Francuski rzadowy wklad w Holocaust - stare grzechy rezimu Vichy

Latwo jest krytykowac nieslusznie innych zapominajac, ze samemu ma sie na sumieniu grzechy udowodnione przez zrodla historyczne. Istnieja dzisiaj instytucje, grupy, rzady i pojedyncze osoby, ktore wypowiadaja krytyczne zdania o narodzie polskim w kontekscie Holocaustu. Szczegolnie przykro jest sluchac niesprawiedliwych, krzywdzacych zarzutow oraz posadzen – to najbardziej boli.

Do nagonki na Polske, ktora wzmocniona zostala po uchwaleniu ustawy o nowelizacji ustawy o IPN-ie, przylaczylo sie kilka panstw, ostatnio nawet minister spraw zagranicznych Francji. Przykro jest sluchac zarzutow z ust przedstawiciela panstwa, ktore oficjalnie kolaborowalo z nazistowskimi Niemcami. Jego cala armia podziemna i sily militarne na emigracji byly duzo mniejsze, niz polska organizacja podziemna z jej silami zbrojnymi – Armia Krajowa. Na powojennych konferencjach pokojowych zasiadla jednak Francja jako wyzwolone i wskrzeszone wielkie mocarstwo, a nie Polska. Krytyka uderza w Polske, ktora doznala tak wiele ciosow podczas II Wojny Swiatowej. Polska trafila miedzy kola mlynskie historii - miliony jej obywateli zamordowano, stracila ogromne terytorium, jej miasta zostaly zniszczone a przemysl zdewastowany. To co sie stalo po wojnie, to dodatkowa ogromna niesprawiedliwosc. Polska, w wyniku zlej i lekkomyslnej przedwojennej polityki zagranicznej, zdradzona przez rzekomych sojusznikow, w tym wlasnie przez Francje, przegrala wojne w 1939 roku, wygrala ja z kolei w 1945. Odniosla jednak Pirrusowe zwyciestwo, gdyz zmieniono na sile jej ustroj z gospodarki rynkowej na realny socjalizm wraz z integralnie z nim zwiazana gospodarka planowa. To wszystko stanowila jedno dlugie pasmo cierpien, ktore dotknely Polske.

Bedac w Paryzu w roku 1985, zostalem pewnego razu skonfrontowany z nastepujacym pytaniem: „Czy to prawda, ze Polacy wymordowali Zydow w czasie II Wojny Swiatowej?“ Zadala mi je pracownica techniczna pewnego renomowanego naukowego instytutu socjologicznego. Zglupialem, nie wiedzialem o co chodzi, zachodzilem w glowe, co ona ode mnie chce. Wiedzialem zawsze, ze przeciez to my Polacy bylismy ofiarami hitlerowcow, a nie sprawcami. Odpowiedzialem jej stosujac stary sposob odwrocenia pytania. Zapytalem sie jej: „Czy to prawda, ze Francuzi wymordowali Zydow?“. Ona wyjasnila mi, ze ogladala niedawno film Lanzmanna, Shoah, w ktorym wlasciwie poprzez zreczna narracje i przedstawianie faktow, obciazono Polakow za zbrodnie Holocaustu. Wtedy to, po raz pierwszy uslyszalem nazwisko tego rezysera. Musze tutaj dodac, ze w calej tej placowce naukowej bylo wiele osob, ktore podkreslaly swoje zydowskie pochodzenie. Ja jako Polak, bylem traktowany przez nich z duzym dystansem i rezerwa. Potem, gdy zainteresowalem sie ta sprawa, zrozumialem ich niechec do mnie, Polaka. Czytalem troche o filmie Lanzmanna, o nim samym. W koncu zobaczylem tez i ten film. Sprawa byly jasna – gminy zydowskie prowadza od lat antypolska kampanie propagandowa. Potem wpadl mi w rece artykul z wywiadem tego francuskiego Zyda, rezysera Lanzmanna. Nie moge go dokladnie zacytowac, gdyz po tylu latach nie pamietam dokladnie zrodla. Rezyser postawil w nim nastepujaca teze, ktora mnie zaszokowala: Holocaust mogl miec miejsce tylko w Polsce ze wzgledu na polski antysemityzm. We Francji nie bylby mozliwy do przeprowadzenia, gdyz spoleczenstwo francuskie nie pozwoliloby nazistom niemieckim na przeprowadzenie tej zbrodni. Zalamalem rece. Okazuje sie, ze mozna bezkarnie glosic nawet tego typu absurdalne zdania, pisac o tych sprawach, a papier jest i tak cierpliwy.

Teraz w zwiazku z aktualna dyskusja postanowilem przyjrzec sie dokladniej roli tego tamtejszego owczesnego niewinnego spoleczenstwa i panstwa francuskiego. Zaznaczam tutaj, ze opieram sie tylko na danych z Wikipedii i kilku artykulach, to mi wystarcza. Sadze, ze gdyby ta pracownica instytutu paryskiego znala ponizsze fakty, nie zadalaby mi wtedy tego prowokacyjnego pytania.

Zrodla historyczne donosza o niechlubnej roli kolaboranckiego panstwa francuskiego Vichy-rezimu (1940-1944) pod rzadami marszalka Petain, ktore obejmowalo ponad 40% dawnego terytorium francuskiego. Zobaczmy, co ci dobroczyncy z Vichy uczynili dla przesladowanych Zydow, wspolobywateli.

Natychmiast po przegranej wojnie z Niemcami i zalozeniu panstwa Vichy, wydano szereg ustaw dyskryminujacych obywateli francuskich pochodzenia zydowskiego. 17.07.1940 ograniczono prace Zydow w administracji. Mogli tam pracowac tylko ci z nich, ktorych ojciec byl czystym Francuzem. Potem w sierpniu i wrzesniu tego roku rozszerzono ten zakaz na zawody medyczne i prawnicze. 04.10.1940 wydano prawo o internowaniu bez podania powodow, Zydow zagranicznych, ktorzy przebywali na terenie poludniowej Francji czyli na obszarze panstwa Vichy. Od pazdziernika 1940 do czerwca 1941 wprowadzono nastepne ustalenia prawne dyskryminujace Zydow (Specjalne Ustawy dla Zydow). Dodatkowo stemplowano dowody osobiste i paszporty Zydow napisem „Zyd“ „Juif“. Od 1942 roku zaczeto zamykac Zydow w obozach zbiorowych, aby nastepnie wysylac ich do nazistowskich niemieckich obozow zaglady w Europie Wschodniej. Sposrod ponad 70 tysiecy Zydow wyslanych do Auschwitz, prawie polowa byla aresztowana przez francuska policje. W sumie wyslano z panstwa Vichy do niemieckich obozow koncentracyjnych w Europie Wschodniej, glownie w okupowanej przez hitlerowcow Polsce, 76 tysiecy wlasanych obywateli francuskich zydowskiego pochodzenia oraz 130 tysiecy Zydow-obcokrajowcow, uciekinierow z innych krajow. W roku 1939 zylo we Francji ponad 300 tysiecy Zydow – obywateli francuskich. Z tego jedna czwarta zostala wymordowana. W Niemczech bylo przed wojna (1933) okolo 500 tysiecy Zydow. Do roku 1939 ponad polowa z nich 250 - 315 tysiecy opuscilo ten kraj. Lacznie okolo polowa Zydow niemieckich czyli ca. 250 tysiecy stracilo zycie w czasie wojny. Oznacza to, ze polowa przetrwala. Gdy dane te odniesiemy do sytuacji polskich Zydow, to roznice sa widoczne. W Polsce, przed wojna, zylo ich okolo 3,2 miliona, z tego przezylo tylko od 40-100 tysiecy. Tutaj bowiem byla planowo realizowana przez Niemcow ich wynikajaca z oblednej ideologii faszystowskiej, polityka wyniszczenia calej europejskiej populacji zydowskiej. Ta zydowska grupa etniczno-religijna wniosla ogromny dorobek do polskiej kultury, nauki, swiata finansow i gospodarki. Jej brak jest niepowetowana strata dla narodu polskiego, tak jak brakuje nam wymordowanych przedstawicieli polskiej inteligencji i bojownikow z Warszawie i z calej Polsce. Rany zadano wszystkim obywatelom Polski, niezaleznie od wyznania. Stali sie oni ofiarami tej okrutnej wojny. Sztuka jest jednak zyc w zgodzie, zamiast oskarzac sie wzajemnie.

Aktualnie (dane za rok 2015) swiatowa populacja Zydow zbliza sie powoli do stanu przedwojenngo, ktory wynosil wtedy okolo 17 milionow. Na swiecie zyja 14,2 milony przedstawicieli tej grupy etniczno-religijnej. Najwiecej w: Izraelu (6,1 milionow), USA (5,7 milionow), Francji (475 tysiecy), Kanadzie (385 tysiecy), Wielkiej Brytanii (290 tysiecy), Rosji (186 tysiecy) oraz w Niemczech (150-200 tysiecy).

Wszystkich tych danych o zbrodniczej dzialanosci regimu Vichy, francuski Zyd i rezyser Lanzmann nie przedstawil w swoim filmie. Za zbrodnie faszystowskich siepaczy obciazal jednak narod polski. We Francji, w panstwie Vichy, podczas wojny istnial rzad francuski, francuski system prawny, francuska policja, wojsko, administracja. Wydawali on wspolnie prawa antyzydowskie, egzekwowali je, a ich ofiarami padali niewinni ludzie – Zydzi. W okupowanej przez zbrodniczy nazistowski system, Polsce nie bylo zadnego polskiego rzadu ani administracji. Prawo stanowili okupanci niemieccy, nic nie lezalo w mocy narodu polskiego. Obywatele polscy byli przesladowani, mordowani, tak jak ich zydowscy wspolobywatele. Polacy pomagali Zydom, a tylko w Polsce za taka pomoc grozila kara smierci. Mimo to, z narazeniem zycia uratowali dziesiatki tysiecy zydowskich wspolobywateli. Fakty te sa jednak rzadko spostrzegane i doceniane. Podkresla sie za to tylko marginalne negatywne zjawiska, nie bedace regula, ktore przeciez mialy miejsce rowniez w innych krajach owczesnej Europy.