Szanowny Panie PAD! Niech Pan się opamięta zanim będzie za późno!
Krzysztofjaw, pt., 10/11/2017 - 12:28
Trwa niemal codzienna medialna kampania naszego prezydenta. Udziela wywiadów wszędzie, gdzie go zechcą. 7 listopada w TV Trwam [1], 9 listopada w Radio Plus [2] a dziś z kolei w rozgłośniach katolickich w programie „Siódma – 9” [3,4,5], gdzie kolejny raz bronił swoich vet w sprawie sądownictwa przerzucając z siebie na PiS odpowiedzialność za przedłużający się proces legislacyjny w tej sprawie oraz ostatecznie poinformował, że nie ujawni Aneksu do Raportu z Likwidacji WSI (sic!). I jeszcze skandaliczne to... "Prezydent Andrzej Duda zaprosił na obchody Święta Niepodległości przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska oraz wszystkich innych byłych prezydentów i premierów na obchody Święta Niepodległości" [6].
Każdy z tych wywiadów – dla mnie subiektywnie – oddala mnie od Głowy Państwa Polskiego a w których prezydent stara się za wszelką cenę usprawiedliwić swoje veta wobec ustaw zmieniających i likwidujących patologie naszego sądownictwa. Sądownictwa, które jest najważniejszą - obok może jeszcze części specsłużb i szkolnictwa wyższego - ostoją III RP, czyli PRL-bis. Dzisiaj też znów padła smutna zapowiedź szefa BBN: znów „nie będzie nominacji generalskich” w dniu rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości…
Doprawdy, żenujące są te próby. Nasz prezydent próbuje pogodzić ogień z wodą a to jest niemożliwe. I w ten sposób te być może dobre jego chęci brukują „drogi piekła III RP” a pat sądowy trwa już przeszło 4 miesiące i porozumienie pomiędzy Pałacem Prezydenckim a koalicją rządzącą dalej stoi pod znakiem zapytania. Veta prezydenta dały też dodatkowe paliwo do antypolskich działań „totalnej opozycji” oraz tylko scementowały chorą kastę sędziowską.
Ale… czy to są naprawdę te dobre chęci prezydenta? Niestety, w miarę upływu czasu ogarniają mnie coraz większe wątpliwości…
Od samego początku kibicowałem A. Dudzie i zachęcałem do głosowania na niego. Sam taki głos wyborczy oddałem. I cieszyłem się, gdy prezydent ułaskawił zgodnie z prawem M. Kamińskiego i zablokował postkomuszy Trybunał Konstytucyjny, który miał za zadanie zablokować dobre reformy rządu ZP i Pani premier Beaty Szydło. Skok na TK dokonany przez PO w ostatnich miesiącach ich przewagi w Sejmie był obrzydliwie zdradziecki. I za to klaskałem mojemu prezydentowi A. Dudzie.
Przez wiele miesięcy był po naszej stronie. Byłem wiernym jego wyborcą i piewcą w czasie realnych rozmów z innymi.
Pierwsze czerwone światełko zapaliło mi się, gdy prezydent podpisał ustawę o obowiązkowych szczepieniach. Drugie takiego samego koloru światełko zapaliło mi się przy jego propozycjach dotyczących „frankowiczów” a trzecie, gdy A. Duda nie publikował i milczał w sprawie Aneksu do Raportu z Likwidacji WSI, by dziś zapowiedzieć, iż go nie opublikuje.
Tych światełek zapalało się z czasem więcej: konfliktogenne kontakty Pałacu Prezydenckiego z MON (m.in. brak nominacji generalskich dla oficerów przedstawionych przez A. Macierewicza) czy MS, dziwne i WSI-owo oraz UW-owo szemrane towarzystwo w BBN, bezpośrednie rozmowy prezydenta z antypolskim szefem sorosowej Fundacji im. Stefana Batorego (z jakimi to innymi prezesami organizacji pozarządowych spotkał się jeszcze nasz prezydent?) i oczywiście te sławetne veta…
One już zapaliły dla mnie intensywne czerwone światło i już mi ono chyba pozostanie, i na pewno będzie miało decydujący wpływ na moje przyszłe decyzje wyborcze. Wolę w ogóle nie głosować niż głosować na obecnego prezydenta… o ile nie zawróci ze złej drogi. A jest to możliwe, bo politycznie jest jeszcze młokosem bez dokonań i jest w stanie nabrać odpowiedniego doświadczenia w działaniach publicznych korzystnych dla Polski i Polaków.
Proszę przeto zwrócić uwagę na kilka faktów.
Ten młody człowiek A. Duda przed prezydenturą nie dał się poznać poprzez jakiekolwiek dokonania polityczne. Jest niedojrzałym politykiem i ta niedojrzałość jest jego przekleństwem. Objął funkcję prezydenta z „czystą białą kartą”, którą dopiero zapisuje i tylko od niego zależy co tam „będzie napisane”.
Wypłynął w kancelarii ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego dzięki protekcji Krakusa jak on Zbigniewa Ziobry. Później tylko dzięki owej protekcji był promowany przez Lecha Kaczyńskiego. Wygrał wybory dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu i obecnej premier Beacie Szydło.
PiS na niego postawił i my wszyscy też postawiliśmy na niego. Katorżnicza praca Beaty Szydło pozwoliła mu wygrać wybory prezydenckie, choć na początku kampanii wyborczej cały nasz obóz polityczny (i nie tylko nasz) sądził, że nie ma żadnych szans w walce z Bronisławem Komorowskim. I co? Zamiast wdzięczności , miałkie ego i prawdopodobnie „haki” WSI-owych specsłużb doprowadziły do jego zdrady nas wszystkich. Szkoda? To mało powiedziane, to szkoda, którą trudno będzie odwrócić… ale jest to możliwe.
Możliwe bo A. Duda jest – mimo wszystko – i tak (obok ś.p. Lecha Kaczyńskiego) najlepszym prezydentem od roku 1989. Mieliśmy wcześniej: zdrajcę „Wolskiego” vel. Wojciecha Jaruzelskiego, który za życia powinien siedzieć za kratami; zdrajcę i agenta „Bolka” Lecha Wałęsę; zdrajcę i agenta „Alka” Aleksandra Kwaśniewskiego i – po tragicznie poległym Lechu Kaczyńskim – WSI-owego zdrajcę i szubrawca Bronisława Komorowskiego.
Wobec nich A. Duda jawi się jako „gwiazda”. Nie dość, że zna języki, co jest bardzo ważne w międzynarodowych kontaktach osobistych z przywódcami innych państw, to prezentuje werbalną patriotycznie polską retorykę. To muszę mu oddać jako polski patriota i cieszę się, że Bronisław Komorowski – choć dzięki śmierci Lecha Kaczyńskiego – uzyskał prezydenturę, to przegrał z Andrzejem Dudą. Nie byłoby już Polski, gdyby ten jak to określa go W. Sumliński „łotr nad łotry” Bronisław Komorowski dostał od wyborców reelekcję. Chwała za to Andrzejowi Dudzie, Jarosławowi Kaczyńskiemu i Beacie Szydło.
Ale apeluję do prezydenta. Niech Pan naprawdę przestanie ulegać antypolakom! Może i coś na Pana mają, ale warto to ujawnić i wyprostować i znów iść z nami. W przeciwnym razie okaże się Pan największym rozczarowaniem patriotycznych Polaków. A historia tego nie zapomni.
Niech Pan słucha mądrzejszych od siebie, bo jeszcze Pan musi się dużo nauczyć a splendory władzy mogą minąć i nie ma sensu uważać się za najlepszego. Trochę pokory proszę!
Ta pokora jest Panu potrzebna i to mocno. Ma Pan szansę zapisać się złotymi zgłoskami dla Polski i Polaków. Niech Pan tego nie zmarnuje!
A jeżeli potencjalne i nie fałszywie wydumane „haki” są li tylko np. natury obyczajowej to z pewną dozą niemal pewności gwarantuję Panu, że część etnicznego środowiska Pana teścia być może „przymknie na to oko”, bo tam podobno i w znacznej części od „obyczajówki” aż kipi…
Proszę już drugi raz. W poprzednim tekście prosiłem Jarosława Kaczyńskiego o gloryfikowanie Beaty Szydło, bo na to zasługuje. Teraz proszę Pana Panie prezydencie o opamiętanie. Jeszcze nie jest za późno! No chyba, że młodzieńcze „ukąszenie UW” jest na tyle silne, iż już nieodwracalnie i w całości zainfekowało Pana śmiertelnym dla Polski wirusem „Trzeciej RP”.
Pozdrawiam
P.S.
Znów kolejny apel do Jarosława Kaczyńskiego! Za dużo ich… ale po przerwie zbyt dużo rzeczy przyswajam jednocześnie i chciałbym choć trochę oddać moje poglądy z perspektywy zapoznawania się z rzeczywistością polską ex post.
Proszę więc.
Jeżeli PAD nie zawróci ze „złej drogi” to można by rozważyć następując y wariant: PBS premierem do końca kadencji i przez rok drugiej a późnie PBS na prezydenta z ramienia PiS-u a premierem MM – oczywiście po „ociepleniu” jego wizerunku, bo teraz nie zyskałby sympatii wyborców.
Krzysztof Jaworucki (bloger: krzysztofjaw)
[1] http://www.tv-trwam.pl/film/wywiad-z-prezydentem-rzeczypospolitej-polskiej-andrzejem-duda
[2] http://www.radioplus.pl/wiadomosci-ogolne-czytaj/113761/prezydent_rp_andrzej_duda_gosciem_sedna_sprawy
[3] http://siodma9.pl/wiadomosci/item/242-andrzej-duda-tylko-na-tym-mi-zalezy-zeby-wzmacniac-polskie-panstwo
[4] https://wpolityce.pl/m/polityka/366360-prezydent-panstwo-trzeba-budowac-tak-by-mogli-to-akceptowac-obywatele-nie-moze-to-byc-panstwo-w-ktorym-jest-tak-ogromna-sila-prokuratora-generalnego
[5] http://m.niezalezna.pl/208233-prezydent-znowu-swoje-quotwladza-prokuratora-generalnego-nie-moze-byc-wieksza-niz-za-komunyquot
[6] https://wpolityce.pl/polityka/366393-totalne-zaskoczenie-prezydent-andrzej-duda-zaprosil-na-obchody-swieta-niepodleglosci-donalda-tuska
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
17 komentarzy
1. "Zachowanie prezydenta wobec
"Zachowanie prezydenta wobec PIS przypomina mi eksperyment radzieckiego uczonego, który badał związek słuchu muchy z jej aparatem ruchu. Wyrywał musze nogę po nodze i kazał potem chodzić. Kiedy wyrwał jej ostatnią kończynę uznał iż mucha straciła słuch"
cyt: z niezależna.pl
2. @Krzysztofie :)
choć jestem wierna zasadzie - niech zywi nie traca nadziei, to w tym przypadku nie widze światełka w tunelu.
Zrezygnowałam z apeli , obserwuję i coraz bardziej ciemność widzę.
Prezydent wszystkich Polaków to nie jest mój prezydent, mój głos widac został zmarnowany w przypadku PAD.
To prokurator powinien wysłać Tuskowi zaproszenie, nie PAD.
Donald Tusk przyjął zaproszenie Andrzeja Dudy na Święto Niepodległości
wystosowane przez prezydenta do wszystkich byłych premierów i byłych
prezydentów; Donald Tusk przyjął je w tym roku po raz pierwszy -
poinformował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
"Polacy ocenią, czy jestem odważnym prezydentem"
To moi rodacy ocenią, czy ta prezydentura była wykonywana dobrze.
Nie chodzi tylko o to, czy ona była wykonywana odważnie, czy nie. Przede
wszystkim chodzi o to, czy ona była wykonywana dobrze – bo to jest
najważniejsze - mówił Andrzej Duda w wywiadzie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Maryla i wielu innych...
Szkoda. Daliśmy się strasznie. Serce krwawi, ale chyba nadzieja upadła. Tekst pisałem wczoraj bez wiedzy o tym, co dziś wygadywal PAD i jego BBN. Kiedyś napisałem, że ktokolwiek i w jakikolwiek i gdziekolwiek był blisko UW jest dla Polski stracony. Przekonałem się o tym boleśnie. Serce krwawi. Szydło, Ziobro, Macierewicz, Jaki i ostatnia ostoja Kaczyński. Może jednak wygramy? Wierzę w to! Smutno pozdrawiam.
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
4. @Krzysztofie :)
ależ juz wygralismy ! Mamy nasz rząd, koniunkturę, a dzisiaj i zapowiedź kapitulacji PAD w sprawie sądów.
Piotrowicz: Wypracowaliśmy taki kompromis, w następstwie którego nie zostanie zatracone to, co jest istotą reformy
"Wydaje się, że nie ma przeszkód, które uniemożliwiałyby prace w Sejmie nad
projektami ustaw ws. KRS i SN".
Mucha o kulisach porozumienia ws. reformy SN i KRS: "Jest gwarancja, że przedstawiciele opozycji będą mieli miejsce w Radzie"
"Pan prezydent jest zdeterminowany, aby przeprowadzić reformę wymiaru sprawiedliwości" - podkreśla Paweł Mucha.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. PAD poczuł zimny oddech Tuska na swoich plecach
a za Tuskiem wszak stoi Merkel,ale nic to
damy radę z ludzką i Bożą pomocą
Dobrego Dnia Polsko,Dobrego Blogmedio :)
gość z drogi
6. Szanowni państwo nic nie rozumiecie! Czyli świat wg PAD
Otóż w 2015 roku zmienił się układ władzy w Polsce bo PAD zgromadził prawie 9 mln wyborców i później jego poparcie dla Pis spowodowało wygraną w wyborach parlamentarnych, ale przez nieudolność J.Kaczyńskiego i Szydło nie wszyscy z 9 mln wyborców PAD zagłosowali na wskazaną przez niego partię. Nieudolnego Kaczyńskiego usunąć się nie da, ale każdy przyzna, że Szydło nie powinna być premierem.
W związku z tym, On jako Wielki Szafarz Poparcia Społecznego i tak wykazał sie wielką cierpliwością dla arogancji PiS, bo nie zaprotestował, gdy bez jego udziału opracowano program 500+, gdy nie konsultowano z nim programu reformy edukacji. Dawał już wcześniej sygnały, że Pis źle robi, bo ustawę o reformie edukacji podpisał dopiero ostatniego dnia. Mimo to PiS nie zrozumiał tak wyraźnej aluzji wiec sam jest sobie winien, że później były weta.
Do tego dochodzi arogancja poszczególnych ministrów.
Po pierwsze ten Waszczykowski. Przecież on wie, że Pani Romaszewska jest przez niego bardzo szanowana a on nie widzi sensu w nadawaniu przez jej córkę programu dla Białorusi. Jest przecież sprawą jasna, ze tak jak on uzgadnia wszystko ze swoim Tatusiem tak Agnieszka Romaszewska uzgadnia wszystko ze swoją mamusią, czyli prawie jak z nim osobiście, a ten Waszczykowski nie widzi w tym sensu!
Po drugie Macierewicz. To przecież jest chodzący skandal. 16 grudnia roku ubiegłego, na kilka godzin przed słusznym protestem w Sejmie przeciwko powszechnie zauważalnej arogancji pisowskich prostaków zaprosił on do siebie wybitnych dowódców wojskowych, niektórym z nich wręczył medale a wszystkich poinstruował o ich obowiązkach w obronie demokracji. Nim zakończyła się swobodna wymiana zdań o zadaniach wojska w budowie demokracji wszyscy oni zostali przez Macierewicza zdymisjonowani a uczestnicy protestu zostali bez stosownego wsparcia. Przecież dla każdego było jasne, że celem protestu było podkreślenie roli Urzędu Prezydenta. Bo przecież gdyby Sejm nie uchwalił budżetu, to wtedy Prezydent mógłby rozwiązać ten wręcz chamski Sejm, który podejmuje uchwały i głosuje ustawy bez uzgodnienia z Szafarzem 9 mln a dla państwa to głosowanie jest bez znaczenia, bo w przypadku braku uchwały budżetowej obowiązuje prowizorium budżetowe, czyli to co rząd przedłoży do uchwalenia. Natomiast PAD mógłby postawić warunki nie rozwiązania Sejmu i tedy 9 mln jego zwolenników nabyło by za jego pośrednictwem i w granicach przez niego określonych wpływ na sprawy krajowe a zwłaszcza na sprawy personalne. Wszyscy chcieli by być mili dla PAD!
Po trzecie przecież jest granica poświęcenia osobistego dla Ojczyzny. Wszyscy przecież muszą zdawać sobie sprawę, że jego ukochana córeczka studiuje prawo na Uniwersytecie Jagielońskim i jeśli okaże się, że rodzice nie są dość "swoi", to nie ma takiej możliwości by skończyła ona studia. Uniwersytet Jagieloński od dawna nie jest Świątynią Prawdy, nawet ze swego statutu wykreślił stosowne określenie, więc rzeczywisty poziom wiedzy studenta nie zawsze ma wpływ na ocenę egzaminacyjną.
Następnie ten Gowin. Szafarz 9 mln zaproponował mu stanowisko premiera, co pozwoliło by odsunąć aroganckiego Kaczyńskiego od wpływu na bieg spraw krajowych a ten propozycje odrzucił!
Wychodzi wiec na teraz, że PAD musi swoje talenty polityczne udostępnić innym, bardziej wdzięcznym ludziom (np samorządowcy, Tusk itp) a chamstwo pisowskie nich samo sobie daje radę ze zgryzotą iż zgubiło "Złoty Róg", czyli poparcie Jego Wspaniałości Wielkiego Szafarza 9 mln.
I jeszcze kwestia referendum. Jak lud lud będzie miał możliwość wypowiedzenia się w sprawie kompetencji Wielkiego Szafarza 9 mln, to na pewno przekaże mu całą władzę w państwie i wtedy żadne prawo, żadna Konstytucja nie będzie ograniczać ludu w wielbieniu PAD, co on tak lubi i co mu się słusznie należy.
Oczywiście to tylko skrót skomplikowanej sytuacji PAD i tylko niektóre konsekwencje posiadania poparcia 9 mln.
Poza tym trzeba coś zrobić z Twitterem i to pilnie. O ile jeszcze kilka miesięcy temu każdy wpis PAD budził zainteresowanie ponad 1000 ludzi i tyle stale go obserwowało, to teraz zdominowany przez arogantów z PiS wykazuje iż takich osób jest zaledwie ok 40. Czyli, Urzędy Państwowe, Służby, niektóre ambasady i kilku dziennikarzy. Przecież to nie możliwe, by ludzie nie byli zainteresowani Myślami PAD, to musi być manipulacja, spisek przeciwko 9 milinom!
uparty
7. Jest gwarancja, że przedstawiciele opozycji będą mieli miejsce w
dla kogo,po co i dlaczego? :(.Co to jest min.Mucha bieg na przełaj przez płotki?. Jakie doświadczenia ma twój szef w dyplomacji w porównaniu do min.Macierewicza,i min,Ziobro?. Ma się czym pochwalić "Dudabus"?,błagalna wizyta u o.Rydzyka?,na co liczył?. Na promocję w WSKSIM,pewnie by go przyjęli - wystarczyłby jeden semestr!. Jestem wściekły i gdzieś muszę tą cholerną żółć wylać.Bo jak sobie przypomnę (Uparty) że ów wybrany złapał (i uratował) Konsekrowaną Hostię,tego to nawet w Hollywood by nie wymyślili!.
ps.dobrego świętowania Wszystkim :*,ale ja dziś niem mam do świętowania nastroju!
ps 2.Uparty,daruj sobie satyrę,wszyscy mamy handrę :(
8. UPARTY
:) Każdy reaguje inaczej na dysonans poznawczy/powyborczy. Ja też nieraz reaguję sarkazmem a ten jest świetny. Biedny ten nasz prezydent. Tyle spraw musi rozwiązywać i coraz mniej ludzi nie zauważa, jego ego też cierpi. A to w przypadku pewnego rodzaju osobowości jest nie do zniesienia. Pozdrawiam, jednak smutno
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
9. Ja nie mam żadnej handry!
Wybór Dudy na kandydata PiS w wyborach prezydenckich był bardzo dobrym posunięciem i spełnił swoje zadanie. Wśród nas byli i dalej jest wielu ludzi "dudopodobnych" i trzeba ich odsunąć od siebie. Jest on tak idealnym typem tych ludzi, że dzięki niemu będzie to łatwiejsze.
Pisałem o uwarunkowaniach środowiskowych, które od dawna generują zachowania "dudopodobne" . Te środowiska muszą zostać zmarginalizowane, bo bardzo przeszkadzają. Prawdę powiedziawszy zauważyłem tę destrukcyjną rolę postinteligencji jeszcze w czasie pierwszej Solidarności, choć dopiero w czasie rządów Jana Olszewskiego zdałem sobie sprawę z powagi zagrożenia.
Do tej pory ludzie tego środowiska ze względu na dobre wykształcenie i wytrenowane umysły zawsze dość skutecznie ukrywali swoje postawy życiowe. Natomiast PAD w swej prostocie wyraźnie pokazał wszystko publicznie i dobrze, że wreszcie to się stało.
A teraz pozostaje tylko zrobić to, czego uczono mnie w szkole, "Śmiejmy się z głupich, choć przewielebnych"
uparty
10. i trzeba ich odsunąć od siebie.
jak?,podaj receptę ;). Jeszcze nie skończyłem czytać ND.Przy czytaniu tego
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/191347,niech-kazdy-robi-swoje-dla...
przypomniał mi się wierszyk śwp.W.Młynarskiego,a recytowany (koniecznie) przez również śwp.sympatycznego E,Dziewońskiego "co by tu jeszcze z pieprzyć panowie...". Tak szczerze nie jestem zwolennikiem Kukiz 15, (bo działania lidera mi się nie podobają) podobnie jak "konia z LPR-u",który kiedyś był za,a dziś nawet przeciw.Dziś "Styropiany wielkiej S",gdzieś na "jarmarkach" kupić można (ale nie jestem pewien - czy to nie "podróby". Do lokalnych wyborów
mamy jeszcze trochę czasu,i być może da się wydrukować "ściągę - receptę". I znów będziemy się mogli...? (jeśli jako partia wybory wygramy).A to że kilka firm w miedzy czasie padło.No cóż dla idei (która bywa nieśmiertelną) warto oddać życie? ;). Oczy otworzyła mi dzisiejsza,cyt przed: "Flp 2, 15d. 16a.Ewangelia:Łk 17,1-6.Więc jak,"ich trzeba skutecznie odsunąć od siebie" ?
ps.życzę Tobie @ Uparty, i Wszystkim pogodnego dnia :* "poczytajcie Starą Baśń",sądzę że warto,choć nie wspomniano w niej o "przełączaniu genów!
11. @Petrus
Ależ to się właśnie zaczęło! PAD dla dużej części naszego środowiska "umarł" i teraz wszyscy, którzy będą jawić się w podobnym do Dudy typie zaczną być postrzegania jak obcy. Jeszcze w lipcu większość naszego środowiska wstrzymywało się z ocenami PAD do końca września bo nawet jak szansa na dobre ustawy była mała, to jednak trzeba było dać mu szanse i przynajmniej rozważyć to co przedstawi. Teraz zaś wszelkie takie zachowania będą oceniane od razu, nie będzie szarej strefy ocennej, która potrafiła wyhamować dobre inicjatywy przez przedłużenie debaty, prze przymuszenie nas do rozważania argumentów pozornych. W ten sposób całe to towarzystwo zacznie się czuć obco wśród nas i samo się wycofa, bo szansy na błyśnięcie nie będzie widziało.
Natomiast im mniej tych ludzi będzie wśród naszych tym łatwiej będzie nam pozyskać ludzi, którzy do tej pory widząc to towarzystwo uważało, że należy się od nas trzymać z daleka.
uparty
12. ...
w październiku skończyłem 70 lat,o skończeniu 80 - tki nawet nie myślę.PAD zdecydowanie i groźnie "kiwa palcem w bucie" Ukraińcom (u nas jest ich bodaj 1 mln).Pan A.Macierewicz stara się zmontować armię liczącą (pewnie razem z WOT) 100 tyś,pytanie co będzie,jeśli tylko 500 tyś z owych gości się "zradykalizuje" już dziś.A później jeśli otrzymają prawa wyborcze?. Głupie pytanie prawda?,mam ich jeszcze troszkę,ND doczytałem do końca.
dobrego dnia :)
13. szanowny Piotrze :)
spóżnione ale za to bardzo serdeczne życzenia urodzinowe i ukłony dla Żony,co do klikania,to klikamy razem z mężem :)
gość z drogi
14. i ukłony dla Żony
Zosiu dzięki za życzenia,po 70-tce ,stawka kredytowa pikuje w górę.Żona to "jak u nos pierwiej fanzolili podług mie śpik jeszcze :)".Jakie mamy przepychanki o instytucje prawne wiemy,Ale jest jedna (która póki co) - poczytaj
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/191379,zycie-pod-ochrona.html
a ja o nasze ukochane "dzieciory" będę walczył wszelkimi możliwymi sposobami!.
Kto może niech wspiera,jak może groszem bądź info
http://www.ordoiuris.pl/
póki co sądzę że warto!
z pozdrowieniem :*
15. @ PETRUS - CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS?
Prezydentem, wyznaczyła sobie długoterminowe cele, które w rzeczywistości są celami strategicznymi, i które są po prostu realizowane. Program PiS jest programem realizacji wizji. Bez specjalnych kłopotów działanie PiS można sklasyfikować jako przykład zarządzania strategicznego, na przykład wg. Harry Ansoffa..."należy skreślić tylko jedno słowo - "
Prezydentem". Skreślamy Prezydenta i robimy nadal swoje, wszystkie pozostałe warunki są spełnione. Nadal działamy w zespole, razem ze wszystkimi ludźmi dobrej woli, którym zależy na mocy i trwałości naszej Ojczyzny, razem ze wszystkimi, którzy szanują polską Niepodległość.michael
16. że nie rozumie iż nasz sukces może być tylko zespołowy
Michael
przecież to nasza genetycznie wpisana wada narodowa ;). Każdy nosi w tornistrze buławę...,później - nie matura lecz chęć szczera.I na końcu,nie ma takiej rury na świecie której nie da się odetkać.Problem tkwi w tym że kiedy było bardzo źle,była praca zespołowa.A kiedy jest troszkę lepiej,wracamy do starej tradycji.W konsumpcji jesteśmy mistrzami świata.
z pozdrowieniem :). Na bis,z uporem maniaka prosiłem,każdego którego odważyłem się pouczać."przeczytaj Starą Baśń Kraszewskiego",szczególnie fragment wyboru księcia spośród "kmitów"
17. Śpik jeszcze :)
pięknie :) Piotrze pamietamy :) serdeczności dla Ciebie i Famili :)
gość z drogi