Połowy tygodnia (51.)

Unijni wystartowali jakąś procedurę, chyba o numerze siedem (szczęśliwa liczba), która może się zakończyć sankacjami dla Polski. Czyli? Nie będa nam nic sprzedawać? Jak ogłoszono sankcje dla Rosji, to Niemcy i Anglicy dalej sprzedawali Ruskim co tylko mogli, nie ma strachu...

Polska nie dba o praworządność. E, tam. Jak kiedyś było z Austrią (Haider), czy Grecją - chodzi o to by dany kraj nie podskakiwał, bo współczesna eurokomuna nie chce utracić władzy. A czuje podskórnie, że moment ten nadchodzi jak ów szekspirowski las...

I może stąd ich walka z naszymi lasami (niech kornik je zje, myślą sobie, zjedzony nie podejdzie)...

Więc Junkers (a może Dornier czy Messerszmit) postanowił postraszyć jak w 39, może taka Polska się ugnie? I tu - ku mojemu zaskoczeniu - konferencję prasową ad hoc zorganizował Duda. I na ogłosił, że niepodobające się lewakom ustawy o KRS i SN właśnie podpisuje i co nam teraz zrobicie?

Tymczasem w kraju nowy premier mianował sobie nowy skład kancelarii. Sobie, to może za mocno powiedziane, bo sam to Suskiego by nie mianował...

CBA postawiło zarzuty Kogutowi. Ot, senator, łapówki rzędu miliona. Niby nic, ale to senator z PIS. Coś pan zgłupiał? Sami siebie? Widać czas senatora sie skończył...

Kilka dni później trafiło na posła. Tym razem z PO. Również łapówki i dzielenie się z mafią informacjami niejawnymi. Co ciekawe jedna łapówka była za to, że pozwolił jednego gościowi awansować na swojego zastępcę swojego kochanka. O tempora, o mores! A kosztować to miało dwa zegarki ze sklepu Nowaka...

Różnica między senatorem z PIS, a posłem z PO jest taka, że pierwszy zrzekł się immunitetu i stawił w prokuraturze, a drugi utrudniał wejście do domu i immunitetu się nie zrzekł. Jak powiedział Schetyna Nie widzę podstaw, by namawiać sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego do zrzeczenia się immunitetu (...) Po zniszczeniu niezależności prokuratury i sądów nie ma już gwarancji uczciwości wymiaru sprawiedliwości

Podobnie władze PO nie widziały problemu ze swoja wiceprzewodniczącą, Grubą Hanką. A co robiła to wszyscy widzą...

Z ciekawostek. Jeden wojskowy samolot uległ awarii i lądował awaryjnie w lesie. Skosił wiele drzew i żadne skrzydło mu nie odpadło. No proszę, a dużo większy tupolew podobno urwał skrzydło na jednej brzozie...

Chrystus się narodził. Życzenia.