Antifa w centrum Portland
Narzekamy na naszą policję nie reagującą na zdziczenie Obywateli i KOD. Są nawet argumenty na korzyść takiej postawy. Przyszłość pokaże, kto miał rację. Moęe sie na przykład okazać, że brutalność policji wobec naszych w Lublinie w zeszłym tygodniu służyła za uzasadnienie do zrobienia tego samego wymienionym powyżej. Może tak, może nie.
Dla poszerzenia horyzontów pokażę wydarzenie, które zaszokowało Amerykę. Otóż w dniu 6 X 2018 r. odbywała się nielegalna demonstracja w centrum liczącego ponad 600 tys. mieszkańców miasta Portland, Oregon. Uczestnikami byli zamaskowani osobnicy z Antify wraz z Black Lives Matter i "Don't Shoot Portland". W sumie około setki typków. Powodem było zastrzelenie recydywisty Patricka Kimmonsa, który tuż przed przybyciem policji postrzelił dwie osoby.
Około kilkunastu typów opanowało skrzyżowanie w centrum dużego amerykańskiego miasta. Lżyli kierowców, wydawali im rozkazy oraz kopali samochody. W pewnym momencie podjechał 74-letni Kent Houser z Karoliny Północnej. Najpierw odziana na czarno i z plecakiem grubaska o twarzy psychopatki udzielała mu lekcji. Później jakiś inny grubas zaczął go wyzywać od różnych "pier...", włącznie z zadziwiającym wyzywaniem kierowcy z powodu koloru skóry. Biały wyzywał Białego. Następnie kierowca podjechał kilkadziesiąt metrów i przystanął by sprawdzić uszkodzenia samochodu. Natychmiast rzuciły się za nim murzynki i inne typki. W sumie uszkodzenia były na poziomie $3 000.
K.Houser dzwonił na policję już w momencie pierwszego incydentu, ale nie uzyskał odpowiedzi. Prawdę mówiąc wcale nie musiał dzwonić, gdyż nieopodal stali bezczynnie policjanci.
Rzecznik policji w wywiadzie dla stacji TV poinformował, że policja bała się interweniować, gdyż tłum móglby stać się jeszcze bardziej agresywny. Tak sobie myślę, że gdyby ten tłum był jeszcze agresywniejszy, to czy policja miałaby jeszcze lepsze uzasadnienie swojej bierności, gdyż tłum móglby być jeszcze straszniejszy? Gdzie jest koniec takiego "eskalacyjnego" myślenia? Przecież to absurd.
Równie paradoksalna była wypowiedź sierżanta Chrisa Burleya z Portland Police Bureau. Klarował on w sposób następujący: "Jest to dobry przykład na to dlaczego demostanci powinni mieć pozwolenie, wówczas policja mogłaby oddzielać demonstrantów od kierowców". To niby jak? Lepiej nie mieć pozwolenia, demonstrować nielegalnie móc robić co się chce?
Pan K.Houser później w wywiadzie powiedział: "Jeżeli ulicami rządzą sponorowani, podekscytowani kryminaliści, to miasto przestaje istnieć".
Internauci zareagowali zgodnie:
Ronnie Ronnie: "Od 30 lat pracuję w policji. Ci policjanci z Portland przynoszą wstyd".
Janet Brensler: "Każdy z tych policjantów powinien być wywalony z pracy."
Arturo: "Gdyby się to zdarzyło w południowym Teksasie, to by pożałowali natychmiast".
No właśnie!
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. https://www.youtube.com/watch
2. Tymczasowy
Kilka dni temu sprawdzałam czytania
na niedzielną Eucharystię. Gdy zobaczyłam, że wypada akurat Psalm 33,
przyszła mi do głowy kompletnie absurdalna myśl, że w tej patologicznej
desperacji lewicowo-liberalnej sceny medialno-politycznej, może podnieść
się larum. Napisałam to nawet na Twitterze. Oczywiście w formie żartu.
Dziś na konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej,
dziennikarka Superstacji, całkiem poważnie i bez cienia uśmiechu,
zwróciła się z tym pytaniem do PKW.
Komisja nieco się zmieszała, ale głos zabrał przewodniczący.
– odpowiedział szef PKW Wojciech Hermeliński.
Umiar
rzeczywiście ze wszechmiar wskazany. Nie można w tym przypadku nikomu
zarzucić intencji złamania ciszy wyborczej. Wojciech Hermeliński może
i nie słyszał, ale Psalm 33 słychać w polskich kościołach regularnie.
Zresztą już chyba ze dwa razy zdarzył się ostatnio podobny
„zbieg okoliczności”.
Psalm 33, skądinąd bardzo piękny, brzmi następująco:
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Oskar Hejka @Oskar_Hejka
Oskar Hejka @Oskar_Hejka
Czy na pokojowy koncert
@PatrykJaki konkurencja skrzyknela zamaskowanych bojowników Antify?Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Dziennikarka „New York Times”
Dziennikarka „New York Times” o zamieszkach w USA: Niszczenie własności i kradzież to nie przemoc. „To są tylko rzeczy”
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Marylu
Postepactwo samo sobie kreci stryczek na szyje. Maja szczescie, ze jest jeszcze troche normalnych ludzi w Stanach Zjednoczonych, ktorzy na to nie pozwola.
Swoja droga, czy Pani Dziennikarka bylaby zadowolona gdyby zabrano jej wlasnosc a resztki spalono?