Do czego służy Twitter?
Po dzisiejszym weekendzie wiemy już na pewno - Twitter wymyślono po to, by celebryci, a zwłaszcza politycy mieli gdzie się skompromitować. Z możliwości tej skorzystał w piątek Paweł Kukiz, a w sobotę, czyli wczoraj [27.10.2018] Sławomir Nowak [ten od zegarków]. Dzisiaj, czyli w niedzielę, obaj panowie wytrzeźwieli i zaczęli się tłumaczyć oraz przepraszać, usuwając swe wpisy. Było już jednak za późno. Internauci porobili zrzuty ekranu i rozpowszechnili je po całej sieci.
Tak więc dowiedzieliśmy się, iż Paweł Kukiz napisał o innych politykach m.in: "Wilk w ekstazie (w pończochach) łajany przez Jakubiaka w kadzi a obok masturbujący się Korwin przy odbycie Koernela :-)". Dziś tłumaczy się, że: "W Niedzielę nigdy co prawda o polityce nie piszę ale dziś muszę zrobić wyjątek. Wczoraj przypomniałem sobie, że to jednak piątkowa noc przejęła i mnie i moje konto na tweeterze... Kogo nigdy w życiu taki +piątek+ nie przejął - niech pierwszy rzuci kamieniem!" {TUTAJ}.
Sławomir Nowak oświadczył w nocy z soboty na niedzielę:
"Uwaga »prawdziwi patrioci«! Słuchajcie tępe cepy. Dzisiaj z 3 (trzy) na 2 (dwa) przesuwacie wskazówki ZEGARKÓW (to co doslaliście na komunię)! Normalni to wiedzą z automatu. Poza tym dobra wiadomość polega na tym, że możecie o jedną godzinę dłużej nienawidzieć!” " {TUTAJ}.
No cóż, pozostaje mi tylko przypomnieć tekst, jaki Włodzimierz Pańków napisał w dniu 16.10.2018, a zatytułowany: "ODPOWIEDZIALNOŚĆ, GŁUPCY!" {TUTAJ}. Czytamy w nim:
"BĄDŹCIE, ludzie, ODPOWIEDZIALNI, za każde słowo, za każde wasze SPEŁNIONE już DZIEŁO, za każde SŁOWO, którym się posługujecie, i za każdą OBIETNICĘ, którą rzucacie w tłum, w kamerę czy mikrofon! Gdyż niezależnie od tego, czy polityka jest SZTUKĄ RZECZY MOŻLIWYCH, czy, jak się ostatnio zdarza, szczególnie w Polsce, w obliczu różnych, minionych zaniechań czy zaniedbań, SZTUKĄ ZAŁATWIANIA "SPRAW" KONIECZNYCH - zawsze wiąże się z nimi, "rzeczami" i/lub sprawami, jakaś ODPOWIEDZIALNOŚĆ: polityczna, służbowa, karna, moralna itp. Jest ona odpowiedzialna z każdym stanowiskiem w systemie politycznym, gospodarczym itp., ogólnie - ze stanowiskiem służbowym (może lepiej - "służebnym"?). W języku psychologii społecznej - z każdą rolą społeczną, zdefiniowaną przez jakieś, określone, często sformalizowane zobowiązania, wymuszane także przez społeczne oczekiwania i naciski...".
Ten apel powinni wziąć sobie do serca zwłaszcza użytkownicy Twittera.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Twitter
Twitter staniał. Wszyscy powoli przywykają, że politycy piszą emocjonalne bzdury. Czy oni tak wszystko łączą ze strefą seksu i odbytu? Patrz Sowa i przyjaciele. A emocje? Cały dyskurs polityczny dawno nie wykracza poza emocje