99
Rena Starska, sob., 11/11/2017 - 18:51

99
okowy Syberii
szubienice Pawiaka
pociski w Palmirach
i w Auschwitz pasiaki
i znowu Syberia
i grób zapomniany
orzeł martwy biały
i sztandar porwany
łez tęsknot całe morza
Kresy zaorane
szczęk siekier na kościach
Banderą podpisany
Wuleckich Wzgórz okrzyk
lecz śmierci nie chwały
Poznań Gdańsk i Radom
też nam przypomniały
że dusza Polaka
co wolności tam strzegła
po 99 razy
zawsze NIEPODLEGŁA
Durentius
______________________
Publikacja za zgodą autora
- Rena Starska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:

1 komentarz
1. Witam Pani Reno
pozwolę sobie wrzucić tekst Aleksandra Sciosa, który współgra z zamieszczonym wierszem.
LISTOPAD TO DLA POLSKI NIEBEZPIECZNA PORA…
https://bezdekretu.blogspot.com/2017/11/listopad-to-dla-polski-niebezpie...
lichtarze pamięci. I nadto znacząca, gdy niepokoi tchórzy
echem wydarzeń - tego, co szalone, by nazwane najświętszym w
naszej historii.
Sowińskich, Piłsudskich. Gdy z mroków zapomnienia powołuje Guślarzy i chóry
nocnych ptaków.
jak prostych grabarzy.
się bratają. Ci z Cytadeli i Pragi, z tymi spod Zadwórza. Tłumy z Lasu
Katyńskiego, z garstką spod Smoleńska.
ofiary.
narodowej, tak zwanej, żałoby…
To miesiąc niezwykły, w którym liberum conspiro kończy się
śpiewem Pierwszej Brygady i wybucha Niepodległą.
wypatrywali naszych codziennych spisków i kroków mściwych
synów.
odeszli – choć mogli z nami pozostać.
ze słowa - gesta – cienia.
głupców i kanalii. Dla Onych - rechoczących ze słów o braku „zemsty i odwetu”
i tych, którym się roi wspólnota upiorów z żyjącymi.
dla ludzi bez pamięci, świadków „zgody
budującej” i bywalców salonu.
nadzieją. Nie tę lichą, marną, co rdzeń spróchniały w wątły kwiat
ubiera - ale listopadową, zwyczajną, która czerpie odwagę z
rzeczy wyklętych.
grozi?
carem - lepiej im było się nie urodzić.
Tekst
zamieszczony na blogu 2 listopada 2015 roku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl