Dlaczego Żydzi znów się awanturują?
W roku 2009 napisałam notkę "Polska jako dyżurny wróg" {TUTAJ}, w której stwierdziłam m.in.:
" Na początku lat 90-tych pewne koła żydowskie postanowiły uznać Polskę za "wroga dyżurnego". Wszyscy zapewne pamiętają wyczyny rabina Weissa oraz oświadczenie Światowego Kongresu Żydów o tym, że "Polskę należy upokarzać na wszystkie możliwe sposoby".
Taka propaganda trwała przez parę lat, aż do wstąpienia Polski do NATO i UE oraz przezwyciężenia przez Polskę kryzysu gospodarczego pod koniec lat 90-tych. Wtedy przekonano się o nieskuteczności tej kampanii. Jedynym jej efektem było zniechęcenie inwestorów żydowskich do inwestowania w Polsce. Na prywatyzacji polskiego przemysłu zarobili Niemcy, Włosi a nawet Hindusi, ale nie Żydzi. Jawna antypolska kampania została więc wygaszona.".
Od dwóch dni można mieć wrażenie, iż cofnęliśmy się o ponad 20 lat. Pani ambasador Izraela w Polsce wykorzystała 73 rocznicę wejścia Armii Czerwonej do Auschwitz do skrytykowania przyjętej właśnie przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN, a w szczególności karania za zwrot "polskie obozy koncentracyjne". Na ten sygnał wczoraj [28.01.2018] odezwali się liczni izraelscy politycy, z premierem Netanjahu włącznie, oraz różne organizacje żydowskie. Wszyscy oni chóralnie opluwali Polskę - zupełnie jak za czasów rabina Weissa. Skąd ta nagła napaść i dlaczego nastąpiła właśnie teraz?
Moim zdaniem, była ona skutkiem ostatnich sukcesów polskiej dyplomacji, czyli rozmów prezydentów Dudy i Trumpa w Davos oraz wizyty Tillersona w Warszawie. USA potwierdziły przymierze z Polską i poparcie dla idei Trójmorza. Izrael poczuł się wyraźnie zagrożony i podjął walkę o dostęp do amerykańskiego cycka. Jest to dla państwa żydowskiego kwestia kluczowa. Bez bezwarunkowego poparcia Stanów Zjednoczonych Izrael po prostu przestanie istnieć. Można o tym przeczytać w portalu Polonia Christiana {TUTAJ}:
"Za dziesięć lat nie będzie Izraela – kto i kiedy wypowiedział te słowa? Czyżby jakiś zabłąkany w ponorymberskich Niemczech niedobitek ekipy Adolfa Hitlera? A może uważał tak któryś ze stalinowskich prokuratorów u progu lat pięćdziesiątych? Nic bardziej mylnego. Słowa te padły w roku 2012 z ust Henry’ego Kissingera, prawdziwego guru amerykańskiej dyplomacji, byłego sekretarza stanu USA, współpracownika dwóch prezydentów, a co najważniejsze z punktu widzenia postawionej przezeń tezy – Żyda,". I dalej:
"Johny Daniels, szefujący jednej z licznych fundacji kultywujących pamięć o holokauście, wyznał, że obawia się narastających w Europie tendencji antysemickich. Z cytowanych przezeń badań PewResearch Center wynika, że ponad dwie trzecie Żydów żyjących w Belgii, Francji, Niemczech, na Węgrzech, we Włoszech, na Łotwie, w Szwecji i w Wielkiej Brytanii uważa, iż antysemityzm jest w tych krajach bardzo poważnym problemem. We Francji odpowiedzi takiej udzieliło ponad 90 procent ankietowanych! Z sondażu dowiadujemy się również, że niemal połowa Żydów mieszkających w niektórych krajach europejskich chciałaby się przeprowadzić w inne miejsce!".
Izrael nie może więc liczyć na Zachodnią Europę. Niechęć do tego państwa i do Żydów w ogóle - stale tam narasta. W roku 2013 pisałam w tekście "Antysemityzm lewaków":
" Widać to szczególnie we Francji, którą zamieszkuje największa w Europie liczba Żydów, a w której "Synagogi są podpalane, rabini nękani, cmentarze profanowane (...) Coraz więcej intelektualistów uważa syjonizm za zbrodnię, nauczanie o Shoah okazuje się niemożliwe właśnie teraz, gdy staje się obowiązkowe (...) obelżywe wyrażenie "brudny Żyd" powróciło niemal we wszystkich szkołach." {TUTAJ}.
Potwierdzeniem tego była informacja ze stycznia 2017 {TUTAJ} "Żydzi uciekają z Francji. Paryż nie radzi sobie z antysemityzmem". W tym samym dniu, gdy pani ambasador Izraela atakowała Polskę, Angela Merkel, kanclerz Niemiec oświadczyła: "w Niemczech Żydzi nie mogliby dziś funkcjonować bez ochrony policji!" {TUTAJ}:
"Kanclerz Angela Merkel, wypowiadając się w dzisiaj w dniu poświęconym pamięci ofiar Holokaustu, wyraziła ból z powodu nawrotu nienawiści do Żydów w jej własnym kraju. "To wstyd, że żadna żydowska instytucja nie może istnieć bez policyjnej ochrony" - przyznała. (...) Policyjnej ochrony wymaga zarówno szkoła, przedszkole, jak synagoga" - poinformowała dziś niemiecka kanclerz Angela Merkel. "To trudne do zrozumienia i zawstydzające" - dodała w swym dzisiejszym wideoprzesłaniu.".
Przynajmniej na razie rola Polski jako sojusznika USA zdaje się ostatnio zwiększać, natomiast rola Izraela maleje. Najważniejszym konfliktem na Bliskim Wschodzie jest obecnie sunnicko-szyicki, a nie izraelsko-palestyński, jak było dawniej. Dzięki ropie i gazowi z łupków Stany Zjednoczone uniezależniły się od Bliskiego Wschodu, co zmniejsza ich chęć do angażowania się w tamtejsze sprawy. Pojedyncze gesty, takie jak uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela - nie zmienią tego. Stąd nerwowość w Izraelu - nikt nie wie jak długo jeszcze USA będą inwestować w państwo żydowskie.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. Netanjahu na spotkaniu z
Netanjahu na spotkaniu z Putinem mówi o heroizmie Armii Czerwonej. Zapowiada współpracę z Rosją
Premier Izraela, Binjamin Netanjahu spotkał się prezydentem
Rosji, Władimirem Putinem. Celem wizyty izraelskiego polityka w Rosji
jest próba znalezienia wspólnej płaszczyzny do rozmów o Syrii i Iranie.
Politycy spotykają się dwa dni po Międzynarodowym Dniu Pamięci o
Ofiarach Holokaustu, więc jednym z elementów wizyty Netanjahu było
odwiedzenie Żydowskiego Muzeum i Centrum Tolerancji w Moskwie.
– Bardzo doceniam to zaproszenie i to, że prezydent Rosji
jest tu ze mną, w miejscu, które dzisiaj odzwierciedla naszą wspólną
walkę z największym złem, które znała ludzkość – taki komentarz pojawił się po tej wizycie na oficjalnym koncie na premiera Izraela na Twitterze.
Pozostałe wpisy odnosiły się m. in. do „wspólnej ofiary” Rosji i Izraela, a także podkreślały "heroizm Armii Czerwonej".
– Straszliwa cena, jaką zapłacili moi ludzie, naród żydowski i
rosyjski, wielka ofiara 20 milionów Rosjan wraz z 6 milionami naszych
ludzi i heroizm Armii Czerwonej w osiąganiu zwycięstwa nad nazistami – czytamy w kolejnym wpisie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. wciąz ta sama ręka Sorosa
Rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych napisał w związku z tym wpis na Twitterze adresowany do Polaków. - Drodzy Polacy, nie chodzi o obozy śmierci. Jest oczywiste, że nie były polskie. To były niemieckie obozy śmierci" - napisał Emmanuel Nahshon.
Po tym wstępie wyjaśnił, dlaczego nowelizacja ustawy o IPN budzi sprzeciw władz Izraela. - Chodzi o zachowanie prawnie chronionej i niezbędnej wolności słowa w mówieniu o zaangażowaniu Polaków w mordowanie Żydów bez groźby kary. To proste" - napisał Nahshon.
Jak pisaliśmy w tokfm.pl, według prof. Aleksandra Smolara nowe zapisy ustawy o IPN, "to kij" , który będzie wykorzystywany do walki z ludźmi prezentującymi poglądy inne od obowiązujących. Bo - jak mówił gość Radia TOK FM - problemem nie jest kwestia ścigania za określenie "polskie obozy koncentracyjne", lecz kneblowania osób, które mówią o ciemnych kartach naszej historii.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,22958058,drodzy-polacy-to-proste-rzec...
Logo TOK FM
W studio prof. Aleksander Smolar - prezes Fundacji Batorego
POSŁUCHAJ
Poranek - Dominika Wielowieyska
Adam Kowalczyk
Negowanie znaczenia roli Żydów w służbie
NKWD jest sprzeczne z podstawowymi faktami ustalonymi przez historyków.
Prof. Andrzej Paczkowski sformułował tę tezę jako „nadreprezentacją
Żydów w UB”. Jednoznacznie pisze o „nadreprezentatywności Żydów w UB”
inny czołowy historyk IPN-owski dr hab. Jan Żaryn w swym opracowaniu
„Wokół pogromu kieleckiego” (Warszawa 2006, s. 86).
O bardzo niefortunnych dysproporcjach, wynikających z nadmiernej
liczebności Żydów w UB, pisali również niejednokrotnie dużo rzetelniejsi
od Grossa autorzy żydowscy, np. Michael Chęciński, były funkcjonariusz
informacji wojskowej LWP, w wydanej w 1982 r. w Nowym Jorku książce
„Poland. Communism, Nationalism, Anti-semitism” (s. 63-64).
Żydowski autor wydanej w Paryżu w 1984 r. książki „Les Juifs en Pologne
et Solidarność” („Żydzi w Polsce i Solidarność”) Michel Wiewiórka pisał
na s. 122: „Ministerstwo spraw wewnętrznych, zwłaszcza za wyjątkiem
samego ministra, było kierowane w różnych departamentach przez Żydów,
podczas gdy doradcy sowieccy zapewniali kontrolę jego działalności”.
Na szeregu stronach „Strachu” Gross stara się całkowicie zanegować wobec
amerykańskich czytelników jakiekolwiek znaczenie roli Żydów w UB.
Równocześnie jednak ten sam Gross całkowicie przemilcza istotne wpływy,
wręcz dominację żydowskich komunistów w innych sferach władzy, takich
jak sądownictwo, propaganda czygospodarka. W ponad 50-stronicowej części
książki poświęconej „żydokomunie” nawet jednym zdaniem nie wspomina o
tym amerykańskim czytelnikom, cynicznie utrzymując ich w totalnej
nieświadomości na ten temat.
Rola Żydów w bezpiece, jej wyjątkowość polegała nie tylko na nadmiernej
liczebności, lecz także na splamieniu się przez bardzo wielu żydowskich
funkcjonariuszy UB przykładami ogromnego okrucieństwa, brakiem
jakichkolwiek skrupułów i brutalnym łamaniem prawa wobec polskich
więźniów politycznych. Rzecz znamienna – złowieszcza rola żydowskich
funkcjonariuszy jest widoczna w każdej bardziej znaczącej zbrodni UB, od
ludobójczych mordów w obozie w Świętochłowicach począwszy, poprzez
sądowe mordy na generale Fieldorfie „Nilu” i rotmistrzu Pileckim po
proces gen. Tatara i współoskarżonych wyższych wojskowych.
Główni winowajcy zabójstwa tego polskiego bohatera to w przeważającej
części żydowscy komuniści. Była wśród nich czerwona prokurator Helena
Wolińska (Fajga Mindla-Danielak), która zadecydowała o bezprawnym
aresztowaniu gen. Fieldorfa, a później równie bezprawnie przedłużała
czas jego aresztowania. Wyrok śmierci na generała w sfabrykowanym
procesie wydała sędzia komunistka żydowskiego pochodzenia Maria Gurowska
z domu Sand, córka Moryca i Frajdy z domu Einseman.
Dodajmy do tego żydowskie pochodzenie trzech z czterech osób wchodzących
w skład kolegium Sądu Najwyższego, które zatwierdziły wyrok śmierci na
polskiego bohatera (sędziego dr. Emila Merza, sędziego Gustawa Auscalera
i prokurator Pauliny Kern). Cała trójka później dożywała ostatnich lat
swego życia w Izraelu. Przypomnijmy również, że wcześniej w rozprawie
pierwszej instancji oskarżał gen. „Nila” jeden z najbezwzględniejszych
prokuratorów żydowskiego pochodzenia Benjamin Wajsblech. Dodajmy, że
prawdopodobnie sam Józef Różański (Goldberg) wręczał przesłuchującemu
gen. Fieldorfa porucznikowi Kazimierzowi Górskiemu tzw. pytajniki, tj.
odpowiednio spisane zestawy pytań, które miał zadawać więźniowi (wg P.
Lipiński, Temat życia: wina, Magazyn „Gazety Wyborczej”, 18 listopada
1994 r.).
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Te sprawy też są ważne, ale
najważniejsze moim zdaniem jest co innego. Oglądałem kiedyś film o Korczaku. Kończy sie on sceną w której Korczak prowadzi będące po jego opieką dzieci do wagonu wiozącego je na śmierć a Niemiec stoi i boku i się patrzy.
I teraz pytanie, kto zaprowadził dzieci żydowskie do obozu śmierci?
A Romkowski w Łodzi, który sam organizował transporty do gazu?
A 15 tys żydowskich kapo w Oświęcimiu?
Takich pytań można by było zadać setki.
Podsumował je wszystkie Eichman podczas procesu w Jerozolimie mówiąc, że bez pomocy policji żydowskiej Niemcy nie mieli by dość żołnierzy by przeprowadzić Holokaust.
Im dokładniej zbadana jest ta zbrodnia tym więcej brakuje sił Niemcom do tej zbrodni. Trzeba więc znaleźć dodatkowych zbrodniarzy.
Nie dziwi mnie to wcale, że awanturę podniósł nawykły w liczeniu były minister finansów
uparty
4. "New York Times" apeluje o
"New York Times" apeluje o wycofanie ustawy o IPN. Jest "niepotrzebna, niemądra i obraźliwa"
"Niepotrzebną,
niemądrą i obraźliwą" nazywa we wtorek dziennik "New York Times"
nowelizację ustawy o IPN i apeluje o jej wycofanie. Twierdzi, że w ten
sposób polskie władze próbują zniechęcić do prowadzenia badań na temat..
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. czy "im " wszystkim
odbiło,czy "KTOŚ" im za takie napady ,dobrze płaci ?
gość z drogi
6. @gość z drogi
wszystko to Pani, dla piniędzy.
Zamknięty wyrokiem sądu w USA temat restytucji mienia Żydów wrócił w rozmowach rządu, ale media o tym milczą
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Protokół do Układu Polska-USA
Protokół do Układu Polska-USA w sprawie odszkodowań za mienie
http://skorpion48.salon24.pl/496406,protokol-do-ukladu-polska-usa-w-spra...
Zgdnie z obietnicą załączam ostatni dokument związany z podpisanym w
1960 roku Układem o odszkodowania za mienie zawartym pomiędzy Rządami
Polski i USA.
Protokół
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów Polskiej
Rzeczpospolitej Ludowej oraz Stanów Zjednoczonych, mając na uwadze
realizację postanowień Artykułu 5-go Układu pomiędzy Rządami Polskiej
Rzeczpospolitej Ludowej oraz Stanów Zjednoczonych, dotyczącego Roszczeń
obywateli Stanów Zjednoczonych, zawartego w Waszyngtonie w dniu 16 lipca
1960 r., spotkali się w Warszawie i uzgodnili co następuje:
W celu wykonania postanowień Artykułu 5-go Układu dotyczącego
Roszczeń Rząd Stanów Zjednoczonych wyznaczy specjalnego reprezentanta
oraz jego zastepcę, którzy będą wchodzili w skład Ambasady Stanów
Zjednoczonych, jako urzędnicy dyplomatyczni, odpowiedzialni przed
Ambasadorem Stanów Zjednoczonych.
Reprezentant Stanów Zjednoczonych pełnić będzie rolę łącznika
pomiędzy " Foreign Claims Settlement Commission" Stanów Zjednoczonych a
Ministerstwem Finansów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, zwanym dalej
Reprezebtantem Polskim, które będzie dostarczać informacji
przewidzianych w Artykule 5-ym Układu dotyczącego Roszczeń. Reprezentant
Stanów Zjednoczonych, pełniąc swoje czynności przy pomocy odpowiedniego
zespołu współpracowników, będących również członkami zespołu
pracowników Ambasady, wyznaczonymi do tego celu będzie kierować
zapytania na piśmie do Polskiego Ministerstwa Finansów i/lub do jego
wyznaczonych przedstawicieli - oraz pozostawać będzie z nim w łączności w
celu uzyskania informacji nezbędnych do sprawdzenia bądź oddalenia
roszczeń, objętych wymienionym Układem.
1. Reprezentant Stanów Zjednoczonych pełnić będzie swe
czynności tak długo, jak długo wymagać tego będzie wykonanie postanowień
Artykułu 5-go, lecz jeżeli Kongres Stanów Zjednoczonych zkreśliłby
termin dla zakończenia prac związanych z zaspokojeniem roszczeń,
Ministerstwo Finansów zgadza się w miarę mozliwości współdziałać z
"Foreign Claims Settlement Commission" dla ułatwienia tej Komisji
wywiązania się z jej obowiązków.
2. Ministerstwo Finansów wyraża zgodę i gotowość udzielania
wymaganych informacji, opartych na istniejących dokumentach oraz innych
dostępnych danych - w czasie nie dłuższym niż 6 miesięcy od otrzymania
prośby o taką informację. Każda taka prośba winna szczegółowo wykazywać,
jakich informacji potrzebuje "Foreign Claims Settlement Commission" dla
ustalenia tytułu prawnego, stanu i wartości mienia, na którym opiera
roszczenie.
3. Dla ułatwienia "Foreign Claims Settlement Commission"
określenia wartości małych miejskich i wiejskich posiadłości,
Reprezentant Polski dostarczy Reprezentantowi Stanów Zjednoczonych
informacji o przedwojennych cenach gruntów ornych i leśnych różnych
klas, położonych w różnych rejonach kraju, o cenach placów miejskich
oraz o cenach typowych budynków mieszkalnych miejskich i wiejskich jak
również o wartościach typowych małych przedsiębiorstw przemysłowych i
handlowych, zakładów rzemieślniczych itd., opartych na szacunkach
ubezpieczeniowych oraz na innych dostępnych danych. Jeżeli tak
sporządzony szacunek wartości określonego mienia z rodzaju wyżej
wymienionych, okazałby się, wskutek szczególnych warunków
niewystarczającym dla celów "Foreign Claims Settlement Commission", to
Reprezentant Polski dostarczy wszystkich dostępnych danych o
przedwojennej wartości takiego określonego mienia.
4. Na prośbę Reprezentanta Stanów Zjednoczonych Reprezentant
Polski dostarczać będzie szacunki mienia znacjonalizowanego, tak jak
zostały one sporządzone przez władze polskie w dniu przejęcia tego
mienia. Reprezentant Polski dostarczać będzie przez swych
przedstawicieli w miarę możliwości, informacji co do rozmiarów i stopnia
szkód, poniesionych przez dane mienie w wyniku wojny oraz okupacji
przez nieprzyjaciela.
5. Uzgodniono, że inspekcje i badania na miejscu przeprowadzane
będą gdy "Foreign Claims Settlement Commission" uzna informacje
dostarczone stosownie do paragrafu 3 i 4 - za niewystarczające do
ustalenia faktów, niezbędnych dla oceny wchodzącego w grę roszczenia. W
takich przypadkach stosować się będzie następujący sposób postępowania:
a) Reprezentant Stanów Zjednoczonych przedkładać będzie
Reprezentantowi Polskiemu prośbę na piśmie o przeprowadzenia badania na
miejscu, wskazując okoliczności, które takie badanie będzie miało
ustalić
b) Nie później niż w ciągu jednego miesiąca od otrzymania
takiej prośby, Reprezentant Polski uzgodni z Reprezentantem Stanów
Zjednoczonych zakres i czas takiego badania lub dostarczy takich
dodatkowych materiałów, informacji i danych dotyczących tej sprawy,
które mogą - według oceny " Foreign Claims Settlement Commission" -
uczynić takie badanie zbędnym.
c) Reprezentant Polski będzie towarzyszyć Reprezentantowi
Stanów Zjednoczonych przy dokonywaniu inspekcji i badań na miejscu.
Reprezentant Polski powiadamiać będzie Reprezentanta Stanów
Zjednoczonych o tym, że określone wymagane badania nie mogą byc
przeporowadzone z uwagi na zakazy przepisów polskich.
6. Reprezentant Stanów Zjednoczonych przekazywać będzie
Reprezentantowi Polskiemu kopię każdego roszczenia zgłoszonego w
terminie określonym przez "Foreign Claims Settlement Commission" zgodnie
z przepisami Stanów Zjednoczonych, jak również kopię ostatecznej
decyzji "Foreign Claims Settlement Commission" w odniesieniu do
zgłoszonych we właściwym terminie roszczeń, wniesionych na zasadzie
Polsko-Amerykańskiego Układu dotyczącego Roszczeń.
7. Reprezentant Stanów Zjednoczonych przekazywać również będzie Reprezenrtantowi Polskiemu następujace dokumenty:
a) papiery wartościowe emitowane przez osoby prawne a
stanowiące własność takich osób, które uzyskują zaspokojenie roszczeń
opartych na nacjonalizacji lub innego rodzaju przejęciu przez Polskę
całej własności takich osób prawnych.
b) podpisane przez osoby wnoszące roszczenia
uwierzytelnione zrzeczenie się na rzecz Państwa Polskiego ich praw z
tytułu udziału w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością lub
podobnych, jeżeli udziały te nie są oparte na akcjach - jak również praw
opartych na przejęciu własności lub utracie używania i korzystania z
mienia położonego w Polsce - jeżeli osoby takie uzyskają zaspokojenie
roszczeń swoich opartych na tego rodzaju prawach.
c) uwierzytelnione zrzeczenia się podpisane przez osoby,
które uzyskują zaspokojenie roszczeń opartych na długach przedsiębiorstw
znacjonalizowanych lub przejętych przez Polskę oraz roszczeń opartych
na długach, które stanowiły obciążenie mienia znacjonalizowanego lub w
inny sposób przejętego przez Polskę.
8. "Foreign Claims Settlement Commission" zgadza się pokrywać
koszty poniesione przez Ministerstwo Finansów przy sporządzaniu
uwierzytelnionych lub foto statycznych kopii dokumentów urzędowych lub
akt oraz koszty specjalnych usług polskich inżynierów, architektów i
innych techników w przypadku, gdy usług takich zażąda Reprezentant
Stanów Zjednoczonych.
Podpisano w Warszawie, dnia 29 listopada 1960 roku, w dwóch
egzemplarzach, każdy w językach polskim i angielskim, przy czym oba
teksty są jednakowo autentyczne.
P.S.
Trzy opublikowane przeze mnie dokumenty, a więc - Układ w sprawie
odszkodowań, Załącznik i obecnie Protokół świadczą o bardzo precyzyjnej
umowie i weryfikacji roszczeń. Teraz mamy do czynienia z czymś zupełnie
innym o czym świadczą chocby poniższe cytaty i wypowiiedzi.
Proszę zwrócić uwagę na sugestie roszczeniowych środowisk żydowskich, które sugerują, że: "...procedura
zwracania majątków musi byc przeprowadzona w sposób niebiurokratyczny,
prosty, przejrzysty i owocujący realnymi korzysciami".Przedstawiciele Amerykańskiego Komitetu Żydów chcieliby także:"...aby
wnioski o odszkodowanie do polskich władz mozna było składać w języku
angielskim, w sposób mozliwie uproszczony, bez koniecznosci
przedkładania dokumentów". Czyli najlepiej pewnie by było,
gdyby wystrczyło zwykłe oświadczenie osoby zainteresowanej, że jej
przodkowie posiadali taki to a taki majatek i....trzebas go oddać.
Ale do takiej hucpy doprowadził wieloletni trening " politycznie
poprawnych idiotów", którzy uwierzyli, że 3,5 mln przedwojennych Żydów
posiadalo majatek wielkości całej Polski, a ich iewolnikami byli Polacy,
którzy nie posiadali żadnego majatku i....mieli prawo tylko mieszkać.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Rzeczywiscie
Wyglada na to, ze rola Izraela na Bliskim Wschodzie bedzie malala.Calkiem inna konfiguracja polityczna sie tam zrobila. USA beda mialy zajecie z NATO-wskim sojuszniukiem Turcja. Nabrzmial problem kurdyjski. Maleje znaczenie ropy naftowej stamtad pochodzacej.
Izraelowi pozostaje jatrzenie.
9. Żydzi
Polecam dostępną w MPiK Jewrejską Gazetę, wydawana w Berlinie prezentuje konserwatywne środowisko żydowskie. Miedzy innymi ciekawa afera z końca roku w Rosji. Komitet Śledczy Rosyjskiej Federacji zlecił cerkwi zbadanie kwestii rytualnego mordu na carze. Wszyscy łączą oczywiście rytualne mordy z Żydami, co przy nadreprezentacji Żydow w rewolucji jest pewnym sygnałem. Nam się w glowie nie mieści zarzucanie w XXI wieku mordów rytualnych Żydom, ale do niedawno w cerkwi za świetego męczennika uważano ich rzekomą ofiarę. Zwiazany z Putinem biskup Tichon jakoś badania nad tym mordem promował. Jak nie jest to badanie przydatności antysemityzmu w najprymitywniejszej wersji do walki politycznej, to co? Polecam wpis XXI wiek Rosja i mordy rytualne na blogu rosjaorosji. blogspot.com Tu się wszystko splata polityka UE, ustawa w USA, proarabska lewica itd.
10. wojska Rosji stoją kilkanaście kilometrów od Jerozolimy
Macierewicz odnosząc się do obecnych napiętych relacji pomiędzy Polską a Izraelem, wynikłych z uchwalenia przez Sejm noweli ustawy o IPN. Nowelizacja wprowadza karę grzywny lub karę do 3 lat więzienia za słowa typu „polskie obozy śmierci”. Ustawa umożliwi także wszczynanie postępowań karnych m.in. za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów.
Przyjąłem to z olbrzymim zdziwieniem. Całe zaangażowanie w tę sprawę Izraela. My zawsze mieliśmy dobre stosunki. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa. Nie ma wątpliwości, że jesteśmy jedynym państwem, który w żaden sposób nie kolaborowało z okupantami. Niemcy stosowali odpowiedzialność zbiorową względem osób, które broniły Żydów. W narodzie polskim nie było żadnych formacji SS. To jest jednolite zachowanie narodu polskiego! Jednoznaczne stanowisko dzisiejsze jest stanowiskiem właściwym
—mówił b. szef MON.
Mam tylko nadzieję, że to jest sytuacja uwarunkowana jakimiś innymi sprawami. Nasze stanowisko nie może brać pod uwagę rezygnacji z osób, które zostały ofiarami ogromnej zbrodni. To ich pamięci bronimy za pomocą tego artykułu
—dodał.
W tej ustawie jasno mówimy, że każda wypowiedź, która jest sprzeczna z faktami historycznymi będzie złamaniem tego prawa. Jasno i zdecydowanie ta ustawa daje narzędzia naszemu państwu do bronienia dobrego imienia
—podkreślił.
Macierewicz wskazał również na ewentualną ingerencję Rosji w obecny spór polsko-izraelski.
Trzeba się zapytać jaką rolę w tym co się teraz dzieje odgrywa Rosja, agentura Rosji. Moim zdaniem bardzo duże. Myślę, że większe znaczenie ma fakt, że wojska Rosji stoją kilkanaście kilometrów od Jerozolimy – my tego nie odczuwamy. Trzeba sobie zadawać w jakiej sytuacji jest państwo Izrael
—podkreślił.
W czasie programu Antoniemu Macierewiczowi można było zadać pytanie. Jedno z nich dot. ustawy 447 uchwalonej przez amerykański senat.
Nie jestem pewien czy trafnym jest wiązanie tej ustawy (447) z państwem Izrael. Trzeba sobie zdawać sprawę, że ona wskazuje na monitorowanie przebiegu reprywatyzacji. Ona nie jest bezpośrednim zagrożeniem dla Polski. To jest ustawa wynikająca z różnych środowisk amerykańskich. Ona jest moim zdaniem efektem niezrozumienia pewnych faktów. Cała Polska została zniszczona okupacją aż do kości. Nie da się przywrócić stanu Polski sprzed II wojny światowej – to jest niemożliwe. Ta nie wiedza wynika również z tego, że my za mało o tym mówimy. Mamy do czynienia z patologicznymi sytuacjami. My musimy bardzo szczegółowo przedstawiać wszelki fakty w tym temacie
—zaznaczył Macierewicz.
kk/Telewizja Republika
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Żydzi
Bez wodki nie rozwiążesz.... Europa sprowadza islamistów, każdemu kto ich nie chce zarzucając brak tolerancji, faszyzm i antysemityzm, po czym ci islamiści są na ogół antysemitami.
12. słowo przeciwko słowu i czemu Azari łże jak bura suka?
Minister Sasin: "Ten kryzys został wywołany przez stronę izraelską.
Powiedzmy to bardzo wyraźnie"
https://wpolityce.pl/polityka/379331-minister-sasin-ten-kryzys-zostal-wy...
Wicepremier Szydło: Potrzebny jest dialog i trzeba wyjść z tego kryzysu.
Jednak porozumienie nie może się odbyć kosztem prawdy
https://wpolityce.pl/polityka/379325-wicepremier-szydlo-potrzebny-jest-d...
Prezydent Duda apeluje o zachowanie spokoju: Wierzę głęboko, że nasza
postawa zostanie uszanowana prędzej czy później
https://wpolityce.pl/polityka/379327-prezydent-duda-apeluje-o-zachowanie...
Chodzi o ustawę reprywatyzacyjną? Anna Azari: "To sprawa dyplomacji, ale to nie ma nic wspólnego z…
"Ja mam inną teorię spiskową, że wszystko to było przyjęte, żeby nie było więcej mowy o neonazistach". Myślę, że takiego dołka jeszcze nie było. Próbuję nie reagować
na każde słowa. Cała sprawa jest bardzo emocjonalna. Myślę, że trzeba
ją trochę uspokoić. Dlatego próbuję reagować na treść, a nie na słowa— powiedziała w rozmowie z wp.pl Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce.
Powiedziała również, że wiedzieli, że ta ustawa leży w sejmowej zamrażarce, a w piątek wszystko nagle wybuchło.
Pytana
o to, czy polski rząd popełnił błąd, stwierdziła, że boli ją to, co się
zdarzyło, bo w jej przekonaniu można to było zrobić spokojnie.
— stwierdziła Anna Azari.
Dodała, że ona rozumie emocje, ale ma wrażenie, że dwie strony wzajemnie nie rozumieją siebie.
— tłumaczyła ambasador Izraela.
Wyjaśniła,
że jej wystąpienie w Auschwitz było wynikiem burzy, a nie jej
początkiem - już przed ceremonią była decyzja premiera Netanjahu.
Przyznała, że sama nie miała „celu zrobienia krzywdy tej ceremonii”.
Pytana o to, czy ustawa reprywatyzacyjna jest jakimś elementem sporu pomiędzy Polską a Izraelem, odpowiedziała:
— powiedziała Anna Azari.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl