Połowy tygodnia (1.)
tu.rybak, sob., 05/01/2019 - 15:54
Nuda, nuda, nuda. Najważniejsze wydarzenie to nadanie imienia Moniuszki dworcowi w Warszawie. Nie trzeba będzie długo czekać, by stołeczne władze zawiadomiły NSA o nielegalności patrona (gdyż z pisowskiego nadania), ten nie będzie władny, by stwierdzić czy to zasłużony kompozytor, patronat się anuluje i przywróci dworzec imienia Centralnego...
Żeby przerwać nudę opozycja opublikowała sondaż, w którym na przywódcę wybierają sobie Kosiniaka Apeluję Kamysza. Gość jest znany z tego, że bezskutecznie apeluje o pojednanie, a poza tym nic. I ten gość, bezrolny przywódca PSL ma zostać przyszłym premierem. I tylko dlatego, że się nie odzywa. W rzeczywistości najważniejszy po stronie opozycji jest Schetyna...
...do czasu jak do kraju wróci Tusk. Sprawa powrotu Tuska wróciła do mediów za sprawą wypowiedzi, skądinąd słusznej, Czaputowicza o tym, że Tusk nie był kandydatem rządu polskiego na stanowisko przewodniczącego RE. Nie dość, że nie był polskim kandydatem, to że był przypuszczalnie niemieckim. I to musiało całą opozycję zaboleć, z wyjątkiem Schetyny oczywiście...
Żeby całkiem nudno nie było premier mianował na wiceministra cyfryzacji Andruszkiewicza. I tu również opozycja zmobilizowała się do protestów, bo jakże to, faszysta i antysemita w polskim rządzie? Toż to całkowity brak logiki, gdyż według opozycji rząd i tak jest faszystowski i antyżydowski, więc kooptacja jeszcze jednego nie powinna budzić zdziwienia...
Andruszkiewicz został mianowany na wszelki wypadek, żeby nie stał się twarzą konkurencji dla PIS, a ministerstwo cyfryzacji zostało wybrane jak zwykle (Halicki, Czaskoski) gdyż tam szkód można narobić najmniej...
Europarlament i eurourzędy nie pracują od świąt do połowy stycznia, ale Bruksela jako strażnik polskiej konstytucji nie śpi. Domaga się tzw. notyfikacji ustawy prądowej. Bo może mamy do czynienia z niedozwoloną pomocą publiczną. Jak znam życie okaże się, że mamy i rzecz trzeba będzie jak zwykle cofnąć...
Zapewne PIS też o tym wie, więc całe to zamieszanie z cenami prądu było tylko po to, by pokazać że myśmy chcieli, ale oni nam nie pozwolili. Na krótką metę może to i chytre, ale pokazuje, że nie rząd rządzi tylko komisarze.
To już kiedyś przerabialiśmy, więc znowu będziemy mogli mieć nadzieję...
Żeby przerwać nudę opozycja opublikowała sondaż, w którym na przywódcę wybierają sobie Kosiniaka Apeluję Kamysza. Gość jest znany z tego, że bezskutecznie apeluje o pojednanie, a poza tym nic. I ten gość, bezrolny przywódca PSL ma zostać przyszłym premierem. I tylko dlatego, że się nie odzywa. W rzeczywistości najważniejszy po stronie opozycji jest Schetyna...
...do czasu jak do kraju wróci Tusk. Sprawa powrotu Tuska wróciła do mediów za sprawą wypowiedzi, skądinąd słusznej, Czaputowicza o tym, że Tusk nie był kandydatem rządu polskiego na stanowisko przewodniczącego RE. Nie dość, że nie był polskim kandydatem, to że był przypuszczalnie niemieckim. I to musiało całą opozycję zaboleć, z wyjątkiem Schetyny oczywiście...
Żeby całkiem nudno nie było premier mianował na wiceministra cyfryzacji Andruszkiewicza. I tu również opozycja zmobilizowała się do protestów, bo jakże to, faszysta i antysemita w polskim rządzie? Toż to całkowity brak logiki, gdyż według opozycji rząd i tak jest faszystowski i antyżydowski, więc kooptacja jeszcze jednego nie powinna budzić zdziwienia...
Andruszkiewicz został mianowany na wszelki wypadek, żeby nie stał się twarzą konkurencji dla PIS, a ministerstwo cyfryzacji zostało wybrane jak zwykle (Halicki, Czaskoski) gdyż tam szkód można narobić najmniej...
Europarlament i eurourzędy nie pracują od świąt do połowy stycznia, ale Bruksela jako strażnik polskiej konstytucji nie śpi. Domaga się tzw. notyfikacji ustawy prądowej. Bo może mamy do czynienia z niedozwoloną pomocą publiczną. Jak znam życie okaże się, że mamy i rzecz trzeba będzie jak zwykle cofnąć...
Zapewne PIS też o tym wie, więc całe to zamieszanie z cenami prądu było tylko po to, by pokazać że myśmy chcieli, ale oni nam nie pozwolili. Na krótką metę może to i chytre, ale pokazuje, że nie rząd rządzi tylko komisarze.
To już kiedyś przerabialiśmy, więc znowu będziemy mogli mieć nadzieję...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. @Rybaku
Ale to żadna nowość, bolszewicy zawsze wrzeszczeli łapać złodzieja , rabując.
1) W rzeczywistości najważniejszy po stronie opozycji jest Schetyna... ..do czasu jak do kraju wróci Tusk.
Ale od czego sa zaprzyjaźnione z Totalniakamii media. Zaczęli od promowania Ruchu Biedronia, który nie powstał i skończył się, zanim PO-KO ustaliło, kto będzie Jedynką w Warszawie. Miała być Kopacz, potem Gasiukowa, teraz okazuje się, że Biedroń. Nie ma to jak pensja w Ojro...
Tu też należy oczekiwać odsieczy ze strony zagranicy - jak "żółte kamizelki" rozwalą rząd Macrona, Merkel i Beneluksu, to mamy szansę na złapanie oddechu od pętli zaciskanej przez Komisarzy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Rybaku :)
Wojna w rodzinie. Zandberg apeluje do PO: Przestańcie wycierać sobie buzie demokracją i mydlić ludziom oczy
Oferta Zandberga polegała na zbudowaniu wspólnej listy po to,
by wprowadzić proporcjonalną ordynację wyborczą. Później zostałyby
rozpisane wybory.
— stwierdził Zandberg.
Propozycja
ta została odrzucona przez Platformę Obywatelską. Jak ocenił lider
Razem, PO zrobiła to, ponieważ „system służy także im”.
— napisał w sieci Adrian Zandberg.
Odpowiedział
również na kpiny skierowane w jego kierunku ze strony posła PO Cezarego
Tomczyka. Ocenił, że Tomczyk „zaciekle broni systemu, w którym ludzie
głosują ze strachu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl