Moja Mela

na tym zdjęciu wyżej Mela wygląda jak Melania de Mon :) Taka czerwona poświata i czerwone ślepia :) Strach sie bać :)
Śliczna kocia, tylko do głaskania!

Pozdrawiam serdecznie

Głaskanie to ona nie bardzo lubi. Uwielbia drapanie za uszkami i po brzuszku, Wtedy przewraca sie na grzbiet i słodko mruczy.
Teraz przyczaiła sie pod stołem i prowokuje mnie do zabawy.
Wszystkie koty tak mają, że nocą powera dostają.

Pozdrawiam serdecznie

Też bym chciała takiego kocurka w domu ,mój stary kot- to była kotka Kicia, lecz dawno już jej . /niema . Nowego to nie wiem gdzei go kupić. U nas nie ma takiego targu byś kota sobie kupić . . Pewnie zostanie kupić z internetu Pozdrowienia. Jagna z Poznania Do gwiazdki może i ja bym miała swojego przyjaciela.

przez organizację, która nazywa się Kotkowo i zajmuje się szukaniem domów dla bezdomnych kotów.
Za kota nie musiałam płacic.
Kota ma książeczkę zdrowia.
Teraz bawi się swoim ogonem :-)

Pozdrawiam serdecznie.

a koci drapanko za uszkiem :)
a co z pierzastymi lemingami ? wyniosły się ,czy nie ?
ja na osiedlowe mam super mopa ale i tak to nie pomaga,są bezczelne i złosliwe i niszczą wszystko na balkonie ,na szczęście nie mogą wyżerać słoninki dla pierzastych klejnocików :)
serdecznosci Kochane :)

Wszystkie koty tak już mają,

Że dzień cały przesypiają.

Więc śpij słodko

Moja kotko!

PS A na gołębią bolszewię też mam mopa i ciągle biegam z nim po balkonie żeby wyczyścic gołębie kupy. Na razie dopóki Mela nie wychodzi na balkon, przylatują i nawet nocują. Ale wiosną zdaje się, że czeka je eksmisja. Poradzą sobie w naturze.