Połowy tygodnia (47.)
tu.rybak, sob., 24/11/2018 - 22:22
Sejm i Senat przegłosowały poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym, z których wynika, że Gersdorfy wracają do władzy. Jest mi po prostu przykro, wolałbym wyjść z Unii z tarczą, a nie na tarczy. Nie wszystko się robi dla pieniędzy...
A i tak to nic nie da, bo plan Niemiec zakłada finladyzację Polski i czy jest Gersdorf czy jej nie ma, to biegu rzeczy nie zmieni. I oczywiście Niemców nie obchodzą pożyteczni idioci w rodzaju Tuska czy Gersdorf...
Na miejscu naszych władz (skoro i tak wiadomo jak to się skończy) pozywałbym Niemcy za mianowanie posła sędzią, za przekraczanie deficytów, za niewykonywanie wyroków TSUE... A co mi tam, jak wypaść, to z awanturą!
Skoro już zeszło na sądy mieliśmy transmisję telewizyjną farsy sądowej, w której sędzia Klawon (taka z marszy kodziarzy w obronie konstytucji) jest adwokatem Wałęsy w sprawie przeciwko Kaczyńskiemu. Kaczyński pozwał Wałęsę za pomówienie jakoby kazał bratu lądować w Smoleńsku. Sprawa wydawałoby się prosta, sąd Klawon pyta czy Wałęsa ma dowód, nie ma i do wora. A tu sąd Klawon przez ponad trzy godziny sprawdza czy to Kaczyński sfałszował dokumenty i wrobił Wałęsę w Bolka. Absurd? Nie, polskie sądownictwo...
Według Czaskoskiego, Wałęsa ma intelekt najwyższej próby...
Premier mianował kolejnego szefa KNF. Ku mojemu zdziwieniu znowu po SGPIS (o pardon, po SGH), znowu młody i znowu profesor. Tym się różni od poprzedniego, że z innego nadania. Czas pokaże...
Komisja ds. wyłudzeń VAT przesłuchała byłą wiceminister finansów Chojnę-Duch. No, to co ona opowiadała to w głowie się nie mieści (a sama święta nie jest). Okazuje się, że w ministerstwie finansów lobbyście robili co chcieli, a jedna taka to miała nawet swój gabinet. A minister Vincent-Rostowski na to nic, rządził specjalista Nowak (dziś Ukrainiec). Nowak, specjalista od małych przekrętów, nawet sie nie spodziewał, jak duże szanse da innym...
Docierają się ostatnie koalicje w sejmikach. PIS przejął Śląsk, ale nie udało mu się przejąć Mazowsza. Nie rozumiem tego, bo wyrzucenie Struzika (PSL) warte było mszy. Widać PIS schytrzył. PO i jej Lubnałery są w czarnej dziurze. Kandydat Nowoczesnej, języczek u wagi, dostał wicemarszałka od PIS i PIS wygrał. Na Śląsku Schetyna przyoszczędził. Czyli remis.
A ja wolę zwycięstwa.
A i tak to nic nie da, bo plan Niemiec zakłada finladyzację Polski i czy jest Gersdorf czy jej nie ma, to biegu rzeczy nie zmieni. I oczywiście Niemców nie obchodzą pożyteczni idioci w rodzaju Tuska czy Gersdorf...
Na miejscu naszych władz (skoro i tak wiadomo jak to się skończy) pozywałbym Niemcy za mianowanie posła sędzią, za przekraczanie deficytów, za niewykonywanie wyroków TSUE... A co mi tam, jak wypaść, to z awanturą!
Skoro już zeszło na sądy mieliśmy transmisję telewizyjną farsy sądowej, w której sędzia Klawon (taka z marszy kodziarzy w obronie konstytucji) jest adwokatem Wałęsy w sprawie przeciwko Kaczyńskiemu. Kaczyński pozwał Wałęsę za pomówienie jakoby kazał bratu lądować w Smoleńsku. Sprawa wydawałoby się prosta, sąd Klawon pyta czy Wałęsa ma dowód, nie ma i do wora. A tu sąd Klawon przez ponad trzy godziny sprawdza czy to Kaczyński sfałszował dokumenty i wrobił Wałęsę w Bolka. Absurd? Nie, polskie sądownictwo...
Według Czaskoskiego, Wałęsa ma intelekt najwyższej próby...
Premier mianował kolejnego szefa KNF. Ku mojemu zdziwieniu znowu po SGPIS (o pardon, po SGH), znowu młody i znowu profesor. Tym się różni od poprzedniego, że z innego nadania. Czas pokaże...
Komisja ds. wyłudzeń VAT przesłuchała byłą wiceminister finansów Chojnę-Duch. No, to co ona opowiadała to w głowie się nie mieści (a sama święta nie jest). Okazuje się, że w ministerstwie finansów lobbyście robili co chcieli, a jedna taka to miała nawet swój gabinet. A minister Vincent-Rostowski na to nic, rządził specjalista Nowak (dziś Ukrainiec). Nowak, specjalista od małych przekrętów, nawet sie nie spodziewał, jak duże szanse da innym...
Docierają się ostatnie koalicje w sejmikach. PIS przejął Śląsk, ale nie udało mu się przejąć Mazowsza. Nie rozumiem tego, bo wyrzucenie Struzika (PSL) warte było mszy. Widać PIS schytrzył. PO i jej Lubnałery są w czarnej dziurze. Kandydat Nowoczesnej, języczek u wagi, dostał wicemarszałka od PIS i PIS wygrał. Na Śląsku Schetyna przyoszczędził. Czyli remis.
A ja wolę zwycięstwa.
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. @Rybaku
Ciekawe, jak wojna na ulicach Francji się zakończy, czy tylko demolką?
"Jest mi po prostu przykro, wolałbym wyjść z Unii z tarczą, a nie na tarczy. Nie wszystko się robi dla pieniędzy..."
Jak mnie było przykro... ale polityka to nie wąchanie fiołków, wręcz przeciwnie....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. TW Bolek
08:52 - 22 lis 2018
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. 09.11.2010 Prezydent
09.11.2010 Prezydent Komorowski powołał 38 nowych sędziów w śród nich {Weronika Zofia KLAWONN )- w Gdańsku https://www.rp.pl/artykul/561527-Prezydent-powolal-38-nowych-sedziow.html … …
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Wycofanie skargi z TSUE?
Wycofanie skargi z TSUE? Krajowa Rada Sądownictwa "ucieka do przodu", ale NSA może pokrzyżować plany PiS
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Prezes Izby Dyscyplinarnej
Prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego poinformował Trybunał Sprawiedliwości UE, że postępowania ws. sędziów, w których zostały zadane pytania prejudycjalne są nieważne, ponieważ sprawy te powinna rozpatrywać Izba Dyscyplinarna SN, a nie Izba Pracy.
Z komunikatu zamieszczonego we wtorek na stronie Sądu Najwyższego wynika, że 17 października kierujący Izbą Dyscyplinarną Jan Majchrowski wystosował do prezesa TSUE pismo z informacją, że w sprawach sześciu sędziów tego sądu, w których zostały zadane pytania prejudycjalne, sądem właściwym do rozpatrzenia tych spraw jest Izba Dyscyplinarna, a nie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, która wydała postanowienia.
Majchrowski w piśmie do prezesa TSUE przypomniał, że do właściwości Izby Dyscyplinarnej należy rozpatrywanie spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczące sędziów oraz przeniesienia tych sędziów w stan spoczynku. Jak dodał, rozpoznanie tych spraw przez Izbę Pracy jest sprzeczne z prawem. Majchrowski podkreślił też, że zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego zachodzi w tym przypadku nieważność postępowania.
Pod koniec lipca Sąd Najwyższy informował, że sędzia SN Maria Szulc i sędzia Anna Owczarek skierowały odwołania od negatywnego zaopiniowania ich oświadczeń o woli dalszego orzekania przez KRS - za pośrednictwem przewodniczącego Rady - do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Wcześniej odwołanie od takiego zaopiniowania przez KRS złożył natomiast do SN Józef Iwulski.
Sad Najwyższy rozpatrując sprawę z odwołania sędzi Anny Owczarek przesłał do TSUE pytania prejudycjalne. Dotyczyły one m.in. zasad interpretacji prawa europejskiego w sytuacji, gdy do SN zostało złożone zaskarżenie, w którym sędzia tego sądu zarzuca naruszenie zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Sąd Najwyższy zapytał TSUE, czy w tej sytuacji ma obowiązek odmówić zastosowania przepisów krajowych, które zastrzegają decyzyjność w tej sprawie niefunkcjonującej wówczas jeszcze Izbie Dyscyplinarnej SN.
We wrześniu, Sąd Najwyższy wystosował do Trybunału Sprawiedliwości UE trzy kolejne pytania prejudycjalne w sprawie m.in. niezależności sędziów SN. Pytania te zostały skierowane przy okazji rozpoznawania sprawy z powództwa sędziów tego sądu: Andrzeja Siuchnińskiego i Krzysztofa Cesarza o ustalenie istnienia stosunku służbowego sędziego SN w stanie czynnym. Sąd Najwyższy wniósł w tym przypadku o zastosowanie przez Trybunał przyspieszonego trybu rozpatrywania.
TSUE nie odpowiedział jeszcze na pytania wystosowane przez SN w tych sprawach.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl