Połowy tygodnia (49.)
tu.rybak, sob., 09/12/2017 - 14:30
Premierzy się zmieniają, Szydło zmieniła się w Morawieckiego. Spekulacjom nie było - i nie ma - końca. Nie dołączę do spekulantów, bo wszystko już zostało wyspekulowane, nadspekulowane i dospekulowane. Jeśli chodzi o mnie, to sądzę, że premier Szydło została zmieniona, bo przestała sobie radzić. To jest najprostsze tłumaczenie i tego się będę trzymał.
To nie był finał dramatu pt. "zmiana rządu", całość zostanie zamknięta jak zobaczymy nowy rząd. Podobno ma być zbliżony do istniejącego. Mnie najbardziej ciekawi czy będą, a jeśli tak to jakie, ustępstwa na rzecz prezydenta i jego ludzi. Jeśli będą jednostronne, to nie będę zadowolony...
Sakiewicz napisał był: co do Macierewicza, to sprawa jest dla mnie prosta: jeżeli prezydent doprowadzi do jego dymisji, nie zagłosuję na Andrzeja Dudę w żadnych wyborach, nawet gdyby jego miejsce miał zająć Tusk . Pozornie w obronie Macierewicza. Dlaczego pozornie? Ano dlatego, że prezydent nie może doprowadzić do dymisji bez zgody PIS. Nie ma takiej możliwości. Czyli Sakiewicz powinien napisać: ...to nie zagłosuję na Dudę i nie zagłosuję na PIS. A on udaje, że PIS w tej rozgrywce nie istnieje...
A coś jest na rzeczy skoro prezydent w trakcie przemówienia związanego z dymisją Szydło i desygnowaniem Morawieckiego napomknął o dwóch ministrach... I coś jest na rzeczy bo w tym samym czasie SKW cofnęło certyfikaty bezpieczeństwa generałowi od Dudy. To dopiero będzie ciekawie...
W tym samym czasie Sejm przyjął ustawy o KRS i SN. Teraz Senat (formalność) i Duda. Co jest interesujące, ale być może przypadkowe, to zbieżność w czasie wszystkich tych rzeczy jednocześnie i jednoczesnej deklaracji Morawieckiego, że powoła nowy rząd w ciągu tygodnia. I co będzie wymagało zgody Dudy. A wszystko to na prośbę PIS. A pamiętajmy, że chcącemu nie dzieje się krzywda...
Była jeszcze jedna rzecz zabawna, ale mało kto ją zauważył. PO chciało odwołać rząd. To już samo z siebie było zabawne, ale jeszcze śmieszniejsze było to, że według opozycji to najlepszym premierem byłby Kaczyński. To już nie mógł Schetyna odpuścić samego siebie i zgłosić Kaczyńskiego?
To dopiero byłby żart udany, a tak wyszedł Schetynie żart typu Żenujący Petru...
To nie był finał dramatu pt. "zmiana rządu", całość zostanie zamknięta jak zobaczymy nowy rząd. Podobno ma być zbliżony do istniejącego. Mnie najbardziej ciekawi czy będą, a jeśli tak to jakie, ustępstwa na rzecz prezydenta i jego ludzi. Jeśli będą jednostronne, to nie będę zadowolony...
Sakiewicz napisał był: co do Macierewicza, to sprawa jest dla mnie prosta: jeżeli prezydent doprowadzi do jego dymisji, nie zagłosuję na Andrzeja Dudę w żadnych wyborach, nawet gdyby jego miejsce miał zająć Tusk . Pozornie w obronie Macierewicza. Dlaczego pozornie? Ano dlatego, że prezydent nie może doprowadzić do dymisji bez zgody PIS. Nie ma takiej możliwości. Czyli Sakiewicz powinien napisać: ...to nie zagłosuję na Dudę i nie zagłosuję na PIS. A on udaje, że PIS w tej rozgrywce nie istnieje...
A coś jest na rzeczy skoro prezydent w trakcie przemówienia związanego z dymisją Szydło i desygnowaniem Morawieckiego napomknął o dwóch ministrach... I coś jest na rzeczy bo w tym samym czasie SKW cofnęło certyfikaty bezpieczeństwa generałowi od Dudy. To dopiero będzie ciekawie...
W tym samym czasie Sejm przyjął ustawy o KRS i SN. Teraz Senat (formalność) i Duda. Co jest interesujące, ale być może przypadkowe, to zbieżność w czasie wszystkich tych rzeczy jednocześnie i jednoczesnej deklaracji Morawieckiego, że powoła nowy rząd w ciągu tygodnia. I co będzie wymagało zgody Dudy. A wszystko to na prośbę PIS. A pamiętajmy, że chcącemu nie dzieje się krzywda...
Była jeszcze jedna rzecz zabawna, ale mało kto ją zauważył. PO chciało odwołać rząd. To już samo z siebie było zabawne, ale jeszcze śmieszniejsze było to, że według opozycji to najlepszym premierem byłby Kaczyński. To już nie mógł Schetyna odpuścić samego siebie i zgłosić Kaczyńskiego?
To dopiero byłby żart udany, a tak wyszedł Schetynie żart typu Żenujący Petru...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Mnie najbardziej ciekawi czy
Mnie najbardziej ciekawi czy będą, a jeśli tak to jakie, ustępstwa na
rzecz prezydenta i jego ludzi. Jeśli będą jednostronne, to nie będę
zadowolony...
Ten rejwach w mediach sugeruje, jakby było trzęsienie ziemi, a to tylko v-ce premier rządu, minister finansów i rozwoju będzie robił bardziej to, co dotąd, bo skądś kasę na socjal trzeba brać.
Po owocach...
Daj Boże zdrowia i pomyślności pani premier Szydło i premierowi Morawieckiemu!
Jak uda sie zrealizowac plan Morawieckiego, uda sie nam wszystkim, gospodarka ruszy do przodu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Rybaku
Soloch z Czerepacha dalej knują pod żyrandolem Dukaczewskiego.
Gen. Kraszewski bez dostępu do informacji niejawnych. Soloch: BBN nie otrzymało niejawnego uzasadnienia SKW
taka jest procedura; nie mam żadnych informacji, które podważałyby
wiarygodność generała - powiedział w sobotę szef Biura Bezpieczeństwa
Narodowego Paweł Soloch.„Myśmy dostali tylko jawne pismo, które informuje nas, że jest decyzja, procedura jest zakończona i w uzasadnieniu są ogólne sformułowania, że przeprowadzone czynności uzasadniają taką decyzję. Innych informacji z tym związanych nie posiadamy” – powiedział Soloch.Pytany w tym kontekście, czy prezydent może nie przyjąć nominacji Antoniego Macierewicza do nowego rządu, Soloch powiedział: „Pan prezydent będzie poinformowany, tak jak zresztą powiedział w swoim wystąpieniu – i to zresztą taki jest naturalny konstytucyjny proces – przez premiera. Pan prezydent wypowie się wtedy, kiedy zostanie przedstawiony skład rządu i program rządu i tyle można powiedzieć na dzień dzisiejszy”
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. No cóż
Jak poleci Soloch i inni od Dudy, to znaczy, że Duda zostaje na przyszłość, jeśli tylko odejdzie ktoś wartościowy (np Szczerski), to znaczy, że Duda już nie zostaje
4. za PAP
"Financial Times" w sobotnim artykule poświęconym Mateuszowi Morawieckiemu, desygnowanemu na premiera Polski, zwraca uwagę na jego międzynarodowe doświadczenie i pracę w sektorze bankowym, zaś cytowani przez gazetę eksperci oceniają go jako "nową twarz" PiS. Ale pojawił się też wątek przyszłych wyborów i wskazano zdecydowanego faworyta.
Analityk Eurasia Group James Sawyer zaznaczył w rozmowie z "FT", że Morawiecki jeszcze jako minister finansów pokazał gotowość do bliskiej pracy z partnerami w ramach UE, m.in. wspierając inicjatywę Europejskiego Banku Inwestycyjnego, aby pomóc krajom dotkniętym kryzysem uchodźczym, mimo że Polska odmówiła przyjęcia kwoty uchodźców.
"Morawiecki jest nową twarzą i pokazał swoim poparciem dla projektu EBI, że chce być konstruktywny. Jego mianowanie zbiega się też w czasie z narastającym w UE poczuciem, że PiS prawdopodobnie nie przegra kolejnych wyborów i trzeba ułożyć współpracę" - powiedział Sawyer.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl