właśnie na te cele. Nie pobieraliśmy
z tego tytułu żadnej marży/prowizji ani żadnych dodatkowych benefitów

— przekazano we wniosku o sprostowanie.

Osobny tekst sprostowania przygotowała także Anna Wellisz Chodakiewicz ws. artykułu pt.

Opowieści o wydatkach Polskiej Fundacji Narodowej w USA cz. 4. Anna Wellisz atakuje Onet i wspomina babcię,

opublikowanego w dniu 22 września 2019 r. Został on załączony do dokumentów dostarczonych firmie Onet.

Nieprawda, że „atakuję Onet”. Przedstawiłam jedynie prawdę, bez „ataku” na portal

  • przekazała Wellisz. Zaprzeczyła też, że twierdzi, iż firma otrzymała kwotę 5-krotnie niższą.

Napisałam, że firma otrzymała przez prawie dwa lata 1.5 mln dolarów, a nie 5.5 mln dolarów. To nie jest pięć razy mniej.

Wellisz
poinformowała też, że nieprawdą jest, by autor publikacji Andrzej
Stankiewicz przedstawił fakty zawarte w oświadczeniach finansowych.

Przedstawione
w artykule kwoty i informacje nie odpowiadają informacjom i kwotom
zawartym w oświadczeniach składanych w Departamencie Sprawiedliwości USA

— napisała.

Dodała
też, że nieprawdą jest, że „autor zweryfikował informacje, bo nie
skontaktował się ani ze mną, ani z kimkolwiek z firmy WGWH”.

W oświadczeniu Wellisz przekazała też, że nieprawdą jest, że jest ona głównym beneficjentem „zwrotów”.

Jestem
zatrudniona na umowę o pracę, moją pensję opłaca WHWG a nie PFN i PFN
mi nic nie zwraca. Koszty delegacji na rzecz PFN zgodnie z kontraktem
ponosi PFN i zwraca je bezpośrednio do WHWG, nie do mnie. Ja nie
otrzymuję żadnych dodatkowych sum poza miesięcznym, stałym
wynagrodzeniem od WHWG. Nie otrzymuję od nikogo żadnych innych
pieniędzy, marż ani prowizji

— przekazała.

Wellisz zaprzeczyła ponadto, że jej brat jest dobrym znajomym Macieja Świrskiego, ówczesnego wiceprezesa PFN.

Co więcej,
w czasie podpisywania kontraktu prof. Chodakiewicz nie znał w ogóle
Macieja Świrskiego, i obecnie też nie ma zażyłych kontaktów towarzyskich

— wskazała.

Podkreśliła również, że nieprawdą jest, że jako jedyna w całej firmie ma wynagrodzenie uzależnione od kontraktu z PFN.

Moje wynagrodzenie nie ma przełożenia na sumę wynikającą z kontraktu z PFN i nie jest od tego uzależnione

— poinformowała.

ems/PAP


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl