Połowy tygodnia (47.)

avatar użytkownika tu.rybak
Sejm i Senat przegłosowały poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym, z których wynika, że Gersdorfy wracają do władzy. Jest mi po prostu przykro, wolałbym wyjść z Unii z tarczą, a nie na tarczy. Nie wszystko się robi dla pieniędzy...

A i tak to nic nie da, bo plan Niemiec zakłada finladyzację Polski i czy jest Gersdorf czy jej nie ma, to biegu rzeczy nie zmieni. I oczywiście Niemców nie obchodzą pożyteczni idioci w rodzaju Tuska czy Gersdorf...

Na miejscu naszych władz (skoro i tak wiadomo jak to się skończy) pozywałbym Niemcy za mianowanie posła sędzią, za przekraczanie deficytów, za niewykonywanie wyroków TSUE... A co mi tam, jak wypaść, to z awanturą!

Skoro już zeszło na sądy mieliśmy transmisję telewizyjną farsy sądowej, w której sędzia Klawon (taka z marszy kodziarzy w obronie konstytucji) jest adwokatem Wałęsy w sprawie przeciwko Kaczyńskiemu. Kaczyński pozwał Wałęsę za pomówienie jakoby kazał bratu lądować w Smoleńsku. Sprawa wydawałoby się prosta, sąd Klawon pyta czy Wałęsa ma dowód, nie ma i do wora. A tu sąd Klawon przez ponad trzy godziny sprawdza czy to Kaczyński sfałszował dokumenty i wrobił Wałęsę w Bolka. Absurd? Nie, polskie sądownictwo...

Według Czaskoskiego, Wałęsa ma intelekt najwyższej próby...

Premier mianował kolejnego szefa KNF. Ku mojemu zdziwieniu znowu po SGPIS (o pardon, po SGH), znowu młody i znowu profesor. Tym się różni od poprzedniego, że z innego nadania. Czas pokaże...

Komisja ds. wyłudzeń VAT przesłuchała byłą wiceminister finansów Chojnę-Duch. No, to co ona opowiadała to w głowie się nie mieści (a sama święta nie jest). Okazuje się, że w ministerstwie finansów lobbyście robili co chcieli, a jedna taka to miała nawet swój gabinet. A minister Vincent-Rostowski na to nic, rządził specjalista Nowak (dziś Ukrainiec). Nowak, specjalista od małych przekrętów, nawet sie nie spodziewał, jak duże szanse da innym...

Docierają się ostatnie koalicje w sejmikach. PIS przejął Śląsk, ale nie udało mu się przejąć Mazowsza. Nie rozumiem tego, bo wyrzucenie Struzika (PSL) warte było mszy. Widać PIS schytrzył. PO i jej Lubnałery są w czarnej dziurze. Kandydat Nowoczesnej, języczek u wagi, dostał wicemarszałka od PIS i PIS wygrał. Na Śląsku Schetyna przyoszczędził. Czyli remis.

A ja wolę zwycięstwa.



5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Rybaku

ja też wolę zwycięstwa! Ale to tylko kolejne potyczki, a wojna trwa w najlepsze.
Ciekawe, jak wojna na ulicach Francji się zakończy, czy tylko demolką?

"Jest mi po prostu przykro, wolałbym wyjść z Unii z tarczą, a nie na tarczy. Nie wszystko się robi dla pieniędzy..."

Jak mnie było przykro... ale polityka to nie wąchanie fiołków, wręcz przeciwnie....

Co do Struzika, mam podobne odczucia. Warto było przekupić dwóch z Peezeela, lub z
KO. Widać Struzik jest jak Ojciec Chrzestny Mazowsza. Tyle już było afer i nie do ruszenia. Układ trzyma się wciąż mocno.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. TW Bolek

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. 09.11.2010 Prezydent


09.11.2010 Prezydent Komorowski powołał 38 nowych sędziów w śród nich {Weronika Zofia KLAWONN )- w Gdańsku https://www.rp.pl/artykul/561527-Prezydent-powolal-38-nowych-sedziow.html … …

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Wycofanie skargi z TSUE?

Wycofanie skargi z TSUE? Krajowa Rada Sądownictwa "ucieka do przodu", ale NSA może pokrzyżować plany PiS

PiS oczekuje, że Komisja Europejska wycofa skargę z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale plany może pokrzyżować NSA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Prezes Izby Dyscyplinarnej

Prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego poinformował Trybunał Sprawiedliwości UE, że postępowania ws. sędziów, w których zostały zadane pytania prejudycjalne są nieważne, ponieważ sprawy te powinna rozpatrywać Izba Dyscyplinarna SN, a nie Izba Pracy.
Z komunikatu zamieszczonego we wtorek na stronie Sądu Najwyższego wynika, że 17 października kierujący Izbą Dyscyplinarną Jan Majchrowski wystosował do prezesa TSUE pismo z informacją, że w sprawach sześciu sędziów tego sądu, w których zostały zadane pytania prejudycjalne, sądem właściwym do rozpatrzenia tych spraw jest Izba Dyscyplinarna, a nie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, która wydała postanowienia.

Majchrowski w piśmie do prezesa TSUE przypomniał, że do właściwości Izby Dyscyplinarnej należy rozpatrywanie spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczące sędziów oraz przeniesienia tych sędziów w stan spoczynku. Jak dodał, rozpoznanie tych spraw przez Izbę Pracy jest sprzeczne z prawem. Majchrowski podkreślił też, że zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego zachodzi w tym przypadku nieważność postępowania.

Pod koniec lipca Sąd Najwyższy informował, że sędzia SN Maria Szulc i sędzia Anna Owczarek skierowały odwołania od negatywnego zaopiniowania ich oświadczeń o woli dalszego orzekania przez KRS - za pośrednictwem przewodniczącego Rady - do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Wcześniej odwołanie od takiego zaopiniowania przez KRS złożył natomiast do SN Józef Iwulski.

Sad Najwyższy rozpatrując sprawę z odwołania sędzi Anny Owczarek przesłał do TSUE pytania prejudycjalne. Dotyczyły one m.in. zasad interpretacji prawa europejskiego w sytuacji, gdy do SN zostało złożone zaskarżenie, w którym sędzia tego sądu zarzuca naruszenie zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Sąd Najwyższy zapytał TSUE, czy w tej sytuacji ma obowiązek odmówić zastosowania przepisów krajowych, które zastrzegają decyzyjność w tej sprawie niefunkcjonującej wówczas jeszcze Izbie Dyscyplinarnej SN.

We wrześniu, Sąd Najwyższy wystosował do Trybunału Sprawiedliwości UE trzy kolejne pytania prejudycjalne w sprawie m.in. niezależności sędziów SN. Pytania te zostały skierowane przy okazji rozpoznawania sprawy z powództwa sędziów tego sądu: Andrzeja Siuchnińskiego i Krzysztofa Cesarza o ustalenie istnienia stosunku służbowego sędziego SN w stanie czynnym. Sąd Najwyższy wniósł w tym przypadku o zastosowanie przez Trybunał przyspieszonego trybu rozpatrywania.

TSUE nie odpowiedział jeszcze na pytania wystosowane przez SN w tych sprawach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl