Imigranci i pani kanclerz Angela Merkel

avatar użytkownika elig

  Wszystko wskazuje na to, że pani kanclerz Niemiec, Angela Merkel dopiero teraz zaczyna w pełni odczuwać skutki swej decyzji z 2015 r. o wpuszczeniu do Niemiec ponad miliona tzw. "uchodźców" z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.  Partie AfD i FDP kwestionują legalność tego posunięcia i chcą powołania komisji śledczej w tej sprawie {TUTAJ}.  Groźniejszy jest jednak bunt Bawarii [CSU]    Czytamy {TUTAJ}:

  "Walka o władzę między CDU a CSU została przełożona do lipca po tym, jak szef niemieckiego MSW i lider CSU Horst Seehofer dał kanclerz Angeli Merkel (CDU) dwa tygodnie na znalezienie europejskiego rozwiązania w sprawie migracji - pisze "Die Welt".".

  CSU jest za zawracaniem migrantów z granic Bawarii.  Brak porozumienia w tej kwestii może skutkować rozpadem koalicji CDU/CSU i upadkiem rządu Niemiec.  Na arenie międzynarodowej Merkel idzie równie źle.  Miniszczyt przedstawicieli 16 państw UE zakończył się klapą {TUTAJ}.  Dowiedzieliśmy się, iż:

  "Niedziela, 24 czerwca (22:07)
Niedzielne spotkanie 16 przywódców krajów UE nie przyniosło konkretnego rozwiązania problemu migracji. Liderzy nie przyjęli deklaracji końcowej. Włochy przedstawiły swój plan m.in. w sprawie podziału migrantów; Niemcy chcą porozumień w mniejszych grupach.".

  We wtorek 20.06.2018 w portalu Niezalezna.pl {TUTAJ} ukazał się artykuł "Merkel osamotniona. Już nawet jej doradca mówi, że pomysł kanclerz był „bezsensowny”".  Według niego:

  "Ekspert ds. migracji, doradca Angeli Merkel - Gerald Knaus swoją ostatnią wypowiedzią naraził się tej „postępowej  Europie”, która bezrefleksyjnie otworzyła się na imigrantów przybywających głównie z Afganistanu, Iraku i Syrii.
Ocenił, że propozycja przymusowej relokacji uchodźców, którą forsowała od 2015 roku Angela Merkel… jest bezsensowna i radzi, by z niej jak najszybciej zrezygnowano.
Knaus jest austriackim naukowcem, który doradza niemieckiemu rządowi. Stwierdził, że do tej pory nikt nie udzielił odpowiedzi na pytanie jak wdrożyć system kwot.
Pomysł przymusowej relokacji uchodźców był od samego początku martwym płodem i to nie tyle z politycznego, co z praktycznego punktu widzenia
– powiedział wczoraj Knaus podczas spotkania z dziennikarzami.".

  Tego samego dnia "DW" donosło, że:

  "Setki austriackich policjantów i żołnierzy ćwiczy na granicy ze Słowenią odpieranie nielegalnych migrantów. Powodem jest spór azylowy w niemieckim rządzie – argumentuje wicekanclerz Austrii. (...) Około 500 policjantów i 200 żołnierzy austriackich ćwiczy na granicy ze Słowenią odpieranie nielegalnych migrantów. – Państwo, które w razie czego nie potrafi efektywnie chronić swoich granic, straci swoją wiarygodność – powiedział dziennikarzom w przygranicznym Spielfeld minister spraw wewnętrznych Austrii Herbert Kickl." {TUTAJ}.

  Ostatnio Włochy odmówiły przyjmowania statków z migrantami.  Powstał nieformalny front walki z nielegalną imigracją obejmujący Bawarię, Włochy, Austrię, Czechy, Polskę, Słowację i Węgry.  Dziś [28.06.2018] rozpoczął się szczyt Unii Europejskiej poświęcony właśnie problemom migracji.  Przed jego rozpoczęciem Angela Merkel oświadczyła:

  "Europa mierzy się z wieloma wyzwaniami, ale to dotyczące migracji może stać się rozstrzygającą sprawą dla Unii Europejskiej" - oznajmiła szefowa niemieckiego rządu. "Albo uda nam się i w Afryce uwierzą, że kierujemy się wartościami i wierzymy w multilateralizm, a nie unilateralizm, albo nikt nie będzie wierzył więcej w system wartości, który czyni nas mocnymi" (...) Kanclerz broniła również swojej decyzji o otwarciu granic dla uchodźców w 2015 roku. "Zrobiliśmy to, by pomóc Austrii oraz Węgrom" - oświadczyła." {TUTAJ}.

  Pierwsze informacje na temat przebiegu szczytu {TUTAJ} nie wskazują na to, by pragnienia Angeli Merkel mogły się spełnić:

  " My się nie zgadzamy się z narzucaniem relokacji i jesteśmy jednocześnie bardzo konstruktywnym graczem w ramach UE - powiedział przed rozpoczęciem szczytu premier Mateusz Morawiecki. Podobne zdanie na temat relokacji ma Donald Tusk, który ma swój pomysł na rozwiązanie problemu z migrantami.  Chodzi o koncepcję ustanowienia "platform" czy ośrodków do opuszczania statków przez migrantów poza Europą, która znalazła się w projekcie dokumentu końcowego na szczyt unijny. Celem wdrożenia tej koncepcji jest zmiana funkcjonowania operacji poszukiwawczo-ratunkowych, w wyniku których migranci pozostawieni przez przemytników na morzu trafiają obecnie do europejskich portów. (...)
  Ansa, powołując się na źródła unijne, podała, że na szczycie zostaną podjęte próby wypracowania porozumienia w sprawie zbiorowej odpowiedzialności za przyjmowanie migrantów ze statków, czego domagają się Włochy. Chodzi o to, by nie byli oni przewożeni tylko do portów w tym kraju. Drugą kwestią, w sprawie której konieczne jest porozumienie, są tzw. ruchy wtórne migrantów między krajami UE. Według źródeł cytowanych przez agencję, kraje, które nie przystąpią do porozumienia, mogą zostać wykluczone z układu Schengen.".

  Te pogróżki wskazują na to, że do porozumienia raczej nie dojdzie.

 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rok 2015

Mutter Angela na okładce "Spiegla". Przeciw Merkel bunt i w UE, i w partii - obalą ją? "Skłóca Europę"


Mutter Angela na okładce "Spiegla".

Biało-niebieski zakonny welon, z lewej gołąbek pokoju, rozjaśniona

komputerowo, pełna dobroci i światła twarz, w tle tłum potrzebujących.

Matka Teresa? Nie całkiem. Z nieco kpiącej okładki tygodnika "Der

Spiegel" spogląda ucharakteryzowana na słynną zakonnicę kanclerz

Niemiec."Polityka Merkel skłóca Europę" - ostrzega tytuł na okładce. "Angela

Merkel ryzykuje cały swój kapitał społecznego zaufania w kwestii

uchodźców. Jej europejscy partnerzy się buntują, a partyjni koledzy

sądzą, że przez swoje czyste miłosierdzie straciła kontakt z

rzeczywistością" - pisze o niemieckiej kanclerz "Der Spiegel":

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika hrponimirski

2. @elig

można będzie teraz walczyc z imigrantami... a wiec zaostrzac prawo i isc w kierunku totalitaryzmu (takze ograniczajac swobody samych Niemcow dla ich bezpieczenstwa) - Niemcy na pewno wybrna z tego problemu...

ciekawe co red. Janecki powiedzial w Tyle Wizji (jesli to nie byl kabaret), ze Polska od odpalenia 7mki jest krajem "niestabilnym" wg prawa unijnego i tu nie mozna wpuszczac emigrantow... a my mozemy prosic inne kraje o azyl - moznaby sie gdzies masowo przesiedlic i zajac troche Lebensraum ; )

otwiera sie tez okno mozliwosci dla Polski, mozemy wbijac klina miedzy Bawarie a Niemcy Polnocne

avatar użytkownika UPARTY

3. Wygląda na to, że udaje się nam

załatwiać nasze sprawy. Najpierw wprowadziliśmy pojęcie antypolonizmu do obiegu na całym świecie. Nie jest to jeszcze obelga jak antysemityzm, ale to już coś, bo i Izrael przynajmniej deklaratywnie zrównał miano obu tych ... dewiacji? I ceną za to było wycofanie się z rozwiązań prawnych tak głupich, że nie można by było ich stosować w praktyce, czyli za nic. Zwracam przy tym uwagę na jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Kwestia finansowa. Bo żądanie zapłaty za majątek żydowski zabrany im przez Niemców to jest przykład właśnie potępionego antypolonizmu.
Udało się doprowadzić do rezygnacji z przymusowej relokacji uchodźców, czyli do przyjęcia przez Niemcy i Francję naszego punktu widzenia w tej sprawie.
Teraz kwestia praworządności. Mam nadzieję, że wycofamy się z idiotycznej skargi nadzwyczajnej, która rzeczywiście może zdemolować cały system prawny. Nie chcę się wdawać w szczegóły ale bardzo istotnym zagrożeniem związanym z tym pomysłem jest kwestia zabezpieczenia roszczenia w procesie cywilnym. Stronie przysługuje zabezpieczenie roszczenia, czyli tak na prawdę zajęcie komornicze ( choć bez prawa jego zbycia) mienia spornego. I teraz tak, dokumenty księgowe i dowody procesowe trzeba przechowywać stosownie lat 5 i 10. Wznowienie więc procesu po 5 latach nie pozwoli w wielu wypadkach na uzupełnienie materiału dowodowego, jeśli zostaną podniesione inne niż w pierwszym procesie kwestie. Tak więc jest to droga do straty majątku który sąd słusznie przysądził z powodu braku dowodów. Po prostu jawne bezprawie.
Cały urok tej sytuacji polega na tym, że rozwiązuje ona podstawową kwestie polityczną w kraju. Otóż uchylenie głupich przepisów związanych z IPN było spowodowane nie wolą dominujące koalicjanta, czyli |PiS`u i nie będzie więc powodować rozhuśtania sytuacji w Zjednoczonej Prawicy a presją zewnętrzną. No cóż Pnie Zbyszku, my Pana lubimy i szanujemy pana intelekt ale... vis major.
To samo dotyczy Pana Prezydenta. NIe musimy mu mówić , ze jego pomysły są są "nie nachalnie mądre" a też możemy się powołać na siłę wyższą.
Dobrze by było, żeby jeszcze środowisko naukowe zrobiło drakę wokół gowinowskiej ustawy o szkolnictwie wyższym bo co do ustawy instytutach naukowo -badawczych, to już chyba nie rady a obie te ustawy to wyjątkowe debilizmy, które praktycznie zlikwidują resztki możliwości prowadzenia badań naukowych w Polsce.

uparty