Połowy tygodnia (45.)
tu.rybak, sob., 10/11/2018 - 20:57
Po tym jak premier Morawiecki wygłosił okolicznościowe orędzie, były premier Tusk postanowił również zaapelować do swoich. W Łodzi opozycja zorganizowała "Igrzyska Wolności", takie intelektualnie-lewicowe lokalne obchody świętowania wyroku dla prezydent miasta Zdanowskiej (PO).
Wielkie nazwiska Tusk, Lis i Holland zdominowały, jak pisze "Gazeta Wyborcza", medialny przekaz. Dodam od siebie, że zebrali więcej nazwisk, a co jedno to bardziej. I co też Tusk też powiedział do zgromadzonych nazwisk?
Liczcie przede wszystkim na siebie. Józef Piłsudski, kiedy pokonywał bolszewików, a więc bronił zachodu, to miał trochę trudniejszą sytuację niż my dzisiaj. Kiedy Lech Wałęsa pokonywał bolszewików w symbolicznym sensie, to miał o wiele trudniejszą sytuację. Skoro oni dali radę pokonać bolszewików, dlaczego wy nie mielibyście pokonać współczesnych bolszewików.
Bohaterem, ojcem naszej niepodległości jest Józef Piłsudski, bohaterem i ojcem naszej wolności jest Lech Wałęsa. I basta!. To kończące basta! zastępuje uzasadnienie wielkiej roli Wałęsy. Ale łatwo o falsyfikację bzdurnego twierdzenia: gdyby użyć synonimu, to końcówka brzmiała by tak: (...) bohaterem i ojcem naszej wolności jest TW. Bolek....
Może waszej, Tusk, waszej...
W tym świetle pusto zabrzmiały słowa Morawieckiego: W tym szczególnym Dniu Niepodległości radośnie świętujmy naszą wolność. (...) Świętujmy ją razem, rodzinnie, z sąsiadami. Wspólnie z tymi, z którymi być może na co dzień, w pewnych sprawach nie do końca się zgadzamy. He, he, he...
I dobrze, bo mojej zgody na wspólne świętowanie zgody nie ma. Wolę pójść z bliskimi na marsz hańby (Schetyna, PO), pod znakiem falangi (Lubnauer, de facto PO), krótko mówiąc jest mi po drodze z faszystami (Obywatele RP, Razem, KOD Mazowsze, Strajk Kobiet, Krytyka Polityczna). Oczywiście jako bolszewik (Tusk, PO).
Gruba Hanka zwana Bufetową nie pozwoliła na nacjonalistyczny marsz. Ku mojemu zdziwieniu prezydent z premierem w try miga dogadali się, że marsz zrobią jako uroczystość państwową i Bufetowa może im skoczyć. Co więcej władze dogadały się z organizatorami Marszu Niepodległości (wcześniej nie mogli). I Bufetowa z popierającymi ją Czaskoskim i Rabiejem zostali z rękami w nocniku...
Weto Bufetowej, sądzę, zmobilizowało do marszu więcej osób. Krótko mówiąc tak jak dawniej Marsz Niepodległości został spopularyzowany przez "Wyborczą", tak teraz łączy Bufetowa (prawie: podobno Błaszczak idzie pod hasłem Dla Ciebie Polsko, a my wszyscy pod hasłem Bóg, Honor, Ojczyzna)
A więc jednak coś tej opozycji zawdzięczamy....
PS. Fajny ten spot PFN z Melem Gibsonem z okazji 100 lecia odzyskania Niepodległości. Można? Można.
Wielkie nazwiska Tusk, Lis i Holland zdominowały, jak pisze "Gazeta Wyborcza", medialny przekaz. Dodam od siebie, że zebrali więcej nazwisk, a co jedno to bardziej. I co też Tusk też powiedział do zgromadzonych nazwisk?
Liczcie przede wszystkim na siebie. Józef Piłsudski, kiedy pokonywał bolszewików, a więc bronił zachodu, to miał trochę trudniejszą sytuację niż my dzisiaj. Kiedy Lech Wałęsa pokonywał bolszewików w symbolicznym sensie, to miał o wiele trudniejszą sytuację. Skoro oni dali radę pokonać bolszewików, dlaczego wy nie mielibyście pokonać współczesnych bolszewików.
Bohaterem, ojcem naszej niepodległości jest Józef Piłsudski, bohaterem i ojcem naszej wolności jest Lech Wałęsa. I basta!. To kończące basta! zastępuje uzasadnienie wielkiej roli Wałęsy. Ale łatwo o falsyfikację bzdurnego twierdzenia: gdyby użyć synonimu, to końcówka brzmiała by tak: (...) bohaterem i ojcem naszej wolności jest TW. Bolek....
Może waszej, Tusk, waszej...
W tym świetle pusto zabrzmiały słowa Morawieckiego: W tym szczególnym Dniu Niepodległości radośnie świętujmy naszą wolność. (...) Świętujmy ją razem, rodzinnie, z sąsiadami. Wspólnie z tymi, z którymi być może na co dzień, w pewnych sprawach nie do końca się zgadzamy. He, he, he...
I dobrze, bo mojej zgody na wspólne świętowanie zgody nie ma. Wolę pójść z bliskimi na marsz hańby (Schetyna, PO), pod znakiem falangi (Lubnauer, de facto PO), krótko mówiąc jest mi po drodze z faszystami (Obywatele RP, Razem, KOD Mazowsze, Strajk Kobiet, Krytyka Polityczna). Oczywiście jako bolszewik (Tusk, PO).
Gruba Hanka zwana Bufetową nie pozwoliła na nacjonalistyczny marsz. Ku mojemu zdziwieniu prezydent z premierem w try miga dogadali się, że marsz zrobią jako uroczystość państwową i Bufetowa może im skoczyć. Co więcej władze dogadały się z organizatorami Marszu Niepodległości (wcześniej nie mogli). I Bufetowa z popierającymi ją Czaskoskim i Rabiejem zostali z rękami w nocniku...
Weto Bufetowej, sądzę, zmobilizowało do marszu więcej osób. Krótko mówiąc tak jak dawniej Marsz Niepodległości został spopularyzowany przez "Wyborczą", tak teraz łączy Bufetowa (prawie: podobno Błaszczak idzie pod hasłem Dla Ciebie Polsko, a my wszyscy pod hasłem Bóg, Honor, Ojczyzna)
A więc jednak coś tej opozycji zawdzięczamy....
PS. Fajny ten spot PFN z Melem Gibsonem z okazji 100 lecia odzyskania Niepodległości. Można? Można.
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Rybaku
bo nie ma przyzwolenia na zdradę o świcie i na fałsz przekraczający
ludzką miarę. Nie możemy być razem, bo nasz gniew jest dziś bezsilny,
gdy zabrano nam tylu niezastąpionych. Nigdy nie będziemy razem, bo
pamiętamy - kto siał nienawiść i chciał zebrać jej żniwo.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. „Rebirth” (odrodzenie)
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=RnbULDJAWeI
Film powstał w polskiej i angielskie wersji językowej. Produkcja: Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. PARTIA ANTYPOLSKA NA 100 LECIE
Schetyna - który wraz z b. premierem, szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem złożył w niedzielę rano kwiaty przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego koło Belwederu - mówił, że w 1918 roku politycy potrafili być razem, a dziś sto lat po odzyskaniu niepodległości „polska polityka jest podzielona i skłócona”.
Nie możemy razem świętować. Dzisiaj polskie ulice, Wrocławia, Warszawy, będą zajęte przez tych, którzy odpychają europejską wspólnotę, żyją nienawiścią i niechęcią
—mówił lider PO w wystąpieniu przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
Chcemy powiedzieć, że za rok 11 listopada 2019 roku stąd zacznie się wielki, wspólny marsz, gdzie będziemy wszyscy obecni, wszyscy będziemy mówić: +Polska może być wspólnotą, wspólnotą w UE, wspólnotą dumnych ludzi, którzy pamiętają o swojej historii, ale chcą łączyć a nie dzielić
—oświadczył przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl